[n16]wolne obroty almera 2.2 dci

[seba976]

i znowu mnie dopadlo auto caly czas bylo ok juz mnie to po malu dobija , kolejna usterka :/ . jak odpalam to chce zapalic ale jak nie przydusze gazu nie chwyci a jak juz odpoali wiadomo ... jak puszcze pedal gazu auto gasnie. od czego byscie zaczeli szukac komputer nie pokazuje zadnego bledu. paliwo bylo jest ok bo nie tankowalem przed usterka, temp. silnika wyglada w normie. dziekuje za podpowiedzi pozdr seba

Edytowane 16 Września 2010 przez seba976

[koncza]

Ja w benzynie mam też problem z wolnymi i brak błędu, wątek tu:

http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/68539-nissan-almera-122002-18-benz-85kw-zlacze-diagnostyczne/page__p__745797__hl__przep%C5%82ywomierz%20almera__fromsearch__1entry745797

Niestety nie poradzę bo mało się znam.

Pozdrawiam - Konrad

[seba976]

dzieki Konrad za odpowiedz. wlasnie dzisiaj bylem u diagnosty i na 75% wskazal przeplywke. problem jak zwykle tkwi w cenie bo bosha kosztuje ok 1200 - 1500 zlotych po przeliczeniu a zawsze zostaje 25 % niepewnosci ze to jednak nie to. jutro jade na jakis szrot moze uzywka bedzie. sa tez na ebayu takkie cuda tylko nie wiemm jak one sie spisuja. niby gwarancja jest ale diagnosta odradza takich wynalazkow

http://cgi.ebay.co.uk/NISSAN-MAF-22680CA000-226807S000-226807S000-PROMO-PRICE-/150382542462?pt=UK_CarsParts_Vehicles_CarParts_SM

moze ktos z was takie cos uzywa i ma jakies doswiadczenie i opinie na ten temat

pozdr seba

Edytowane 25 Sierpnia 2010 przez seba976

[Gość klawinski]

Twoj jest 136 czy 112?? Bo jesli na takiej samej przeplywce to wpadnij do mnie i podmienimy wtedy bedziesz mial pewnosc czy to to.

[seba976]

Twoj jest 136 czy 112?? Bo jesli na takiej samej przeplywce to wpadnij do mnie i podmienimy wtedy bedziesz mial pewnosc czy to to.

 

dzieki za zaproszenie ale obawiam sie ze moge nie dojechac wiec nie bede na razie ryzykowal, ale kto wie moze jutro zrobie rundke i wtedy zdecyduje sie na podroz ciezko mi powiedziec dzisiaj ale dziekuje. moj silnik ma 136 koni a przeplywka ma numer 22680 7s000. jak nie masz nic przeciwko podeslij mi nr komorki na pw lub maila seba976@wp.pl odezwal bym sie w weekend jakos bo mialbym pare pytan zwiazanych z autem. dzieki

 

no i tak przeplywke zamowilem i dzisiaj doszla problem polega na tym ze to nie bylo to i szukam dalej. zadzwonilem dzisiaj do AA asssistance i kolo stwierdzic nie mogl na 100 procent co jest, ale podejrzewa cos ze z rozrzadem nie tak. miimo malego zainteresowania tematem bede pisal co i jak z moim autkiem dla czytajacych kolegow a moze komus sie to przyda czego nikomu nie zycze ale ja juz mam dosc tego nissana po malu :/

Edytowane 29 Sierpnia 2010 przez seba976

[Gość klawinski]

Ciekaw jestem co z tego wyniknie. Jesli to faktycznie rozrzad to moze szarpnac po kieszeni. Pisz co i jak bo na pewno pare osob sledzi temat.

[seba976]

no poki co trzymac kciuki.... oddalem auto do kolejnego speca i co wyszlo to sie okaze jutro ale nie wiem jak to po polsku nazywamy angielska nazwa to "Crankshaft Sensor" wiec czekam do jutra

 

o juz znalazlem czujnika walu korb.

 

Krotki bilanls awari mojej almery

- nowa przeplywka

- nowy czujnik wału

- auto wciaz niesprawne

- mechanicy zgaduja

 

podejrzewam ze naprawa troche wyniesie, wiec mam nadzieje ze to oststni raz. to juz 3 tygodnie bez auta i chciałbym tu rzucic jakies niecenzuralne przeklenstwo

 

dla sledzacych temat

moj przypadek jest nie spotykany raczej ale po prawie 4 ru tygodniach auto jest sprawne i jutro odbieram. o kosztach i tym co bylo napisze pozniej bo mam fotke do wklejenia ale w najblizszymn czasie nie pozbywam sie almy bo nie warto teraz

Edytowane 8 Września 2010 przez seba976

[Gość wojtek30]

Ja wymieniłem przepływke na używkę o takich samych parametrach dodatkowo odpiołem akumulator podobno to pomaga a auto teraz dożo lepiej śmiga chociaż wcześniej jeżdziła nim moja dziewczyna bo ja noga w gipsie i po mieś jak wsiadłem stwierdziłem że go zamuliła bardzo słabo się wkręcał u mnie po 2 dniach przy bardzo agresywnej jedzie chyba się obudził jednak jak sie jezdzi ma znaczenie...

[seba976]

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d421befb10fcea0b.html

na zdjeciu jest widoczny glowny winowajca calego problemu. vacuum pump oil chain, czyli lancuch pompy oleju. byl tak luzny i zuzyty ze sie zawijal i zaczal powodowac blokowanie calego walu przez co silnik glupial i mial dziwne sygnaly na czujniku tegoz walu. co mialo delikatny wplyw na rozrzad prawdopodobnie tez. jak go odpalilem na przydepnietym gazie to odpalil bo widac lancuch zbieralo na wyzszych obrotach ale pozniej noga z gazu i silnik gasl. przeplywka wymieniona niepotrzebnie. czujnik walu nie potrzebnie( jak ktos potrzebuje moge odsprzedac ) reszta czyli lancuch, kolo zebate od niego jakies tam uszczelki i kilka dodatkowych robotek od razu tj filter paliwa i uszczelka pod turbina bo olej ciekl i takie tam bla bla bla kosztowalo mnie 550 funtow pol na pol robocizna czesci ale sa efekty i nawet nie kopci juz "az tak bo dizel zawsze..." pukac w nie malowane wracam na drogi.

[Gość badger79]

Seba,

nie martw się, ja też po zakupie Almerki miałem kilka małych przebojów, i to takich, które niby u innych użytkowników sie nie zdarzają - przez pół roku jeździłem z pomarańczową kontrolką ESP, wyrzuciłem kilka stówek na diagnostykę, w tym 2 ASO i każdy kręcił głową (niektórzy byli zdziwieni, że w Almerze jest ESP hehe , a powód był błahy - przerwana wiązka elektryczna, którą przegrzała rura od intercoolera ale jak już się uporałeś z tym problemem, to czeka Cię już tylko sama jazda - Alma odwdzięczy się na pewno

 

pozdrawiam,

Sebastian