Bumcyk Opublikowano 5 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2010 Witam. Zdiagnozowałem u siebie źle działający przepływomierz.Napięcia na przewodzie sygnałowym było wyższe od podanych w serwisówce.Auto było zamulone do 3 tys obrotów.Dziś wymieniłem przepływomierz na nowy i zaczęły się problemy.Pierwsze odpalenie po wymianie i wszystko było ok.Przejechałem się około 5km i wszystko wydawało sie ok. Na benzynie da sie jechac ale nie jest idealnie natomiast na gazie strasznie szarpie całym autem jakby nie dostawało paliwa.Po godzinie pojechałem do sklepu i się zaczęło.Na benzynie auto lepiej sie zbiera niż na starej przepływce w zakresie do 4 tys ale ciężko go rozkręcić na 6 tys.Na gazie nie da sie jeździć. Zrobiłem nauke wolnych obrotów bo podobno trzeba po każdym wypięciu wtyczki od przepustnicy lub przepływomierza.Wolne obroty są OK.Od czego zacząć? Czy najpierw wyregulować instalację gazową?Czy może ona mieć wpływ na zachowywanie sie auta na benzynie?Czy po wymianie przepływomierza coś konkretnego trzeba zrobić? Z góry dzięki za wszystkie porady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal801 Opublikowano 5 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2010 Sprawdz jeszcze raz przepływke powinna dochodzić do 4V przy ok 5000 obr jak jest inaczej to znowu do wymiany, niema sensu jechać na regulacje gazu jak na benzynie jest coś nie tak bo i tak powiedzą że najpierw trzeba zrobić żeby na benzynie jeździł a dopiero potem można regulować gaz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 5 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2010 przepływkę przepinasz i jedziesz, nic więcej nie robisz, rozumiem, że przepływomierz kupiony NOWY odpowiedni do Twojego silnika, jeżeli tak, to zakręć zawór na butli i pojeździj na PB zobacz czy dalej jest to samo, jaką masz instalację gazową i ile przejechane, Sprawdz jeszcze raz przepływke powinna dochodzić do 4V przy ok 5000 obr jak jest inaczej to znowu do wymiany, niema sensu jechać na regulacje gazu jak na benzynie jest coś nie tak bo i tak powiedzą że najpierw trzeba zrobić żeby na benzynie jeździł a dopiero potem można regulować gaz. manual nie określa 4V przy 5000obr, a odnośnie współpracy instalacji LPG i PB to w 90% wadliwa LPG ma wpływ na prace PB, także możesz kombinować na wiele sposobów i wymieniać po kolei części a i tak na końcu może się okazać, że reduktor popuszcza albo wtryski itp. n 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bumcyk Opublikowano 5 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Października 2010 przepływkę przepinasz i jedziesz, nic więcej nie robisz, rozumiem, że przepływomierz kupiony NOWY odpowiedni do Twojego silnika, jeżeli tak, to zakręć zawór na butli i pojeździj na PB zobacz czy dalej jest to samo, jaką masz instalację gazową i ile przejechane, manual nie określa 4V przy 5000obr, a odnośnie współpracy instalacji LPG i PB to w 90% wadliwa LPG ma wpływ na prace PB, także możesz kombinować na wiele sposobów i wymieniać po kolei części a i tak na końcu może się okazać, że reduktor popuszcza albo wtryski itp. n przepływomierz kupiony nowy o numerze 226805U400.Na starym przepływomierzu był taki numer jako oznaczenie nissanowskie.Stary przepływomierz był Bosch a nowy Nipparts. Instalację mam roczna i przelatane jakieś 30tys.km.Elektronika STAG-4 listwa OMVL i reduktor Europegas. Gdzie znajduje się zawór ,który mam zakręcić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 5 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2010 czyli poza sterownikiem STAG4 reszta to lipa, może już rozkalibrowane wtryski zawór masz na butli, zdejmij dekielek, są 2 śruby i tam masz takie poktętełko, trzeba zakręcić,, lub zdejmij przewody zasilające z elektrozaworu na butli, wyjeździj gaz aż zgaśnie, i wtedy pojeździj na PB, chodzi o to, aby w ukłądzie nie było gazu. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bumcyk Opublikowano 5 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Października 2010 (edytowane) czyli poza sterownikiem STAG4 reszta to lipa, może już rozkalibrowane wtryski zawór masz na butli, zdejmij dekielek, są 2 śruby i tam masz takie poktętełko, trzeba zakręcić,, lub zdejmij przewody zasilające z elektrozaworu na butli, wyjeździj gaz aż zgaśnie, i wtedy pojeździj na PB, chodzi o to, aby w ukłądzie nie było gazu. wiesz może coś o jakości części Nipparts?Podobno to japońska marka? Zastanawiam się czy nie odesłać tego przepływomierza.Na starym przepływomierzu był zamulony ale nie szarpał. Zauważyłem jeszcze jedno ,że nie wyskakują teraz żadne błędy a wcześniej na starym wyskakiwał co jakis czas P0011. Dziś przejeżdziłem jakieś 40km i dawałem mu ostro w gaz bo myślałem ,że może musi sie nauczyc jeździć na nowych danych.Niestety nie pomogło,ale co jakiś czas zatrzymywałem sie i sprawdzałem czy jakiś bład wyskakuje .Rzadnych błędów nie ma. Edytowane 5 Października 2010 przez Bumcyk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 5 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2010 p0011 bład wałka rozrządu, albo źle ustawiony albo coś z czujnikiem hala Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bumcyk Opublikowano 5 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Października 2010 p0011 bład wałka rozrządu, albo źle ustawiony albo coś z czujnikiem hala Samochód ma przejechane 130tys i może już sie rozrząd upomina.Czytałem że źle działający przepływomierz może wywalać ten błąd choć teoretycznie nie ma z tym nic wspólnego.Narazie nie mam kasy na wymianę rozrządu,a że przepływomierz wskazywał złe wartości to i tak trzeba było wymienić tylko się zastanawiam dlaczego teraz nawet po ostrej jeździe nie wyskakuje żaden błąd.jak myślisz odesłac ten przeplywomierz i kupić Boscha?różnica w cenie dwukrotna.hmm jutro sprawdzę jeszcze dokładnie jakie napięcia wpodaje ten nowy.Dodam może jeszcze że przed chwilą poszedłem sie jeszcze przejechać i zauważyłem że na benzynie jeździ całkiem znośnie.W ogóle wydaje mi sie ,że przepływomierz miałem źle działający od samego początku,tylko nie zdawałem sobie z tego sprawy,dopiero jak ktoś mi powiedział że samochód mam zamulony to zacząłem zgłębiać temat.Sprawdziłem ile ma być wg serwisówki itd.Czy możliwe jest,że jeśli przepływomierz źle wskazywał jak zakładali mi gaz to mam źle ustawioną instalację?W sumie byłem u gazowników na regulacji jak już był zamulony.Czy STAG-4 sam się dostosuje do nowych danych z przepływomierza,czy trzeba mu pomóc? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 5 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2010 STAG zbiera dane z ECU silnika i jak ono kuleje to tak samo będzie ze STAG-iem pomierz przepływke, i zrób to co pisałem, trzeba eliminować kolejno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bumcyk Opublikowano 5 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Października 2010 STAG zbiera dane z ECU silnika i jak ono kuleje to tak samo będzie ze STAG-iem pomierz przepływke, i zrób to co pisałem, trzeba eliminować kolejno Jutro pomierzę i zrobię tak jak napisałeś,tylko skoro na starym jeździł jako tako ,był zamulony a nie szarpal to wydaje mi się że ten nowy przepływomierz jest jakąś kiepską podróbą. Napiszę jutro jak wyjdzie i będzie trzeba szukać dalej. na razie wielkie dzięki.Oby nie sprawdziło sie powiedzenie,że chytry 2 razy traci.Za oryginał Boscha śpiewają 1000zł a w serwisie powiedzieli 1700:) Strasznie drogo.W ogóle zastanawiam się czy nie zakończyć przygody z P12 i nie dołączyć do bractwa rycerzy ortalionu kupując jakiegoś VW Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal801 Opublikowano 5 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2010 Tak z ciekawości ile podaje manual przy 5000obr ?. Odnośnie P0011 jest to błąd czujnika położenia faz rozrządu i w 90% przypadków nie jest to czujnik ani sam przestawiacz tylko wyciągnięty łancuch rozrządu. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 5 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2010 Tak z ciekawości ile podaje manual przy 5000obr ?. Odnośnie P0011 jest to błąd czujnika położenia faz rozrządu i w 90% przypadków nie jest to czujnik ani sam przestawiacz tylko wyciągnięty łancuch rozrządu. ad1, nie podaje ad2. może być łańcuch a może być czujnik HALLA 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bumcyk Opublikowano 6 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Października 2010 (edytowane) Tak z ciekawości ile podaje manual przy 5000obr ?. Odnośnie P0011 jest to błąd czujnika położenia faz rozrządu i w 90% przypadków nie jest to czujnik ani sam przestawiacz tylko wyciągnięty łancuch rozrządu. Zdaję sobie z tego sprawę.Naczytałem sie o Almerach i Primerach a propos tego błedu.Wyczytałem też gdzieś że koleś zmieniał 2 razy czujnik i dalej było to samo a jak wymienił przepływomierz to błąd zniknął.Łudzę się tak tylko ,że może akurat u mnie będzie podobnie. Serwisówka nie podaje wartości przy takich obrotach. Przy silniku QG18 w P12 powinno być wolne obroty 1-1,7V 2500rpn - 1,5-2,1V przy zwiększaniu obrotów od wolnych do 4000rpm napięcie powinno rosnąć do około 4 V. Pomierzyłem napięcia na nowym przepływomierzu: wolne obroty - 1,3V 2500rpm - 1,88V od wolnych do 4000rpn napięcie wzrasta do 2,88V a powinno do 4V. Wyjeździłem gaz i odłączyłem instalację. Samochód na benzynie dalej szarpie. Założyłem stary przepływomierz i jeździ tak jak kiedyś czyli wolno się zbiera do 3000rpm ale można go kręcić aż do odcięcia i nie szarpie. Wniosek nasuwa się jeden, kupiony przepływomierz Nipparts to bubel albo nie on jest winny? Zaciekawiła mnie jeszcze jedna sprawa,po podłączeniu starego przepływomierza i zmierzeniu napięcia ,wartości są prawie identyczne tj. wolne -1,4V 2500rpm - ~1,98V od wolnych do 4000rpm napięcie rośnie do 2,8V, czyli za małe Wcześniej jak było cieplej na starym przepływomierzu były za wysokie napięcia ,samochód był zamulony więc kupiłem nowy przepływomierz,ale spokojnie było ponad 4V przy 4000rpm. Ma ktoś jakieś pomysły co mogę jeszcze sprawdzić w nowym przepływomierzu?Czy może to nie przepływomierz jest winny?Objawy wskazują na wadliwy przepływomierz ale ekspertem nie jestem więc może jest jakaś inna przyczyna?Czy rozciągnięty łańcuch rozrządu może mieć wpływ na zamulenie auta? Edytowane 6 Października 2010 przez Bumcyk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 6 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2010 masz EGR?? miałem podobne objawy jak bawiłem się z EGR-em aby go zneutralizować i wywalić z auta i po rozłączeniu wtyczki objaw był taki, że trzeba było powoli przyspieszać i nie za bardzo się kręcił powyżej 3000obr/min, tylko wtedy też wywalało błąd recyrkulacji spalin, ale może masz coś na wtyczce, poczyść i zobacz 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bumcyk Opublikowano 6 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Października 2010 masz EGR?? miałem podobne objawy jak bawiłem się z EGR-em aby go zneutralizować i wywalić z auta i po rozłączeniu wtyczki objaw był taki, że trzeba było powoli przyspieszać i nie za bardzo się kręcił powyżej 3000obr/min, tylko wtedy też wywalało błąd recyrkulacji spalin, ale może masz coś na wtyczce, poczyść i zobacz W jakich okolicach szukać tego zaworu EGR? Szczerze mówiąc nie wiem czy w ogóle w QG18DE w P12 występuje EGR. Ogólnie wielka zagadka z tym moim nissanem. Jeśli możesz powiedz gdzie szukać EGR.Podejrzewam że rozrząd mnie czeka ,trudno:( Tak na marginesie nie jest to już poczciwy stary japoniec. Czy dobrze kojarzę ,że EGR to zawór z rurką potrzebny po to żeby emisja spalin była mniejsza(tlenki azotu?)Gdzieś o tym czytałem. Wywalić się pewnie tego nie da bo jakiś błąd wyskoczy? Ogólnie postanowiłem odesłać kupiony przepływomierz i kupić oryginał Boscha. Potwierdza się ,że tanie mięso psy jedzą. Przeczyszczę EGR jeśli go znajdę a później wstawię oryginalny przepływomierz Boscha Ostatecznie zlecę zrobienie rozrządu bo łańcuch to tylko w maluchu z ojcem kiedyś wymieniałem a w nissanie to za wiele niewiadomych jak dla mnie i warunków brak.Ile może kosztować kpl rozrządu?Za robotę znajomy mi powiedział 400zł minimum czy to słuszna stawka?Jak juz się otworzy silnik to i tak chyba warto zrobić rozrząd dla bezpieczeństwa ,żeby 2 razy nie płacić za robotę. Widziałem różne ceny np łańcuch za 40zł ale w tej cenie to do roweru bym zaryzykował.Jakiego producenta szukać i za ile?Zamknę się w 1000zł? Możę ktoś z trójmiasta ma przepływomierz o numerze 0280218094 Boscha?Bez łaski dam dobrą flaszkę za podmiankę na 5 minut. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 6 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2010 Czy dobrze kojarzę ,że EGR to zawór z rurką potrzebny po to żeby emisja spalin była mniejsza(tlenki azotu?)Gdzieś o tym czytałem. Wywalić się pewnie tego nie da bo jakiś błąd wyskoczy? dokładnie, czyli powinna być rurka od kolektora wydechowego do EGR-a i dalej do kolektora wlotowego, można wyalić, ja tak zrobiłem i jest gitt tylko trzeba troszkę też pokombinować, czyli rezystor w czujnik temperatury i coś na wtyczkę, ja narazie wożę wpięty same to czarne ustrojstwo co steruje, ale musze pomyśleć jak to jeszcze obejść i będzie gitt, narazie mi nie przeszkadza jest zaizolowane i przypięte do podstawy aku, łańcuch lepiej jakiś markowy aby nie wracać za jakiś czas 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość numerek70 Opublikowano 7 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2010 Jutro pomierzę i zrobię tak jak napisałeś,tylko skoro na starym jeździł jako tako ,był zamulony a nie szarpal to wydaje mi się że ten nowy przepływomierz jest jakąś kiepską podróbą. Napiszę jutro jak wyjdzie i będzie trzeba szukać dalej. na razie wielkie dzięki.Oby nie sprawdziło sie powiedzenie,że chytry 2 razy traci.Za oryginał Boscha śpiewają 1000zł a w serwisie powiedzieli 1700:) Strasznie drogo.W ogóle zastanawiam się czy nie zakończyć przygody z P12 i nie dołączyć do bractwa rycerzy ortalionu kupując jakiegoś VW Nie kupowałem nic od tego sprzedawcy ale jak szukałem przepływomierza do swojego auta to trafiłem na ta aukcje bosch Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bumcyk Opublikowano 7 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Października 2010 Nie kupowałem nic od tego sprzedawcy ale jak szukałem przepływomierza do swojego auta to trafiłem na ta aukcje bosch Jak wymieniłes przeplywomierz to od razu była poprawa czy musiałeś pojeździc na wysokich obrotach ,żeby się nauczył? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość numerek70 Opublikowano 9 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2010 Jak wymieniłes przeplywomierz to od razu była poprawa czy musiałeś pojeździc na wysokich obrotach ,żeby się nauczył? Ja wymieniałem sam czujnik ,a cała przepływka była używana, mimo że też nie daje prawidłowych napięć bo maksymalnie pokazuje 3,2V a moja stara 2,3v , to i tak od razu widać różnice w jeździe na benzynie.Na starej szarpało a na tej już nie i w dodatku autko szybciej się zbiera. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.