innovate Opublikowano 20 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2010 Mojej znajomej ukradli kiedyś torebkę na skrzyżowaniu i profilaktycznie włączyłem samozamykanie drzwi. Zatrzśnięcie auta mi nie grozi, bo kluczyk (pół)inteligentny mam zawsze w kieszeni. W wersji "półinteligentnej" też jest ok, bo rygluje się jak samochód ruszy. Ryzyka więc nie ma że zatrzaśniemy kluczyki. Co do norm UE, to coś dziwnego, bo tę funkcję można normalnie włączyć/wyłączyć. O ile dobrze pamiętam przy włączonym zapłonie przyciskając przycisk blokady przez kilka sekund. Poza tym od wielu lat w samochodach instaluje się odcięcie pompy paliwa w przypadku kolizji, więc wydaje mi się logiczne że samochód w momencie wypadku otwiera drzwi (to chyba nie problem skoro odcina dopływ i otwiera poduszki). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość adamosin Opublikowano 20 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2010 W wersji "półinteligentnej" też jest ok, bo rygluje się jak samochód ruszy. Ryzyka więc nie ma że zatrzaśniemy kluczyki. Co do norm UE, to coś dziwnego, bo tę funkcję można normalnie włączyć/wyłączyć. O ile dobrze pamiętam przy włączonym zapłonie przyciskając przycisk blokady przez kilka sekund. Poza tym od wielu lat w samochodach instaluje się odcięcie pompy paliwa w przypadku kolizji, więc wydaje mi się logiczne że samochód w momencie wypadku otwiera drzwi (to chyba nie problem skoro odcina dopływ i otwiera poduszki). Witam, Funkcję zamykania otwierania samochodu po ruszeniu można włączyć/wyłączyć pewnie jest taka możliwość bo samochody produkuje się na rynki nie tylko europejskie. To czy faktycznie UE wymaga czy nie nie wiem pisze co usłyszałem w serwisie. Pozdrawiam, Adam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
undefine Opublikowano 20 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2010 Poza tym od wielu lat w samochodach instaluje się odcięcie pompy paliwa w przypadku kolizji, więc wydaje mi się logiczne że samochód w momencie wypadku otwiera drzwi (to chyba nie problem skoro odcina dopływ i otwiera poduszki). jak odbierałem autko sprzedawca mówił o zamykaniu(ale szczegółów co dokładnie nie pamiętam) - i wspomniał też że w przypadku jakiejkolwiek kolizji wszystkie drzwi się otwierają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luc123456 Opublikowano 20 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2010 Dzięki, trochę mnie koledzy uspokoiliście. Zdecydowanie wolę żeby ryglowało po ruszeniu niż w momencie uruchomienia silnika. Już mi się ręce trzęsą tak się nie mogę doczekać auta.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
undefine Opublikowano 25 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2010 Dzięki, trochę mnie koledzy uspokoiliście. Zdecydowanie wolę żeby ryglowało po ruszeniu niż w momencie uruchomienia silnika. Hm..A dlaczego tak? Sprawdziłem u mnie - rzeczywiście to pierwsze blokowanie to chyba z alarmu, natomiast drugie mogłem ciągle uaktywnić. I teraz - raz mi blokuje jak odpalam silnik (w sumie to wkładając kluczyk do stacyji i przekręcając na pozycję ON/ACC), a niezależnie od tego jest też kliknięcie jak przekroczę kilkanaście km/h (i w sumie to mnie w zupełności urządza...) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luc123456 Opublikowano 25 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2010 Hm..A dlaczego tak? Musiałbym czekać aż powsiadają pasażerowie z odpaleniem silnika albo za każdym razem odryglowywać im drzwi. A tak to cała procedura startu nie wymaga myślenia :-) Wsiadam i ruszam a dzieciaki i żona martwią się same żeby zdążyć zanim odjadę ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
undefine Opublikowano 26 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2010 Musiałbym czekać aż powsiadają pasażerowie z odpaleniem silnika albo za każdym razem odryglowywać im drzwi. A tak to cała procedura startu nie wymaga myślenia :-) Wsiadam i ruszam a dzieciaki i żona martwią się same żeby zdążyć zanim odjadę ;-) Aż tak często jedziesz z pasażerami i wchodzisz jako pierwszy? Mając autko od ponad tygodnia raz(!) musiałem otworzyć drzwi od środka by pasażer się dostał. A imho jak jestem sam bezpieczniej wsiąść i mieć zamknięte drzwi a dopiero potem szykować się do jazdy(komórka do usb by się ładowała, sprawdzenie dokumentów i całej reszty czy jest po kieszeniach popakowana... A - że tak jeszcze lekko zmienię temat - jak sobie radzicie z ładowaniem komórki? Mam ładowaną przez usb i w QQ albo: - podłączam przez usb do złącza usb(ale wtedy żona nie wsadzi pendrive z muzyką) - podłączam przez ładowarkę do gniazda zapalniczki - ale to znowu mam dyndający niepotrzebnie kabel koło ręki. urządzało by mnie drugie gniazdko zapalniczki w schowku, albo... nie wiem - może hub usb? Tylko czy to zadziała? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
huling Opublikowano 26 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2010 Jeśli mieszkasz w tak bardzo niebezpiecznej okolicy, to możesz uaktywnić funkcję otwierania tylko drzwi kierowcy. To jest o wiele bezpieczniejsze od Twojego rozwiązania, bo teraz jak wsiadasz, to ktoś może się niepostrzeżenie wślizgnąć tylnymi drzwiami i nieszczęście gotowe. Też jestem ciekawy, czy zadziała hub usb, ale nie mam jak sprawdzić, bo nie mam huba. Może ktoś sprawdzi? Co do ładowania komórki - ja sobie radzę tak, że... ładuję ją w domu W aucie mam kabel do ładowania z zapalniczki, ale tylko raz go użyłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
undefine Opublikowano 26 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2010 Jeśli mieszkasz w tak bardzo niebezpiecznej okolicy, to możesz uaktywnić funkcję otwierania tylko drzwi kierowcy. To jest o wiele bezpieczniejsze od Twojego rozwiązania, bo teraz jak wsiadasz, to ktoś może się niepostrzeżenie wślizgnąć tylnymi drzwiami i nieszczęście gotowe. nie mieszkam - ale bywam. jak bywam to raczej sam. O superlock(chyba tak to się nazywa?) myslalem, ale - to znowu utrudni zycie jak z domu z kims wyjezdzam... Też jestem ciekawy, czy zadziała hub usb, ale nie mam jak sprawdzić, bo nie mam huba. Może ktoś sprawdzi? Co do ładowania komórki - ja sobie radzę tak, że... ładuję ją w domu W aucie mam kabel do ładowania z zapalniczki, ale tylko raz go użyłem. mój android na g1 z włączonym bluetoothem trzyma jakieś 5h... a jak jeszcze jakaś dłuższa rozmowa się trafi to... na drogę może nie wystarczyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
huling Opublikowano 26 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2010 ...ale - to znowu utrudni zycie jak z domu z kims wyjezdzam... Jedno naciśnięcie guzika więcej, chyba nie utrudni życia aż tak bardzo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.