Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Rozrusznik


JACKO29

Rekomendowane odpowiedzi

Gwarancja mi się kończy i zaczynaja się kłopoty?Coraz bardziej przypomina mi to Fiata!!!

Wsłuchiwaliście się kiedyś w pracę rozrusznika?Chodzi o dźwięk po wysprzęgleniu,wirnik dostaje rotacji(buczy)w tulejkach,znając temat ze starych samochodów moja diagnoza jest jedna...luzy na tulejkach(łożyskach ślizgowych)Stąd to skrzeczenie.Szoknęło mnie to,że po telefonie do serwisu odpowiedziano mi ...Micry ,Tiidy,też tak mają!Czyli temat znany i cisza!

Zobaczymy co powiedzą w poniedziałek,bo jestem umówiony na wymiane wahaczy...ciekawe?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gwarancja mi się kończy i zaczynaja się kłopoty?Coraz bardziej przypomina mi to Fiata!!!

Wsłuchiwaliście się kiedyś w pracę rozrusznika?Chodzi o dźwięk po wysprzęgleniu,wirnik dostaje rotacji(buczy)w tulejkach,znając temat ze starych samochodów moja diagnoza jest jedna...luzy na tulejkach(łożyskach ślizgowych)Stąd to skrzeczenie.Szoknęło mnie to,że po telefonie do serwisu odpowiedziano mi ...Micry ,Tiidy,też tak mają!Czyli temat znany i cisza!

Zobaczymy co powiedzą w poniedziałek,bo jestem umówiony na wymiane wahaczy...ciekawe?

Faktycznie problem musi być znany bo w nocie mojej żony wymienili rozrusznik bez specjalnego wydziwiania. Jedynie upierdliwe było to, że musieliśmy zostawić w serwisie samochód na noc tak aby rano mogli zdiagnozować ustrkę, która występowała głównie nad ranem. Smutne jest to, że mija rok od wymiany rozrusznika i problem pojawia się od nowa. I będzie trzeba znowu zostawić samochód na noc, wypożyczyć inny (zastępczy nie przysługuje) a problem jest taki, że obecnie usterka objawia się sporadycznie więc nie wykluczone, że serwis niczego nie znajdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie,zastanawiam się czy maglować to dalej az do wymiany....a za rok to samo?...czy po prostu jechać do dobrego elektromechanika co regeneruje alty i rozruszniki(a jest niedaleko mnie)zapłacić tą nawet100 i mieć spokój?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...