Czyszczenie klimatyzacji

[MODEST]

Czy już ktoś z forumowiczów samodzielnie odgrzybiał klimatyzację?

W jaki sposób można to samodzielnie wykonać, czekam na podpowiedź.

[sceptyk]

Czy już ktoś z forumowiczów samodzielnie odgrzybiał klimatyzację?

W jaki sposób można to samodzielnie wykonać, czekam na podpowiedź.

Na wiosnę "czyściłem" środkiem do czyszczenia klimatyzacji firmy Action. Czyszczenie polegało na wpuszczeniu środka w sprau przez cienką rurkę do kanałów wentylacyjnych. Wg mnie to wystarcza ten sposob praktykuję od kilku lat w astrze. Generalnie nie wyłączasz klimy- nie masz grzyba. W serwisie zrobią to samo. Chyba, że jest taki syf, ze trzeba go skrobać.

[elsebo]

Materiał poglądowy -> http://www.fordclubp...=fusion&type=43

Wprawdzie dotyczy Forda, ale zasada jest ta sama a i filtr umieszczono w tak samo beznadziejnym miejscu jak w qashqai-u <_>

Jak ostatnio przy przeglądzie zaśpiewali 250zł za sam filtr (chyba z pozłacanym logo Nissan) tak drugi raz tego błędu już nie popełnię i następna wymianę + czyszczenie zrobię sobie sam

 

Pozdr.

[Gość tomi-ei]

Czy już ktoś z forumowiczów samodzielnie odgrzybiał klimatyzację?

W jaki sposób można to samodzielnie wykonać, czekam na podpowiedź.

 

Samo odgżybienie klimatyzacji i wymiana filtra to za mało.

Podstawą przy corocznym serwisie klimatyzacji jest uzupełnienie czyli nabicie układu czynnikiem chłodniczym np. zalecanym przez Nissana R134-A ( zgodnie z instrukcją tylko ten jest odpowiedni ) który jednocześnie smaruję sprężarkę klimy, a dodatkowo fachowe sprawdzenie szczelności całego układu, bez tego klima nie będzie nam długo i bezproblemowo działała.

Z tego powodu głównie bierze się nam cały niemały koszt przeglądu klimatyzacji, samo odgzybianie środakmi ogólnodostepnymi można zrobić dodatkowo zapobiegawczo np co pół roku ( tak właśnie sam robię ) i stanadartowo obowiązkowo pełny serwis raz do roku zazwyczaj na wiosnę i jak dotąd nigdy latem klima mnie jeszcze nie zawiodła ...

Edytowane 17 Listopada 2010 przez tomi-ei

[sceptyk]

...Materiał poglądowy...

Pełen profesjonalizm.

[elsebo]

Samo odgżybienie klimatyzacji i wymiana filtra to za mało.

Podstawą przy corocznym serwisie klimatyzacji jest uzupełnienie czyli nabicie układu chłodniczym środkiem R12 FREON który jednocześnie smaruję sprężarkę klimy, a dodatkowo fachowe sprawdzenie szczelności całego układu, bez tego klima nie będzie nam długo i bezproblemowo działała.

Z tego powodu głównie bierze się nam cały niemały koszt przeglądu klimatyzacji, samo odgzybianie środakmi ogólnodostepnymi można zrobić dodatkowo zapobiegawczo np co pół roku ( tak właśnie sam robię ) i stanadartowo obowiązkowo pełny serwis raz do roku zazwyczaj na wiosnę i jak dotąd nigdy latem klima mnie jeszcze nie zawiodła ...

 

Nie wiem, czy przy nowych klimach potrzeba co roku, ale oczywiście zgadza się

Kolega podpytuje o odgrzybianie.

 

Pełen profesjonalizm.

 

 

Też mi się spodobał, chociaż opisy momentami są zabawne

Edytowane 30 Października 2010 przez else

[Gość tomi-ei]

Nie wiem, czy przy nowych klimach potrzeba co roku, ale oczywiście zgadza się

 

o ile się nie mylę to kiedy nastapi nabicie układu zależne jest od tego ile używamy klimy w ciagu roku, natomiast odgżybianie minimum raz do roku...

 

Kolega podpytuje o odgrzybianie.

 

ok zgadza się, chodziło mi bardziej o to, że skoro i tak powinniśmy zrobić serwis klimatyzacji raz do roku to odgżybianie mamy już w tej usłudze...

Edytowane 30 Października 2010 przez tomi-ei

[elsebo]

o ile się nie mylę to zależne jest od tego ile używamy klimy w ciagu roku...

 

Pewnie tak

W czasie mojego pierwszego przeglądu eksperci z ASO oświadczyli jednogłośnie, że po roku jeszcze nie trzeba nabijać klimy...

No może po dwóch-trzech... i tego się trzymam.

A tak na serio jeżeli ciśnienie spadnie w układzie na pewno da się to odczuć, np. przez parujące szybki, czy chociażby słabe działanie klimy.

[Gość tomi-ei]

Pewnie tak

W czasie mojego pierwszego przeglądu eksperci z ASO oświadczyli jednogłośnie, że po roku jeszcze nie trzeba nabijać klimy...

No może po dwóch-trzech... i tego się trzymam.

A tak na serio jeżeli ciśnienie spadnie w układzie na pewno da się to odczuć, np. przez parujące szybki, czy chociażby słabe działanie klimy.

 

ok, przyznam, że coś w tym jest

[sceptyk]

Od 1,5 mies sporadycznie używam klimy. Więc dzisiaj zrobiłem "wietrzenie" klimy pootwierałem wszystkie okna i włączyłem klimę na LO & HI i max nawiew. Rozszedł się zapach starej piwnicy. Trzeba będzie odświerzyć, jeśli nie oczyścić. Za kilka dni jadę z autem na przegląd, więc będzie dodatkowy punkt.

 

Z innej beczki: czy po włączeniu klimy, agregat wydaje rytmiczny dźwięk? Lokalizuję go z lewej strony przed kierowcą, od dołu stojąc na zewnatrz auta. Trochę mnie ten dźwięk zaniepokoił.

[elsebo]

Od 1,5 mies sporadycznie używam klimy. Więc dzisiaj zrobiłem "wietrzenie" klimy pootwierałem wszystkie okna i włączyłem klimę na LO & HI i max nawiew. Rozszedł się zapach starej piwnicy. Trzeba będzie odświerzyć, jeśli nie oczyścić. Za kilka dni jadę z autem na przegląd, więc będzie dodatkowy punkt.

 

Z innej beczki: czy po włączeniu klimy, agregat wydaje rytmiczny dźwięk? Lokalizuję go z lewej strony przed kierowcą, od dołu stojąc na zewnatrz auta. Trochę mnie ten dźwięk zaniepokoił.

 

W momencie załączania klimy u mnie też słychać ten dźwięk. Sądzę, że TTTM

[Gość bacikb]

Ja raz na kilka miesięcy używam tego środka do czyszczenia klimy:

 

http://www.myjauto.pl/product/52/carplan-kleen-air-preparat-do-czyszczenia-klimatyzacji-najni%C5%BCsza-cena.html

[zaba111]

Troszke z innej beczki jestem od niedawna wlasiciem q+2 .Po wlaczeniu klimy zaczyna cos terkotać za panelem klimy.Te odglosy zwiekszaja sie z obrotami silnika.Po wylaczeniu przestaje .Pod maska cisza co to moze byc?

Edytowane 11 Maja 2016 przez zaba111

[maniujr]

liść albo inny syf się dostał do dmuchawy

[zaba111]

Nie to napewno nie lisc bo bez wlaczonej  klimy wiatrakow nie slychac.No chyba ze klima ma oddzielny obieg.