Diesel mity i legendy

[hary7]

Moim zdaniem paskowi jest wszystko jedno czy auto jest odpalane na pych czy z rozrusznika. I powtarzam jeszcze raz. Pasek musi być bardzo zaniedbany aby przeskoczył na ząbkach lub żeby te ząbki się ścięły! Jeden kolega napisał że zerwał mu się pasek podczas jazdy,ot tak sobie. A gdyby to się stało podczas odpalania na pych? Co by większość wtedy powiedziała? Hehehe. Inna sprawa że jak auto nie odpala z rozrusznika to nie ma sensu go ciągać. Ale są przypadki że padnie akumulator i wystarczy auto lekko pchnąć aby zapaliło.

[preston81]

@Oskar

wymienilem rozrzad po zakupie odrazu nakulane mialem jakos 158k nie wiem kiedy byl wymieniany wczesniej rozrzad w sumie mnie to nie interesowalo bo cokolwiek i ktokolwiek by mi powiedzial i tak bym nie zaufal i wymienil i tak tez zrobilem wiec co ile wymieniac??

[Oskar]

Wymień po okresie gwarancji i będziesz miał spokój,

[tmx]

Największy mit w przypadku diesla to jego ekonomiczność. Kupujemy nowy - płacimy grubo wiecej niż za Pb o podobnych osiagach i trzeba naprawdę mnóstwo km zrobić zeby zacząć oszczędzać.

Kupujemy uzywany całą radość oszczędzania może nam zepsuć turbina/sprzęgło dwumasowe/wtryskiwacze - każde z osobna, po kolei lub wszystko na raz. Owszem można zaoszczędzić - ale z dieslem to większa loteria przy zakupie niż z Pb.

[Oskar]

Benzyna + LPG i nie trzeba diesla

[binladen]

koledzy najczęściej paski zrywają sie poprzez zatarcie łożyska napinacza bo mało kto je wymienia a to błąd

[Gość mrgeo]

U mnie pasek pękł po urwaniu się zaworu, który zblokował tłok.

Ja już wiem na pewno, nie kupię już używanego samochodu.

I tak na każdym gracie traci się tyle kasy że jakby policzyć to nawet te raty śmiało można płacić.

Miałem już kilka samochodów,a nie zawiódł mnie tylko maluch i obecnie jeżdżony przez żonę lanos 1,6 16V - kupiony nowy 10 lat temu ma 110 000 km i wymieniony tylko rozrząd. Nawet aku cały czas trzyma.

Mam od roku nissana 2,0 td i włożyłem w niego ponad 7000 bo używany, nie licząc utraty wartości.

[z2maciek]

Mam od roku nissana 2,0 td i włożyłem w niego ponad 7000 bo używany, nie licząc utraty wartości.

Wybrałeś najbadziej zawodny i nieudany spośród wszystkich silników montowanych w primerach. Trudno określić 2,0 TD inaczej czytując to forum i problemy jakie ludzie z nim mają.

 

Zrobiłem ponad 60 tys km sunnym ga16ds lpg I gen i oprócz spraw eksploatacyjnych nie miałem praktycznie żadnych problemów

Zrobiłem 40 tys km primerą sr20deh też lpg (sekwencja) i jak wyżej.

Tak więc nie uogólniajmy że wszystkie auta używane są be, tym niemniej zakup używanego diesla obarczony jest znacznie większym ryzykiem niz używanego benzyniaka.

[and_pec]

Wybrałeś najbadziej zawodny i nieudany spośród wszystkich silników montowanych w primerach. Trudno określić 2,0 TD inaczej czytując to forum i problemy jakie ludzie z nim mają.

 

Odezwał się znawca diesla:lol: Zanim coś napiszesz to pomyśl 10 razy

. silnik jak jest dobrze eksploatowany i serwisowany to nie ma z nim problemu. Owszem jest czuły na przegrzanie i paliwożerny na mieście, ale kto kupuje diesla na miasto i w dodatku na małe przebiegi rzędu 4 km. stop 8 godzin i z powrotem. Dieslem to trzeba ganiać a nie podjeżdżać

Edytowane 26 Grudnia 2010 przez and_pec

[RAAAD]

Jestem za kolega and pec .

W tym dieslu jak sie wszystko wymienia i sie dba o oleje i turbine to tylko lac i jezdzić.

A auta 10 letnie to zawsze beda miec jakies czesci do wymiany.

A wiadomo że diesle sa ekonomiczne w trasie. Ja mało jezdze w trasach i pali mi do 6,5 l w trasie. A w miescie to wiadomo że pali dużo ropy i zima pewnie też.

A gazowniki sa tez tanie jak sie jezdzi w trasie i moze po miescie.Jak wszystko dobrze wyreguloane i dbane o wszystko.

Bo wiadomo jak sie dba tak sie ma !!!

[Maciek90]

Ja z tym silnikiem nigdy nie mialem problemow. Uwazam ze silnik 2.0TD jest bardzo udanym motorem, nie do zajechania, tylko trzeba dbac, a nie tak jak niektorzy jezdza i nie wiedza ze czesci trzeba czasami wymienic i zadbac o samochod

[RAAAD]

No i olej sprawdzić itp itd

[and_pec]

Przede wszystkim to jak się robi rozrząd to wymieniać wszystko łącznie z uszczelniaczami wałów.,.Znaną przyczyną zerwania paska i wysrania silnika jest to że się oszczędza na rolkach prowadzących, bo po co wymieniać jak jeszcze nie skrzypią. Częstą praktyką jest też przedmuchiwanie filtrów sprężarką oraz stwierdzenie po wyjęciu miarki ociekającej smołą "żę olej jest to można śmigać" i to tak że od razu wciskać buta w podłogę przy 20 stopniowym mrozie, tłumacząc to tym, że silnik się szybciej rozgrzeje

[z2maciek]

Odezwał się znawca diesla:lol: Zanim coś napiszesz to pomyśl 10 razy

Nie jestem znawcą diesla tylko wyciągam oczywiste wnioski. Taki prosty wskaźnik, wystarczy przejrzeć nasze forum i porównać liczbę postów dot. poważnych usterek silnika CD20T i jego osprzętu z analogiczną liczbą dot. silników ga czy sr. Dysproporcja jest kolosalna, chyba trudno z tym polemizować ?

 

A wiadomo że diesle sa ekonomiczne w trasie. Ja mało jezdze w trasach i pali mi do 6,5 l w trasie.

6,5 l ON w trasie to jest ekonomicznie ? Jak na diesla o tych osiągach to strasznie dużo. Octavia tdi na trasie bez problemu mieści się w 4,5 l ON. Ba, dobry sr20deh w trasie przy umiarkowanej jeździe spokojnie schodzi poniżej 7 l benz. (lub 9 lpg) a porównanie mocy: 90 KM vs 150 KM.

Edytowane 27 Grudnia 2010 przez z2maciek

[RAAAD]

Chyba nie ma co porównywać tdi Vw do td nissana...

Wiadomoże vw maja oszczedne silniki.A nissan w dieslu lubi łuknąc i dla mnie ten wynik to jest w miare dobry.Wiadomo że benz do diesla nie bede porównywać bo benz to i lepszy zryw ma i tak ogolnie i dobrze gaz znosi w japoncach. A i pewnie mało pala.Jest też fakt że jednym spali np 8l benz a drugiemu moze spalic 11l .Zalezy od stylu jazdy i np zadbanego silnika.

[Maciek90]

z2maciek Nie jezdzisz dieslem to sie nie wymadrzaj, silnik 2.0td jest i tak w miare oszczedny ale co tam lepiej jezdzic na gazie A na forum jest wiecej problemow z benzyniakami niz z dieslami. Ile to jest tematow ze nie odpala bo cos tam z gazem, a problemy z td to tylko co widzialem temat ze zawor sie urwal, a gasniecie po zdjeciu nogi z gazu to standart. Kazdy silnik ma jakis mankament