Problem z 4x4 - "tyrkotanie" przy skręcie!

[Gość Cubas]

Witam, mam D40 z 2007 i ostatnio po zapięciu napędu 4h jechałem po cudownym 30-to centymetrowym białym puchu. kiedy przyszło do skręcania w lewo usłyszałem charakterystyczne "tyrkotanie". dźwięk taki jak przy rozwalonym przegubie. w prawą stronę słychac to samo. Kiedy przełącze na 2h problem znika mogę skręcać ile chce. Pomóżcie niedawno ją kupilem a tu takie rzeczy. o co chodzi i ile to kosztuje?

 

Podro

[piotras78]

Navara nie ma centralnego mechanizmu różnicowego. To tyrkotanie to myślę ze to działający ESP ponieważ jak skręcasz i masz centralny dyfer zablokowanego to siłą rzeczy któreś koło musi się uślizgiwać. Na suchym to wygląda tak jak by auto cale podskakiwało - nie polecam bo można sobie napędy uszkodzić, na śniegu nie ma problemu bo nawierzchnia pozwala właśnie na uślizg kół

[domadm]

W modelach z 2007 roku nie było jeszcze ESP.

U mnie na śliskim nie ma żadnego terkotania przy skrętach, nawet na asfalcie nie ma, co najwyżej wtedy trochę szarpie i podskakuje jak pisze piotras.

[em]

W mojej navarze trykotanie występowało gdy napędy jeszcze się nie przełączyła a już skręciłem koła. Trzeba było chwilę poczekać aż napędy się zapieły i było bez problemu.

[Gość Abarth22]

Nie wiem jak jest w d40 ale w d22 chrupało przy skręcie ogranicznik skrętu który sie wytarł i sruba obcierała o wachacz i jest cos w stylu chrupania lub przegub!!

POZDRAWIAM

[Gość Cubas]

Nie wiem jak jest w d40 ale w d22 chrupało przy skręcie ogranicznik skrętu który sie wytarł i sruba obcierała o wachacz i jest cos w stylu chrupania lub przegub!!

POZDRAWIAM

 

Dzięki za info, ale "chrupanie" pojawia się jeśli skręcam w obydwie strony. nie wiem co to może być. w tygodniu podjadę do mechanika może się dowiem.

[Gość Abarth22]

W d22 ograniczniki są na wachaczach i są z obu stron wiec chrupie w obie strony

[alkaspaw]

zużyty przegub zaczyna strzelać przy ostrym skręcie to samo słychać w autach przednio napędowych w momencie przyśpieszania lub manewrowania w navarze po załączeniu napędu zostają one mocno obciążane i ujawniają swe zużycie ale niema się co tym zbytnio martwić bo źle będzie

jeśli będą strzelać przy małym skręcie lub tragicznie przy jeździe na wprost

[luk]

Tak jest jak mechanizm nie zapnie od razu na 100%. Mógł złapać np. lodu. Trzeba zapinać jadąc do przodu na wyprostowanych kołach.

[alkaspaw]

zakładam że napęd jest zapięty bo jeśli nie to masz racje

[Gość Cubas]

Być może to przegub, navare mam od tygodnia i mogłem popełnić bląd skrecając na maxa z niedopiętym mechanizmem. codziennie się uczę nowego samochodu, jeszcze dużo przede mną, ale zaczyna mi się podobać zabawa 4x4! podjade do mechanika niech zobaczy czy to przegub. Dzięki za info

[Gość Zbuju]

dla mnie to jest normalny objaw jazdy z wlączonym 4x4. wręcz opory jazdy przy cofaniu po łuku rosną aż zdławi silnik.

 

w nissanie patrolu tez tak mam i jest to wina braku centralnego mechanizmu różnicowego.

 

po śniegu jeźdze z 4x4 ale jak tylko trochę czarnego to napęd tylko na tył.

 

pozdr

[Gość Piotr Sz]

takie chrobotanie a nawet lekkie szarpanie to chyba coś normalnego przy takich konstrukcjach przedniego napędu , który ma byc wytrzymały- miałem coś takiego w Jeepie Cherrokim - który nie miał żadnych ESP ABS układu różnicowego międzyosiowega ale jest to też w Jeepie commanderze który ma wszystko co przyjdzie do głowy i stały napęd ale to występuje tylko przy pełnym skręcie i mocnym obciążeniu -czyli jak się mu da na skręcie ostro w gaz .

[alkaspaw]

w jeepie terkota zawór ciśnienia w pompie wspomagania przy max skręcie nawet na postoju w przeciwnym wypadku wysadziło by uszczelki lub przewód wspomagania i jest to zupełnie normalne

każda pompa wspomagania ma taki zawór w jednej terkota w drugiej brzęczy a w trzeciej tego nie słychać ale gdyby go nie było to za każdym maksymalnym skrętem kół pękały by przewody ciśnieniowe i fora wszystkich marek były by zawalone postami typu ( jakie to g....ne auto kupiłem znów ze.....ł się olejem )

 

jeśli częstotliwość terkotania zwiększa się wraz z prędkością na skręconych kołach to przegub pod warunkiem że napędy są już połączone

jeśli dzieje się to również przy jeździe na wprost (przyśpieszanie) to mogą być krzyżaki

załączając napędy w zakręcie lub gdy któreś koło się już ślizga terkotanie też będzie słychać ( grozi uszkodzeniem reduktora )

[Gość szczureczek]

Miałem ostatnio taki przypadek ( nie ja ale znajomy ), iż było za mało oliwy w reduktorze, a miał standardowy wyciek pomiędzy reduktorem a skrzynia biegów. Tyrkotało podobnie. Też mu mówiłem może krzyżaki, może przeguby, a tu było to.