Woda pod dywanikiem pasażera-ciąg dalszy

[Gość Brevado]

Witajcie Koledzy !

 

mam d40 z 2008 rocznika i praktycznie od początku nie mogę dojść do ładu z wodą pod dywanikiem pasażera. Początkowo sądziłem ze to sprawa związana z klimą bo temat został wypatrzony latem. Po przestudiowaniu forum ruszyłem do ASO z problemem i podobno fachowo przedłużyli rurkę odprowadzającą wodę. Chwila była spokoju i po paru miesiącach znów gnój pod dywanikiem. Znowu podobna akcja, niby wypięta rurka, obserwacja przez jakiś czas po wizycie z ASO i jak by sucho. Niestety ostatnio coś mnie oświeciło, zaglądam pod wykładzinkę, a tam prawie pływalnia. Gąbka bardzo mocno nasiąknięta. Ponieważ mamy zimę jak trza i nie mam miejsca pod dachem na samodzielne grzebanie a serwis jak go się nie naprowadzi odpowiednio to g..... pomorze, zwracam się z prośbą do Kolegów co może być grane.

Klimatyzacja wyłączona od października wiec chyba odpada. Zastanawiam się czy woda nie dostaje się gdzieś przez podszybie albo wloty powietrza ( czy to możliwe ) Prawdopodobnie woda pokazała się teraz po obfitych opadach deszczu i śniegu który przy lekko dodatnich temperaturach roztapiał się w okolicach podszybia. Może ktoś z Kolegów miał podobne problemy ze swoją Navarką.

 

Z góry dziękuję za wszystkie podpowiedzi.

[NuMeR]

Hej ja mam to samo ale nie przykładałem do tego takiej uwagi jak ty po prostu od czasu do czasu wkładam papier lub gazetę wyschnie i już tez myślałem ze to od klimy a teraz zima nie patrzyłem bo nie myje się tak często auta. Jeżeli jest to przypadek u wszystkich to może coś razem zaradzimy a może już ktoś rozwiązał sprawe ?

[Gość Brevado]

hej, czytałem posty Note i koledzy piszą ze ciekło i z klimy a tak że źle przyklejonej szyby. Trochę wilgoci, niby nic teraz ale co będzie później jak np. wejdzie w elektrykę albo zacznie się korozja.