Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[Serena] 1.6, C23, 1999R


Gość tomek77

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie mam problem. Wyjechalem na Slowacje i popsula mi sie moja wierna serenka. bylo to tak:

Przestala dzialac pomaranczowa kontrolka silnika i auto nie startuje.

Sprawdzilem pompe paliwa "na krotko"- dziala

Sprawdzilem przekazniki i bezpieczniki- wszystko OK.

"Madry"slowacki mechanik stwierdzil ze padla centralna jednostka- komputer i ze naprawa nie oplaci sie.

Auto stoi 300 km od domu i szkoda mi go zeszrotowac przy tym ze w ciagu ostatniego roku serenka zrobila 80000km bez awarii

Czy mial ktos podobny problem?

Gdzie jest zlokalizowany komputer (jesli w ogole jest)

Pozdrawiam

Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jest , pod schowkiem po prawej stronie auta w kabinie oczywiście. A podpinany jest z drugiej strony pod bezpiecznikami.

 

Wymień akumulator i sprawdź sondę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do sondy idą 3 przewody. Na 3 styku dochodzi zasilanie po przekręceniu kluczyka.

Między przewodami 1 i 3 na wtyczce od sondy rezystancja wynosi 3,3 Ohma (od rocznika 1995 w górę).

Tylko że sonda nawet jakby była do kitu to samochód i tak byś odpalił.

 

 

 

Auto zgasło nagle, czy rano nie mogłeś juz odpalić. Kontrolka się nie pojawia tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do sondy idą 3 przewody. Na 3 styku dochodzi zasilanie po przekręceniu kluczyka.

Między przewodami 1 i 3 na wtyczce od sondy rezystancja wynosi 3,3 Ohma (od rocznika 1995 w górę).

Tylko że sonda nawet jakby była do kitu to samochód i tak byś odpalił.

 

 

 

Auto zgasło nagle, czy rano nie mogłeś juz odpalić. Kontrolka się nie pojawia tak.

Wiesz co. gaslo po drodze 3 razy. dwa razy odpalilem na kable od innego auta

jechalem na trasie i po 150km nagle zgaslo jakby stracilo doplyw paliwa, odpalilem na kable od chlopa bez problemu ale jak probowalem na rozruszniku to migala kontrolka silnika pomaranczowa, po nastepnych 100km to samo. baterie mialem do d*py wiec znowy kable i po dluzszej chwili znow odpalilo. po nastepnych 100km zgaslo i na razie nie zyje, kontrolka silnika nie zapala sie juz w ogole a przedtem zawsze zapalala sie po przekreceniu kluczyka, lampka immobilizera zachowuje sie normalnie po otwarciu auta tzn po zamknieciu miga a po przekreceniu kluczyka gasnie, dzieki Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle co można Ci podpowiedzieć to nowy akumulator to podstawa. Przekaźniki przy niskim napięciu nie będą działać i nie odpalisz. Jeśli rozrusznik mimo to nie będzie kręcił to zajmij się nim. Jeśli to nic nie da to pomyślimy dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to bym jeszcze kable WN sprawdził i kopułkę, pewnie nie wymieniane od nowości. To auto na pewno jeszcze pojeździ. Ale zacznij od akumulatora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...