Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Spalanie 14l - przyczyny? 2,2Di


lorren
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Jestem posiadaczem Tino 2.2di 2001- autem jeżdżę od listopada 2010r, mój problem to spalanie w mieście w granicach 14L ON po za miastem w granicach 10L ON. Po podłączeniu do kompa nie wykazało żadnych błędów. Poszukuję przyczyny tak wysokiego spalania. Może ktoś z was miał podobną usterkę. Proszę się nie rozpisywać ile komu pali- wiem powinien mniej palić. Obstawiałem na przepływomierz ale analizując fakty - auto nie ma problemów z wolnymi obrotami, nie ma problemów z przyśpieszaniem powyżej turbo dziury itp. a po za tym z opisów wady prze pływki nie wynika aby aż tak dużo mogło auto palić. Drugie obawy to zbyt dużą dawkę podają wtryski - ale czy mogłaby się zdążyć taka usterka w japońcu przy przebiegu na liczniku 130tys ( zakładając że był kręcony niech ma i 200tys.- elementy samochodu nie wyglądają na takie zużycie). Może miał ktoś z was taką awarię. Dzięki za odpowiedzi. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość kamilrenice1984

Podłączałes i nic nie wykazało.Zaczołbym od sprawdzenia wtrysków,pompy,i czy gdzies nie ucieka na powrocie.Takiej awari jeszcze nieprzerabiałem.Kopći mocno?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Jestem posiadaczem Tino 2.2di 2001- autem jeżdżę od listopada 2010r, mój problem to spalanie w mieście w granicach 14L ON po za miastem w granicach 10L ON. Po podłączeniu do kompa nie wykazało żadnych błędów. Poszukuję przyczyny tak wysokiego spalania. Może ktoś z was miał podobną usterkę. Proszę się nie rozpisywać ile komu pali- wiem powinien mniej palić. Obstawiałem na przepływomierz ale analizując fakty - auto nie ma problemów z wolnymi obrotami, nie ma problemów z przyśpieszaniem powyżej turbo dziury itp. a po za tym z opisów wady prze pływki nie wynika aby aż tak dużo mogło auto palić. Drugie obawy to zbyt dużą dawkę podają wtryski - ale czy mogłaby się zdążyć taka usterka w japońcu przy przebiegu na liczniku 130tys ( zakładając że był kręcony niech ma i 200tys.- elementy samochodu nie wyglądają na takie zużycie). Może miał ktoś z was taką awarię. Dzięki za odpowiedzi. Pozdrawiam

No fakt cos jest nie tak

napisz czy kopci z rury

może wtryski leją ale to jest zgadywanka

a jak pali z rana!

musisz cos wiecej napisac

trudno powiedziec na odległosc moze byc mały bzdecik a moze cos powaznego ale bądz dobrej mysli

mysle ze wspólnymi siłami z forum cos postaramy sie zadziałac

głowa do góry

Edytowane przez Elmark
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za zainteresowanie

 

Auto z rana pali dobrze, po nagrzaniu świec i przekręcenia kluczyka odpala po 3 sek. chyba ze jest poniżej -10 to muszę go pokręcić trochę dużej, tak jak pisałem wcześniej nie ma jakiego falowania obrotów itp., pracuje przez jakiś czas głośniej jak na ssaniu ale po za tym ok. Z układu wydechowego podczas pracy silnika nie ma czarnej chmury, jedynie puszcza biała dym i wydaje mi się że trochę go za dużo. Silnik nie wykazuje żadnych usterek, trudno mi ocenić bo nie jeździłem wcześniej nissanem z 2,2di jak jest z przyśpieszaniem, dynamika jazdy w tym aucie. Ogólnie nie widzę żadnych usterek silnika po za spalaniem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A po czym sądzisz, że tyle pali? Po wskazaniu komputera czy wg własnych obliczeń? Jeżeli to pierwsze, to może komputer mocno przekłamuje?

Edytowane przez sf1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spalanie - według własnych wyliczenia. Nie zmieniałem filtra paliwa zrobię to jak trochę się ociepli (u mnie -10C) a paliwo gdzie bym nie tankował Lotos Dynamic Shell Orlen zawsze podobny wynik. Dzięki za zainteresowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Nie pomoge ale napisze moje spostrzeżenia:

Jak masz dobry akumulator i paliwo to:

-przy mrozie około -10 do -20oC silnik powinien zapalić po max 2 sekundach.

-moje max. spalanie jakie było w meście, w korkach, w mrozy i śnieżyce to 9,9 litra (wyliczone ponieważ tankuję zawsze pod korek).

 

Wobec czego rewizja paliwa, filtrów i (z tego cowiem z forum) przepływomierza (ale jak nie kopci to trochę dziwne), a może to po prostu dziurawy układ paliwowy ???

Edytowane przez Tolo74
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Spalanie pomimo dodatniej pogody utrzymuje się na podobnym poziomie. Postanowiłem zacząć od przepływomierza. Wymontowałem przeczyściłem i auto zaczęło jeszcze gorzej jeździć, pojawił się błąd silnika. Dziś podjechałem na sprawdzenie błędów - bosch sczytał błąd przepływomierza oraz błąd zatytułowany nieznany - P1101 - z informacji jakie wyczytałem w necie domyślam się że jest to błąd związany z przepływomierzem. Postanowiłem kupić nową przepływkę. W inter-cars regenerowany Bosch -320zł - udało mi się go kupić za 270zł. (do tego po oddaniu starego jest zwrot około 70zł - jeżeli będzie nadawał się do regeneracji)W sumie 200zł warto wydać na ten zakup, a nie szukać po szrotach i internetowych sklepach z chińskimi produktami. Po zamontowaniu nowego przepływomierza pojechałem skasować błędy - na szczęście z powodzeniem. Auto trochę ożyło - z pewnością ma lepsze przyśpieszenie, a co ze spalaniem to napiszę później jak będę miał możliwość to sprawdzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Filtry wymienione, prawdopodobnie pompa wtryskowa jest do roboty, koszt od 2tyś. Chciałem sprawdzić wtyki ale mechanik który zajmuję się wtryskiwaczami i pompami wtykowymi sprawdził jaki mam typ pompy (VP) i od razu postawił diagnozę - są to pompy które wytrzymują 200-250tyś kilometrów i do naprawy. Ciężko jest znaleźć mechanika, który jest w stanie zrobić tą pompę, dał mi namiary na ludzi ze Skrobowa pod lublinem. Dużo ludzi tam jeździ dużo dobrych opinii no ale koszt od 2tyś przeraża. Dzwoniłem tam to mi powiedział uszkodzony zawór kąta wtrysku paliwa. Jestem na etapie kalkulacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Mój problem z przepałami rozwiązałem wymieniając:klocki hamulcowe,płyn hamulcowy,czyszczeniem całego układu hamulcowego.Tino z 10-11 litrów w jeździe miejskiej spadł do 7-8 litrów,w trasie schodzi poniżej 6 litrów,oczywiście jazda spokojna do 100km/h.

Nie ma co wydawać kasy na remont pompy,pompa jak pada to na amen,nie ma wcześniejszych objawów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Nie jestem specem, ale trzeba być ostrożnym w stawianiu diagnozy.

Oki, Jeżeli mechanik zagwarantuje CI że po regeneracji pompy -dostaniesz rok gwarancji i spalanie będzie w normie (mniejsze) to zgodziłbym się, ale takiej gwarancji na pewno nie dostaniesz i wpakujesz się w koszty które mogą ni eprzynieźć efektów.

Nie spotkałem się dotychczas z informacją aby regeneracja pompy miała istotny wpływ na spalanie.

 

Zorientuj się czy jest możliwa analiza spalin.

Jeżeli paliwo jest dobre, fitry zmienione, to istotne znaczenie na spalanie mają czujniki (powietrza, połóżenia wału itp) oraz układ wykonawczy (pompa wtryskowa, wtryski). Wg mojego zdania nic innego.

Niestety nie wiem, ale jeżeli czujniki byłyby w porządku (to wtedy trzeba się czepiuć wtrysków a na końcu regulacji pompy lub ostatecznie jej regeneracji.

 

Moje średnie spalanie w mieście to ok 7-8 litrów, w ostrej zimie 8-9.

W trasie przy ekonomicznej jezdzie dało się zejsc spokojnie ponizej 6.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Wczoraj zalalem do pelna tino. Pomimo ze przejechalem 70km na rezerwie pod wielkim strachem wybralem sie na stacje. Weszlo 49l. Pod sam korek az sie wylewalo. Kiedys wchodzilo 55l. Na dodatek wskaznik nie pokazuje pelnego baku, tylko 3 i 2/3, ale tak ma od poczatku. Wyglada na to ze poprostu robie sie plywak. Dam znac ile mi wyjdzie na tym baku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Dawno niepisalem. Moje Tino zaczeło niewchodzić w obroty i zapalała się kontrolka awari, w trasie przy ostrym piłowaniu było ok, jak się rozgrzał i zdjełem nogę z gazu auto niechciało wchodzić wobory powyżej 2,5 -3 tyś obrotów. W końcu silnik zaczeło szarpać i niechciało całkowicie wchodzić w obroty. Postanowiłem zainwestować i zrobić pompę paliwa - wszystko wskazywało że to ona jest powodem moich problemów. Dziś odebrałem auto z servisu w Lublinie i po przejechaniu 130km jak narazie wszystko jest ok. Liczę na to że auto zacznie mniej palić, po zalaniu do pełna sprawdzę i dam znać czy coś regeneracja pompy pomogła

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...