pasztet78 Posted March 4, 2011 Share Posted March 4, 2011 Kupilem Nissana Almere Tino 2005r.moje pytanie-jak wlaczyc dzwiek podczas otwierania i zamykania drzwi pilotem.pilot jest z dwoma przyciskami ,alarm i centralny zamek fabryczny.jak sie go koduje itp Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest mirekg9 Posted March 20, 2011 Share Posted March 20, 2011 Kupilem Nissana Almere Tino 2005r.moje pytanie-jak wlaczyc dzwiek podczas otwierania i zamykania drzwi pilotem.pilot jest z dwoma przyciskami ,alarm i centralny zamek fabryczny.jak sie go koduje itp Zorientuj się czy na pewno masz alarm. Kluczyk z dwoma przyciskami - to nie znaczy że jest alarm. Są Tinki z takimi samymi kluczykami lecz bez alarmu. Jest tylko centralny zamek, ale dźwięku nie daje. A jeśli alarm fabryczny to powinieneś mieć jakąś jego nazwę i instrukcję. Link to comment Share on other sites More sharing options...
pasztet78 Posted March 21, 2011 Author Share Posted March 21, 2011 Tak ,mam alarm-Clifford.Znalazlem instrukcje,ale nie ma wraz dziwieku uzbrojenia:( Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest mirekg9 Posted March 21, 2011 Share Posted March 21, 2011 Jest kilka sposobów aby to sprawdzić. Nie napisałeś jeszcze czy ten alarm wogóle działa. - może spalona tuba; - jak masz kontakt ze sprzedającym to się spytaj czy był dźwięk. Niektórzy nie chcą dźwięku a wystarczy im sygnał świetlny; - w niektórych alarmach za pomocą kombinacji przycisków lub też i stacyjki można zmieniać konfiguracje - może są zmienione. Ja miałem inny alarm i mogłem zrobić aż 9 kombinacji-z napadówką włącznie; - jedź do najbliższego punktu z alarmami i się dowiedź, pewnie będą znali ten alarm i za dziękuję dadzą Ci mały instruktaż. To nic nie kosztuje. Aha najlepiej jedź do dwóch, aby ten pierwszy nie wmówił Ci że alarm jest uszkodzony. Ja tak miałem i straciłbym 500zł. Więcej mi nic do głowy nie przychodzi. Pozdrowionka. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest żuczek Posted March 22, 2011 Share Posted March 22, 2011 Tak ,mam alarm-Clifford.Znalazlem instrukcje,ale nie ma wraz dziwieku uzbrojenia:( Też mam Clifford'a, i... zanim pomyślałbym o zabraniu auta do jakiegoś mechesa, to zacząłbym od "podstaw" tj sprawdzenia czy alarm jest włączony?! Bo może poprzedniego właściciela denerwowały dzwięki podczas zamykania/otwierania, a nie chciał tego robić "po cichutku" (czyli bawić się w "jedno kliknięcie więcej"), no to wyłaczył alarm. A może poprzedniego właściciela denerwowała nadwrażliwość alarmu na TAXI i ich radiotelefony (mój tak ma, chyba chodzi o zabezpieczenie przed próbą dezaktywacji drogą radiową), no i wyłączył sobie alarm. Jeśli zatem alarm jest wyłaczony, to nic prostszego sprawdzić, i ew włączyć go - czyli, bierzemy w łapki malutki kluczyk, namierzamy (pewnie przykręcona gdzieś pod maską) czarną "gruszkę/baryłkę" alarmu, zdejmujemy zatyczkę z dziurki od kluczyka, wkładamy kluczyk, z wyczuciem przekręcamy kluczyk, i sprawdzamy czy po tej operacji nasz alarm zacznie "gadać"?! (Oczywiście, zakładm, że posiadasz malutki kluczyk od alarmu?!) Jeśli tak, to już wiemy, że był wyłączony, a w zasadzie dźwięk (syrena) był odcięty. Jeżeli jednak alarm nadal będzie milczał toooo....zaczynają się schodki: - alarm może być wyłączony "programowo" - u mnie w instrukcji piszą: "Awaryjne wyłączenie alarmu. 1) Wejść do samochodu, otwierając drzwi kluczem (włączy się alarm). 2)Przełączyć stacyjkę w pozycję zapłon. 3) Wprowadzić PIN KOD - alarm zostanie rozbrojony i będzie można uruchomić silnik" - no niestety nie jest napisane jak ponownie włączyć alarm, i tak wogóle to ciekaw jestem skąd wziąść PIN KOD (jeśli go gdzieś mam, to nie potrafię go namierzyć), dodatkowo ciekawe jak go wprowadzić?!? - alarm może być w trybie serwisowym, a jest podejrzenie, że w trybie tym alarm może milczeć, choć nie koniecznie, bo moja instrukcja mówi o wprowadzeniu w "tryb serwisowy funkcji antynapadowej", ale brak wyraźnego zapisu czy w trybie tym alarm milczy, czy nie - alarm może być ... uszkodzony, nie podłączony, tak jak wspomniał mirekg9 może tuba spalona/nie podłączona itp itd - czyli "filozofia prawdopodobieństwa", i bez solidnej weryfikacji ze strony speca od elektryki się nie obejdzie No i to byłoby na tyle z mego "wróżenia z fusów" Szerokości, przyczepności, widoczności Pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.