Jump to content
Części Nissana - iParts.pl

Świerszczenie


ranger
 Share

Recommended Posts

Od jakiegoś czasu na rozgrzanym silniku gdzieś z okolic alternatora - ale tylko na wolnych obratach (na biegu jałowym), gdzieś z okolic alternatora lub w pobliżu, słyszę takie delikatne "świerszczenie" - tak jak by coś luźnego "podzwaniało". Podczas jazdy nic nie słychać. Nie długo mam przegląd, więc to na pewno zgłoszę, ale może ktoś z kolegów miał coś podobnego i rozszyfrował temat?

Edited by ranger
Link to comment
Share on other sites

Moze paski? Polej woda i jak przestanie to paski.

Link to comment
Share on other sites

Moze paski? Polej woda i jak przestanie to paski.

 

Nie, to raczej nie to. Dzwięk jest raczej "metaliczny". Choć kto wie, popiskujące paski to w tym okresie norma.

Link to comment
Share on other sites

Oby nie sprężarka,albo jej sprzęgło...

Link to comment
Share on other sites

stawiam na pasek napędu osprzętu i jeśli mam rację, to żadna awaria ale raczej dyskomfort akustyczny :shifty: który pewnie będzie się z biegiem czasu pogłębiał

Link to comment
Share on other sites

Oby nie sprężarka,albo jej sprzęgło...

 

Też mi to chodzi po głowie... Ale w takim razie czemu tylko na rozgrzanym silniku?? Poza tym podczas jazdy nic nie słychać a gdyby się coś posypało, na większych obrotach było by chyba słychać jeszcze bardziej... Zobaczymy na przeglądzie. Efekt jest już od jakiegoś czasu i się raczej nie nasila - więc chyba nic groźnego. Auto na gwarancji w razie czego będą robić...

Link to comment
Share on other sites

Ranger ja mam to samo ale na pewno to pasek osprzętu raz już go wymieniałam - pomogło ale znowu wróciło :).Dzwięk ja to kiedyś opisał DAR podobny do pracy maszyny do szycia.

Link to comment
Share on other sites

Ulek - bez urazy, ale to popychacze, "klawiatura" i zawory zimnego silnika wydają odgłosy przypominające pracę elektrycznego "Łucznika". Pasek początkowo delikatnie cyka, potem zaczyna metalicznie popiskiwać, zresztą wydaje nieraz zupełnie zaskakujące dźwięki w miarę jak wyślizguje i przypala się jego powierzchnia robocza :rofl:

Edited by Dar1962
Link to comment
Share on other sites

Pasek początkowo delikatnie cyka, potem zaczyna metalicznie popiskiwać, zresztą wydaje nieraz zupełnie zaskakujące dźwięki w miarę jak wyślizguje i przypala się jego powierzchnia robocza :rofl:

 

No faktycznie u mnie to takie "metaliczne" cykanie... Tak czy siak zgłoszę to na przeglądzie - niech sprawdzą. Wydaje mi się, że jak zapinam klimę, efekt się zmiejsza. Po części może to tłumaczyć właśnie pasek - zwiększa się obciążnie i "napięcie" na pasku. Swoją drogą - 10000 km i już kapitulacja paska? Coś je słabe robią. Chyba że te dźwięki są tylko wynikiem wilgotności i niskich temperatur. Do tego auto teraz mało jeździ. To też ma wpływ na paski.

Edited by ranger
Link to comment
Share on other sites

Ranger ja mam to samo ale na pewno to pasek osprzętu raz już go wymieniałam - pomogło ale znowu wróciło :).Dzwięk ja to kiedyś opisał DAR podobny do pracy maszyny do szycia.

Temat z paskiem do 1.6 już był wałkowany,jakiś czas temu niektórzy z nas wymieniali pasek,napinacz i jeszcze jakiś element ,po to aby pasek nie piszczał.Pasek wymieniano na Mitsubishi bo miększy od Nissana.

W 1.4 rzadkością jest piszczenie paska.

Edited by JACKO29
Link to comment
Share on other sites

W 1.4 rzadkością jest piszczenie paska.

 

No i zasiałeś Jacko ziarno niepokoju ;). Już myslałem, że temat rozstrzygnięty a tu teza, że w 1.4 to się nie zdarza... Czyli kurczę co mi "cyka"???

Link to comment
Share on other sites

Z naszego forum znałem tylko jeden przypadek wymiany paska w 1.4

Natomiast 1.6 to juz TTTM.Przyczyn może być wiele,może być za luźny pasek i podciągnięcie pomoże,mógł być za mocno naciągnięty od nowości i kończy się.Spróbuj nacisnąć palcem na pasek,powinien się poddać ok0.5-1cm nie więcej.Może to też być coś od sprężarki,wszystko jest blisko siebie i połączone,i tak na prawdę na odległość trudno zgadywać.Może rolka napinacza się kończyć :blush:

Link to comment
Share on other sites

Nic nie będę kombinował - faktycznie sprawdzę tylko naciąg paska. Auto jest na gwarancji i tak jak powiedziałem za niedługo przegląd. Jeżeli jednka coś padło mechanicznie, będę zdegustowany :( - po 10000 km to zdecydowanie za wcześnie - co by to nie było...

Edited by ranger
Link to comment
Share on other sites

Sam posprawdzaj tak ,żebyś doszedł do konkretnych wniosków,żeby ASO nie wciskało Ci kitu.

Link to comment
Share on other sites

Sam posprawdzaj tak ,żebyś doszedł do konkretnych wniosków,żeby ASO nie wciskało Ci kitu.

 

No i wezmę swój magiczny kijek od szczotki i osłucham altek, sprężarkę itp. ;)

Link to comment
Share on other sites

I najlepiej jakby ktoś na Twoje polecenie w trakcie osłuchiwania włączał osprzęt,może to dużo pomóc.

Link to comment
Share on other sites

zwiększanie napięcia paska osprzętu jest prostą i szybką operacją (śruba z przeciwnakrętką) ale to półśrodek - trenowałem więc wiem :whistle: po naciągnięciu na kilka tygodni-miesięcy jest cicho i powoli ten dźwięk wraca. Nie można napinać w nieskończoność, bo narażamy na zbędne naprężenia łożyska alternatora. Piszczący pasek wcześniej czy później jest do wymiany, przy czym chodzi głównie o dyskomfort akustyczny, bo mechanicznie nadal jest wytrzymały. Spada z pewnością sprawność ładowania akumulatora i wydajność sprężarki klimatyzacji. Na początek wystarczy dosłownie parę obrotów koła, żeby przypalić jego powierzchnię która robi się twarda, szklista i śliska. Potem to już przyspiesza w postępie geometrycznym. Wymiana paska poza aso nie jest droga. Ja płaciłem o ile pamiętam ok 60 PLN za pasek firmy Gates który działa bezawaryjnie już 3 rok plus 20 za robociznę. Operacja trwa mniej niż godzinę.

Edited by Dar1962
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Nic nie będę kombinował - faktycznie sprawdzę tylko naciąg paska. Auto jest na gwarancji i tak jak powiedziałem za niedługo przegląd. Jeżeli jednka coś padło mechanicznie, będę zdegustowany :( - po 10000 km to zdecydowanie za wcześnie - co by to nie było...

Ranger,po co kombinować,zgadywać,skoro auto na gwarancji?Po co czekać na przegląd,kiedy w polmotorze przyjma Cię z otwartymi rękoma i napijesz sie pysznej kawy ;) Mówiię poważnie,ostatnio(od kiedy zostali wyróżnieni przez centralę są jak lukier i naprawdę staja na głowie by klient był zadowolony)NIGDY mnie nie olali,raz porażka-szef wykazał się w przeprosinach klasą i satysfakcjonujacą mnie gratyfikacją.Ostatnio wymienili mi w mikrze część za free mimo że prawie 3 lata po gwarancji,ale stwierdzili ONI !!! że to wada materiełu(osobiście dla mnie szok)serwisuję już 12 lat u nich, nie są tani, ale według mnie(i nie tylko) to jeden z najlepszych A.S.O.(z wszystkich marek) w Szczecinie.Zadzwoń ,umów się i tyle.Nie wachaj sie zgłaszać z najmniejszą pierdołą,oni Cię nie spławią.Samochody nissana z trwałością lecą w dół,ale serwis (nasz w ZS)trzyma klasę.Pozdrawiam ziomka ;)

Edited by manix
Link to comment
Share on other sites

Wiem Manix, że Polmotor jest OK. Kupowałem samochód właśnie u nich i też dopieścili mnie na maksa :). Przegląd robię w przyszłym miesiącu, teraz mało jeżdżę, szkoda mi czasu na dodatkową sesję serwisową zwłaszcza, że "defekt" chyba jest jednak błachy i nic się dodatkowo nie dzieje. Nie mieszkam w samym Szczecinie i jest to dla mnie jednak wyprawa - 20 km w jedną stronę. Mam nadzieję, że na przeglądzie wszystko załatwią tak jak należy.

Także pozdrawiam, choć jestem takim prawie ziomkiem ;). Ale za to pracuję w Szczecinie i jestem w tym pieknym mieście na codzień :).

Edited by ranger
Link to comment
Share on other sites

dopieścili mnie na maksa :).

 

Nie chwal się tak na ogólnodostępnym forum. Żona się dowie to na serwis będziesz do Chorzowa jeździł. ;):D:D

Edited by arek_sosnowiec
Link to comment
Share on other sites

Nie chwal się tak na ogólnodostępnym forum. Żona się dowie to na serwis będziesz do Chorzowa jeździł. ;):D:D

 

No faktycznie ;). Ze Szczecina miałbym kawałek ;). Na szczęście mam rodzinę w Jaworznie :). A wracając do tematu - osłuchałem i nic nie mogę namierzyć. Teraz to mam wrażenie, jak by to coś luźnego lekko "podzwaniało". Może jakiś element przy wydechu? Miałem jechać na przegląd na początku kwietnia, ale umówiłem się na 14 marca. Niech sprawdzą - a i przegląd będę miał już z głowy. Jak wykryją dam znać, bo warto takie informacje umieszczać na forum dla potomnych :).

Edited by ranger
Link to comment
Share on other sites

No to jest zasadnicza różnica!,Możesz mieć luźne osłony wydechu i one tak dźwięczą lub wyrobiony pierścień węglowy na wydechu i dzwoni.

Link to comment
Share on other sites

No to jest zasadnicza różnica!,Możesz mieć luźne osłony wydechu i one tak dźwięczą lub wyrobiony pierścień węglowy na wydechu i dzwoni.

 

Coś tu może być na rzeczy, bo jak przygazowałem, to przez jakiś czas "dzwięczenie" zwiększyło częstotliwość. Dodałem jeszcze więcej gazu i ucichło. Tak to wygląda jak swojego rodzaju rezonans. Wydaje mi się, że dzwięk raczej wydobywa się gdzieś niżej. Podobno te luźne osłony wydechu to dość powszechna przypadłość. Mają na to jakiś sposób w ASO? A ten pierścień węglowy to co to takiego? Nie słyszałem o czymś takim.

Link to comment
Share on other sites

Pierścień to takie ustrojstwo uszczelniające łączenie elastyczne wydechu(dwie śruby ze sprężynami)tuż za kolektorem.Co do osłon,No...ASO ma patent ,u mnie też grały to ścisnęli opaskami metalowymi i....zrobiłem już ponad 20 tys i zapomniałem o tym :D czyli patent jest :D

Edited by JACKO29
Link to comment
Share on other sites

No faktycznie patent jest :). Tylko pewnie takie metalowe taśmy na rozgrzanym wydechu za niedługo przegrzeją się i "odpadną"... Ale z drugiej stony zawsze można założyć nowe ;).

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...