Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Nissan patrol GR 3.0


Gość kowalcziSC

Rekomendowane odpowiedzi

Gość kowalcziSC

Witam posiadam Patrola GR 3.0. Podczas temp. poniżej 0 ciężko pali. Samochód stoi całą noc na dworze gdy wsiadam rano zapalam cały drży jak traktor i po chwili zapala się kontrolka silnika i gaśnie. Odczekam chwile zapalam i znowu to samo na dodatek idą białe dymy. Jak się zagrzeję trochę jest ok nie gaśnie ale nadal świeci się kontrolka silnika. Podczas jazdy resetuje go wyłączają silnik i włączają ale przez chwilę się nie pali i później znowu... Turbina jest ok bo była wymieniana, filtr paliwa też jest nowy. Podjechałem do mechanika żeby podłączył pod komputer i wyskoczył mu błąd "czujnik układ regulacji początku wtrysku". Skasował ten błąd autko chodziło fajnie ale niestety po przejechaniu 100km znowu się zapalił i nie miał mocy... Teraz nie wiem co robić czy wymieniać pompę czy szukać tego czujnika. Proszę o pomoc. Z góry dziękuję ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam posiadam Patrola GR 3.0. Podczas temp. poniżej 0 ciężko pali. Samochód stoi całą noc na dworze gdy wsiadam rano zapalam cały drży jak traktor i po chwili zapala się kontrolka silnika i gaśnie. Odczekam chwile zapalam i znowu to samo na dodatek idą białe dymy. Jak się zagrzeję trochę jest ok nie gaśnie ale nadal świeci się kontrolka silnika. Podczas jazdy resetuje go wyłączają silnik i włączają ale przez chwilę się nie pali i później znowu... Turbina jest ok bo była wymieniana, filtr paliwa też jest nowy. Podjechałem do mechanika żeby podłączył pod komputer i wyskoczył mu błąd "czujnik układ regulacji początku wtrysku". Skasował ten błąd autko chodziło fajnie ale niestety po przejechaniu 100km znowu się zapalił i nie miał mocy... Teraz nie wiem co robić czy wymieniać pompę czy szukać tego czujnika. Proszę o pomoc. Z góry dziękuję ;).

Podjedz do "pompiarza" i zdiagnozuj pompę. To nie koniecznie musi być czujnik, może być też opóżniony kąt wtrysku itd, itp. Zanim kupisz pompa ma stół u pompiarza ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

mogę podpowiedzieć, że ja od kiedy dolewam dodatków smarujących/czyszczących wtryski oraz dodatek zabezpieczający paliwo przy niskich temp., nie mam takich problemów a bywało podobnie i gorzej jak u Ciebie. Też trzymam auto pod chmurką. Gdzieś na forum był już poruszany ten problem i to chyba nie raz ;) No chyba że pada Ci pompa wtryskowa, a to już inna sprawa.

 

Na szczęście idzie wiosna i skończą się tego typu problemy w ropniakach :)

Pzdrawiam,

Kaśka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

mogę podpowiedzieć, że ja od kiedy dolewam dodatków smarujących/czyszczących wtryski oraz dodatek zabezpieczający paliwo przy niskich temp., nie mam takich problemów a bywało podobnie i gorzej jak u Ciebie. Też trzymam auto pod chmurką. Gdzieś na forum był już poruszany ten problem i to chyba nie raz ;) No chyba że pada Ci pompa wtryskowa, a to już inna sprawa.

 

Dokładnie. Pamiętam, że też miałem taki problem, ale chyba tylko raz czy dwa. Wtedy było bardzo, bardzo zimno i pojawił się problem z zapłonem podmarzniętego paliwa, na początku silnik trochę gasł, ale na szczęście w końcu załapał i udało się przepchnąć paliwo. Razem z tym wyskoczyła kontrolka problemu z silnikiem i niechętne wchodzenie na obroty (kombinowałem co by tu zrobić aby silnik nie gasł). Od tamtej pory (od dosyć dawna) po każdym tankowaniu dolewam zimowego uszlachetniacza do paliwa - problemów brak nawet przy -20 stopniach. Nie jest to duży wydatek, a oszczędza wielu problemów. I to tyczy się nie tylko Patrola, ale - jak wspomniała Katrinka75 - chyba każdego diesla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kowalcziSC, możesz spróbować zrobić tak:

Ten preparat

http://www.liquimoly.pl/features/katalog?page=shop.product_details&flypage=flypage.tpl&product_id=44&category_id=17

(całe opakowanie) do baku, a ten

http://www.liquimoly.pl/features/katalog?page=shop.product_details&flypage=flypage.tpl&product_id=42&category_id=17

do filtra paliwa (odkręcasz filtr, wylewasz z niego ropę, zalewasz preparat, zakładasz filtr, odpowietrzasz pompką)

Tak przygotowane autko odpalasz i na postoju powoli dodajesz gazu, jak przestaje wchodzić wyżej na obroty, to odpuszczasz i jeszcze raz. Powinien się przeczyścić i pójść bez problemu do 4500 rpm. A jeżeli nie, to masz szansę go dobić (tzw. godziwa śmierć) i wymienić na V8 :devil:

U Kaśki taki właśnie zabieg pomógł już 2 razy, jak po zimnej nocy były takie problemy, jak opisałeś. W momencie, kiedy zaczyna wchodzić na pełne obroty, gaśnie kontrolka check engine i jest wszystko OK. Wiem, że te preparaty nie są tanie, ale zawsze to grosze w porównaniu z wymianą pompy wtryskowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...