[P11] Hamulce dziwne zachowanie

[Gość SinNameOn]

Witam,

 

dziś zaobserwowałem dziwne zachowanie hamulców. Rano jak spuściłem z ręcznego (w nocy nie było przymrozku jedynie padał deszcz) to coś stuknęło w prawym tyle, potem przy delikatnym hamowaniu hamulec nie łapał, aż nagle blokował koła jakbym deptał do podłogi. Po kilku dziesięciu metrach jazdy ustąpiło i hamulce zachowują się normalnie. Co może być przyczyną takiego zachowania?

[Gość bartex]

może kończą się klocki, szczęki, musisz zobaczyć dokładnie, z hamulcami nie ma żartów.

[Gość SinNameOn]

Dziś była walka z przednim zawieszeniem. Wymiana łożysk, sworzni i silentblocków. przy okazji pooglądałem klocki. Rzeczywiście kończą się już. Pora na wymianę.

[Gość bartex]

O, może mi pomożesz, jakie sworznie wymieniałeś? coś takiego http://moto.allegro.pl/nissan-primera-p10-p11-1990-sworzen-wahacza-i1471664914.html? Dużo roboty z wymianą? Jakieś problemy były? jeszcze jak byc mógł opisać objawy, czy i kiedy trzaskało? Przy jakich prędkościach, dziurach itp

[Gość SinNameOn]

Tak, wymieniłem oba...znaczy nie ja sam, ale mechanik, któremu pomagałem. Ze sworzniami nie było problemów. Za to wybijanie tego, co pozostało z łożysk zwrotnicy to był dramat.

Objawy jakie miałem to rzecz złożona. Objawy były takie, ze na rondach, garbach i przy hamowaniu stukało/łupało w zawieszeniu. Podjechałem na stacje diagnostyczna i tam pięknie wyszło gdzie są luzy. Razem ze sworzniami i łożyskami wymieniliśmy też wszystkie tuleje dolnego wahacza. Teraz jest miodzik Sworznie chyba właśnie takie jak w Twoim linku. Ja kupowałem w IC Lemfordery. Drożej.