Guest platon Posted March 30, 2011 Share Posted March 30, 2011 Witam! Almera n15 1.4 96 benzyna \gaz 230 tys. Otóż objaw jest taki, że na benzynie po odpaleniu silnik chodzi 3 sek. i gaśnie gwałtownie, jakby był problem z paliwem. Pompa chodzi, gaz wciśnięty, a na zegarach miga "Check". Żaden komputer nie wykazał błedu. Po rozgrzaniu (cykaniem po 3 sek. ) wchodzi gaz na którym jeździ poprawnie. Gazmajster nie stwierdził zakłuceń. Czy to słynny przepływomierz? Czytałem na forum, ale nie znalazłem jasnej odpowiedzi. Pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
terano1 Posted March 30, 2011 Share Posted March 30, 2011 Może zapchał się filtr paliwa. Sprawdzałeś czy do listwy wtryskowej dochodzi paliwo ? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest platon Posted March 30, 2011 Share Posted March 30, 2011 Paliwo dochodzi, a gaśnie jak marzenie po 3 sekundach od odpalenia. Link to comment Share on other sites More sharing options...
DINO Posted March 30, 2011 Share Posted March 30, 2011 zaakręć butlę LPG i pojeździj na PB jak zniknie problem to wina LPG i wtedy można szukać dalej, jaką masz instalację gazową?? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest platon Posted March 30, 2011 Share Posted March 30, 2011 Instalacja gazowa jest starego typu, na pewno nie sekwencyjna, ale z modułem jakimś bingo, więc można ją ustawić. Żeby wejść na gaz robię 3-4 km na benzynie zależnie od temperatury silnika. Problem jest taki, że benzyna nie działa. Czy jest jakiś sterownik (komp) na benzynę. Dwa różne komputery nie wykazały żadnego błędu. Ostatnio było robione sprzęgło, więc może coś sie zresetowało, uszkodziło, albo matko boska nie wiem co! Link to comment Share on other sites More sharing options...
DINO Posted March 30, 2011 Share Posted March 30, 2011 czyli jak nie masz II generacje to przepływka i lambada nie ma wpływu na pracę LPG, czyli jak zrobisz to co napisałem wyżej wtedy można dalej wyrokować, ja podejrzewam popuszczanie gazu przez reduktor w układ, zrób co pisałem Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest platon Posted March 31, 2011 Share Posted March 31, 2011 (edited) Ja myślę, że to imobilajzer sie przeprogramował. Więc próbuję zaprogramować kluczk NATS wedle instrukcji, ale po sześciu przekręceniach nic się nie dzieje, czyli nie ma tych dwóch znaków kierunkami. Nie wiem, może robię coś źle. Może odłączyć immobilajzer w ogóle? Wreście w Gdańsku czuć wiosnę. Edited March 31, 2011 by platon Link to comment Share on other sites More sharing options...
terano1 Posted March 31, 2011 Share Posted March 31, 2011 Dino wydaje mi się ze gdyby reduktor popuszczał to byłby też problem przy odpalaniu (tak mysle ale moge sie mylić) Platon śmierdzi gazem zaraz jak odpalisz wóz ? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest platon Posted March 31, 2011 Share Posted March 31, 2011 Nie śmierdzi! Ale co z tropem odcięcia benzyny przez immobilajzer? Link to comment Share on other sites More sharing options...
terano1 Posted March 31, 2011 Share Posted March 31, 2011 (edited) wydaje mi sie że gdyby problem leżał po stronie immo to nie odpalałby wcale. a próbowałeś wyczyścić przepustnice ? Edited March 31, 2011 by terano1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest platon Posted March 31, 2011 Share Posted March 31, 2011 Właśnie jeszcze nie. Objaw jest taki, ze z każdym razem po odpaleniu gaśnie po 3 sek. Jak w zegarku, więc myślę, że celowo coś odcina. Bo w innym przypadku to by pocharczał dłużej lub krócej i dłużej reagował na pedał gazu. Link to comment Share on other sites More sharing options...
DINO Posted March 31, 2011 Share Posted March 31, 2011 Dino wydaje mi się ze gdyby reduktor popuszczał to byłby też problem przy odpalaniu (tak mysle ale moge sie mylić) dobrze myślisz, bo zalewa silnik, Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest platon Posted April 1, 2011 Share Posted April 1, 2011 Dzięki Dino i Terano1 za aktywnośc i zaintersowanie! Problemem był immobilajzer, który odcinał benzynę. Koszt 200zl u elektryka. Pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts