Włączam spryskiwanie i nie włącza sie wycieraczka

[dbdariusz]

Coś chyba nie tak. Powinno się automatycznie włączyć wycieranie. Gdzie co moge sprawdzić. Tylna jest ok... tylko przód dziwnie.

 

Po zdjęciu plastku z bezpieczników widzę jakiś nieprzyczepiony do niczego kabel.... u was też tak jest?

[ranger]

Po spryskaniu płynem, przednie wycieraczki nie włączają mi się automatycznie. Tylna włącza się - przednie nie.

[arek_sosnowiec]

Po spryskaniu płynem, przednie wycieraczki nie włączają mi się automatycznie. Tylna włącza się - przednie nie.

Ależ oczywiście że się włączają zarówno przednie jak i tylna. Dziwne że u Was jest inaczej.

Edytowane 2 Czerwca 2011 przez arek_sosnowiec

[JACKO29]

Spryskiwacz należy przytrzymać ok 2-3 sek,wycieraczka ruszy,ma takie opóźnienie.

Edytowane 2 Czerwca 2011 przez JACKO29

[ranger]

Spryskiwacz należy przytrzymać ok 2-3 sek,wycieraczka ruszy,ma takie opóźnienie.

 

Chyba, że tak. Ja zawsze spryskuję krótkimi seriami i pewnie dlatego wycieraczki nie zdążyły ruszyć

[JACKO29]

U mnie też jak krótkimi seriami włączam to nie zaskoczy,muszę przytrzymać.

[Dar1962]

takie opóźnienie ma sens - chodzi o to ,żeby pióra wycieraczek nie tarły suchej szyby - Japończycy myślą

[ranger]

U mnie też jak krótkimi seriami włączam to nie zaskoczy,muszę przytrzymać.

 

Sprawdziłem i faktycznie wszystko działa. Do tego dość fajnie. Po spryskaniu wycieraczki machną parę razy, potem chwila przerwy (chyba, na resztki ściekającego z szyby płynu) i potem jeszcze jedno machnięcie .

[arek_sosnowiec]

takie opóźnienie ma sens - chodzi o to ,żeby pióra wycieraczek nie tarły suchej szyby - Japończycy myślą

 

Pewnie znajdą się tacy, którzy będą krzyczeć, że przez te 2 sekundy (nie mierzyłem, ale mam wrażenie że u mnie to jednak trwa krócej) nie widzisz drogi więc to baaaaardzo niebezpieczne

[ranger]

Pewnie znajdą się tacy, którzy będą krzyczeć, że przez te 2 sekundy (nie mierzyłem, ale mam wrażenie że u mnie to jednak trwa krócej) nie widzisz drogi więc to baaaaardzo niebezpieczne

 

U mnie też nie trwa to 2 sekund. Myślę że to taka pełna sekunda . Zawsze pryskałem "krótkimi seriami". Jak przytrzymałem do chwili uruchomienia wycieraczek doszedłem do wniosku, że to optymalny czas. Nie za długo, nie za krótko. Szyba jest dobrze zroszona a czas do uruchomienia wycieraczek nie przeszkadza w prowadzeniu auta.

Nie ma to jak odkryć coś w samochodzie po roku użytkowania .

Edytowane 6 Czerwca 2011 przez ranger