Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Przedłużenie gwarancji


Popek82
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam mam informację dla szanownych urzytkowników nissanów. Dzisiaj w aso w trójmieście uzyskałęm informację od konsultanta ds.serwisu iż nissan planuje w najbliższym czasie umożliwić przedłużenie gwarancji na produkowane pojazdy. Więcej szczegółów nie znam typu na jaki czas/przebieg i ile to bedzie kosztować, ale opcja chyba w miarę fajna coby odzyskać zaufanie klijenta. pozdro

Edytowane przez Popek82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam mam informację dla szanownych urzytkowników nissanów. Dzisiaj w aso w trójmieście uzyskałęm informację od konsultanta ds.serwisu iż nissan planuje w najbliższym czasie umożliwić przedłużenie gwarancji na produkowane pojazdy. Więcej szczegółów nie znam typu na jaki czas/przebieg i ile to bedzie kosztować, ale opcja chyba w miarę fajna coby odzyskać zaufanie klijenta. pozdro

Witam.

Ja, o opcji przedłużającej gwarancję do 5 lat ( odpłatnie) słyszałem w czerwcu ubiegłego roku od Sprzedawców w MAD MOBIL w Rybniku podczas zakupu QQ+2. Niestety do dnia dzisiejszego nie ma takiej opcji. Informację mam od Serwisu PDG w Krakowie przy ul.Jasnogórskiej( akurat robiłem dzisiaj pierwszy przegląd i też o to pytałem ). Coś jednak jest narzeczy bo gdy zadałem to pytanie to jeden z przedstawicieli NISSANA odparł, że jak był na jakimś tam szkoleniu to o tym wspominali . Nie znają jednak jeszcze terminu - kiedy taka opcja wejdzie w życie. Pozostaje czekać.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No kolego mi dzisiaj w serwise w gdyni powiedzieli że w przeciągu miesiąca powinna oferta się pojawić. Zobaczymy jak wyjdzie. Ciekawe ile sobie zarzyczą za przedłużenie:) pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W znanych mi markach zdecydować się na przedłużenie gwarancji można było tylko zanim auto skończyło 3/6 miesięcy.

Dla większości z nas (lub raczej dla naszych Kaszanek) i tak będzie już za późno :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W znanych mi markach zdecydować się na przedłużenie gwarancji można było tylko zanim auto skończyło 3/6 miesięcy.

Dla większości z nas (lub raczej dla naszych Kaszanek) i tak będzie już za późno :(

 

no ja czekam na druga kaszankę, więc zanim ją dostane i zanim minie 3-6 m-cy, to spoko, jak do końca roku to wprowadzą to kupuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi natomiast powiedzieli ze ta oferta miala wejsc w zycie od 10 czerwca ale..... jeszcze nie ma :( i tak:

- przedluzenie gwarancji 4lata/ 100tys km ok 1300zl

- 5lat / 150 tys km ok 3300

 

a wiec troszke duzo, ale oficjalnego cennika jeszcze nie ma

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niekoniecznie , bo choćby dla Citroena warunek jest , że aby przedłużyć , nie może się skończyć poprzednia , czyli albo przed przebiegiem 100k , albo nawet na tydzień przed 3-ma latami , w przypadku QQ by to wyglądało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niekoniecznie , bo choćby dla Citroena warunek jest , że aby przedłużyć , nie może się skończyć poprzednia , czyli albo przed przebiegiem 100k , albo nawet na tydzień przed 3-ma latami , w przypadku QQ by to wyglądało.

A QQ ma 3 czy 2 lata? Wydaje mi się, że obecnie 100 tys. lub 2 l.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi natomiast powiedzieli ze ta oferta miala wejsc w zycie od 10 czerwca ale..... jeszcze nie ma :( i tak:

- przedluzenie gwarancji 4lata/ 100tys km ok 1300zl

- 5lat / 150 tys km ok 3300

 

a wiec troszke duzo, ale oficjalnego cennika jeszcze nie ma

 

Za dużo. Zapominają, że wykupienie dodatkowej gwarancji obliguje do wykonywania przeglądów w ASO. 1300 PLN za przedłużenie gwarancji o rok to przegięcie. Nic z tego Nissanowi nie wyjdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podczas zakupu w zeszlym roku 3 letniej Kaszanki w salonie Nissana w Manchesterze w UK, zaoferowano mi od reki bez pytania czy chcem dokupic gwarancje na kolejny rok/dwa. Przy moich przebiegach w granicach 7k-10k mil to nie wyszlo wcale tak duzo.

Koszt roczny to 199 funtow. Pod warunkiem oczywiscie ze bede serwisowal u nich :). Z pierwszym serwisem jaki mi przyszlo zrobic od zakupu uzywanego - przy 41k mil. Koszt serwisu 99 funtow. Poziom L1 serwisu. Przy kazdym serwisie dolewaja wszystkie mozliwe plyny, czyszcza (ba pucuja!) auto. Pelny wyszczegolniony w punktoach raport - co gdzie ile %% zostalo (klocki, wycieraczki, opony, tarcze itp). A do tego aby jeszcze bardziej przywiazac klienta - daja na 1 rok pelne Nissan Recovery na UK i Europe - w przypadku gdybym potrzebowal i gdzies utknal (dotyczy tylko aut Nissana).

 

Czytajac forum, widze ze troszke w PL tzw Customer Service odbiega od tego jakie otrzymuje w UK.

 

Wszesniej jezdzilem 307 Peugeot - kupiony w PL salonowka, ale wiekszosc czasu spedzal w UK - serwis w PL Słupsk - o zgrozo! - serwis w Manchesterze - z czysta przyjemnoscia (auto na re-call zawiozlem - przeprosili ze nie maja auta zastepczego - czas naprawy okolo 2-4h - to mowie ze mam troszke daleko do pracy ktora zaczynam za 1h - nie ma problemu to Pana zawieziemy i odbierzemy po pracy! szczeka mi opadla....)

Edytowane przez SebaUK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to kolego po Twoim poście widać jak dużo brakuje polskim serwisom do europejskich standardów. Szkoda niestey że musimy znosić tak zenujący poziom autoryzowanych stacji. Moim zdaniem gdyby aso w europie zachodniej działały by tak jak w polsce to poprostu zabrano by im autoryzacje i tyle.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to kolego po Twoim poście widać jak dużo brakuje polskim serwisom do europejskich standardów. Szkoda niestey że musimy znosić tak zenujący poziom autoryzowanych stacji. Moim zdaniem gdyby aso w europie zachodniej działały by tak jak w polsce to poprostu zabrano by im autoryzacje i tyle.

 

 

Tylko różnica polega na tym ze na zachodzie (od Polski) wszystkie naprawy i wymiany odnotowane sa w ksiązce serwisowej a u nas zazwyczaj nic sie nie wpisuje poza wymiana oleju itp. Tym samym nie przedłuża sie gwarancji na wymienione podzespoły. Czasami jestesmy juz tak wymeczeni przez serwis że dla swiętego spokoju zabieramy "naprawione" auto nie zagladajac do książki serwisowej.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A QQ ma 3 czy 2 lata? Wydaje mi się, że obecnie 100 tys. lub 2 l.

Gwarancja nowego pojazdu - 3lata lub 100tys.km ;

Gwarancja powłoki lakierniczej - 3lata , bez limitu km ;

Gwarancja na korozję perforacyjną - 12lat , bez limitu km .

Edytowane przez TheBesTia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podczas zakupu w zeszlym roku 3 letniej Kaszanki w salonie Nissana w Manchesterze w UK, zaoferowano mi od reki bez pytania czy chcem dokupic gwarancje na kolejny rok/dwa. Przy moich przebiegach w granicach 7k-10k mil to nie wyszlo wcale tak duzo.

Koszt roczny to 199 funtow. Pod warunkiem oczywiscie ze bede serwisowal u nich :). Z pierwszym serwisem jaki mi przyszlo zrobic od zakupu uzywanego - przy 41k mil. Koszt serwisu 99 funtow. Poziom L1 serwisu. Przy kazdym serwisie dolewaja wszystkie mozliwe plyny, czyszcza (ba pucuja!) auto. Pelny wyszczegolniony w punktoach raport - co gdzie ile %% zostalo (klocki, wycieraczki, opony, tarcze itp). A do tego aby jeszcze bardziej przywiazac klienta - daja na 1 rok pelne Nissan Recovery na UK i Europe - w przypadku gdybym potrzebowal i gdzies utknal (dotyczy tylko aut Nissana).

 

Czytajac forum, widze ze troszke w PL tzw Customer Service odbiega od tego jakie otrzymuje w UK.

 

Wszesniej jezdzilem 307 Peugeot - kupiony w PL salonowka, ale wiekszosc czasu spedzal w UK - serwis w PL Słupsk - o zgrozo! - serwis w Manchesterze - z czysta przyjemnoscia (auto na re-call zawiozlem - przeprosili ze nie maja auta zastepczego - czas naprawy okolo 2-4h - to mowie ze mam troszke daleko do pracy ktora zaczynam za 1h - nie ma problemu to Pana zawieziemy i odbierzemy po pracy! szczeka mi opadla....)

 

Aż trudno uwierzyć, że klient może być tak dobrze obsługiwany. Ja właśnie przerabiam sprawę zepsutego spryskiwacza za bagatela 91 zł brutto, którego wg nissana sam zepsułem lub kamień zepsuł lub zabrudzenia zepsuły - nie potrzebne skreślić - wersja zepsucia zależy od maila. W jednym jest taki powód, w drugim inny. Ogólnie serwisy u nas amatorskie są, choć wygląd, wykończenie już zachodnie to mentalność cwaniaków jeszcze zakorzeniona :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam oto co mi odpisano 01 lipca z centrum obsługi klijenta,

Szanowny Panie

 

Dziękujemy za kontakt z Centrum Obsługi Klienta Nissan.

 

W odpowiedzi na korespondencję elektroniczną z dnia 1 lipca 2011 r. dotyczącą możliwości wykupienia przedłużenia gwarancji na samochód marki Nissan uprzejmie informuję, iż w chwili obecnej trwają prace nad systemem EW (Extended Warranty). Opcja przedłużenia gwarancji powinna zostać udostępniona w przeciągu około 2 tygodni. Prosimy o pozostanie w kontakcie z Pana lokalnym dealerer firmy Nissan. Umowy EW na przedłużoną gwarancję będą zawierane u Dealerów.

 

W przypadku dodatkowych pytań prosimy o kontakt z Centrum Obsługi Klienta Nissan, najbliższym ASO Nissan bądź zapraszamy na naszą stronę internetową www.nissan.pl

 

Mamy nadzieję, że niniejsza odpowiedź spełniła Pana oczekiwania.

 

Z poważaniem,

 

Pawel Stachowicz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Gość Serenissima

Dla zainteresowanych - w serwisach oferowane jest już przedłużenie gwarancji. Wg ulotki, którą dzisiaj otrzymałam:

 

5 lat/150 tys. km - QQ poniżej roku - 2670 zł, powyżej roku - 3338 zł (W 2011 promocja, nawet powyżej roku płaci się pierwszą kwotę)

4 lata/100 tys. km - odpowiednio 1050 i 1313 zł.

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby propozycja fajna. Mogli by dać coś w granichach 200k km :) 150k starczy mi na 2 lata. No może 2 lata i 2 miesiace ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby propozycja fajna. Mogli by dać coś w granichach 200k km :) 150k starczy mi na 2 lata. No może 2 lata i 2 miesiace ;)

Taaaak. Przedłużenie o 50000km za 3 tysiące zł. Chyba nie warto.... Muszę to sobie przemyśleć.

 

Dzięki za info, że coś takiego się pojawiło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A warunki?

Co podlega gwarancji/co nie podlega?

 

(pytam, bo wczytywałem się jakiś czas temu w "gwarancja10" czy jakoś tak forda, i generalnie to był to pic na wodę - niespecjalnie mogłem sobie wyobrazić przypadek gdzie mogła by zostać wykorzystana...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A warunki?

Co podlega gwarancji/co nie podlega?

 

(pytam, bo wczytywałem się jakiś czas temu w "gwarancja10" czy jakoś tak forda, i generalnie to był to pic na wodę - niespecjalnie mogłem sobie wyobrazić przypadek gdzie mogła by zostać wykorzystana...)

Wg ulotki podzespoły obięte gwarancją:silnik(Wszystkie wewnętrzne i zewnętrzne podzespoły silnika

skrzynia biegów(Wszystkie wewnętrzne i zewnętrzne podzespoły przekładni ręcznych i automatycznych

oś napędowa(Wszystkie wewnętrzne i zewnętrzne podzespoły dla napędów na oś przednią,tylną oraz na wszystkie koła)

układ kierowniczy(wszystkie części wewnętrzne i zewnętrzne

zawieszenie(wszystkie elementy wewnętrzne i zewnętrzne,łącznie z tulejkami i łożyskami

holowanie(odho;owanie Twojego samochodu do najbliższego Dealera Nissana)

Układ hamulcowy (Wszystkie części wewnętrzne i zewnętrzne łącznie z elementami ABS)

układ elektryczny(wszystkie podzespoły elektryczne,łącznie z naprawami wiązek elektrycznych)

Klimatyzacja/Nagrzewnica(Wszystkie częsci wewnętrzne i zewnętrzne).

Wygląda że zakres ubezpieczenia jest duży,ale co faktycznie będzie wyłączone z odpowiedzialności jako część eksploatacyjna to się okaże przy usterce.Wiadomo że do ceny dodatkowej gwarancji trzeba doliczyć obowiązkowe przeglądy w serwisie Nissana(a w zasadzie różnice przeglądów w innym serwisie niż fabrycznym)Czy to się bedzie opłacać ,zależy od szczęścia,i faktycznych usterek w ciągu dodatkowych dwóch lat gwarancji.W samochodach

z silnikiem diesla mogą być drogie.Każdy musi zdecydować sam

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według tej listy to nie wygląda to źle. Muszę się przejechać do serwisu i odpytać osobiście co nie jest objęte dodatkową gwarancją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Powiązane z tamatem,a na gorąco.Kolega był szczęśliwym posiadaczem J10 w wersji tecna 2.0dci.Za moim przykrym doświadczeniem z 1.5 ,poradziłem mu ,przed końcem gwarancji,by dokupił dodatkową.Zapewniał mnie że ten silnik nie ma tego typu wpadek,a jedyne dla czego był by gotów przedłużyć to zawieszenie,bo mu i belkę i amorki wymieniali.Jednak skusił się,tyle że na 1 rok.Minął rok dodatkowej umowy ,bez problemów i 3 miesiące przed końcem 5 roku użytkowania,padły panewki.Werdykt wymiana.Za używany silnik+wymiana zapłacił 17 tyś.poza ASO .przebieg auta 118kkm.Po naprawie sprzedał.

A ponoć w 2.0 panewki miały nie padać.Była akcja serwisowa,właśnie związana z takimi przypadkami.

U mnie panewki padły na 6 miesięcy przed końcem 5roku umowy.Naprawa była oczywiście w ramach przedłużonej,za free.

Przyczyna u niego,ponoć styl i miejsce użytkowania(70-80% miasto)paliwo rozcięczało olej ,co powodowało brak właściwego smarowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Była akcja ograniczająca moment dla silnika 2.0 która niby ma oszczędzać panewki. Ale 118 kkm to bardzo szybko b

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...