Gość APZ Opublikowano 22 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2011 Koledzy, proszę o podpowiedź: Po włączeniu silnika (Navara D40, 2007), nie gaśnie żółta kontrolka blokady tylnego mostu (taki schemacik osi i wału, lewa górna część tablicy wyświetlaczy). Po kilkunastu minutach jazdy - gaśnie, ale znowu z niewiadomego powodu się zapala i tak na około. Pali się np. 2 godziny i zniewiadomej przyczyny gaśnie. Auto działa normalnie, wszystkie napędy, 4LO i blokada dyferencjału. Włączanie i wyłączanie napędów, blokowanie dyferencjału - nie wpływa na zgaszenie kontrolki. Czy to coś poważnego czy jeździć bez obaw ? W ASO nie wiedzą, bo elektryk nieobecny ( ) i trzeba czekać, ale nie widzą przeszkód aby nie ekploatować auta normalnie, mimo zapalonej kontrolki. Ktoś wie co to padło ? Z góry dziękuję za pomoc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal801 Opublikowano 22 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2011 Do wymiany czujnik w tylnym moście Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość APZ Opublikowano 25 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2011 Dzięki za info. Zobaczymy czy ASO da taki sam werdykt. dzięki. Może wiesz ile taki czujnik kosztuje ? Mniej więcej. Nie mogę znaleźć jakiejs oferty w internecie. Dzięki za info. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal801 Opublikowano 25 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2011 Niestety nie wiem ile czujnik kosztuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jankbkak Opublikowano 30 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2011 witam po dłuższej nieobecności a wracając do pytania kolegi to może być zwykłe zwarcie ,mam to od kilku miesięcy serwis chciał wymieniać czujnik w tylnym moście później mówili że jeszcze trzeba dwa wymienić i jeszcze jakąś kostkę i że samochód muszę zostawić gdzieś na dwa tygodnie ,więc podjechałem do innego serwisu nissana a tam magik powiedział że to jest zwarcie gdzieś na kablach i to będzie trudne do zdiagnozowania .No i tak zostało kiedy zapala mi się kontrolka to podjeżdżam do serwisu kasują błąd i mykam dalej a tak naprawdę serwisy nissana są bardzo słabe a w moim przypadku samochód jest jeszcze na gwarancji więc poczekam jeszcze jak coś większego nawali a nawali z pewnością to wstawię go im i karze naprawić wszystko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.