Gość kuleszka Opublikowano 5 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2005 No dobra - co powiecie na taki manewr: Jadę sobię jakieś 50-60km/h, zaczynam hamować przed zakrętem, na zakręcie mam jakieś 20km/h - zakręt jest pod kątem prostym (90 stopni - skrzyżowanie) - skręcam kierownicą w prawo i ...... gaśnie silnik! :shock: Powtórzyło się to 2-3 razy w tym samym miejscu (jak wyjeżdżam ze swojej wsi jest lekko pod górkę - ale tak tyci-tyci).... Co jest grane...?!!! Najgłupsza i najokropniejsza jest strata panowania nad kierownicą (brak wspomagania) - lekko się zirytowałem.... :? Czy to wina wrzucenia luzu? Nie dzieje sie nic zlego jak silnik jest ciepły. Przepływomierz..... :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pavoolon Opublikowano 5 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2005 czyzby brudna przepustnica :roll: u mnie bylo w 100% to samo, nieciekawe przezycie na zakrecie, czyszczenie pomoglo - jakies 60 zeta Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kuleszka Opublikowano 5 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2005 Jakby co do wykonania we własnym zakresie? I czym to sie je....? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pavoolon Opublikowano 5 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2005 da sie zrobic samemu tyle ze dosc dlugo to trwa, przepustnice masz na dolocie w poblizu kolektora ssacego, trza wszystko rozmontowac i wyczyscic, poszukaj po forum juz bylo sporo na ten temat mowione, lepiej chyba podjechac do mechanika niech sie z tym babra Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kuleszka Opublikowano 5 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2005 Dzięki za info! Pewnie zostawie to fachofcom! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kmich76 Opublikowano 5 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2005 Bardzo prawdopodobne że przepływomierz. Jak masz szczęście to nówka w ASO około 350 zł kosztuje. Mam na zbyciu (za symboliczne pare złotych) używany ode mnie - na kompie wskazuje 75%, wymieniłem na wszelki wypadek... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość chiquito Opublikowano 5 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2005 ja to mialem po 37 tysiacach w ramach gwarancji wyczyscili i jest ok Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jadwas Opublikowano 17 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2005 Najgłupsza i najokropniejsza jest strata panowania nad kierownicą (brak wspomagania) - lekko się zirytowałem.... :? Czy to wina wrzucenia luzu? Nie dzieje sie nic zlego jak silnik jest ciepły. Przepływomierz..... :?: Znam nieco sprawę, a to za sprawą zagazowania N16 - pierwsze odpalenia na gazie, pierwsza jazda próbna - na prostej gazik hula, zbliżenie do nawrotu, luz, kółka w lewo do oporu i....... d*pa plus choinka na desce - po prostu się udusił . Po zestrojeniu gazu już się nie zdarza Moi drodzy to po prostu wspomaganie gasi furę. A dlaczego ? ZA MAŁY MOMENT - teraz "tylko" musisz znaleźć dlaczego Pozdrowienia Jarek P.S. Polecam wykonanie testu - wolne obroty i kółka do oporu - u mnie obroty spadają do około 500 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.