Łączniki stabilizatora

[JACKO29]

Moje wytrzymały 5 lat.

[Moby7]

Moje by wytrzymaly do teraz gdyby nie łożyska McPersona

[johnrambo]

Ja dziś kupiłem   niemieckiej firmy   Optimal za 2 sztuki zapłaciłem 98zł -czy popełniłem błąd nie kupując Delphi ?

[ranger]

Optimal to tak naprawdę produkt nie wiadomego pochodzenia. Niby firma niemiecka ale to tylko firma brandująca. Można trafić dobry produkt, może trafić totalną chińską lipę. Ale gdyby coś, strata nie duża .

[adamus-j70]

Ja dwa lata temu wymieniałem na polskie JGR,firmy Ramech 30 zł/szt.i jest ok.

http://www.ramech.pl/katalog.php?ramechNr=z2500&x=8&y=8

[ranger]

Wyglądają solidnie

[JACKO29]

Ja dziś kupiłem   niemieckiej firmy   Optimal za 2 sztuki zapłaciłem 98zł -czy popełniłem błąd nie kupując Delphi ?

Okaże się w praniu

[Moby7]

ma ktoś pomysl co może być przyczyna stukania w prawym przednim kole?

 

uderzenie reka w opone lub jazda po nierównej nawierzchni  skutkuje metlicznym dzwiekiem tak jakby cos tluklo o tarcze hamulcowe

[Dar1962]

to marna diagnostyka i raczej zgadywanie. Czeka cię wizyta na ścieżce diagnostycznej i wszystko będzie jasne. Może być końcówka drążka, stabilizator, tuleja wahacza, możenawet coś z hamulcem itd

Edytowane 18 Sierpnia 2013 przez Dar1962

[JACKO29]

ma ktoś pomysl co może być przyczyna stukania w prawym przednim kole?

 

uderzenie reka w opone lub jazda po nierównej nawierzchni  skutkuje metlicznym dzwiekiem tak jakby cos tluklo o tarcze hamulcowe

Zdejmij koło i spróbuj na siłę ruszyć zaciskiem,skoro tak opisujesz to może być uszkodzony zacisk hamulcowy,a uściślając jego prowadnice(to te śruby które wystają na zewnątrz)Jeżeli prowadnica nie miała smaru od nowości,bądź uszkodzona była osłona gumowa,to w tej prowadnicy wyrobił się luz i to właśnie zacisk tak klekoce.Gdybyś nie mógł ruszyć zaciskiem,wepchnij troszkę klocki i w tedy poruszaj zaciskiem.Tylko nie zapomnij później podpompowac hamulca,bo możesz mieć przy hamowaniu bardzo niewyraźną minę Luz na zacisku,góra-dół oznacza jego wyrobienie,ale to w niczym nie przeszkadza...no oprócz hałasu

[El_Diablo]

Zawsze może być tak jak u mnie pęknięcie zwoja sprężyny i też dzwoniło, dopóki nie wypadło  a potem to już musiałem nową sprężynkę wsawić

Edytowane 19 Sierpnia 2013 przez El_Diablo

[Moby7]

Zdejmij koło i spróbuj na siłę ruszyć zaciskiem,skoro tak opisujesz to może być uszkodzony zacisk hamulcowy,a uściślając jego prowadnice(to te śruby które wystają na zewnątrz)Jeżeli prowadnica nie miała smaru od nowości,bądź uszkodzona była osłona gumowa,to w tej prowadnicy wyrobił się luz i to właśnie zacisk tak klekoce.Gdybyś nie mógł ruszyć zaciskiem,wepchnij troszkę klocki i w tedy poruszaj zaciskiem.Tylko nie zapomnij później podpompowac hamulca,bo możesz mieć przy hamowaniu bardzo niewyraźną minę Luz na zacisku,góra-dół oznacza jego wyrobienie,ale to w niczym nie przeszkadza...no oprócz hałasu

Twoja wiedza na tematy motoryzacyjne po prostu mnie powala. Mojego Nota w ciemno mógłbym oddać w Twoje ręce.

 

dzięki za poradę, mam nadzieje zabrać się za tą usterkę w weekend

 

Zawsze może być tak jak u mnie pęknięcie zwoja sprężyny i też dzwoniło, dopóki nie wypadło  a potem to już musiałem nową sprężynkę wsawić

 

Sprężyna amortyzatora Ci pękła? Jakieś zmęczenie materiału chyba wystąpiło

Edytowane 19 Sierpnia 2013 przez Moby7

[JACKO29]

Moby,raczej mało prawdopodobne abyś to naprawił,no chyba ,ze masz jakiegoś sprytnego tokarza frezera,który potrafiłby to tulejować.Najprostsza naprawa to wymiana zacisku ,niestety.

[El_Diablo]

 

Sprężyna amortyzatora Ci pękła? Jakieś zmęczenie materiału chyba wystąpiło

 

Obstawiam wadę fabryczną, bo przecież to niemożliwe, żeby sobie sprężyna pękła i to jeszcze po lewej stronie, od tak

[JACKO29]

Raczej wada materiału,zbyt mocno zahartowane i zrobiło pśtyk

[wili04]

Pisałem w innym temacie na  temat stuków ,mój notek na polskich drogach po 1tyś/km dopominał się nowych końcówek stabilizatora powiem że nasze polskiej produkcji są całkiem porządne. Czasami jedna porządna dziura jest wstanie je załatwić.Nie kupujcie tych w cenie 20-30 zł te po założeniu potrafią się rozsypać.

[JACKO29]

Jest zasada,kto tanio kupuje,dwa razy kupuje.Lepiej wydać trochę więcej na markowy wyrób.

[ranger]

Odnowię nieco temat, Pytanie do tych co sami wymieniali. Czytałem wcześniej, że dobrze jest podeprzeć tarczę na jakimś klocku i lekko opuścić samochód, żeby wszystko trochę się ugieło. Łatwiej wtedy wyjąć łącznik. Po czym poznać, że to podparcie jest takiej jak trzeba ? Czuć na łączniku, że łatwo wyjdzie ?

 

Drugie pytanie o śruby. Łatwo dają się odkręcić ? A co jak będą się "kręcić". Jest jakiś patent na zablokowanie końcówki do odkręcenia ?

[MZy]

Odnowię nieco temat, Pytanie do tych co sami wymieniali. Czytałem wcześniej, że dobrze jest podeprzeć tarczę na jakimś klocku i lekko opuścić samochód, żeby wszystko trochę się ugieło. Łatwiej wtedy wyjąć łącznik. Po czym poznać, że to podparcie jest takiej jak trzeba ? Czuć na łączniku, że łatwo wyjdzie ?

 

Drugie pytanie o śruby. Łatwo dają się odkręcić ? A co jak będą się "kręcić". Jest jakiś patent na zablokowanie końcówki do odkręcenia ?

Łącznik z ramtech'u wygląda tak:

http://www.ramech.pl/pictures/goods/994_1.jpg

inne pewnie podobnie.

Potrzebne Ci będą dwa klucze, jednym blokujesz, drugim odkręcasz...

Edytowane 7 Maja 2014 przez MZy

[JACKO29]

Ranger,zacznij odkręcać drążki bez podkładania pod tarczę,odkręć najpierw jedną nakrętkę tak aby w miarę lekko się kręciła i dokręć ją na tyle ,zeby był widoczny luz pomiedzy stabilizatorem ,a drążkiem.Później zrób to samo z drugą nakrętką.W tedy dopiero podłóż coś pod tarczę i lekko opuszczaj.Drążek powinien sam zluzować,jeżeli nie to dwa młotki i opierając jeden obuchem o główkę drążka,drugim uderzyć z przeciwnej strony.Drążki nie siedzą tak pasownie jak sworznie.Dalej to musisz opuszczać lub podnieść samochód na tyle ,żebyś mógł wyjąć drążek ręką.może masakrycznie opis wyglada ,ale sprawa jest zupełnie prosta i małoproblemowa

[ranger]

Dzięki, już kumam o co chodzi .

[was79]

Nie wiem jak w note, ale w innych modelach najgorsze są te dziurki pod imbusy na łacznikach stabilizatora. Z reguły fest zasyfione i przeżarte. Na 4 sztuki dwie odkręciłem, a reszta odkęciła za mnie fleksa

[ranger]

Jak patrzę u siebie wszystko wygląda tak, że rokuje nadzieję na bezproblemowe odnręcenie . Nie wiem jeszcze czy będę wymienał, ale tak na czuja zanosi się na to. Jak będę miał trochę wolnego zwalę koła i zobaczę co tam słychać .

 

O gdzie są te otwory bo ja czegoś takiego u siebie nie widziałem ?

[JACKO29]

Z tyłu na śrubie (w sworzniu) słuzy do przytrzymania sworznia w czasie odkręcania nakrętki.

Rozwiązanie jest ...masakryczne,bo po latach jeżdżenia otwór na imbus wygląda jak...albo i nie wyglada

W każdym bądź razie,opis jaki Ci dałem z luzowaniem nigdy mnie nie zawiódł

Pod warunkiem użycia szczotki drucianej i uzycia coś w rodzaju WD