malin_f1 Opublikowano 18 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2009 najpierw wyciągamy filtr dolny potem górny który powinien opaść na dół po wyjęciu dolnego. montujemy... wkładamy górną część filtra na dole przesuwamy do góry i wkładamy dolną część trzeba to robić z wyczuciem żeby oba filterki trafiły na prowadnice i się ładnie zazębiły. zwróć uwagę jak są włożone i najpierw złóż na sucho. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dmx81 Opublikowano 18 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2009 tylko ze dolnego nie moge wysunac, bo mam ta plastikowa ramke - na zdjeciu w poradach jej nie ma, po zdjeciu blaszki jest pusto, u mnie jest plastik...mam obciac?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość KKK Opublikowano 18 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2009 Hehe Od nowości nie miałeś wymienianego filtra... O ile kojarzę na tej plastykowej belce są znaki gdzie przeciąć. W instrukcji powinno być pokazane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość TomK Opublikowano 19 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2009 Na dole filtra masz taką blaszkę zabezpieczającą. Musisz ją zdjąć dopiero wyjdzie filtr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dmx81 Opublikowano 19 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2009 TomK, no sciagniecie tej blaszki nic nie daje bo jest ciagle ten plastik, ale dzieki za odp ... tak jak napisal KKK, widac wczesniej nie bylo nigdy wymieniane chyba (96', 180 przejechane) ale jak wygrzebalem ten gorny filtr, to nie byl jakos max czarny - moze dlatego, ze nie jezdzilo autko w PL a ISL gdzie dymu kominowego brak za to w powietrzu morska wilgoc, co na blache wplywa tu fatalnie.... wracajac do tematu... bede musial ciac, tak widzialem te miejsca, w ktorych trzeba obciac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość SantaClaus21 Opublikowano 16 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2009 Teraz ja odświeżę temat bo i u mnie się spierniczył. Ktoś pisał o strasznym grzaniu rezystorów - tak, im wyższy prąd płynie przez rezystor tym bardziej będzie się on grzał. Z resztę wszystkie grzejniki, dmuchawy elektryczne działają na zasadzie przepływu prądu przez materiał oporowy (drut zazwyczaj). Jeśli wstawimy rezystory o takiej SAMEJ MOCY jak były firmowo, to nic nie ma prawa się grzać. Jeśli się za bardzo nagrzewają oznacza to płynięcie zbyt dużego prądu - czyli tyle samo co zbyt duże obciążenie obwodu. Takie się bierze właśnie z syfu we filtrach (silnik nie może normalnie dmuchać bo na wylocie nie ma otworu tylko syf itd.). Podobnie silnik mógł się zatrzeć (łożysko). Dość często spotykane zjawisko w PCtach I kurka na murku, czeka mnie znowu grzebanie w "bezawaryjnym - japońskim" aucie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ADAM85 Opublikowano 16 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2009 Santa wiem, że szlak Cię trafia, krew Cię zalewa i ch..... Cię strzela Widzę, że bardzo męczy Cię ta alma, więc ubezpiecz ją i zepchnij ze skarpy :580: :619: kup jakąś inną - pierwszą z brzegu (benzynę) ..... a życie stanie się jaśniejsze Awaria nawiewu i wycieraczek (miałeś już??????) to dwie typowe usterki almy. Pozostałe trafiają się bardzo rzadko!!!!!!!! 3maj się i bądź twardy.. co to był za pomysł z tym Dieslem :zdziw: :zdziw: :zdziw: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość KKK Opublikowano 16 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2009 SantaClaus21 Masz trochę racji ale... -jakiej mocy są napylone ne płytkę rezystory? -rezystory są chłodzone przepływającym powietrzem, więc kiedy są zbyt gorące? -często rezystancja takich rezystorów zależna jest od temperatury więc i od przepływającego prądu - (podobnie jak w żarówce) i kolo się zamyka. -co chcesz naprawiać następnym razem? rezystor? dmuchawę? wymienić filtry? czy wszystko jednocześnie? Najlepiej wymienić na oryginał z ASO albo dać ciut większe dla świętego spokoju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mlody666 Opublikowano 16 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2009 3maj się i bądź twardy.. co to był za pomysł z tym Dieslem :zdziw: :zdziw: :zdziw: pomysł był dobry (wykonanie widać marne)ja tam nie narzekam:P a o nawiewie pisałem już kilka razy i na prawdę nie ma sensu bawić się w rezystorki tak jak w sunnym - tam rezystory widać i trzeba wymienić na nowe - w almie są ścieżki oporowe które jak się wypalą (wytrą) cokolwiek, najlepiej zastąpić płaskim drutem aluminiowym, miedzianym wszytko jedno (miedziany łatwiej spłaszczyć). Trochę ciężko się lutuje ale można. U mnie już rok z okładem tak działa i nic nie wskazuje na to że ma ochotę przestać W ASO nie ma co kupować płytki bo droga niesamowicie a i tak prędzej czy później padnie - taka konstrukcja. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość SantaClaus21 Opublikowano 16 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2009 kup jakąś inną - pierwszą z brzegu (benzynę) ..... a życie stanie się jaśniejsze Awaria nawiewu i wycieraczek (miałeś już??????) to dwie typowe usterki almy. Pozostałe trafiają się bardzo rzadko!!!!!!!! 3maj się i bądź twardy.. co to był za pomysł z tym Dieslem :zdziw: :zdziw: :zdziw: Tak miałem. Mam almę od 2 miesięcy i po niecałym miesiącu przerabiałem wycieraczki (godzina roboty i kawałek drucika na szczęście), a teraz nawiew (20 minut roboty i troche cyny). Na szczęście poszła ścieżka w dobrym miejscu do lutowania. To mi nie obce bo dużo w życiu lutowałem Co do temperatury rezystorów - pisałem teorię zanim widziałem płytkę Co do nagrzewania tej płytki (zmiana rezystancji) to jednak wątpię, bo jest usytuowana w miejscu nie wskazującym na dopływ szczególnego ciepła. Tak, szczerze to mnie trochę trafia ta alma bo dałem 12 tys za samochód, a gorzej je rozpędzić niż poprzedni który sprzedałem za 3. Do tego więcej pali Na domiar złego alma jest "inwestycją" na kilka lat i miałem zamiar nią pojeździć tak z 5 a nie wiem czy rok z dieslem wytrzymam Nie to żebym narzekał.. Offtopic to nowa fiesta TDCI 1,4 (chyba jak pamiętam) jeździ spokojnie bez większego deptania 170 pod górkę, a na radiu... "eee co ty tam masz za silnik w tym autku". W Focusie którego masz podobno silnik jest bardzo udany, choć osobiście nigdy forda nie kupię Jestem raczej zwolennikiem fiata Ale każdy lubi co innego Podsumowując: wycieraczki czy ogrzewanie, to godzinka roboty, ale jak taka firma jak Nissan mogła dopuścić tak powtarzalne usterki w swoich autach???? powodzonka i szerokości :mikolaj: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Maxko Opublikowano 16 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2009 Offtopic to nowa fiesta TDCI 1,4 (chyba jak pamiętam) jeździ spokojnie bez większego deptania 170 pod górkę, a na radiu... "eee co ty tam masz za silnik w tym autku". ile razy mozna pisac, ze swiezy turbo diesel to inna bajka niz 10 letni atmosferyczy diesel? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość SantaClaus21 Opublikowano 16 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2009 Wiem. Wyluzuj.. Tak tylko sobie piszę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ADAM85 Opublikowano 16 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2009 W Focusie którego masz podobno silnik jest bardzo udany, choć osobiście nigdy forda nie kupię Jestem raczej zwolennikiem fiata Ale każdy lubi co innego Podsumowując: wycieraczki czy ogrzewanie, to godzinka roboty, ale jak taka firma jak Nissan mogła dopuścić tak powtarzalne usterki w swoich autach??? Silnik w focusie jest taki sobie - na trasie ok, idzie jak przeciąg. Może mnie przez 6000 km 2 auta wyprzedziły Ale jak na 115 koni to myślałem, że będzie lepiej. Dużą rolę gra waga i opony 205 szer. Niemile zaskoczyło mnie to ze osiągi spadają z każdym kilogramem załadunku. Myślałem, że diesel tak nie ma. Almą 75 koni przez 50 000 km wyprzedziły mnie może 4 auta :diabel2: :diabel2: Czy w 1 osobę czy 4 i full bagażu szła 180 km/h. Ford ledwo poszedł 188 = ja i trochę gratów. Alma paliła średnio 7,5 na michelinach energy saver - robią różnice Focus na zmówkach tak samo deptany pali 6,9-7,1 W mieście słabo się zbiera z 1 i z 2 od 20 km/h. Potrzebuje minimum 1500 obr. Alma bankowo go odstawia na starcie. Ma mieć 10,8 do setki - ja tego nie czuję. Hamulce ma lepsze od almy - zasługa opon 205. Zawias fajnie tłumi dziury. Też bym go nie kupił. To auto kosztuje koło 73 000 pln a nawet nie ma termometru i kompa. MA ESP i 4 pp. JEst bez haogenów. To jest auto firmy, a moje narzędzie pracy. SZEROKOŚCI!!!!!! [ Dodano: Pon 16 Mar, 2009 21:10 ] a te dwie typowe usterki almy można wybaczyć! Jestem ciekaw jak focus dożyje tych 218 000 km - moja alma bez zająknięcia!!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mlody666 Opublikowano 17 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2009 Ech Santa czego Ty byś chciał w dziesięcioletnim i starszych samochodach. Co tu ma nissan do tego i dopiszczenie takiej usterki. Masz stare auto to sie zuzywają niektóre cześci. Głupim rozwiązaniem są cięgna i to sie nissanowi nie udało no ale cóż patent marny ale łatwy do poprawienia, co do płytki to nie jest to jakaś wada fabryczna tylko zużycie - a patent typowo japoński - u dziadka w hondzie jest bardzo podobna płytka:P Zrobiłeś płytke, ztrobiłeś cięgna i na tym pewnie skończysz - no chyba ze masz tam coś pochrzanione jeszcze. Osobiscie to w tym samochodzie z tym silnikiem cenie jedynie oszczedność i niezawodność: check mi mruga bo pada elektryka - ma prawo w tym wieku, półka z tyłu mi trzeszczy z przedu brzęczy - ma prawo ale za to przez cały rok oprócz spraw eksploatacyjnych nic nie musiałem z autem robić (no zaślepka gumowa mi sparciała i płyn chłodniczy uciekał - 37PLN w ASO ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość TomK Opublikowano 17 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2009 ale jak taka firma jak Nissan mogła dopuścić tak powtarzalne usterki w swoich autach???? nie myli się ten kto nic nie robi. Każdemu zdarzają się mniejsze lub większe wpadki. U siebie w almie tez lutowałem płytkę (w czerwcu i działa do dzisiaj), wycieraczki chyba jeszcze nie padły. Dodałbym jeszcze słabą blachę - ale to typowe u japońców. Moja almera ma 14 lat!!!! Zrobiłem nią od czerwca ub. roku około 20tys km i jedyne co robiłem w niej to czysto eksploatacyjne rzeczy - hamulce (klocki tył i przód, tarcze przód, amortyzatory + górne poduchy przód, uszczelnienie miski olejowej, termostat, wymiana oleju, filtrów), jedyne nie związane z eksploatacją to progi.... Poza tym samochód lać benzynę i jeździć, wiem, że trochę nią jeszcze pojeżdżę Przebieg prawie 210.000km Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość enriq Opublikowano 18 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2009 a tak powracajac do tematu tez mi padl ten nawiew i dzisiaj udalo mi sie zdemontowac ta plytke.. powiedzcie mi jedno: czy to normalne ze po odlaczeniu tej kostki i wyciagnieciu plytki na wierzch nawiew dalej dziala i tez tylko na tym 4 biegu ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Toio Opublikowano 18 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2009 a tak powracajac do tematu tez mi padl ten nawiew i dzisiaj udalo mi sie zdemontowac ta plytke.. powiedzcie mi jedno: czy to normalne ze po odlaczeniu tej kostki i wyciagnieciu plytki na wierzch nawiew dalej dziala i tez tylko na tym 4 biegu ? tak to normalne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tomas Opublikowano 21 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2009 Hmm u mnie w Almerce jest ten sam problem;/ Czy konieczne jest demontowanie schowka zeby wyciągnąc tą płytke? Czy jak ktos ma zwiine ręce to ją wyciągnie bez tej czynnosi:) Pomału zaczyna mnie to denerwowac ze tak to glosno chodzi jak chce miec cieplo;/ Jakby chodził na 1-2 czy 3 to jakos to by inaczej brzmialo a cieplej by bylo w aucie bez zbędnych szumów:0 Nie słysze pracy silnika a lubie posłuchac jak warczy Pomożecie?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mlody666 Opublikowano 21 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2009 Tomas bez demontowania schowka płytki nie wyjmiesz no chyba ze masz ręce z gumy albo jesteś na tyle mały ze wejdziesz w miejsce na nogi pasażera samo zdjęcie schowka trwa z 30 sekund - wyjmujesz tylko 2 bolce z jego dołu po bokach i masz schowek w ręku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość enriq Opublikowano 21 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2009 jesli ktos robil to w almerce n15 to prosilbym, aby zerknal na zdjecia mojej plytki i podpowiedzial co i jak.. wyczyscilem ja zmywaczem czy jakos tak i tak mi to wyszlo.. http://enriq.fotosik.pl/zdjecia/1.html jest tam pare fotek i miloby bylo jakby ktos sie wypowiedzial co dalej z nia nalezy zrobic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tomas Opublikowano 21 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2009 Siema Enriq Ja przed chwilą zrobilem własnie ten nawiew;] i płytka moja wygladała tak samo jak twoja;] musisz poprostu przelutowec te sciezki od jedej strony do drugiej. ja przelutowałem od gory patrząc 1-2-3 i chodzi nawiew na stopniach 2-3-4 ;] 1 stopien mi nie potrzebny ale jakby co to tyko lutnij tam troszki i bedzie chodzic;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość bmxooo Opublikowano 22 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2009 A ja mam pytanko odnosnie glosnosci nawiewu Gdy wlacze nawiew na pierwszym stopniu to juz slysze chodzenie wiatraka Pozniej jest coraz gorzej i glosnie Wszystko dziala ok ale troszke glosno Mam pytanko wlasnie do tego Czy jest to charakterystyczne dla almy czy zaczyna sie cos dziac :?: Posiadam almerke 1.4kat 16v 1996r z klima Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tomas Opublikowano 22 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2009 To jest jak najbardziej dobry odgłos bo wiatrak chodzi coraz szybciej i coraz głosniej Nie ma sie co obawiac;] Jest jak najbardziej ok :one: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość SantaClaus21 Opublikowano 22 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2009 A ja mam pytanko odnosnie glosnosci nawiewu Gdy wlacze nawiew na pierwszym stopniu to juz slysze chodzenie wiatraka Pozniej jest coraz gorzej i glosnie Wszystko dziala ok ale troszke glosno Mam pytanko wlasnie do tego Czy jest to charakterystyczne dla almy czy zaczyna sie cos dziac :?: Posiadam almerke 1.4kat 16v 1996r z klima Może być zatarty silniczek od nawiewu. U mnie też się tłucze i słychać to na 2 i 3 stopniu. Gdzieś lekko stuka to całe "śmigło" robiące wietrzyk (nie wiem jak to się nazywa). Niestety ciężko sie mi do tego dostać, to gdzieś nad schowkiem. Osobiście przywykłem do uzywania nawiewu na 1 i 4 stopniu tylko. powodzonka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość zwyczajny Opublikowano 13 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2009 Mój pierwszy post więc się przywitam!! WITAJCIE MANIACY!! :diabel: Almerę mam stosunkowo od niedawna, ale juz zdążyłem się w niej zakochać. Podpinam sie do tematu ponieważ mam problem jak w tytule. Po lekturze forum nadal nie udało mi sie rozwiązać problemu nawiewu który działa tylko na 4 biegu. Auto to Almera N15-1997 Sedan GX 1,4 16V Rzeczy które zrobiłem: -Wyjęcie płytki, diagnoza : przepalone ścieżki - brak "przejścia" między wszystkimi bagnetami na płytce ( sprawdzane uniwersalnym miernikiem na "piszczyku") -usunięcie skorodowanej warstwy ze ścieżek, odtłuszczenie i nałożenie nowej warstwy elektroprzewodzącej na sćieżki (klej ze srebrem do reperacji uszkodzonych układów) Efekt: jest przejście między wszystkimi pinami na płytce i wszystko ładnie piszczy . Podłączyłem pod kostkę skąd ją odczepiłem i... Nic. Wentylator nadal nie pracuje na pierwszych trzech biegach.tylko na 4. Jako że nie poddaje się łatwo po pierwsze sprawdziłem bezpieczniki. Wszystkie grają. Po drugie odłączyłem przewód zasilający dmuchawę (kostka z dwoma przewodami wchodząca na wentylator). podłączyłem miernik pod kostkę i napięcie 12V jest na kostce na każdym biegu, ale po podłączeniu pod wentylator kręci tylko na 4!! Zdziwiłem sie ponieważ jest to silnik prądu stałego i ma prawdopodobnie tylko jedno uzwojenie na stojanie skoro dochodzą tylko 2 przewody. masa i napięciowy. Może coś pominąłem :?: Wiecie może w jaki sposób działa przekazywanie napięcia z płytki do wentylatora i jak to się ma do stałego napięcia biegu 4, są one równolegle? może gdzieś mam jeszcze przerwę?? Prosze pomóżcie. Pozdrawiam. Piotr. :/ [ Dodano: Wto 14 Kwi, 2009 12:51 ] Panowie panowie... Czy na prawde nie macie żadnych pomysłów?.. lepiej przecież kupić kilka litrów paliwa niż płacić elektrykowi za usługę, chociaż w takiej sytułacji wątpię żeby tak łatwo sobie poradził.. Any Ideas?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.