[K11] Gumowe odgłosy

[Gość onegog]

Witam szanownych i szanowne

 

ostatnio słyszę w swoim wozie dziwne odgłosy dobiegające z okolicy przedniego prawego koła.

 

pod czas ruszania, hamowania i podczas spotkań z nierównościami na drodze słyszę delikatne (a czasami troche głośniejsze) odgłosy. Jak by się jakiś element gumowy ocierał o coś.

 

takie same odgłosy słychać podczas postoju na pochylonej drodze i skręcaniu kierownicą, na drodze nie pochylonej -> nie słychać.

 

nie mogę zlokalizować skąd te odgłosy się przedostają, więc może ktoś z obecnych tu miał coś podobnego, albo wie co to może być.

 

dodam tylko że 2tyg temy zostały wymienione, z tej właśnie strony: wahacz, przegub i końcówka drążka. może coś z tych części ma z tym związek, bo akurat po kilku dniach od wymiany to się zaczęło?

 

w każdym bądź razie proszę o pomoc

[Gość Stasheq]

Sprawdź to http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?t=6241

Już kilka osób miało ten sam problem

[Gość onegog]

dzięki, ale ten problem już miałem

 

i to nie jest to

[Gość piomal]

Często się zdarza, że po wymianie elementów zawieszenia itp "stare" elementy się trochę inaczej układają i zaczynają hałasować.

U mnie na przykład po wymianie amortyzatorów z przodu odezwały się sprężyny w gniazdach i lekko "chrupią" na nierównościach. Ostatnio gray5 miał przy kręceniu na postoju dziwne dźwięki i okazało się po dokładnym zbadaniu, że sprężyna obraca się w gumie skokowo i hałasuje.

Myślę, że powinieneś podnieść auto i porządnie wszystkim poruszać, nasłuchując i ewentualnie świecąc latarką od dołu czy pod nadkolem.

Może tak być, że nie ma nigdzie żadnych luzów, a jednak jest hałas.

Nie znaczy oczywiście, że mam rację. :wink:

[Gość onegog]

Często się zdarza, że po wymianie elementów zawieszenia itp "stare" elementy się trochę inaczej układają i zaczynają hałasować.

U mnie na przykład po wymianie amortyzatorów z przodu odezwały się sprężyny w gniazdach i lekko "chrupią" na nierównościach. Ostatnio gray5 miał przy kręceniu na postoju dziwne dźwięki i okazało się po dokładnym zbadaniu, że sprężyna obraca się w gumie skokowo i hałasuje.

Myślę, że powinieneś podnieść auto i porządnie wszystkim poruszać, nasłuchując i ewentualnie świecąc latarką od dołu czy pod nadkolem.

Może tak być, że nie ma nigdzie żadnych luzów, a jednak jest hałas.

Nie znaczy oczywiście, że mam rację. :wink:

 

wiesz co mi się wydaję, że jest to właśnie to co mówisz, bo wymieniłem amorki z tylu i tyłek jest teraz troche wyższy niż przed tem i pewnie z karoseria odnosnie przednich kół troche zminiła położenie.

 

oczywiście pojadę tę sprawę dokładnie zbadać

 

ale powiedz mi co można z tym zrobić? w sensie z chrupiącymi sprężynami :wink:

[Gość Matimon]

Najprawdopodobniej stuki te pochodzą od kolumny kierowniczej - i to tam radzę poszukać. Pewnie będzie to albo krzyżak wałka kierowniczego(kardan), albo gumowe tulejki pod mocowaniem maglownicy.

Napisz czy coś już wiesz na ten temat

[gray5]

MOJA RADA nasmarować:]]]; :wink: 8)

a tak po za tym wreszcie mam oryginalna stacyjke jaki luxus (dzieki piomalowi:] 8)

[Gość piomal]

ale powiedz mi co można z tym zrobić? w sensie z chrupiącymi sprężynami :wink:

Można wlać jakiegoś świństwa smarującego w te gniazda, ale lepiej chyba najpierw rozmontować wszystko, może nawet wymienić gniazda (nawet nie wiem jak one wyglądają w K11 :? - jeśli tak jak u mnie to gumowe) - nic mi nie przychodzi do głowy. :?:

Oczywiście niekoniecznie to musi być właśnie wina sprężyn.

[Gość onegog]

Odkopałem temat bo już jest naprawione.

 

Niedokręcona śrubka przy maglownicy

 

to info na przyszłość, dla innych 8)