Gość Afi detailing Opublikowano 13 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2011 Witam Chciałbym się na owym forum ogłosić ze swoją ofertą kompleksowej odnowy zewnętrznej aut - mam na myśli niezbyt jeszcze popularną w Polsce dziedzinę tzw. detailingu samochodowego. Moja przygoda trwa już drugi rok, przez ten czas zdążyłem się trochę nauczyć i przeprowadzić kilka udanych projektów. Mam nadzieję, że kogoś zaciekawi moja oferta. Jeśli nie zaciekawi i administracja uzna ten temat za spam i go wyrzuci - ok, pogodzę się z tym. Nie mam zamiaru tutaj niczego na siłę wciskać. Ale do rzeczy: czemu akurat postanowiłem ogłosić się na tym forum? Dlatego, że jakiś czas temu trafił do mnie kolega ze swoim starym Nissanem i pomyślałem, że wśród "Nissanowców" temat zostanie pozytywnie odebrany ;-) Konkrety: Pacjent to Nissan P10 z 1995. Lakier w dość opłakanym stanie, zwłaszcza w miejscach, gdzie był nieudolnie poprawiany przez lakiernika. Reszta to nieumiejętne mycie i rysy powstałe z użytkowania. Tak prezentował się przed zabiegiem: Uszkodzenia lakieru widoczne w słońcu: I w świetle sztucznym: Aby auto odzyskało dawny blask, została została użyta cała masa środków czyszczących i polerskich, które są wymienione na innym forum, do którego zresztą dam na końcu link. Na wstępie, auto zostało porządnie oczyszczone z powierzchownego brudu za pomocą szamponu. Do zakamarków został użyty atomizer oraz pędzelek i miękkie cienkie szmatki. Następnie całe auto zostało oczyszczone ze smoły, żywicy drzew i innych naleciałości za pomocą glinki. Po osuszeniu auta miękkim ręcznikiem z mikrofibry kompletnej korekcie został poddany lakier, jak i przednie oraz tyle lampy. Praca za pomocą polerki rotacyjnej - Makity 9227CB. Podczas polerowania pozwoliłem sobie na parę ujęć 50/50, czyli zaklejenie taśmą kawałka lakieru i wypolerowanie tylko jednej strony. Oto rezultaty: Po korekcie lakier został dokładnie odtłuszczony i przygotowany pod nałożenie wosku. W międzyczasie zostały też ożywione felgi - czyszczenie za pomocą środków kwasowych oraz glinki, oraz zabezpieczenie woskiem do felg. Oczywiście czyszczenie i zabezpieczenie nie ominęło również opon ;-) Efekty: Po wyczyszczeniu zakamarków z pasty polerskiej i nałożeniu wosku na lakier oraz zabezpieczeniu plastików auto prezentowało się tak: Cała relacja z większą ilością zdjęć oraz spis środków jest dostępna tutaj: http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic.php?t=3786&start=0 Więcej moich projektów mogę wysłać zainteresowanym na PW. Lub wstawić w tym temacie, jeśli będzie zainteresowanie. Jeśli są jacyś chętni z woj. lubuskiego na poprawienie wyglądu swojego auta, to chętnie służę pomocą ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RAAAD Opublikowano 20 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2011 Poprostu auto miało dobra polerkę i konserwacje lakieru a czerwony lakier fajnie sie poleruje bo widać efekty . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
borasmax Opublikowano 22 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2011 ile taka przyjemnosc kosztuje? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.