Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Akumulator trzyma tylko kilka dni


Gość majakthecoder

Rekomendowane odpowiedzi

Gość majakthecoder

Witam miłośników Nissana!

 

Od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem Primery P12 1,8 DCI z 2004. Niestety poprzedni właściciel zataił przede mna fakt, że akumulator trzyma tylko kilka dni.

 

Zebrałem kilka wskazówek, które mam nadzieję, że pozwolą Wam nakierować mnie na rozwiązanie problemu:

 

- akumulator jest nowy - Centra, bezobsługowa, 74Ah

- przy włączonym silniku napięcie na klemach to 14,4V

- przy wyłączonym silniku napięcie akumulatora to ok 13,0V

- przy całkowicie wyłączonym samochodzie (silnik, swiatla, radio, itp) pobór prądu to ok 0.2A (skacze pomiędzy 0.19A a 0.24A), natężenie mierzone zaraz za (+) akumulatora

- po wyciągnięciu czarnego bezpiecznika 80A (na końcu skrzynki po prawej - w instrukcji serwisowej oznaczony jako H, jednak bez opisu) powoduje spadek poboru prądu do 0.1A

- wyciągnięcie pozostałych bezpieczników (pojedyńczo) nie powoduje odcięcia poboru prądu (nadal 0.1A bez czarnego bezpiecznika)

- kiedy ładuje rozładowany akumulator prostownikiem 8A, prostownik od razu po podłączeniu pokazuje, że akumulator jest maksymalnie naładowany (prostownik jest nowy, jednak możliwe, że jest uszkodzony). Akumulator daje się jednak naładować prostownikiem bez problemu.

 

Bardzo bym Was prosił o jakieś wskazówki. Np czy jestem w stanie samodzielnie sprawdzić inne parametry, czy może powinienem oddać samochód do elektryka, do ASO nissana...

 

pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bezobsługowy powiadasz :) - spróbuj sprawdzić poziom elektrolitu w celach. Być może da się jakoś zdjąć pokrywę i zobaczyć. Większość tych "bezobsługowych" daje tak naprawdę możliwość obsługi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

ja co prawda jestem uzytkownikiem Fiata Brava, ale moze masz ten sam problem, ktory wystapil u mnie.

 

Ja praktycznie codziennie jezdze wiec problemu dlugo nie zauwazalem. Ale jakis czas temu musialem wyjechac i auto stalo w garazu tydzien i akumulator rozladowal sie kompletnie - a byl taki sam jak Twoj (tylko ja mialem VARTA 750 Ah).

 

I zaczalem dochodzic i co sie okazalo.

 

Radio juz jakis czas temu wymienilem na nie firmowe - ale tak je podlaczylem, zeby po wyjeciu kluczyka nie gaslo. Owszem nie gaslo i wylaczalem je klawiszem. Tylko co sie okazalo, ze po wylaczeniu klawiszem - niby bylo wylaczone ale dioda sie swiecila i de-facto radio zostawalo w trybie standby - i to wlasnie zarlo dokladnie 0,2A co wystarczylo, zeby po tygodniu akumulator szlag trafil.

 

Zatem - proponuje zaczac od odlaczenia radia i wtedy sprawdz pobor pradu.

 

Pozdrawiam

 

Rostek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...