Klimatyzowany schowek

[Gość Andre34]

Witam od pewnego czasu posiadam Notesik kupiony w salnie XI2010 w wersji Acenta 1,4 iiii

mam problemik bo gdzieś doczytałem sie że schowek pasażera powinien być klimatyzowany

a mój nie jest, jest tam w środku dziura ale nic w niej zmienić się nie da przełączyc na nawiew

w peugeocie jest możliwość otwarcia lub zamknięcia nawiewu w schowku a tutaj nie. Proszę o pomoc

jeśli coś na ten temat wiecie. Nie widziałem podobnego tematu tu jeśli przeoczyłem przepraszam.

[Dar1962]

chłodzony schowek we wnętrzu w swoim "suficie" bliżej panelu środkowego posiada okrągłą obudowę o średnicy mniej więcej szklanki zakończoną pokrętłem, które pozwala otwierać lub zamykać dopływ powietrza (zimnego lub ciepłego - tak jak jest ustawiona temperatura i klima) Jeśli masz tam zaślepkę, należałoby zastąpić ją takim urządzeniem chłodzenie będzie działać. Nie wszystkie auta były wyposażane w takie udogodnienie. Moja przedliftingowa accenta ma coś takiego

Edytowane 31 Lipca 2011 przez Dar1962

[Gość Andre34]

chłodzony schowek we wnętrzu w swoim "suficie" bliżej panelu środkowego posiada okrągłą obudowę o średnicy mniej więcej szklanki zakończoną pokrętłem, które pozwala otwierać lub zamykać dopływ powietrza (zimnego lub ciepłego - tak jak jest ustawiona temperatura i klima) Jeśli masz tam zaślepkę, należałoby zastąpić ją takim urządzeniem chłodzenie będzie działać. Nie wszystkie auta były wyposażane w takie udogodnienie. Moja przedliftingowa accenta ma coś takiego

moja Acenta jest poliftingowa i ta dyiura podsufitowa jest ale jest tam jakis plastik ktorego nie idzie pokręcic czyli zmienic czy nawiew ma byc w schowku czy tez nie. Jesli acenta to posiada to powinno chyba byc.

[Dar1962]

możliwe że po liftingu zaczęli oszczędzać gdyby usunąć tą zaślepkę, pewnie chłodzenie działałoby tylko nie dałoby się regulować ani odcinać

[Gość Andre34]

możliwe że po liftingu zaczęli oszczędzać gdyby usunąć tą zaślepkę, pewnie chłodzenie działałoby tylko nie dałoby się regulować ani odcinać

Heh może ale gdzieś czytałem że powinno być a jak sie wsadzi palec to czuć jakiś plastik którego nie da się w żaden sposób ruszyc no nic spytam sie w salonie dzięki.

[ranger]

Ja mam Acente po FL rocznik 2010 i mam klimatyzowany schowek. Ale ostatnio przeglądałem cenniki Nissana z których wynika, że w Acentach rok modelowy 2011 już tego nie ma. Klimatyzowany schowek jest obecnie od wersji I-Way. Oszczędności, oszczędności... Do czego to doprowadzi...

 

Czy masz rok modelowy 2011 łatwo poznać po radiu i klamkach. W Acentach `2011 są "srebrne". Także kierownica w tej wersji jest chyba obszyta. Coś za coś.

Edytowane 31 Lipca 2011 przez ranger

[JACKO29]

Jeżeli zauważyłeś,że otwór w schowku jest zaślepiony to można się też spodziewać że,nie ma do niego doprowadzonej wentylacji.Gdyby była(a można się przekonać zdejmując schowek)to nic prostszego tylko zamówić z rozbitka schowek z regulacją ...i już

[Gość Andre34]

Ja mam Acente po FL rocznik 2010 i mam klimatyzowany schowek. Ale ostatnio przeglądałem cenniki Nissana z których wynika, że w Acentach rok modelowy 2011 już tego nie ma. Klimatyzowany schowek jest obecnie od wersji I-Way. Oszczędności, oszczędności... Do czego to doprowadzi...

 

Czy masz rok modelowy 2011 łatwo poznać po radiu i klamkach. W Acentach `2011 są "srebrne". Także kierownica w tej wersji jest chyba obszyta. Coś za coś.

Tak moja jest rok2011 klamki są srebrne i może nie ma klimatyzowanego pojutrze się dowiem bo jade do serwisu bo mam problem ze zgrzytami w kierownicy przy kręceniu nią u was tez takie problemy wysstąpiły???

[JACKO29]

Zgrzyty???A może gdzieś blaszka na krzyżaku Ci ociera?Popatrz na kolumnę przy dywaniku.

[Gość Andre34]

Zgrzyty???A może gdzieś blaszka na krzyżaku Ci ociera?Popatrz na kolumnę przy dywaniku.

Być może duzo się na ten temat naczytałem ale nosi jak cholera jakby całe nadwozie sie rozjeżdzało piszą że blaszka że krzyzak że łożysko jade niech sie martwią zobaczymy co wymyslą.

[Dar1962]

Zgrzyty???A może gdzieś blaszka na krzyżaku Ci ociera?Popatrz na kolumnę przy dywaniku.

sądzisz Jacko, że niczego się nie nauczyli i nadal z uporem montują to brzękadełko?

[JACKO29]

sądzisz Jacko, że niczego się nie nauczyli i nadal z uporem montują to brzękadełko?

A cholera ich znajet,angole to porąbany naród...

[ranger]

A cholera ich znajet,angole to porąbany naród...

 

W moim rocznik 2010 jeszcze jest - choć nie wydaje żadnych dzwieków i o nic nie "zaczepia".

[Gość Andre34]

W moim rocznik 2010 jeszcze jest - choć nie wydaje żadnych dzwieków i o nic nie "zaczepia".

I taki mały drobiazg powoduje że czuje sie jak w czołgu i słychac jakby całe auto skrzypiało???

[Dar1962]

mówimy o pewnym charakterystycznym zjawisku akustycznym występującym w większości egzemplarzy - kolumna kierownicza w miejscu gdzie wchodzi pod wykładzinę ma krzyżak zabezpieczony nikomu niepotrzebną blaszaną zawleczką, która z biegiem czasu zaczyna zaczepiać o dywaniki wykładziny i przy kręceniu kierownicą wydawać dźwięki podobne do instrumentu zwanego drumla .Większość z nas których to spotkało, po prostu odłamali ten odstający element

[Gość Andre34]

mówimy o pewnym charakterystycznym zjawisku akustycznym występującym w większości egzemplarzy - kolumna kierownicza w miejscu gdzie wchodzi pod wykładzinę ma krzyżak zabezpieczony nikomu niepotrzebną blaszaną zawleczką, która z biegiem czasu zaczyna zaczepiać o dywaniki wykładziny i przy kręceniu kierownicą wydawać dźwięki podobne do instrumentu zwanego drumla .Większość z nas których to spotkało, po prostu odłamali ten odstający element

Ciekawe jutro sie dowiem co wiedzą u mnie w ASO czy będą grać głupków czy zrobią jak należy (przyznać się)

Czy jeszcze jakieś niespodziewane niespodzianki czekają na mnie?? Na razie przebieg niewielki 8000km.

[Dar1962]

bez paniki - to w zasadzie bezawaryjne i bardzo sympatyczne w użytkowaniu autko

[Gość Andre34]

mówimy o pewnym charakterystycznym zjawisku akustycznym występującym w większości egzemplarzy - kolumna kierownicza w miejscu gdzie wchodzi pod wykładzinę ma krzyżak zabezpieczony nikomu niepotrzebną blaszaną zawleczką, która z biegiem czasu zaczyna zaczepiać o dywaniki wykładziny i przy kręceniu kierownicą wydawać dźwięki podobne do instrumentu zwanego drumla .Większość z nas których to spotkało, po prostu odłamali ten odstający element

Witam byłem dzis w ASO i wiem co tak "gra" nie jest to w/w blaszka. Patrzyłem u mnie faktycznie taka blaszka jest przy kolumnie kierownicy ale jest troszke wyzej aniżeli podłoga i ona nie chaczy wydając takie dzwieki. W Serwisie powiedziano jednoznacznie ze to łożysko przy amortyzatorze prawym (gość złapał za kielichy drugi kręcił kierownicą a potem drugi złapał za amor i potwierdził że to na pewno jest to). Więc to jest na chwilę obecną łożysko.

[ranger]

Nie ma już chyba wątpliwości, że łożyska mcpherson`ów w Note to dość słaby punkt tego samochodu .

[Gość Andre34]

Nie ma już chyba wątpliwości, że łożyska mcpherson`ów w Note to dość słaby punkt tego samochodu .

I to będzie powtarzający się cyklicznie problem??? Co średnio 8 tys km będzie się pojawiało takie coś???

 

chłodzony schowek we wnętrzu w swoim "suficie" bliżej panelu środkowego posiada okrągłą obudowę o średnicy mniej więcej szklanki zakończoną pokrętłem, które pozwala otwierać lub zamykać dopływ powietrza (zimnego lub ciepłego - tak jak jest ustawiona temperatura i klima) Jeśli masz tam zaślepkę, należałoby zastąpić ją takim urządzeniem chłodzenie będzie działać. Nie wszystkie auta były wyposażane w takie udogodnienie. Moja przedliftingowa accenta ma coś takiego

Witam. Dowiedziałem się jakie różnice są pomiędzy poliftingowym rocznikiem 2010 a 2011.

- brak klimatyzowanego schowka

- nowe radio

- obszyta skórą kierownica

- ESP

Nie wiem czy jeszcze jakieś drobiazgi się zmieniły bo nie znam az tak poliftingowej 2010.

Edytowane 4 Sierpnia 2011 przez Andre34

[Dar1962]

łożysko kolumny to po prostu twój pech, bo przy 8 tys km z pewnością nie powinno polecieć. Ja np mam 46 tys km przebiegu i nic złego z łożyskami na razie się nie dzieje

[Gość Andre34]

łożysko kolumny to po prostu twój pech, bo przy 8 tys km z pewnością nie powinno polecieć. Ja np mam 46 tys km przebiegu i nic złego z łożyskami na razie się nie dzieje

Naczytałem się że to norma i się to często zdarza dlatego pytam.

[JACKO29]

Ja mam 52 tys, byłem dzisiaj sobie przejrzeć zawiechę przed drogą i powiem szczerze 0! luzów,nawet drążki stabilizatora trzymają się jak nowe.

[Gość Andre34]

Ja mam 52 tys, byłem dzisiaj sobie przejrzeć zawiechę przed drogą i powiem szczerze 0! luzów,nawet drążki stabilizatora trzymają się jak nowe.

Jest dosyć sztywno zestrojony więc na naszych świetnych drogach powinno być nie najgorzej poprzednio miałem C3 to zawieszenie delikatne i drążki stabilizatorów wymieniałem 2 razy do 60 tys km.

[Dar1962]

przedwczesne zużycie elementów zawieszenia nie jest w tym modelu żadną regułą, owszem - po pewnym czasie poddają się czasami wahacze i sworznie, ale ponieważ ich tuleje dają się wycisnąć, nie rujnują kieszeni. Niektórzy z forumowiczów sygnalizowali problemy z łożyskami kolumn czy stukającymi przekładniami kierowniczymi w okolicy krzyżaka ale były to incydentalne przypadki i wszystkie wspomniane przypadłości wynikają raczej z eksploatacji na fatalnych nawierzchniach. Jeśliby spróbować ułożyć listę "norm" dla tego pojazdu, to na pierwszym miejscu wpisałbym ten słynny pasek napędu osprzętu, który w przynajmniej 50% aut wcześniej czy później dawał o sobie znać piskiem (być może zresztą coś w tym względzie poprawiono, bo dawno nikt o tym nie wspominał)I na tym moja pamięć w tym temacie w oparciu o narowy mojego autka w zasadzie się kończy, co świadczy o nim raczej dobrze Ma ktoś pomysł na coś w drugiej kolejności?

Edytowane 4 Sierpnia 2011 przez Dar1962