ranger Opublikowano 20 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2011 Ciągle zastanawia mnie te sprzęgło klimy. Gdyby było uwalone, stukałoby także podczas gazowania nie biegu jałowym. A tu niektórym kolegom stuka tylko wtedy, gdy auto ciągnie na biegu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janio Opublikowano 20 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2011 Właśnie wracam z garażu. Ruszałem tym przewodzikiem i niestety w czasie pracy na jałowym nic nie słychać. Cisza. Skłaniam się bardziej w kierunku wydechów. U mnie tak jak wcześniej pisałem pojawia się to przy ruszaniu i cofaniu na zimnym. Podczas jazdy wszystko jest w porzo. Bez wizyty w ASO się nie obejdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rysiolwieserce Opublikowano 20 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2011 widocznie to tylko u mnie miało miało takie proste rozwiązanie. szkoda że nie pomogłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ranger Opublikowano 20 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2011 (edytowane) widocznie to tylko u mnie miało miało takie proste rozwiązanie. szkoda że nie pomogłem Walnięte sprzęgło sprężarki klimatyzacji, to nie tak prosta sprawa. W sumie to chyba dobrze, że to nie to - choć jeszcze nie wiadomo. Edytowane 20 Listopada 2011 przez ranger Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janio Opublikowano 21 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2011 Witam, Jestem po wizycie w serwisie nissana. Musiałem odczekać ok. godziny, aż silnik wystygnie. Do notka wsiadł mechanik, ruszył do przodu i do tyłu. Nasłuchiwałem z nim. Później widziałem przez szybę jak zaglądał pod spód samochodu. Diagnoza mechanika. Poduszka gumowa pod wydechem. Nie zaglądałem tam jeszcze. Nie mam kanału. Nie orientuje się co za poduszki tam się znajdują. W każdym razie 90 zeta ma to kosztować. W czwartek jadę na wymianę. Jeśli klekotanie ustąpi,lub nie to się odezwę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 21 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2011 Poduszka gumowa pod wydechem? Może oni tak to nazywają,ale wydaje mi się że chodzi o wieszak gumowy wydechu.Coś mi to nie za bardzo pasuje,przecież poduszka nie ma nic wspólnego z nagrzewaniem ,jedynie tłumi drgania,więc jeżeli jest naderwana-uszkodzona to powinna hałasowac cały czas...Pażyjom uwidim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ranger Opublikowano 21 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2011 Chyba, że zimny wydech wibruje bardziej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 21 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2011 No tak,zgadzam się ,ale coś mi tu nie pasuje...poczekamy ,zobaczymy.Oby to było to zawsze to coś nowego dla nas i problem z głowy kolegi.A swoją drogą jak takie pierdoły potrafią uprzykrzyć życie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ranger Opublikowano 21 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2011 Fajnie by było, jak by Ci się udało zamieścić tutaj fotkę wymienionego elementu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rysiolwieserce Opublikowano 21 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2011 niestety, te pierdoły się nagromadziły po mariażu z francuzami. Mam też micrę k11 z 93 r i wierzcie mi że jest ona zbudowana z lepszych materiałów niż moja notka. ech - jestem pewny że ten nie dożyje tak sędziwego wieku co K11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janio Opublikowano 24 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2011 Jestem po wizycie w serwisie. Wymienili poduszkę rury wydechowej. Koszt usługi 277 zł. Cena wieszaka/poduszki to 93 zł. Reszta robocizna. Podobno trudno się tam dostać. Objawy dziwnych dźwięków ustąpiły. Na starej części widać ślady zużycia. Wrzucam fotkę tej części i nr kat. Może komuś się przyda w przyszłości. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 24 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2011 To jest element tuż przy łączeniu rury od kata ze środkowym tłumikiem.Niech nie p....ą że trudny dostęp.Jak ma się kanał albo na coś podjechać wymiana bez problemu.Niedawno wymieniałem uszczelkę na wydechu i ten element jest tuż obok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ranger Opublikowano 24 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2011 (edytowane) Najważniejsze, że problem rozwiązany. Faktycznie za wymianę trochę sobie policzyli, ale takie są stawiki ASO - około 180 PLN za rozpoczętą godzinę. Jedno poza tym się nam potwierdziło. Przy zapiętym biegu, wydech "drga" bardziej - zwłaszcza "zimny" wydech . Edytowane 24 Listopada 2011 przez ranger Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
notek-a Opublikowano 24 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2011 Jestem po wizycie w serwisie. Wymienili poduszkę rury wydechowej. Koszt usługi 277 zł. Cena wieszaka/poduszki to 93 zł. Reszta robocizna. Podobno trudno się tam dostać. Objawy dziwnych dźwięków ustąpiły. Na starej części widać ślady zużycia. Wrzucam fotkę tej części i nr kat. Może komuś się przyda w przyszłości. Bardzo fajnie, że zamieściłeś zdjęcie tej części, bo nie jednemu może jeszcze się przytrafić wymiana. Może to pomóc też w samocdzielnym zakupie. Podam nr katalogowy BOSAL: BOS255-180. A teraz gorsza wiadomość dla Ciebie janio - przykro mi, że nie wcześniej, ale Twoje opisy objawów nie nakierowały mnie na tą część, zresztą o jej wymianie pisałem w innym temacie - koszt tej części poza ASO np. w Inter Carsie to około 20zł. Wymiana kosztowała mnie 40zł. Za tą kwotę, mechanik w zwykłym garażu z kanałem, wymienił mi to, i jeszcze inną obejmę z tyłu, przy tłumiku, a dodatkowo pomalował rurę i tłumik farbą (farba moja). Ceny w ASO są koszmarnie wysokie i jeszcze ściemniają, że trudny dostęp, aby jakoś wytłumaczyć te godziny co policzyli, bo można to zrobić chyba w 15 minut. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 24 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2011 Dokładnie!Ja uszczelkę wymieniałem leżąc pod autem z przodem na 30cm podjeździe i dostęp do tego był raczej bez problemu...także rada na przyszłość.W miarę możliwości omijajmy serwisy szeeeerooookim łukiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janio Opublikowano 24 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2011 Wiem, wiem, przepłaciłem. Mogłem zrezygnować z ASO jak wiedziałem co jest grane. Mogłem pojechać do znajomego mechanika itd. Ale po pierwsze nie mam kanału. Po drugie musiałbym najpierw znać nr katalogowy i widzieć tą część żeby nie kupić czegoś innego. Po trzecie bawiłem się godzinami z maluchem, później z lanosem. Trzeba dać innym zarobić. Może nie w ASO, bo to zdziercy. Stało się jak się stało. Mam tylko nadzieję, że na następne 25 tyś przebiegu będzie spokój. A te ok. 300 jakoś przeboleje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 24 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2011 (edytowane) Wiem, wiem, przepłaciłem. Mogłem zrezygnować z ASO jak wiedziałem co jest grane. Mogłem pojechać do znajomego mechanika itd. Ale po pierwsze nie mam kanału. Po drugie musiałbym najpierw znać nr katalogowy i widzieć tą część żeby nie kupić czegoś innego. Po trzecie bawiłem się godzinami z maluchem, później z lanosem. Trzeba dać innym zarobić. Może nie w ASO, bo to zdziercy. Stało się jak się stało. Mam tylko nadzieję, że na następne 25 tyś przebiegu będzie spokój. A te ok. 300 jakoś przeboleje. No i bardzo dobrze,bo Ty zrezygnujesz z serwisu,oni straca klienta,będą "zmuszeni"podnieść ceny by utrzymać ten ich piękny kram i będzie jeszcze drożej.To taki sarkazm,ale coś w tym jest.W Niemczech ,gdzie bywm,mechanik naprawia auto,elektryk wymienia gniazdko..itd.Preferują kupono niemieckich produktów(taki lokalny patryjotyzm).Jacek wiem że zaraz mi wytkniesz że sam wymieniam klocki,tarcze linki i co tylko umię i mogę,ale ....ja też jestem Polakiem ....trochę dawniejszym. Edytowane 24 Listopada 2011 przez manix Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ranger Opublikowano 24 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2011 Nie ma co psuć janiowi radości z rozwiązania problemu. Zapłacił 300 PLN - to jeszcze nie tragedia. Ale poczuł profesjonalną obsługę. Pojechał z problemem, sprawa została pewnie i trafnie zdiagnozowana - choć tkwienie problemu w wydechu nie był dla nas do końca oczywisty. Po diagnozie pojechał drugi raz na wymianę wadliwej części. Cześć pewnie oryginalna a więc jest szansa, że nic się z nią nie stanie. Podejrzewam, że posiedział w ładnym salonie - pewnie czymś go poczęstowali i co najważniejsze problem został usunięty. Po prostu został obsłużony jak należy. Czasem nie można wszystkiego przeliczać na pieniądze. Fakt, jak się umie pewne sprawy zrobić, fajnie jest to zrobić samemu. Jest w tym duża frajda. Ale czasem człowiek ma ochotę nie wnikać w temat i zostać porządnie załatwionym. Ba, to często kosztuje - ale w tym wypadku można to było przełknąć. Dobrze mówię Janio? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
notek-a Opublikowano 24 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2011 (edytowane) Profesjonalna obsługa kosztuje, to się zgadza, to też niektórzy sobie chwalą - wolą tak, mają pewność, że wszystko jest oryginalne. Lojalność wobec serwisu czasami tez się opłaca - przy następnej okazji zawsze traktują klienta lepiej. Ale warunek - serwis musi być "profesjonalny". Ja mam trochę gorsze doświadczenia z ASO i u mnie nie zapewniali mi już takiego profesjonalizmu - daleko im do tego, zatem (w moim przypadku) po co przepłacać - ale to moje zdanie, "uprzedzonego do ASO". Większy profesjonalizm zapewnia mi mój mechanik, a że przy tym jest taniej, to nawet lepiej. Edytowane 24 Listopada 2011 przez notek-a Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 25 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2011 No i bardzo dobrze,bo Ty zrezygnujesz z serwisu,oni straca klienta,będą "zmuszeni"podnieść ceny by utrzymać ten ich piękny kram i będzie jeszcze drożej.To taki sarkazm,ale coś w tym jest.W Niemczech ,gdzie bywm,mechanik naprawia auto,elektryk wymienia gniazdko..itd.Preferują kupono niemieckich produktów(taki lokalny patryjotyzm).Jacek wiem że zaraz mi wytkniesz że sam wymieniam klocki,tarcze linki i co tylko umię i mogę,ale ....ja też jestem Polakiem ....trochę dawniejszym. Nie mam takiego zamiaru! Wcale ,a wcale Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janio Opublikowano 25 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2011 Muszę przyznać, że podoba mi się ta dyskusja. Dobrze to o nas posiadaczach notesów świadczy. Prawda jest taka, jak pisze ranger , herbatka telewizja, gazeta i w godzinkę autko było do odbioru. Diagnoza też była trafna. A że drogo no cóż. Mam nadzieję, że na jakiś czas będę miał spokój. Chociaż był jeszcze jeden mankament. Przekręconą miałem śrubkę przy ograniczniku drzwi. Luzowała się i troszkę drzwi klekotały. Tą usterkę z wymianą nowego ogranicznika wymienili mi w ramach gwarancji. Jakiś plus tego jest. Trzeba się tylko najeździć, ponieważ nigdy nie mają części. Zawsze umawiają drugi raz. I na koniec taka refleksja ode mnie . Jak się wie co jest do wymiany ( np klocki, tarcze, olej, filtry) można pokusić się i samemu zrobić. Osobiście wymieniałem filtr kabinowy i powietrza. Chyba się rozpisałem , Tym razem to wszystko pozdrowienia dla wszystkich "postmenów" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
g.a.polak Opublikowano 25 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2011 może i drogo, ale jak piszecie, przyjechał zrobili wyjechał i po sprawie, łapki ma czyste :-) a swoją drogą to ceny biorą się stąd, że jak mawiał mój znajomy informatyk: 20 złotych za dojazd do klienta, 5 złotch amortyzacja śrubokręta 5 złotych otworzenie komputera 70 złotych za to, że wiedział gdzie szukać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BarracuDa Opublikowano 18 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2015 Jestem po wizycie w serwisie. Wymienili poduszkę rury wydechowej. Koszt usługi 277 zł. Cena wieszaka/poduszki to 93 zł. Reszta robocizna. Podobno trudno się tam dostać. Objawy dziwnych dźwięków ustąpiły. Na starej części widać ślady zużycia. Wrzucam fotkę tej części i nr kat. Może komuś się przyda w przyszłości. Mam chyba podobny problem.Na zimnym silniku lub jak auto dluzej postoii na pierwszych kilkudziesieciu metrach mam taki jakby stukot halas na kilka sekund. Czy w QQ J10 2.0i tez jest taka poduszka? jesli tak to czy ktos ma fotke od spodu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.