Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

brak mocy przy ruszaniu ze skrzyżowania


Gość Grafd
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

mam patha 12.2005 r. przebieg ok. 170 tys. od jakiegoś czasu (miesiąc) po zatrzymaniu się na skrzyżowaniu (luz bądź sprzęgło) nagle auto rusza zupełnie bez mocy. Musze się zatrzymać, zgasić silni, zapalić ponownie i wszystko działa normalnie. Przy tych objawach nie zapala się żadna kontrolka, a serwis mówi, żebym przyjechał jak się coś zdarzy. Oczywiście nie mogę przyjechać, bo nawet jak już dojadę i zgaszę silnik i potem zapalę od nowa to wszystko działa. (a do serwisu mam 100 km).

Może ktoś z Was miał taki przypadek???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszukaj/popytaj kto w okolicy ma sprzęt do Nissana podjedź na podpięcie na kompa powinno pokazać jakieś błędy.Poszukaj w dziale "Navara" może ktoś miał podobny przypadek bo to silniki te same i reszta osprzętu też.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli w trakcie startu przekraczasz obroty 3000 i tracisz moc to może być przepływomierz. A tak poza konkursem - jak się sprawuje Twój Pathfinder przy tym przebiegu. Jakieś DUŻE problemy mechaniczne / elektryczne lub inne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam patha 12.2005 r. przebieg ok. 170 tys. od jakiegoś czasu (miesiąc) po zatrzymaniu się na skrzyżowaniu (luz bądź sprzęgło) nagle auto rusza zupełnie bez mocy. Musze się zatrzymać, zgasić silni, zapalić ponownie i wszystko działa normalnie. Przy tych objawach nie zapala się żadna kontrolka, a serwis mówi, żebym przyjechał jak się coś zdarzy. Oczywiście nie mogę przyjechać, bo nawet jak już dojadę i zgaszę silnik i potem zapalę od nowa to wszystko działa. (a do serwisu mam 100 km).

Może ktoś z Was miał taki przypadek???

 

poczytaj moje posty NAGŁY SPADEK MOCY częsty przypadek znany w tych silnikach ale nie w ASO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwróć uwagę czy przy braku mocy zaczyna Ci kopcić mocno z rury wydechowej. U mnie jak nie miał mocy to do wymiany był czujnik podciśnienia turbo ale mocy nie miał wtedy non stop.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli w trakcie startu przekraczasz obroty 3000 i tracisz moc to może być przepływomierz. A tak poza konkursem - jak się sprawuje Twój Pathfinder przy tym przebiegu. Jakieś DUŻE problemy mechaniczne / elektryczne lub inne?

 

żadnych najmniejszych problemów. Wymieniłem piasty z łożyskami z przodu - ale to część eksploatacyjna. Co 30 kkm, robię przeglądy i wszystko jest ok. aktualnie wystawiłem autko na sprzedaż, bo już kupiłbym jakieś nowe, moje jest z grudnia 2005 r. Mój przebieg roczny to około 40 tys. polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam

Może ktoś jeszcze tu zajrzy. Mam ten sam problem ze spadkiem mocy. Mechaniory podłączyli do kompa i po błędach wyknuli, że padł jakiś zaworek umieszczony w listwie zasilającej. Przyczyną usterki była prawdopodobnie zła jakość paliwa i ów zaworek się najnormalniej zatarł (sprawa czysto mechaniczna w tym zaworku nie ma elektroniki).

Nic prostszego tylko zamówić element i po krzyku ale tu zonk. Osprzęt jest marki Denzo i zaworek nie występuje jako część zamienna osobno i trzeba z tego tytułu zamówić całą listwę. Boleść konkretna bo ok 2000. Gdyby był osprzęt Bosch nie było by problemu bo pokazywali mi taką szajbkę z Boscha tylko, że nie pasuje do mojego. Żeby było weselej części Boscha są opisane numerem a Denzo wogóle - tabula raza. Nadmienię, że miałem też wymienione wtryskiwacze, bo po pomiarach okazało się, że trzy są padnięte a jeden ledwo mieści się w normie. Oczywiście przyczyną też było paliwo. Jak ktoś Wam będzie wciskał, że biodiesel (B 100) jest ok to obijcie faceta grubym kijem, żeby lekcję pamiętał długo. Ja na takie dodatki jestem skazany, bo firma ma paliwo z taka domieszką w hurcie do sprzętu rolniczego (traktory nasze też mają common rail i nic się nie dzieje ???), ale jak już uruchomię patha to firmowe dystrybutory będę omijał szerokim łukiem. Chociaż z drugiej strony nie ma gwarancji co leją na stacjach benzynowych - wszystko zależy od ajenta a tu niestety rządzi kasa.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież w instrukcji jest napisane że nie wolno lać biodiesla a jakość naszych paliw pozostawia wiele do życzenia

Ja tankóję tylko Orlen brak mocy pojawił się gdzieś ok 20 tk żaden serwis niebył w stanie wykryć awarii więc zaczełem sam kombinować

No i znalazłem zawór w pompie wysokiego ciśnienia za bagatela 450 zł i jak ręką odją oczywiście zamontowałem dodatkowy filtr paliwa z podgrzewaczem dziś mam 99750km i nadal jest ok

Dodam jeszcze że serwisy wymieniały z tego powodu pompy listwy i wtryskiwacze i co i nadal to samo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Miałem identyczny objaw. Samochód miał 22 000 km. Po zgaszeniu i odpaleniu jak ręką odjął. Pojechałem do ASO, zmienili filtr paliwa problem nie wrócił. Mam obecnie 44 500 km i przy zmianie oleju wymienię również filtr paliwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie było trochę inaczej, pierwsze objawy miałem przy ok 85 tyś. Było to tak sporadyczne, że jeździłem dalej. Na warsztacie wylądowałem przy 120 tyś. tuż po drugim z kolei przeglądzie od czasu wystąpienia pierwszych objawów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Przecież w instrukcji jest napisane że nie wolno lać biodiesla a jakość naszych paliw pozostawia wiele do życzenia

Ja tankóję tylko Orlen brak mocy pojawił się gdzieś ok 20 tk żaden serwis niebył w stanie wykryć awarii więc zaczełem sam kombinować

No i znalazłem zawór w pompie wysokiego ciśnienia za bagatela 450 zł i jak ręką odją oczywiście zamontowałem dodatkowy filtr paliwa z podgrzewaczem dziś mam 99750km i nadal jest ok

Dodam jeszcze że serwisy wymieniały z tego powodu pompy listwy i wtryskiwacze i co i nadal to samo

witam moze mogl by kolega cos wiecej opisac na temat tego zaworka i dodatkowego filtra paliwowego jaki zamontowal ( moze sie to przydac wszystkim ) nie ukrywam ze informacje i mnie tez bardzo interesuja
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś to kiedyś opisywalem zawór posty dotyczące braku mocy

Podstawa filtra z podgrzewaczem elektrycznym i termostatem sam filtr pasuje z aut VW

Zamontowałem to przed fabrycznym filtrem podłączyłem pod instalację elektryczną i działa jak ta lala

Filtry paliwa wymieniam razem z wymianą oleju co 10tk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość SSHADOWW

Mam podobny problem. Auto pozostawione po odpaleniu na wolnych obrotach na kilkanaście minut po ruszeniu z miejsca jest słabe i nie chce jechać szybciej niż 20 km/h wystarczy zgaścić i odpalic ponownie wszystko znika. Po dojechniu do najbliższego skrzyżowania - zmiana świateł to samo - za skrzyżowaniem zgaszenie i odpalenie wszystko w normie. i tak cały czas po kilku razach zapala sie kontrolka chech engine która sobie gasnie po kilku dniach sama i tak w kólko. Jak auto jest rozgrzane nic sie nie dzieje ajk zimne to caly czas to samo nawet jakprzejedzie około 10 km i stanie na swiatlach po postoju 2 minuty potrafi zaświrować HELP, HELP, HELP

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro zapala się kontrolka to warto było by to zbadać ale objawy są właśnie takie jak przy wadliwym zaworze

mój po uruchomieniu lekko prawie niezaóważalnie falujące obroty , gaśnięcie nawet na włączonym podgrzewaczu silnika , brak mocy tzn.przy gwałtownym wciśnięciu gazu tracił moc obroty silnika dochodziły do max 2500 do 60km/h rozpędzał się całe wieki

oczywiście po ponownym uruchomieniu wszystko wracało do normy

Zacznij od wymiany filtra paliwa bo może być przypchany objawy w mroźne dni mogą być podobne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość SSHADOWW
:warning: Pisałeś o zaworze wysokiego ciśnienia masz może jakąs fotę jak sie do tego zabrać albo nr katalogowy części. Swirowanie ze względu na temperaturę odpada bo auto jak było ciepło też tak robiło. Filtr już wymieniłem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość yanomami

Ja mam problem z brakiem mocy od razu, auto ledwie schodzi na 3500 obrotow na postoju a jak jedzie to max 20km/h. PO ponownym uruchomieniu nie ma poprawy. W serwisie kazali mi wymienic filtr DPS za 8000,00 (wypalali go kilkukrotnie ale nie pomoglo). Zabralem do warsztatu, wykruszyli filt anle ciagle to samo. Zadna kontrolka sie nie swieci...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie bylo podobnie i mimo wymiany zaworu objawy nie ustapily. Dopiero serwis pompy wtryskowej zlikwidowal usterke - koszt ok 800zl. Przy okazji wyszlo ze zawor EGR jest do d*py ale jezdze poki nie ma zadnych objawow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak tylko serwisować aparaturę wtryskową to możesz jak masz Boscha, jak masz Denso to cienko bo nie ma części zamiennych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co pamietam padl jakis zawor wpompie wtryskowej. Poradzil serwis Woliński Bosch Diesel Centrum pod Lublinem w przeciegu 4 godz. koszt ok 800 pln brutto

listwa zasilajaca wraz z zaworem lezy na polce niepotrzebnie zakupiona

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość maron4x4

Czytając Wasze posty zacząłem się zastanawiać czy u mnie też to występuje.

Mam taki objaw, że po ruszeniu z garażu podziemnego muszę wyjechać "na powierchnię" pod sporą górkę i mam wrażenie że auto ledwo podjeżdza, ale jak już się wytoczę, to na płaskim jedzie w miarę ok. Mówie w miarę, bo ogólnie mam wrażenie jakby w ogóle turbo nie działało. Mam Patha od niedawna i nie bardzo mam porównanie z innym egzemplarzem. Przebieg jeszcze niewielki (poniżej 50 kkm), więc wydaje mi się, że turbo nie powinno jeszcze paść. Kiedyś jeździłem jeden dzień testowym ale z manualną skrzynią, a w moim jest A/T i wydawało mi się, że to auto powinno być o wiele żwawsze, a ja trochę czuje się jakbym jechał ciężarówką, a pod górki z dużym oporem idzie, jechałem ostatnio do Zakopca, to się trochę namęczyłem na zakopiance z podjazdami. Fakt, że auto jest ciężkie i trzeba piłować ostro na kickdownie żeby podjechać pod górkę, albo wyprzedzić TIRa. Poza tym teraz w mieście pali mi wg komputera ok 16 l/ 100 km przy naprawdę delikatnej jeździe.Na trasie W-wa - Lublin - W-wa spalił mi ok 12-13 l/ 100 km, to chyba trochę dużo. Czy też tak macie?

Nie wiem za bardzo jak mam sprawdzić co i jak, czy radzicie jechać do ASO, czy w okolicach Wawy jest jakiś Pan Ziutek który by mógł to rozeznać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeździłem i automatem i manualem. Nigdy już nie wezmę patha w automacie, bo to w porównaniu do manuala wogóle nie jedzie. I wiecznie kręci obroty pod 3 Tyś. W firmie nazywaliśmy je (mieliśmy dwa) "pralki" bo jazda nimi przypominała wieczne wirowanie. Teraz pomykam manualem - nie to auto. Cisza w kabine, obroty 2 - 2,5 tyś starczają na wszystko, potrzebujesz przyłożyć do pieca to pedał w podłogę i idzie - żadnego wirowania bielizny. Do automatu musi być większy silnik!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...