pkobierecki Opublikowano 20 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2011 Witam drogich forumowiczów. Zakupiliśmy 2 tygodnie temu do firmy nowego Nissana Murano 2, z silnikiem 2.5 dci. Nie ja decydowałem o tym zakupie, ale STAŁO SIĘ. Piękny czarny muraniec w full opcji zagościł jako wozidełko dla prezesów. Auto kupowane było z przeznaczeniem na długie trasy, głównie autostradowe, właściwie miasta nie widuje W związku z tym firma postanowiła kupić go w wersji z silnikiem diesla- bo miał mniej palić a i osiągi są nawet zadowalające jak na te zastosowania. O filtr cząstek stałych się nie obawiali bo jak wcześniej napisałem jeździ właściwie tylko w trasy. ALE… Jest problem- silnik od traktora zamontowany w tym aucie chyba sobie robi z nas JAJA. Pojechaliśmy nim w pierwszą trasę Wrocław- Gdańsk, przejechana na spokojnie- auto na dotarciu, nie chcieliśmy męczyć turbiny, nie wkręcaliśmy zbytnio na duże obroty, ale oczywiście bez przesady- zawalidrogami nie jesteśmy, więc o jeździe poniżej dopuszczalnej prędkości raczej nie ma mowy Zgadnijcie jakie wyszło spalanie… 11 litrów. To jest jakiś ponury żart! Nie mierzyliśmy jeszcze w mieście, bo auto ma liczone kilometry i rozpisywane delegacje, więc nie możemy sobie tak po prostu pojeździć trochę po mieście i zbadać spalania, ale już się boję o to ile mógł by mi ten mądry komputerek wykazać. Wiem, że na forum są inni użytkownicy tego modelu- czy możecie podzielić się swoimi wynikami spalania- może to normalne? Tyle to chyba powinien palić 3.5 V6. A osiągi 3.5 ma lepsze Co dodatkowo zaobserwowałem- chyba silnik ma problem ze swoją temperaturą. Dwa dni temu przed wyjazdem w trasę w środku nocy odpaliłem auto na podwórku, aby się ogrzało. W wyniku zdarzeń losowych zamiast wyjechać punktualnie, wyjechaliśmy 20 minut później- samochód zamiast rozgrzewać się przez planowane 15 minut stał zapalony około 35 w temperaturze zewnętrznej 3 stopni. Jakież było moje zdziwienie, gdy wnętrze auta nadal nie było ogrzane… Prywatnie posiadaliśmy już trochę aut- wszystkie z silnikami benzynowymi i 15-minutowy postój na 15 stopniowym mrozie wystarczał do ogrzania wnętrza. Kiedy wsiadłem do auta, musiałem ratować się ogrzewaniem foteli Wyobraźcie sobie, że wskazówka temperatura cieczy chłodzącej tego klekota nie drgnęła ani o milimetr. Podczas jazdy po (moim zdaniem) długim czasie wskazówka podnosi się tylko do 40-45 procent skali. W naszych autach zawsze jest idealnie na 50 procentach. Co myślicie o powyższym wylewie żalu do tego auta? Czy jest uzasadniony? Czy to są usterki, czy ten typ tam ma? Jeśli to jest normalne, to nadal będę gardził silnikami od traktorów, bo w tym przypadku posiadanie takiego silnika nie ma żadnego uzasadnienia, zwłaszcza ekonomicznego. :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pkobierecki Opublikowano 20 Października 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Października 2011 Super... chętnie poczytam też opinie użytkowników tego silnika, wiem, że są tacy na tym forum Ile powinien palić... wedle danych fabrycznych 6,8 l/100km, nie liczyliśmy na tak niskie spalanie, ale też nie na tak wysokie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ulisses Opublikowano 20 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2011 http://www.spritmonitor.de/en/overview/33-Nissan/862-Murano.html?fueltype=1&powerunit=2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pkobierecki Opublikowano 20 Października 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Października 2011 O, super, dzięki za ten link, czyli ewidentnie coś jest na rzeczy, zgłoszę to w ASO przy najbliższym przeglądzie, a co myślicie o tej temperaturze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pkobierecki Opublikowano 21 Października 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Października 2011 Nie, sory, to nie miała być ironia, ale jakoś tak wyszło rzeczywiście, z budowy zdania. W takim razie szkoda, nici z oszczędności :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pkobierecki Opublikowano 21 Października 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Października 2011 Tankujemy tylko V-power diesel, a niestety prędkości zmniejszyć się nie da, bo generalnie on jeździ na tej samej trasie po autostradzie :/ na przykład w poniedziałek jedzie w trasę Wrocław- Kraków, normalnie jeździ na trasie Wrocław- Katowice. Wszystko to na autostradzie A-4, na autostradzie jedziemy na tempomacie zawsze 150, czyli tak, żeby Panowie policjanci nie mieli nic do zarzucenia Mieliśmy poprzednio Outlandera- tą najnowszą generację jeszcze przed liftem z silnikiem Wieśwagena 2.0 TDI na pompowtryskach 140 KM i palił średnio 7,5, co było wynikiem zadowalającym, właściwie nawet jak go przeganialiśmy równo 190 (V max) po autostradzie jak się spieszyło to na całej trasie nie dało się zrobić więcej niż 9,5 l/100km. Ale... oczywiście to spalanie które podawałem- 11l/100km, nie dotyczy autostrady, tylko drogi pozamiejskiej, gdzie raczej tych 120 nie przekraczaliśmy- wiadomo, do autostrady trzeba jeszcze ponad 30 km dojechać z miejscowości pod Wrocławiem Nie wiem ile pali na autostradzie, bo nie patrzyłem na wskazania komputera po jeździe autostradowej, bo bałem się paść na zawał za kierownicą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edi2 Opublikowano 1 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2011 Użytkuję Murano 2.5 dCi już rok więc mam niezły przegląd spalania. Średnia to około 10l/100km w jeździe 50/50 miasto/trasa. Na drogach drugorzędnych z zapiętym tempomatem na 80-100 km/h pali 8l/100km, udawało mi się zejść momentami do 7,3l/100km. W mieście 12l/100 km. Autostrada przy 130-140 km/h daje wynik 10l/100km, powyżej tej wartości 11l staje się realne. Pytałem innych użytkowników dużych SUV'ów z dieslami i raportują zbliżone spalanie. W tej klasie tak jest. Co do nagrzewnicy, to zgadzam się z kolegą nissanmaniakiem - na biegu jałowym zwyczajnie się nie nagrzewa. Tak po prostu jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wspinaker Opublikowano 16 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2011 Ponieważ użytkuję Murano od lutego i przejechałem nim 18 tys. mogę też podać moje wyniki. Mam w zwyczaju nigdy nie zerować średniego spalania, dzięki temu mam prawdziwe "średnie" spalanie. Mój Muraniec pokazuje obecnie 10,7. Jeżdżę wszędzie (miasto, drogi normalne i autostrady) oraz trochę z przyczepką ze sprzętem sportowym. Myślę,że jak na taki pojazd to niezły wynik. Wczoraj zrobiłem trasę Poznań-Warszawa, czyli 400 km autostradą, 200 po drogach i 60 w Warszawie i Pruszkowie. Z ilości spalonego paliwa wyszło równo 10 l. Na autostradzie miałem ustawione w jedną stronę 145, a w drugą 140. Myślę, że przy 120 byłoby pewnie 8l. Dodam, że mam opony 255/50/20". Znajomy jeździ wersją benzynową i jemu pali 18l, ale przy jego stylu jazdy to też "normalne" spalanie. Dla porównania przy takim samym stylu jazdy mondeo 2.0 cDi spalał mi 7.7, a jeszcze poprzednia wersja 7.8. Jeżeli chodzi o grzanie tego typu silników na postoju to absurd i nawet szkodliwe dla silnika ze względu na niedogrzanie. Wszystkie obecne diesle cDi, dCi HDi itp. mają problemy z niedogrzaniem, co wynika z ich konstrukcji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafael1980 Opublikowano 19 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2012 Wg mnie jeśli Murano dCi pali wam powyżej 10 l to macie problem z filtrem DPF. Proponuję jak najszybciej wybrać się w jakąś trasę i przegonić auto. Jeśli już nie jest za późno. Moje Murano dobija przebiegiem do 50 tys km i normalne średnie spalanie utrzymuje się na poziomie 8l. Przy tym niestety nie mogę powiedzieć, że jeżdżę spokojnie. Wzrost spalania powoduje nieprawidłowa praca DPF. Niestety żadna kontrolka o tym nie informuje. W moim przypadku oraz w aucie znajomego Murano wciągały ok 12l przez klika dni po wyjechaniu z salonu. Wina nowego DPF. Potem w trakcie eksploatacji, ze dwa razy podskoczyło spalanie, gdy Murano zostało przymulone krótkimi wyjazdami przez ok tydzień lub dwa. Wówczas wystarczyło zrobić rundkę z gazem w podłodze i spalanie normowało się do tych 8l. --- I am here: http://tapatalk.com/map.php?ruizmg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oskar Opublikowano 30 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2012 ===================================================================================================== Głosujemy w konkursie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! http://www.auto-swia...san-klub-polska ===================================================================================================== Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pkobierecki Opublikowano 10 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2012 Hmmm, filtr u mnie raczej nie- auto dobija dopiero 20.000 km, jak zakładałem temat, to auto właściwie dopiero wyjechało z salonu. Spalanie na 20.000 km jest ZAWSZE, niezależnie od warunków jazdy, czy to miasto czy trasa- 9,6l/100 km. Zastanawiające jest to, że jest takie samo spalanie niezależnie od wszystkiego- zimno ciepło, misto, trasa, autostrada. Zeruję liczniki w różnych warunkach i wynik jest zawsze identyczny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edi2 Opublikowano 12 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2012 Hmmm, filtr u mnie raczej nie- auto dobija dopiero 20.000 km, jak zakładałem temat, to auto właściwie dopiero wyjechało z salonu. Spalanie na 20.000 km jest ZAWSZE, niezależnie od warunków jazdy, czy to miasto czy trasa- 9,6l/100 km. Zastanawiające jest to, że jest takie samo spalanie niezależnie od wszystkiego- zimno ciepło, misto, trasa, autostrada. Zeruję liczniki w różnych warunkach i wynik jest zawsze identyczny. Obstawiam, że masz problem z komputerem. U mnie pokazuje bardzo różne wartości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pkobierecki Opublikowano 16 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2012 A w kwestii filtra DPF- auto jeździ w 95% po trasach poza miastem, w tym dużo po autostradach, więc filtr w teorii powinien być w świetnej kondycji, a spalanie jest jednakowe od nowości. Gdyby to był filtr, to zapchał by się jednak dopiero po jakimś czasie. Bo w takim przypadku powinien być zapchany od razu po wyjeździe z salonu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.