Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

ciężiko pali na zimnym i kopci na biało


muchamati2
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam mam takie pytanie, ostatnio zauważyłem ze moja almera 2,2di ostatnio cos ciezko zapala nawet na ciepłym silniku i strasznie kopci na biało przy zimnym silniku co to moze byc??? kontrolka od silnika sie nie pali, nie wskazuje na zaden bład.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak jak wyzej sprawdz filtr paliwa kiedy był wymieniany a taki objaw moze oznaczac zużycie pompy wtryskowej (vp44) mozesz dolewac troche mixolu do ropy poprawia smarowanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stawiam na uszczelkę pod głowicą - woda w garkach bo kolega pisze że nie że kopci tylko bardzo kopci na biało. Czeka cię wizyta u mechanika sam nic nie wykombinujesz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

za nim pojedziesz do mechanika, uruchom i rozgrzej silnik do normalnej temperatury. Naciśnij kilka razy gaz.

Jak zejdzie z obrotów podejdź do rury wydechowej i podstaw ręke.

Jak będzie mokra-może być uszczelka pod głowicą.

Jak będzie czuć ją olejem-trzeba szukać dalej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

muchamati2 - piszesz że kopci na zimnym. A czy przestaje po paru minutach? Po rozgrzaniu silnika dymienie powinno przestać.

Jest to proces wypalania i odparowywania wody i wilgoci z silnika i układu wydechowego. Przy panujących teraz niskich temperaturach, zjawisko to, jest w większości samochodach.

Co do uszczelki pod głowicą lub płynu w silniku, to wyjmnij bagnet i sprawdź kolor oleju na bagnecie.

Proponuję też jednak wymienić filtr paliwa. Większość z nas, aby zaoszczędzić pare złoty w wakacje, to tankuje paliwo jak najtańsze i gdzie kolwiek. Teraz w chłodne dni, a przed nami i mrozy, to może dać nam to odczuć - czyli nieczystości paliwa, zbiornika i filtru.

Następnie wlać lepszej jakości paliwo i dodać np.STP lub preparat z wyższej półki LIQUI MOLY Disel - System-Reiniger. Numer produktu 5156.

Wlać zawartość pojemnika 500ml na 30-40 litrów paliwa /na etykiecie proporcja jest inna/ a ta ma być dawką "uderzeniową".

Ja zakupiłem go w zeszłym roku INTER-CARS i dałem 82zł i przez całą zimę problemów nie miałem.

Edytowane przez mirekg9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak jak kolega wyzej zmien paliwo, filtr paliwowy ( w 2.2di nie ma pomki w baku i nasz pompa wtryskowa musi az z baku zaciagac tak wiec lepiej miec czysty filtr) wlej cos tam do baku. i sprawdz czy płynu chłodzacego nie ubywa i jaki jest kolor chodzi mi czy nie ma w nim oleju. a co do odpalania na zimnym to u mnie była to zapowiedz padajacej pompy i mam pytanie po ilu sekundach zapala krecania silnikiem (po zgaszeniu lampki swiec poczekaj jeszcze z 10-20 sekund bo chodz nie swieci one dalej grzeja)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Kolego muchamati2, uporałeś się przez te dwa miesiące z ciężkim odpalaniem i kopceniem??? Możesz podzielić się przyczynami niedomagań i jak rozwiązałeś problem??? Pozdrowionka.

Edytowane przez mirekg9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Kolego muchamati2, uporałeś się przez te dwa miesiące z ciężkim odpalaniem i kopceniem??? Możesz podzielić się przyczynami niedomagań i jak rozwiązałeś problem??? Pozdrowionka.

witam

miałem to samo na zimnym silniku

zapalał i gasł

walka trzy dni

diagnoza-pękniety przewód przy filtrze paliwa od strony pompy wtryskowej

sposób sprawdzenia-nie odpalony silnik pompowanie pompą na maxa i obserwowanie gdzie sie pocą łaczenia wążyków z rurkami

wnioski- zapowietrzenie sie układu zasilania paliwem

po wymianie wężyka traktorek zapala jak trza

ale to tylko było u mnie

proponuje sprawdzic świece zarowe (nie trzeba ich wykręcać ) moge napisac jak oraz wymienic filtr paliwa -pisałem kiedys jak to robiłem

co do pompy VP44 to- koniecznosc nie dajcie sie zrobic w jajo bo to kosztuje krocie

pozdrawiam

filtr paliwa do wymiany-objawy

zapala na dotyk ale przy dodaniu gazu kopci na niebiesko nie ma mocy i zapala sie kontrolka silnika - po rozgrzaniu jedzie normalnie

 

tak było u mnie i nie chce niczego sugerowac

kazdy traktorek jest inny

jeszcze raz pozdrawiam

Edytowane przez Elmark
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elmark - piszesz, że miałeś pęknięty wężyk paliwowy, więc nasuwa mi się pytanko..... Nie było czuć zapachu paliwa?

Jak pęknięty, to pod ciśnieniem powinno paliwo wyrzucać na zewnątrz, a po zapachu już ładwiej domyśleć się, że to nieszczelność.

Edytowane przez mirekg9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie doczytałes do końca

pękniety przy filtrze od strony pompy tzn od strony ssania przez pompe wtedy jest pod podcisnieniem aby pompa zassała paliwo ze zbiornika przez filtr a pod cisnieniem jest tylko wtedy ja pompujesz pompka na filtrze a silnik jest w stanie spoczynku

a paliwa nie bedzie wyrzucac bo niby dlaczega jak pompa go zasysa razem z powietrzem

jak wyłączyśz silnik to byc moze jak paluchem dotkiesz złącze to cos zostanie na paluszku ale nie koniecznie

typowy układ zapowietrzenia sie układu zasilania

paliwo ucieka przez nieszczelnosć i po uruchomieniu pompa się zapowietrza

spróbuj odkręcić korek z filtra aby spóścić wodę z filtra (u dołu filtra ) i pózniej odpalić

efekt bedzie taki jak napisałem powyzej

pozdro

Edytowane przez Elmark
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...

Odswieżę trochę temat :)

Mam ten sam problem w Almerce 2.2 Di. Stało się to dwa dni temu. Przyczyną nie są mrozy, bo dwa tygodnie temu przy niższych temeperaturach wszystko było OK. Ciężko odpala na zimnym i na ciepłym. Po odpaleniu chwilkę dymi nia biało.

Sprawdziłem świece i są dobre. Podgrzewanie też działa. Nawet jak je podgrzewam bezpośrednio przewodem od akumulatora to i tak nic nie daje.

Pompowałem ręcznie pompką paliwo. Nie ma żadnych wycieków. Raczej nie zapowietrza się. Po całej nocy, czy po chwili od zgaszenia silnika jest cały czas tak samo ciężko odpalić.

Mam wrażenie, że jest słabszy, wolniej się wkręca z niższych obrotów.

Sprawdzę jeszcze uszczelkę pod głowicą. Jednak jak by była walnieta i dostawał odpowiednią dawke wody na rozgrany silnik powinien być mocniejszy i ciszej pracować :) Diesle przecież lubią wodę i mam kolege co zrobił jak ten gość na filmiku: http://m.onet.pl/wid...k,103420,w.html Chyba, że mój dostaje złe proporcje :D Chociaż po odpaleniu i przygazowaniu nie pluje wodą i na bagnecie też nie ma śladu.

Jak uszczelka będzie dobra to zostaje tylko pompa czy coś jeszcze? Pompy padają tak nagle, czy powoli i stopniowo?

Dodam jeszcze, że filtr paliwa wymieniałem 25000 km temu. Zamontowali mi Filtrona. Może to badziewie się zapchało. Jednak to dziwne, że tak nagle dwa dni temu to się stało.

Wtryski może padły, ale rozgrzany nic nie kopci. Czarnej chmurki wogóle nie puszcza.

Na zimnym silniku jak odpale to tak jak by kulał z 10 sekund.

Rozwiązał ktoś taki problem u siebie??

Edytowane przez Filon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Filon, może gorsze paliwko zalałeś?

U mnie tak zareagował, gdy zatankowałem na stacji w trasie (niby markowa, ale jednak...) na prawie pusty bak.

Po wyjeżdżeniu pół baku zalałem pod korek na jednej z dwóch stacji u siebie (nie pamiętam, ale 95% przypadków tankuje na jednej z nich :) ) i objawy minęły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym paliwem mogło być coś nie tak, bo tankowałem na Shellu. Przypomniało mi się, że dwa lata temu tankowałem zimą też na Shellu tylko gdzie indziej i ropa mi zamarzła. Chociaż podobno ta stacja miała paliwo z Niemiec, tylko u nich jakoś nie zamarzało :D Postanowiłem pojechać na inną stację aby dolać do pełna. Jednak mnie tchnęło, żeby przed wyjazdem posprawdzać jeszcze wężyki przy silniku. Zaciekawił mnie ten gruby co idzie z vacu pompy do okolic filtra paliwa i pompy hamulcowej. Mimo opaski zaciskowej udało mi się go łatwo ściągnąć z tej vacu pompy. Skróciłem go dwa centymetry, bo był za bardzo rozepchany. Po założeniu odpaliłem silnik. O dziwo odpalił od razu. Tak jak jeszcze kilka dni wczęśniej :) Zrobiłem próbną jazdę i moc wróciła. Super, że szybko udało mi się problem rozwiązać. W jakieś dwie godzinki, gdzie godzine z tego przesiedziałem na necie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe co mówisz - zeszłej zimy po Shellu też nie miałem mocy. A zatankowałem droższe paliwko, żeby zrobić autku lepiej.

Cieszę się, że łatwo rozwiązałeś problem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe co mówisz - zeszłej zimy po Shellu też nie miałem mocy. A zatankowałem droższe paliwko, żeby zrobić autku lepiej.

Cieszę się, że łatwo rozwiązałeś problem :)

 

Muszę przyznać, że przeraziłem się. Na różnych forach ludzie obstawiali pompę jak ktoś miał takie problemy. Z tą podpowiedzią o paliwie i doświadczeniach z Shellem wiedziałem już co robić :) Po naprawie pojechałem na inną stację dotankować auto i na wszelki wypadek zalałem tego nowszego półsyntetycznego mixola z Orlenu :) Shella i tak od jakiegoś czasu omijam. Tym razem nie miałem za bardzo wyjścia i zatankowałem na tej stacji. Te jaja z zamarzniętym paliwem miałem na dużym Shellu, przy bardzo ruchliwej ulicy - Gdańskiej w Szczecinie. W zeszłym roku podjechałem tam zatankować PB95. Zalałem pełny bak, gdzie było wcześniej jeszcze trochę paliwa na rezerwie. Weszło 86 litrów, a bak ma wg producenta 78 litrów. Nigdy wcześniej mi nie weszło wiecej niż 75 litrów. Oszustwo na ponad 10% to spore przegięcie. Dziwie się, że jeszcze nikt nie próbował zrobić im pozwu zbiorowego, chetnie bym się przyłączył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz zima i mixolu nie doleję, ale też planuję dosmarować pompę (jakimś syntetycznym 2T), gdy tylko będzie cieplej.

Czemu? W trasie powyżej 150-200km potrafi mi zasłabnąć silnik i zaświecić Check Engine przy mocniejszym depnięciu gazu (nawet na sprawdzonym paliwie).

Shella omijam, tylko Orlen, Lukoil i ewentualnie Bliska. Jaja z brakiem mocy miałem po Shell i Lotosie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...