Wady i zalety Primery P12

[pootietang]

Plus 

-przestrzeń

-cena

-bogate wyposażenie 

-kamera cofania (d*py nie urywa ale jak na pierwsze w tej klasie auto z kamerą jest ok)

 

 

Minus

-zawieszenie(ciągle coś stuka, jak jedno się wymieni to drugie zaczyna)

-paliwożerny 1.8

-1l/1000km oleju w 1.8 norma (po remoncie silnika nie bierze ani grama)

-konsola środkowa. debil jakis sterowanie radiem i klimą wymyślił

 

 

 

Niestety muszę dołożyć do minusów elektrykę, przez co bardzo straciła w moich oczach moja Primera:/

-losowo nie świeci prawe mijania po automacie

-rozkodowywuja sie kluczyki

-przestało świecić tylne światło mijania mimo dobrego bezpiecznika i żarówki 

Edytowane 11 Stycznia 2016 przez pootietang

[Gość mirekg9]

 

-przestało świecić tylne światło mijania mimo dobrego bezpiecznika i żarówki 

 

Bo trzeba sprawdzić jak wygląda masa na lampie. Przypadłość negatywna tego modelu.

[Łysy Radzio]

Wady:

- mimo elektrycznej regulacji fotela kierowcy bardzo trudno o wygodną pozycję za kierownicą ( chyba że ma się min 185cm lub lubi jeździć w pozycji ala taboret czyli fotel max wysoko ...tylko wtedy  kiera jest za nisko ), z podobnym problemem spotkałem się w focusie mk1...tam też jakiś mistrz wymyslił że regulacja pionowa fotela bedzie polegać na tym że oparcie stoi w miejscu a opuszcza się tylko siedzisko....

- mały bagażnik ...kompakty mają takie...

- średnica skrętu ....bez komentarza..

- brakuje miejsca na nogi kierowcy...

- kiepskie wyciszenie wnętrza ( jak się nie przekracza 4000 obrotów to może być ...)

- zawieszenie...ni to twarde ni to miękkie...na autostradzie nie mam wyczucia , nieźle ją nosi przy wietrze ...w mieście wypadają mi plomby od śpiących policjantów...

- za krótkie siedziska foteli , kiepskie trzymanie boczne...( chyba że ktoś jest szczupły i wysoki , albo jest kobietą )

- tandetne plastiki rodem hmm...z lanosa...

- brak pierdół do których przyzwyczaiło mnie poprzednie auto ( mondeo ) : opuszczanie szyb i domykanie z pilota , czujnik zmierzchu ( ok w pl nie potrzebny ) , szybko działające ogrzewanie foteli ( w primerze działa to z szybkością geologiczną ), brak podgrzewanej przedniej szyby

 

Zalety:

- panel centralny ( taki japoński i-drive ...he he )

- fajnie to jeździ jak ma 2.0pb lub 2.2dci....ja mam 1.6 pb wiec już się nie będę pastwił....

- oryginalny wygląd

- w sumie dobre wyposażenie w t-spec ( brakuje mi tylko tempomatu )

- kobieta się cieszy bo widzi przy cofaniu co jest z tyłu

- mam rocznik 2006 ...korozji brak...

- dobre heble

 

Kupiłem bo musiałem mieć na szybko auto...może być ...ale z tego rocznika to już lepiej mondeo w benzynie ghia lub avensis wersja sol..no może jeszcze mazda 6...

Edytowane 9 Marca 2016 przez Łysy Radzio

[jarecki500]

to i ja dopowiem swoje 3 grosze... auto mnie załamało... miesiąc w miesiąc u mechanika... wszystko co dolegało robiłem od razu... raz w miesiącu 300 raz 1300zł no i po dwóch i pół roku wkładania w auto jade na przegląd i wyrok: mocowania wahaczy dolnych popękane (wyrok brak przeglądu) kupiłem na allegro za 15zł sztka całe wahacze z mocowaniami, wycieki z maglownicy i wycieki ze skrzyni biegów z półosiek... ile byś nie wkładał i tak auto zrobione ekonomicznie... czyli 200tys i na złom inaczej czekają cię mega wydatki... ja kupiłem auto z przebiegiem sic 180tys i połknąłem dwumase turbine i zapieczone pierścienie gdzie też poza pierścieniami motor był ok więc tylko pierscienie głowica i po wszystkim ale teraz znow mnie czeka dwumasa(ponad 2tys zł) maglownica (regeneracja 1000zł) i skrzynia biegów... na allegro chodzą około 400zł... tylko kto mi da na nią gwarancję?

 

zainsteresowany niech sobie policzy koszty... aha!!! przejechałem około 70tys km poniosłem jakie koszty i jakie mnie czekają

 

aaa zapomniałem o klimie! niby działa ale już coś strasznie buczy...chyba zepchnę te auto ze skarpy

Edytowane 24 Marca 2016 przez jarecki500

[p12p10]

Witam .

 

Jak czytam przeboje co niektorych tutaj to wniosek jeden !. ciemna przeszlosc auta i najprawdopodobniej po niezlym wypadkach musialy byc wasze auta .

Mialem jusz kilka stluczek swoja primerka i powiem tylko ze jest niesamowicie wytrzymala praktycznie miazdzy przeciwnikow i bardzo latwo mozna ja doprowadzic do wygladu normalnego ,zdezaki sa z tworzywa bardzo dobrej klasy nie pekaja przy byle udezeniu np. pedzace Volwo z laweta walnelo we mnie jak cofalem z posesji , laweta jak walnela mnie w bok zdezaka to ja odzucilo a ja mialem wgniecenie ze zapasowke by mozna schowac ale szuszarka do wlosow wypchalem wgniecenie i prawie sladu nie ma a odzowo nie naruszylo nic a nic karoseri.

 

Wiec jak czytam o brakach w konserwacji czy odpadajacym lakierze albo co chwile psujacych sie czesciach podwozia to musiala taka Primerka jusz nie jedno przezyc.

 

Na koniec dodam ze jak mnie nie zauwazyl mlody rajdowiec i wymusil mi pierwszenstwo to tylko zamklem oczy i bylo glosne BUM , jak sie okazalo to mialem wgnieciony zdezak wbita lampe i rysy na boku auta i lusterku.

 

a mlody skasowal praktycznie vectre na mojej primerce i znowu suszarka do wlosow i zdezak jak nowy blacha nie naruszona  rysy za pastowane jedynie komplet lamp kopilem bo nowa lampa byla biala a stara miala jusz zolty odcien.

 

Wiec u mnie nie ma nigdzie nadal rdzy nic nie cieknie lakier nie schodzi a ponad 300.000tys i smiga.

 

A zawieszenie uwazam w primerkach za fantastyczne wytrzymale zaladowana prowadzi sie jak krazownik i malo pali ,srednia 140-160/h jadac do Polandu spala 7.5 silnik 1.9dci.

I plastiki zadne mi nie skrzypia .

Nawigacja mi nie potrzebna mam w telefonie a Primerka ponadczasowo ma swietne miejsce na polozenie telefonu na wyswietlaczu lezy tam tak jak wy poto zrobione bylo.

 

Git. 

[stania]

 

Jak czytam przeboje co niektorych tutaj to wniosek jeden !. ciemna przeszlosc auta i najprawdopodobniej po niezlym wypadkach musialy byc wasze auta .

Jeden z moich P12 jest ze mną od 12 lat - 100 % bezwypadek, kupiony z salonu

 

 

Mialem jusz kilka stluczek swoja primerka i powiem tylko ze jest niesamowicie wytrzymala praktycznie miazdzy przeciwnikow i bardzo latwo mozna ja doprowadzic do wygladu normalnego

 

 

zdezaki sa z tworzywa bardzo dobrej klasy nie pekaja

 

 

pedzace Volwo z laweta walnelo we mnie jak cofalem z posesji , laweta jak walnela mnie w bok zdezaka to ja odzucilo a ja mialem wgniecenie ze zapasowke by mozna schowac

 

Nie wiem co Ty brałeś ale pleciesz .... Jak są takie dobre materiały to pokaż przedni zderzak tuż pod lampami - słońce wykręca te zderzaki jak paragrafy.

 

 

ale szuszarka do wlosow wypchalem wgniecenie i prawie sladu

 

Pomyśl dobrze czy dobry materiał dał by się tak plastycznie odkształcać i to temperaturą wytworzoną przez suszarkę.

Idąc tym tropem po polaniu wrzątkiem, możemy modelować nasze auto wg widzi misi.

 

 

A zawieszenie uwazam w primerkach za fantastyczne wytrzymale zaladowana prowadzi sie jak krazownik

 

A ja uważam, że nie jeździłeś chyba żadnym autem w klasie powiedzmy ala premium

[clavikord]

Nie wiem co Wy macie z tymi reflektorami. Ja mam rok 2005, xenon i klosz jest idealnie przejrzysty, co widać na moim avatarze. No chyba, że ktoś jeździ na myjnie automatyczne, bądź niedokładnie spłukuje chemie z reflektorów.

 

Co do zalet

- silnik dynamiczny i ekonomiczny

- nagłośnieniem z dołożonym ori subem - powiedzmy, że robi robote

- niezłe wyposażenie

- tak jak ktoś napisał, dobre hamulce

- cena

 

Teraz wady

- fatalna pozycja za kierownicą, ciężko dobrać idealne ustawienie fotela i kierownicy, które by było najmniej niewygodne. W innych samochodach, jakbym nie ustawił fotela czy kierownicy zawsze jest wygodnie

- plastiki - myśle, że wszyscy wiedzą o co chodzi

- sama klimatyzacja działa typowo japońsko, czyli jest OK, ale bez szału - natomiast sterownik klimatyzacji zostawia wiele do życzenia, kiepsko działa automat. W każdym innym samochodzie jak jeżdżę na ust. 20 stopniach, tak tutaj muszę mieć 17 stopni, żeby było w miarę porównywalnie

- krótki podłokietnik

- niepraktyczne cupholdery, skrytki w drzwiach, i wogóle mało schowków (mało francuskie)

- promień skrętu

 

Typowo użytkowe wrażenia

[michaell]

krótki podłokietnik to prawda ale promień skrętu jest ok porównaj sobie z volvo s60 (porażka w tej kwestii ) 

[Fazzi]

Nie wiem co Wy macie z tymi reflektorami. Ja mam rok 2005, xenon i klosz jest idealnie przejrzysty, co widać na moim avatarze. No chyba, że ktoś jeździ na myjnie automatyczne, bądź niedokładnie spłukuje chemie z reflektorów.

 

 

 

Ja akurat nie jeżdżę w ogóle na myjnię automatyczną, chemię spłukuję dokładnie a klosze stają się matowe i żółte

[clavikord]

No to powiem szczerze nie wiem o co to chodzi. Jakiś knot ze strony dostawcy reflektorów? W sumie Hella to aż dziwne. Nie chciałem oczywiście nikomu niczego zarzucić, ale to jedne z głównych powodów niszczenia plastikowego klosza

Edytowane 6 Lipca 2016 przez clavikord

[michaell]

Ja mam ledy do jazdy dziennej i jest ok reflektory jak nowe  

[Gość misieg]

Z mojej strony:

- zmatowiałe klosze

- odglos plastikow

- zawieszający się komputer (sporadycznie - przy wlaczonej klimie w automacie po jakims czasie żaden przycisk nie reaguje - jakieś sugestie?)

- olej (łyka 0.3 - 0.4L/1000km B/G)

- opadnięte drzwi od kierowcy

- awaria podnośnika szyby kierowcy

- awaria zamka pasażer - brzęczenie przy otwieraniu

- zblokowane zaciski tylne - hamulec reczny - największy wydatek jak do tej pory (1000 zeta - tylna oś dwa zaciski masakra)

- zgnita belka przednia dolna (co robić?)

- nie działające automatyczne poziomowanie ksenonów ( zaleta że da się ręcznie regulować)

- lewarek biegów przy 230kkm wygląda jak ... 7 nieszczęść

- przecierające się fotele

- trzeszczące radio

 

+ mocna budowa samochodu (miałem zderzenie lusterkami na wąskiej drodze z golfem - u mnie lusterko się tylko złożyło, a chłopu wyrwało i miał problem z otwieraniem/zamykaniem drzwi kierowcy)

+ przyzwoite spalanie (10L LPG/100km)

+ zawieszenie

+ kamera (czasami się przydaje)

+ wygoda na tylnej kanapie (myślałem że przestane być kierowcą jak mnie żona raz przewiozła)

+ fajne osiągi vs ekonomia jazdy

+ bagażnik

[agusia0003]

Z mojej strony:

- zmatowiałe klosze

- odglos plastikow

- zawieszający się komputer (sporadycznie - przy wlaczonej klimie w automacie po jakims czasie żaden przycisk nie reaguje - jakieś sugestie?)

- olej (łyka 0.3 - 0.4L/1000km B/G)

- opadnięte drzwi od kierowcy

- awaria podnośnika szyby kierowcy

- awaria zamka pasażer - brzęczenie przy otwieraniu

- zblokowane zaciski tylne - hamulec reczny - największy wydatek jak do tej pory (1000 zeta - tylna oś dwa zaciski masakra)

- zgnita belka przednia dolna (co robić?)

- nie działające automatyczne poziomowanie ksenonów ( zaleta że da się ręcznie regulować)

- lewarek biegów przy 230kkm wygląda jak ... 7 nieszczęść

- przecierające się fotele

- trzeszczące radio

 

+ mocna budowa samochodu (miałem zderzenie lusterkami na wąskiej drodze z golfem - u mnie lusterko się tylko złożyło, a chłopu wyrwało i miał problem z otwieraniem/zamykaniem drzwi kierowcy)

+ przyzwoite spalanie (10L LPG/100km)

+ zawieszenie

+ kamera (czasami się przydaje)

+ wygoda na tylnej kanapie (myślałem że przestane być kierowcą jak mnie żona raz przewiozła)

+ fajne osiągi vs ekonomia jazdy

+ bagażnik

Kolego,musiałeś mieć pecha przy zakupie,bo jak ja sprzedawałem swoją p12,przy 250 tyś,to w środku wyglądała ,jak nówka i zero rdzy..

lewarek też nie był w ogóle zużyty..trzeba się dobrze zastanowić ,czy warto kupować tak zużyte auta,bo po tym są ogromne koszta,by doprowadzić je do świetności...ja na pewno wrócę do p12,i na pewno kupię dci,bo to naprawdę dobre motory,tyle,że trzeba o nie bardzo dbać i wymieniać wszystko na czas,a nie,jak się coś skończy,bo po tym są problemy i narzekania,że francuzy to złomy..

Ostatnio zaufałem dziadkowi i kupiłem scenica..po miesiącu oddałem go prawie darmo,bo silnik się skończył,a ja nie sprawdziłem przed kupnem,bo zaufałem sąsiadowi..rezultat taki,że straciłem około 7 tyś zł....

Edytowane 9 Grudnia 2016 przez deejayp

[andynewport]

Moja Primerka od jakiegoś czasu dziwnie się zachowuje - gdy wjeżdżam pod górkę to silnik  okazuje się jakiś słaby  i aut znacząco zwalnia i trzeba redukować biegi .  Nic takiego się nie dzieje  jesli jadę z wyłączonym oświetleniem zewnętrznym.  Ktoś mądry  coś mi podpowie ?  Alternator do wymiany czy coś innego ?

[kcroot]

W sumie nie ma się do czego doczepić, ale mnie osobiście  rozjebały ceny lamp tylnych do kombi 500 stów za używke (w HB chodzą po 80)!!!!! Po 6 latach użytkowania wymieniłem sprzęgło i zaraz po zakupie  komplet hebli na przód i tył (teraz jestem na kupnie nowych na przód bo zjadłem ). Ja jestem zadowolony z zakupu, kuzyn kupił VWP 1.9/130HP za 26k (ja 18.5k) PLN i już nim nie jeździ (umarł) rok ten sam co mój (2002)

[Gość nismo]

A mnie ro***bała cena prawej pezedniej poduszki w aso 860 zł.... hahahahahhahahha. Aso jest śmieszne.

[simson]

to ja dorzuce swoje 3 grosze;
kupilem 2 lata temu tanio ale dosc zaniedbana primere w pl, od znajomego, ktoremu Auto ojciec przekazal (1 wlasciciel), mlody juz przez dwa lata nic nie robil w aucie poza olejem.
Auto mialo mala stluczke przodem (widzialem rachunki)

Zgadzam sie z przedmowcami:
zaczne od wad:

-rdza w kliku miejscach nadkola, pod tylnymi drzwiami, na laczeniu szyby z przodu z dachem (szyba jest po wymianie byc moze skutek kiepskiego montazu), takze rdzewiejace podwozie, mimo konserwacji;
-bardzo mocno korodujace wzmocnienie pas dolny;

-slaby promien zawracania, czeste problemy z maglownica, dosc slabe wspomaganie;

-slabe wyciszenie;

-kiepskie prowadnice czy tez mechanizm elektrycznych szyb, zacieraja sie i sa glosne;

-zapychajace sie spryskiwacze ksenonow;

-masa tylnych swiatel, piszczenie;

-problemy z obrotami z ktorymi mechanicy sobie kiepsko radza;

-duzy apetyt na paliwo u mnie latem miasto 10.5-11, trasa 9.5-10.5 ale jezdze duzo po autostradach i szybko dosc, teraz jak jest zimniej samo miasto 12l, na szczescie mam LPG;
-swiatla xenonowe, kiepskie klosze matowe i zoltawe, Maja delikatna regulacje u mnie cos tam sie oberwalo i nie ma jak wyregulowac, na przegladzie kazali mi obie lapmy wymienic mimo ze jednej tylko nie mozna wyregulowac, olewam z racji tego ze niedlugo sie z primera rozstajemy;

-jakosc materialow obudowy kluczykow wola o pomste do nieba;

-niewygodne fotele, sredniej jakosci materialy zarowno wnetrza jak i tapicerki;
-wg mnie jest brzydka i deska rozdzielcza rowniez, kupilem bo potrzebowalem auta a byla okazja w miare tanio kupic;
-srednio precyzyjna i ciezka chodzaca skrzynia (dla mnie ok ale zona narzeka);

-zima przymarzajce uszczelki i zacinajace sie klamki tylnych drzwi;

-kiepskiej jakosci oswietlenie podsufitki, galki biegow;

I lista rzeczy ktore musialem naprawic przez 2 lata:

-stabilizator;

-zrobiona dokladna konserwacja podwozia, odrobine nadkola i pod drzwiami;

-przetwornica xenonu;

-lozyska przod;
-wydech ta czesc tylnia;

-pompa wody;

-czyszczenie przepustnicy i podejrzenie rozrzadu, okazalo sie ze czujnik zasniedzial;

-zalozona instalacja gazowa, absolutnie polecam;

-pelna regeneracja maglownicy;

-kluczyki wymiana obudow i przyciskow w srodku, to akurat samemu zrobilem;
-swiece przy instalacji gazu

-akumulator ale to rzecz eskploatacyjna

 

I co jeszcze nalezaloby zrobic:
-lepiej rdze nadkoli i pod drzwiami;
-wymienic lampy z przodu;

-wymienic pas przedni dolny;

-wezyki hamulcow (to akurat wymienie wkrotce);

-piszczacy pasek wspomagania (to tez);

-znalezc przyczyne problemow z obrotami i wysokiego spalania (byc moze przeplywomierz? ale nie bede juz inwestowal kasy i czasu na szukanie)
-moze cos w zawieszenie ale ogolnie z tym nie jest zle

na koniec zalety:

-pakownosc i przestronnosc, przewozilem lodowki, pralki, regaly itd;

-wytrzymalosc silnika, moj 1.8 z 2002 nie bierze ani grama oleju, po awarii pompy wody jeszcze spory dystans udalo sie dojechac do mechanika bez przegrzania silnika;

-poza osprzetem silnika mam wrazenie ze jest on dosc dlugowieczny;

-dobre Auto na dlugie trase, na autostradzie plynie;
-zawieszenie moim zdaniem trwale (70k lub wiecej i nic nie robione) i odpowiednio zestrojone;
-bardzo trwale klocki i tarcze 70k zrobione i Mechanik nadal mowi ze nie ma co ruszac, wiadomo ze zalezy od stylu jazdy;

-niezle wyposazenie jak na srednia polke, wszystkie szyby elektryczne oraz lusterka
-mimo sporej ilosci usterek, Auto mnie nie zawiodlo, zawsze odpalalo i dowozilo do celu.
-dobre pod gaz

Jak widac wiecej widze wad i raczej nie bede mial dobrej opinii o tym aucie, choc biore poprawke na to ze Auto bylo zaniedbane, spodziewalem sie kilku napraw.
mimo to Jakis sentyment pozostanie i mam wrazenie ze usuwajac jeszcze te kilka problemow, z tym silnikiem mozna by jeszcze zrobic sporo kilometrow.

jakby ktos szukal primery za pol roku to bedzie jedna na sprzedaz
 

Edytowane 29 Września 2017 przez simson

[Matju]

Witam 

Wg mnie wbrew powszechnej opinii samochód nie jest bardzo awaryjny. Oczywiście swoją wypowiedź motywuję jedynie na własnym przykładzie.

Zalety wersji 2.0 Kombi 2005r.:

- Samochód bardzo przestronny i wygodny.

- Świetny, dynamiczny silnik.

- Fajna skrzynia biegów

- Dobre wyciszenie

- Przydatna kamera cofania

Wady:

- Jakość wykończenia w środku(plastiki zwłaszcza zimą, oraz mega ch...wa tapicerka)

- Wspomaganie 

- Promień skrętu

- Układ kierowniczy

Generalnie jak do tej pory nie uważam, że P12 jest bardziej awaryjna od swojej poprzedniczki, którą również użytkowałem 

[larde]

Z mojej strony sytuacja wygląda następująco

 

Wady

- drogie części i bardzo słaby rynek zamienników, generalnie mieszkając na Mazurach to szroty nie dysponują w ogole częściami do tego auta. Dziwna rozbieznosc cenowa pomiedzy danymi częściami np zderzak tylny można mieć za mw 50zl, natomiast przedni to koszt 300 zł za uzywke.

-słabe wytlumienie akustyczne środka

-słabe zabezpieczenie przed korozją zwłaszcza mocowanie tylnej belki i miejsca "schowane" w podwoziu

-przy przebiegu 330kkm wycieki z każdego miejsca w silniku,pomimo że silnik wymieniany około 3 lata temu i od tamtej pory staralem się mocno dbać o niego

-słaby dostęp do części wymienialnych sezonowo, chodzi Głownie o filtr paliwa, ale również Eye który się często zawala sądzą.

-dramatyczna żywotność zaciskow tylnych. Przez nierozbieralny ręczny w zacisku musiałem wymieniać 3 razy tylny lewy zacisk. Ale wystarczy nie używać ręcznego i rok mam spokój:D

-słabiutko z diagnozą komputerową, posiadam oryginalny f-Touch i z tym interfejsem nie zrobię praktycznie nic w nissanie, gdzie w innych japoncach można już ładnie się pobawic

-awaryjność elektroniki

-na oryginalnych alusach 17' i naszych drogach zawieszenie dostaje tak mocno ze łożyska, łączniki i tuleje to wymiana sezonowa

-fotele są tak słabej jakości ze przednie zbrojenia foteli mam od 2 lat na wierzchu

 

 

Zalety

-u mnie co dZiwne brak choinki na konsoli,ale w sumie brak esp i ogólnie bieda edition więc moze dlatego

- mimo 2002r to wygląd zewnętrzny i design środka jest super

-ekonomiczny 7.2l ropki na motorze 140km. Wcześniej przed zmiana silnika miałem 2.2 dci ale słabszy i średnio około 30 km do pracy to spalanie oscylowalo średnio 5.5 litra więc ładnie

Niestety zalet wyróżniających go bardziej nie widzę, więc to byłoby na tyle. Czy kupilbym znów primerke? Raczej nie, masa pieniędzy włożoną w przeciągu 3-4 lat, a on dalej wymaga nie małych sum (maglownica do roboty, turbina też i to drugi raz, poducha Górna 560zl w intercarsie) i to nie wszystko. Teraz ze zwiekszonymi standardami na stacjach diagnostycznych po prostu zjezdze ja do końca i zasile rynek części używanych:)

[Fryc]

Dorzuce pare konkretnych opinii jako użytkownika który zna to auto od nowości z salonu w PL

 

Przebieg 235tys 1.8l kombi

Minusy

-bardzo mała ilość oleju,pobór oleju i załatwione pierścienie przy 130 lub 150 tyskach

-cieknaca maglownica robiona przy około 185 tyskach 

-zbyt cienki pasek do pompy wspomagania

-kiepskie czesto padajace cewki

-szybko padajace przeplywomierze i niby czujnik wału(mnie narazie nie dotyczy)

-śruby i gwinty zrobione z błota a nie ze stali

-przewody do masy i głowny przewód masy czujników do ECU szajs chore psychoza czarnieją tak korodują

-non stop zamarzniete klamki z tyłu

-padajace zamki z przodu

-słabe zawiasy w drzwiach jak już wspomnialem z błota,korozja-drzwi siadają

-ostatnio się okazało że cały zawias z przodu wszystkie wahacze do roboty-auto woziło kilogramy ale max raz w tygodniu więc to chyba nie pora na takie awarie

-słaba farba maska skatowana-reszta malowana

-klosze lamp przód nie tyle co matowieją tylko jakie są nieszczelne jaki syf jest w środku-robilem dwa lata temu

-idiotyczny patent aby wyjac zarowke postojowa trzeba zdjac wlew plynu spryskiwaczy-dostaje sie tam syf i zatykaja sie spryskiwacze co jakis czas

-kostki od wszelakich zarowek sypia sie w rekach

-padla lampka z przodu-normalnie jak nawet taka rzecz moze byc byle jak zrobiona-nieprawdopodobne

-bardzo słaba cała instalacja

-zjadło to obicie wokoło drzwi-nie płacze za tym

-najważniejsze elementy konstrukcji jak belki sanki zrobione z chinskiego błota rdza kiła i mogiła,sanki mi mocno bierze z jednej strony,pas przedni juz dawno nowy

-ogolnie słabe zabezpieczenie blach-nie dziwi mnie rdza od spodu ale korozja punktowo pojawia sie to tu to tam gdzie nie powinna nigdy na otwartej powierzchni

-padajace tulejki,problem wybieraka biegów-sciaganie skrzyni

-wydech nie jest długowieczny juz dawno byl zmieniany(x lat temu)

-regulacja ciepla nawiewu od zawsze bylo albo goraco albo zimno ,aby zrobic temperature nalezy zmniejszac sile nawieu az sie usnie w aucie za kierownica....

-sterowanie nawiewami-klikanie i klikanie a na droge kto ma patrzec?nieraz mnie szlag trafia

-brak relingow dachowych

-roleta rozwalajaca sie

-kluczyki szajs jeszcze jedno lutowanie i co potem?????

 

...i wiele innych o których zapomniałem

 

Zalety to trzeba spojrzeć ile auto waży i ile kosztowało jako nowe i co ma za tą cenę

 

-bardzo dużo miejsca w środku

-dobrze rozwiazane schowki w kombi w bagazniku

-bardzo dobre dla wyczucia hamulce i chyba raczej niezawodne

-jak na kombi bardzo dobre prowadzenie tylko nie wiem ile osób mogło tego doświadczyć bo mówie o zawiasie kiedy był w miarę swiezy,auto siedziało jak sportowe

-wyswietlacz w nowszej wersji i wszystkie bajery w dobrym jak dla mnie rozwiazaniu

-kamera czarnobiała mega przydatna jak sie ja wyreguluje-kolorowa w nocy nie robi takiego pozytywnego efektu wyrozniania sie przedmiotow

-kierownica dobry rozmiar i bardzo dobrze dobrana siła a nie jak ta dla baby rodem z fiata punto iz nie czujesz ze krecisz...

-nie wiem jakim kto autem jezdzil ale manewrowanie i promien skretu wedlug mnie sa dobre ,co to jest kombi

-wyglad zewnetrzny bryły nietuzinkowy

-nie wiem skad negatywne opinie ale auto dobrze wyciszone-po latach już nie to samo ale to nie BMW 2500kg i 150tys ZL)plastiki u mnie nie skrzypia

-bardzo cichy silnik 1.8

-spalanie dosc ekonomiczne

-dobrze dobrane przelozenia nie jak w innych kombi) idzie scignac autem jak trzeba

-wszelkie regulacje kierowcy osoba 150 i 180 nie ma problemu

-bardzo szybkie ogrzewanie w srodku

-podzial tylnej kanapy

-duzo czesci zamiennych(jak narazie)nowych i uzywek

-mozliwosc samodzielnej diagnozy usterek i programowania

-lekkie

-narazie brak problemow ze strony biegow czy ogolnie skrzyni poza lewarkiem

Edytowane 21 Marca 2018 przez Fryc

[neuroraider]

P12 1.9 DCI hatchback - z pierwszych rąk, z salonu w kraju, prawdziwy przebieg 178 000 km (ja przejechałem w ciągu 5 m-cy ponad 8000 km)

 

ZALETY:

1. nietuzinkowy wygląd

2. obszerne wnętrze

3. duży bagażnik w ogromnym dostępem

4. niskie spalanie 5-6 litrów

5. wygodna pozycja za kierownicą (w porównaniu z tym co miałem)

6. fajna konsola środkowa

7. bogato wyposażona: tempomat, sterowanie z kierownicy, kamera cofania, całkiem niezłe audio (spodziewałem się badziewia) itd.

8. niskie ceny części a używki za grosze

9. ogrzewanie/wentylacja - szybko, sprawnie, grzeje, chłodzi w mig

10. dobra widoczność za kierownicą

11. oświetlenie drogi (mam xenony)

12. dobre prowadzenie

13. niska cena zakupu ale... patrz wady

 

WADY / USTERKI:

1. słabe wyciszenie kabiny

2. niedokładnie pomalowana, widać miejscami podkład

3. słabe położenie dźwigni otwierania wlewu paliwa

4. chyba zbyt twarde jak dla mnie zawieszenie, przód ma zbyt mały skok

5. problem z zamykaniem centralnego zamka

6. problem z zasunięciem szyby tylnych drzwi

7. w środku słychać już dźwięk plastików ale ja mam fioła na tym punkcie...

8. wibracje silnika spowodowane koniecznością wymiany poduszek silnika

9. raz mi zastrajkowała - brak masy w rozruszniku (mega słabe dojście do niego)

10. niska cena ewentualnej odsprzedaży

11. skąpa ilość informacji w internecie z racji małej popularności

 

Patrząc przez pryzmat ceny zakupu w wybrałem egzemplarz ze środka cen ( 9000 zł grudzień 2017) to uważam to za dobry zakup.

Czy kupiłbym jeszcze raz? Tak, w innym kolorze;) A na poważnie to szkoda życia na wchodzenie dwa razy do tej samej rzeki:)

Edytowane 24 Kwietnia 2018 przez neuroraider

[Zbigniew79]

Posiadam P12 1.9dci 2004r 120km przebieg miał być 175tys ale od niedawna jestem posiadaczem programu diagnostycznego delphi komunikacja prawie że pełna ale przez Renault Laguna 2 i po sprawdzeniu wyszło że auto ma około 100 tys więcej  czyli teraz mam prawie 400 tysięcy hatchback od 5 lat i jestem jak najbardziej zadowolony z zakupu mimo to że parę rzeczy musiałem w nim zrobić ale ja twierdzę że nie ma aut bez awaryjnych w każdym trzeba coś zrobić wymienić, autem jeździ praktycznie moja żona i nawet nie myśli żeby sprzedać gdy jej to zaproponowałem bo twierdzi że to jest jej ulubione autko spalanie rewelacja jazda nad morze 3 osoby dorosłe i 1 dziecko zapakowany po przysłowiowy dach z tyłu 4 rowery a że ja wolno nie jeżdżę to i tak jestem zdziwiony że spalanie wyszło poniżej 7l na 100km zawieszenie bdb. komfort jazdy bardzo dobry hamulce przez pięć lat użytkowania to tylko raz przód i tył olej co 10 tyś filtr paliwa co 25 tyś i auto jeździ prawie bez problemu 

WADY:

Elektryka mógłby być troszkę mocniej zabezpieczona przednie lampy raz w roku trzeba polerować bo matowieją i ten promień skrętu mógł być troszkę lepszy i tylko tyle wad ja widzę w tym aucie. 

Edytowane 7 Września 2018 przez Zbigniew79

[pawelwiese]

Witam też posiadam primerkę p12 z silnikem 1.8 benzyna / lpg rocznik 2002 przebieg 260 teraz wymieniałem w niej chłodnicę wody i mam pytanie czy wentylator 1 od lewej strony powinien chodzić jak sie rozgrzeje i trmostat pusci obieg tylko jeden czy obydwa wentylatory czy ten drugi jest od klimy bo zauwarzyłem że chodzi mi tylko jeden  pozdrawiam wszystkich

a jak imoze to byc bezpiecznik od wetylatora chlodnicy z prawej strony pozdrawiam bo ten z lewej mi chodzi pozdrawiam

 

Edytowane 20 Sierpnia 2019 przez pawelwiese

[karabu]

Mają być zalączane   równocześnie

[pawelwiese]

W dniu 17.08.2019 o 19:50, karabu napisał:

Mają być zalączane   równocześnie

a kolego moze sie orientujesz jaki moze to byc bezpiecznik od wetylaatora chlodnicy ten z prawej strony bo ten z lewej mi chodzi pozdrawiam