Gość Isobel Opublikowano 4 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2011 Tak, Rockatansky, te obijajace sie gadgety (nie dla mnie! ja sie trzymam od tego z daleka) zaraz pierwszego dnia po wyjechaniu z salonu poowijałam w szmatki/kocyki itp. Wyglada to fatalnie, ale działa, no i w sumie i tak nie widać po otwarciu naszego mikrobagaznika, hehe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Rockatansky Opublikowano 4 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2011 Pomiędzy plastikowym wkładem a felgą dojazdówki jest jeszcze okrągły plastik, który warto sprawdzić. Zerknij też czy plastikowy wkład osadzony jest na kilku krótkich podkładkach. Mógłbym jeszcze zasugerować, że to zestaw naprawczy, ale one chyba dość pewnie trzymają się w tych plastikowych uchwytach. Isobel u mnie gaśnica w kocyku na początku również była grana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Komandor Opublikowano 4 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2011 Przy okazji bagażnikowej inspekcji odkryłem dwie niezagospodarowane przez japońskich desginerów wnęki (na lewo i prawo od kuwety) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Rockatansky Opublikowano 4 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2011 Też je widziałem, aż szkoda, bo są całkiem spore Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Cygan33 Opublikowano 4 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2011 (edytowane) Co do gaśnicy można zastosować tani i prosty patent z alledrogo" Kieszeń na gaśnice" które są dostępne w różnej kolorystyce z mocowaniem na rzep tak więc nie goni po aucie i pozbywamy się niechcianych odgłosów z bagażnika. .Sam mam zastosowane w innym aucie pod siedzeniem aby była dostępna odpukać w każdej chwili . Edytowane 4 Grudnia 2011 przez Cygan33 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ProceSS Opublikowano 13 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2011 Nissan will launch a recall campaign for the Juke in order to address door locks that could freeze in cold weather, and engine boost-pressure sensors that could come loose. The Problem: In cold weather, the locking mechanism for the Juke’s front doors can freeze, making it difficult to close the doors, or open them from the outside. At the same time, Nissan says that a boost-pressure sensor on turbocharged engines could come loose. If so, the sensor would provide incorrect readings and could cause the check engine light to illuminate. The Fix: Nissan says the issues don’t pose safety concerns, and can easily be corrected at a dealership. Number of Vehicles Potentially Affected: Nissan says the freezing door issues affects vehicles in Japan, North American, and colder countries in Europe. The turbocharger issue affects vehicles in Asia, Europe, North America, Latin America, South America, and Africa. Reuters reports that about 118,000 Jukes will be recalled globally. That means almost every Juke sold is affected — 41,497 examples of the car have been sold in the U.S. so far, and more than 51,000 copies have been sold in Europe. szybkie tlumaczenie Nissan wprowadzil akcjie wzywania do servisu Juke w celu zajęcia się zamkami drzwi, które może zamarznąć w niskich temperaturach i czujnikiem ciśnienia doładowania silnika , które mogłyby odpaść. Problem: Przy niskich temperaturach, mechanizm blokujący Juke w przednich drzwiach może zamarznąć, trudno jest zamknąć drzwi, lub otworzyć je od zewnątrz. W tym samym czasie, Nissan mówi, że boost-czujnik ciśnienia w silnikach z turbodoładowaniem może odpaść. Jeśli tak, czujnik zapewni nieprawidłowe odczyty i może spowodować wlaczenie kontrolki - sprawdzic silnik. NAPRAWA: Nissan twierdzi, że problemy nie stwarzają zagrożenia bezpieczeństwa, i mogą być łatwo skorygowane wdystrybucji. Liczba pojazdów potencjalnie dotkniętych: Nissan mówi o zabezpieczeniu drzwi kwestii dotyczy pojazdów w Japonii, Ameryce Północnej i chłodniejszy krajów w Europie. Problem dotyczy turbosprężarki pojazdów w Azji,Europie, Ameryce Północnej, Ameryce Łacińskiej, Ameryki Południowej i Afryki. Reuters donosi, że około118.000 Jukes zostanie wybrany na całym świecie. Oznacza to, że prawie każdy sprzedany Juke ma wpływ -41.497 przykładów z samochodu zostały sprzedane w Stanach Zjednoczonych do tej pory, i ponad 51.000egzemplarzy zostało sprzedanych w Europie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Komandor Opublikowano 13 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2011 A ja od rozpoczęcia sprzedaży w PL rok czekałem aby nie kupić auta z chorobami wieku dziecięcego, a teraz znów będą rozbierać mi nową furę Nie ufam serwisom w kwestii demontażu tapicerki, plastików itd. Zawsze coś połamią, urwą, porysują albo źle spasują. Czy to już oficjalna kampania serwisowa w PL? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ProceSS Opublikowano 14 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2011 nie wiadomo jeszcze podobno dotyczy to tylko modeli z Japoni ale to tez nie potwierdzone Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolmu Opublikowano 18 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2012 czy dostał już ktoś z Was wezwanie do serwisu w związku z potencjalną możliwością odłączenia się wspornika czujnika doładowania turbosprężarki od przewodu dolotu powietrza.? czy ktos cos wie na ten temat ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nnemrod Opublikowano 19 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2012 Vide : http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/80857-obsluga-serwisowa/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woojski Opublikowano 19 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2012 Jakby nie forum to nic bym nie wiedział, że moje auto też się załapało. Z serwisu cisza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Isobel Opublikowano 20 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2012 Karolmu - ja sie załapuje na ta akcje serwisową, znalazłam swój nr VIN na liście tych 413 samochodów... Zastanawiam się czy czekac na jakies wezwanie od dealera czy sie wychylić i pytac ich o to? Co Wy robicie albo co byscie zrobili? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolmu Opublikowano 20 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2012 (edytowane) Szanowny Panie Dziękujemy za kontakt z Centrum Obsługi Klienta Nissan. W odpowiedzi na korespondencję elektroniczną z 20 stycznia 2012 r., dotyczącą kampanii serwisowej dla samochodu Nissan Juke VIN: , uprzejmie informujemy, iż Pańskie zapytanie zostało przekazane do Działu Gwarancji Nissan Sales CEE Kft. Szanowny Panie Dziękujemy za kontakt z Centrum Obsługi Klienta Nissan. W odpowiedzi na korespondencję elektroniczną z 20 stycznia 2012 r., dotyczącą kampanii serwisowej dla samochodu Nissan Juke VIN: , uprzejmie informujemy, iż Pańskie zapytanie zostało przekazane do Działu Gwarancji Nissan Sales CEE Kft. takiego maila po moim zapytaniu otrzymalem z Nissana, moj samochod tez jest na liscie, pozostaje czekac na kontakt Edytowane 20 Stycznia 2012 przez karolmu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość slawoj Opublikowano 20 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2012 U was też bagażnik i plastikowa kuweta żyją swoim życiem? Rodzaje odgłosów na nierównościach naprawdę mam przebogate a w środku właściwie nic nie ma... No i ta przykrywka bez zawiasów - naprawdę wyrafinowana japońska technika :-) Masz rację kolego ja też na to zwróciłem uwagę i dziwi mnie że Japończycy słynący z dokładności nie mogli sobie poradzić z takim czymś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hmt Opublikowano 15 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2012 Witam, mam Juka od miesiąca, jestem bardzo zadowolony z samochodu - ale, czeka mnie serwis - skrzypienie plastików na podszybiu, okolice środka deski rozdzielczej. Skrzypienie daje się we znaki przy przeciążeniach na zakrętach i nierównościach. Zobaczymy czy serwisanci poradzą sobie z tą głupotą. Możliwe jest, że przy montażu alarmu coś naruszyli. Zobaczymy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nnemrod Opublikowano 15 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2012 Jakbyś uważnie czytał to forum trochę wcześniej to temat ten wnikliwie wałkowaliśmy. Ale to fakt że do szału doprowadzają te skrzypy i MUSIMY wszyscy reklamować niech robią porządnie w fabryce i płacą serwisowi za naprawę . Byle udało im się to usunąć bo z własnego doświadczenia wiem , że bywa z tym różnie . Już miałem spokój i znowu szczególnie na mrozie. Wiosną znowu zawitam w serwisie . Do skutku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ProceSS Opublikowano 15 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2012 moj ma okolo 5 m-cy i ... bylem w servisie - zrobili zdjecia i czekam na wymiane poszycia siedzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zoja61 Opublikowano 15 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2012 (edytowane) Jest możliwe,ze czymś uszkodziłeś? czy samo pękło? Edytowane 15 Lutego 2012 przez zoja61 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość b@rtosz Opublikowano 16 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2012 Witam! Jestem nowy na forum! W mojej rodzinie pojawił się dziesięć dni temu Juke! I mam kłopot! :-( Na desce rozdzielczej, nie licząc daszku nad zegarami, pojawiają się nieestetyczne jasne ślady/smugi. Wystarczy przesunąć palec po powierzchni i już! Oczywiście można to zetrzeć wilgotną ściereczką, ale chyba nie o to chodzi! Mam w ogóle nie dotykać deski? Problem nie dotyczy czarnych boczków drzwi, są wykonane z innego tworzywa. W serwisie usłyszałem, że przyczyną powstawania zabrudzeń są suche dłonie. Cóż, 99% facetów o tej porze roku ma suche dłonie. Serwis nic nie poradził. Czy spotkał się już ktoś z takim problem? Czym można zabezpieczyć deskę? Plastik deski zachowuje się tak jak papier ścierny, na którym zostaje naskórek?! Jak już wspomniałem, nie ma tego problemu z boczkami drzwi a przetłoczenie jest takie samo jak na desce. Sprawdziłem na innych Juke'ach w salonie i dzieje się to samo. Dwa z nich były z 2011 roku, mój jest z 2012. Będę wdzięczny za każdą pomoc. Pozdrawiam. Bartek @zoja61: Na pewno pękło samo. Uroki sztucznej skóry. Podobny przypadek mamy w aucie innej marki. Unikajcie sztucznej skóry (mimo, że na próbniku w salonie nissana jest perfidny napis "Leather", to nie jest to prawdziwa skóra. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ProceSS Opublikowano 16 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2012 Jest możliwe,ze czymś uszkodziłeś? czy samo pękło? samo i to mnie najbardziej przeraza ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zoja61 Opublikowano 17 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2012 .To rzeczywiście nie powinno się stać... Ja mam od kilku dni problem z telefonem,sparowałam drugi raz, tak mi w serwisie doradzili i dalej jest coś nie tak. Rwie mi połączenia, jak wybieram numer to nie ma sygnału łączenia, tel to SE satio,wiec raczej wina nie po tej stronie leży. chyba czeka mnie wizyta w Nissanie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baginek Opublikowano 17 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2012 .To rzeczywiście nie powinno się stać... Ja mam od kilku dni problem z telefonem,sparowałam drugi raz, tak mi w serwisie doradzili i dalej jest coś nie tak. Rwie mi połączenia, jak wybieram numer to nie ma sygnału łączenia, tel to SE satio,wiec raczej wina nie po tej stronie leży. chyba czeka mnie wizyta w Nissanie.... Sparwowałaś z innymi modelami?? Ja z żoną mamy HTC i nie ma problemów żadnych!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zoja61 Opublikowano 18 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2012 Sparwowałaś z innymi modelami?? Ja z żoną mamy HTC i nie ma problemów żadnych!! Sparowałam dzisiaj z innym tel. jest ok:) wyjełam z mojego SE baterie i powtórnie sparowałam jest na razie dobrze. Zobaczę czy juz na stałe, czy chwilowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hmt Opublikowano 21 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2012 Jakbyś uważnie czytał to forum trochę wcześniej to temat ten wnikliwie wałkowaliśmy. Ale to fakt że do szału doprowadzają te skrzypy i MUSIMY wszyscy reklamować niech robią porządnie w fabryce i płacą serwisowi za naprawę . Byle udało im się to usunąć bo z własnego doświadczenia wiem , że bywa z tym różnie . Już miałem spokój i znowu szczególnie na mrozie. Wiosną znowu zawitam w serwisie . Do skutku. Bylem w serwisie na Toruńskiej (W-wa) - problem okazuje się być bardziej skomplikowaną czynnością, jestem pierwszą osobą która przyjechała ze skrzypiącą deską. Chcą mi zatrzymać samochód na 3-4 dni, musza zdiagnozować przyczynę (rozebrać całą deskę rozdzielczą). Wskazałem szefowi serwisu Twoją sugestię, odp. że mieli taki problem z QQ trzeba rozbierać całość. Da to się samemu zrobić? mógłbyś mi to dokładnie wytłumaczyć i oczywiście wskazać na jakimś zdjęciu, będę bardzo wdzięczny (nie mam zamiaru oddawać samochodu na kilka dni i czekać aż co innego rozwalą). pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nnemrod Opublikowano 21 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2012 To skrzypienie to może człowieka wyprowadzić z równowagi i gorzej się jeździ. Z tym zatrzymaniem auta na 3-4 dni to lipa bo rozebrać deskę mogą w czasie jednej zmiany. Domagaj się naprawy " od ręki " . W końcu mamy gwarancję a jak nie chcą to zmień serwis z wszystkimi dalszymi przeglądami , w końcu z klientów żyją . Na skrzypienie weź poprawkę , że w czasie silnych mrozów w większości aut i też tych renomowanych ,plastyki skrzypią mniej czy więcej do czasu nagrzania się kabiny . Doświadczałem to w czasie swojej długiej praktyki. Objawy skrzypienia , które subiektywnie słyszysz na środku deski mogą pochodzić z zewnątrz. Tak było u mnie , gdzie po pokonywniu jakiegoś garbu na szosie następowały trzaski. Nagrałem to i przedstawiłem w serwisie jako pomoc dydaktyczną przydatną w rozmowie. Wcześniej zasugerowałem , że to skrzypi plastykowa obudowa widoczna po podniesieniu maski przy szybie. Ruszałem tymi plastykami i zauważyłem , że trą o szybę i następuje trzask. Mechanik zastosowałs się do moich wskazówek. Oczyścił styk gumy z szybą i coś tam jeszcze robił czego niestety nie obserwowałem. Miałem przez prawie rok spokój . Deski nie ruszał. Ostatnio znowu skrzypi w lewym rogu w miejscu styku szyby z deską . Tym razem od wewnątrz. W czasie jazdy w szparę tą wsadziłem palec i znacznie ograniczyłem skrzypienie. Ostatnio wepchnąłem tam filcowy korek ( Przybitka od naboju wszak jestem nemrodem ) i prawie mam spokój.Jak się nagrzej jest cisza. Wiosną pojadę do serwisu bo to nie wypada jeżdzić z korkiem autem prawie za 100 tys zł ! A dla Japończyków to poruta. Życzę powodzenia . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.