Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Note - Szkoda całkowita czy naprawa


Tobi
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, dzisiaj przytrafiła mi się nieprzyjemna sytuacja, mianowicie wjechało we mnie auto, a właściwie na odwrót, chyba wszystko widać na zdjęciu (na pierwszy rzut oka oderwane koło, przewody, uszkodzony bok i drzwi). Jak waszym zdaniem to wygląda, czy opłaca się to robić czy walczyć o szkodę całkowitą. Na razie będę czekał na opinie rzeczoznawcy, ale chciałbym poznać waszą opinie co o tym sądzicie.

post-37575-0-76864100-1321473881_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda całkowita występuje wówczas, gdy pojazd uległ zniszczeniu w takim stopniu, że nie nadaje się do naprawy, albo gdy koszty naprawy przekroczyłyby jego wartość w dniu likwidacji szkody.Pierwsza przesłanka zapewne nie występuje - auto, sądząc na podstawie fotografii da się naprawić. Druga zależy od aktualnej jego wartości przed szkodą i kosztów całkowitych usunięcia szkody, jakie wyliczy likwidator. Jeśli przekroczą 60 do 80% wartości pojazdu (zależy od zapisu zawartego w OWU danego ubezpieczyciela - np mój ubezpieczyciel ma 70%) - zakład ubezpieczeniowy wypłaci odszkodowanie w wysokości wartości w stanie przed uszkodzeniem - pomniejszone o wartość (wrak, pozostałości) w stanie uszkodzonym tj. po wypadku.Możesz zainkasować naliczone odszkodowanie i sprzedać wrak (jeśli sprzedasz go poniżej wartości wyceny, ubezpieczyciel jest zobowiązany dopłacić różnicę) Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, aby odbudować auto po otrzymaniu odszkodowania. Zależy ,co się bardziej opłaci. Jeśli pojazd jest młody, pewnie warto. Musi to ocenić doświadczony mechanik i blacharz. Jeżeli remont zostanie przeprowadzony fachowo - przywróci dla notka pełną sprawność i wartość nominalną. Konieczne będzie wtedy doubezpieczenie, lub w przypadku orzeczenia szkody całkowitej - ponowne zawarcie umowy ubezpieczeniowej bo stara zostanie unieważniona.

Edytowane przez Dar1962
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ważnym jest aby dokładnie sprawdzić wszystkie elementy. Najlepiej z rzeczoznawcą. Jeśli uszkodziło Ci coś więcej niż wahacz i blachy (np. uszkodziło Ci silnik) koszta mocno wzrosną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz zamiar autem jeszcze kilka lat śmigać to naprawa ma sens ale jak na dwa trzy lata to nie .Po wypadku bedzie trudno sprzedać za rosądną cene nawet jak będzie to zrobione dobrze.Sam miałem kiedyś ten dylemat i sprzedałem rozbity.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co widać ,to wahacza nie wyrwało,urwana jest zwrotnica,uszkodzona kolumna i na pewno będzie coś ze skrzynią bo widać że wystrzelił olej i osłona gumowa jest pofałdowana.Być może że skrzynia będzie dobra,bo każda półoś jet wbijana na specjalny zatrzask i może tylko z mechanizmu różnicowego ją wyciągnęło.Na pewno nie jest to szkoda kwalifikująca do złomowania,naprawa nie jest taka problematyczna.Ja bym naprawiał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za opinie, dzisiaj dopełniłem formalności u ubezpieczyciela i zostawiłem auto w serwisie na Wilanowskiej, zobaczymy jak oni to wyliczą. Najgorsze facet z lawety jeszcze namieszał bo zamiast ściągnąć auto na asfalt to zrzucił je na ziemię i jeszcze ciągnął je jakoś po tej ziemi bo nie mógł go zrzucić i też nie wiadomo czy czegoś dodatkowo nie uszkodził. Jak będę co nieco więcej wiedzieć to napiszę w tym temacie.

 

W nissanie wycenili na około 21 tysięcy, teraz czekamy na rzeczoznawcę z ubezpieczalni. Jak wam się widzi teraz naprawa, bo ja chyba zrezygnuję. Wszystko jest powyrywane, przewody półoś, amor, ogólnie wszystko od strony kierowcy. Nie wiem też czy konstrukcja się nie przesunęła. Cała siła uderzenia skupiła się na kole, a auta jechały ok 40km/h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

musisz poczekać na wycenę ubezpieczyciela i zrobić kalkulację - jeśli wyceni szkodę w kwocie zbliżonej do salonu, to sprzedając wrak powinieneś wyjść mniej więcej na swoje i wtedy lepiej kupić kolejne auto - pamiętaj, że w sytuacji, gdy nie uda ci się sprzedać wraku za wycenioną kwotę, ubezpieczyciel jest zobowiązany pokryć różnicę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow! Wycena nieziemska!

bo zapewne użyto cenników oryginałów oraz wyliczono robociznę w oparciu o stawki aso, wyliczenie likwidatora będzie mocno się różniło od wyliczenia aso - oczywiście in minus - można w takiej sytuacji zaangażować biegłego - zwykle ubezpieczyciel nie kwestionuje potem takiej, znacznie bliższej prawdy wyceny

Edytowane przez Dar1962
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Auto naprawione, wszystko mam nadzieję że w stanie jak z salonu, naprawa tak jak pisałem trochę ponad 21tys. Wymienili chyba wszystko co było uszkodzone od strony kierowcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...