Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Terrano II 2,7 TDI piszczą tylne opony na łuku


Padre
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Zdążyłem przejechać tym autem dopiero 400 km, więc nie wiele wiem, ale nie jestem głuchy. Zauważyłem, że w ciasnym zakręcie przy szybkości ok 25-30 km/h piszczą tylne opony. Czym to może być spowodowane? Do tej pory wiedziałem, że pisk opon wskazywał na za dużą szybkość w zakręcie lub na konieczność ustawienia zbieżności, ale to dotyczyło przodu a nie tyłu auta. Liczę na cenne sugestie, za które z góry dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powoduje to LSD (80-cio procentowa blokada tylnego dyferencjału), którego zasadę działania znajdziesz na forum.

 

Konkretnie mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu (Limited Sleep Differential). Nie definiowałbym tego w procentach. Niemniej kolega ma rację, ale tak czy inaczej nie powinno się to dziać zawsze.

 

Kiedy wymieniałeś olej w mości i na jaki?

Edytowane przez Whitie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Konkretnie mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu (Limited Sleep Differential). Nie definiowałbym tego w procentach. Niemniej kolega ma rację, ale tak czy inaczej nie powinno się to dziać zawsze.

 

Kiedy wymieniałeś olej w mości i na jaki?

dobre pytanie :-) Nie mam zielonego pojęcia, gość od którego kupiłem auto nie nachalnie śledził losy konserwacji pojazdu, to było na głowie pracowników. Wszystkie płyny mam zamiar wymienić jutro, oprócz tego w chłodnicy. Mechanik włożył palec w tylny most i stwierdził, że olej tam ma jakąś niespotykaną lepkość i jest jasno brązowy. (??) Próbowałem ustalić czy na moście jest oznaczenie LSD, ale nie znalazłem żadnej tabliczki ani innego oznaczenia. Nie wiem czy te auta produkowano również w wersji bez LSD, czy LSD jest zawsze, że tak powiem z klucza. Na forum wyczytałem, że olej w moście z LSD powinien być czerwony i widmo zwalonego mostu powoli się do mnie zaczęło zbliżać. Może panikuję?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak trochę z innej beczki. Próbował ktoś kiedyś zamontować mechanizm z LSD na przednią oś? Oczywiście, zapewne trzeba by było zastosować mniejszą ilość tarcz, żeby samochód skręcał przy włączonym napędzie na cztery koła, ale wydaje mi się, ze mogłoby to znacznie poprawić właściwości terenowe.

Edytowane przez chomik.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobre pytanie :-) Nie mam zielonego pojęcia, gość od którego kupiłem auto nie nachalnie śledził losy konserwacji pojazdu, to było na głowie pracowników. Wszystkie płyny mam zamiar wymienić jutro, oprócz tego w chłodnicy. Mechanik włożył palec w tylny most i stwierdził, że olej tam ma jakąś niespotykaną lepkość i jest jasno brązowy. (??) Próbowałem ustalić czy na moście jest oznaczenie LSD, ale nie znalazłem żadnej tabliczki ani innego oznaczenia. Nie wiem czy te auta produkowano również w wersji bez LSD, czy LSD jest zawsze, że tak powiem z klucza. Na forum wyczytałem, że olej w moście z LSD powinien być czerwony i widmo zwalonego mostu powoli się do mnie zaczęło zbliżać. Może panikuję?

 

W Twoich rocznikach było LSD zawsze (chyba)

Wymień ten olej to zobaczysz czy się poprawiło. Koszty nie są jakieś powalające.

 

A tak trochę z innej beczki. Próbował ktoś kiedyś zamontować mechanizm z LSD na przednią oś? Oczywiście, zapewne trzeba by było zastosować mniejszą ilość tarcz, żeby samochód skręcał przy włączonym napędzie na cztery koła, ale wydaje mi się, ze mogłoby to znacznie poprawić właściwości terenowe.

 

Czytałem na srajdach, ze ktoś tak robił. Poszukaj tam jest wątek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszukam :)

 

 

Co do samej wymiany oleju to nie wiem czy coś pomoże, bo jeżeli płytki się posklejały innym olejem to powinno się rozebrać dyfer wyczyścić każdą płytkę oraz całą resztę i dopiero złożyć zalewając płynem do LSD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam

zakupiłem T II jakiś rok temu. Od razu zmieniłem oleje w napędach na zwykłe bez LSD. Jakiś czas temu dowiedziałem sie ze w moim tyranie jednak mam LSD. Moje pytanie jest takie jak sprawdzić czy to LSD działa tak jak powinno? Czy rozkręcenie dyfra i dokładne wyczyszczenie całego mechanizmu, zalanie odpowiednim olejem uratuje blokade?Czy będzie działała w takim stopniu jak powinno? Czy może już za późno na reanimacje?

 

dodam jeszcze tylko, ze jak kręce jednym kołem na podnośniku, to drugie sie kręci w tąsamą strone, ale jak sie ostatnio powiesiłem na tylnym moście to kręciło mi sie luźno tylko jedno tylne koło, mimo iż drugie ledwo co dotykało podłoża

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powoduje to LSD (80-cio procentowa blokada tylnego dyferencjału), którego zasadę działania znajdziesz na forum.

No właśnie jak to jest z tą blokadą LSD? bo słyszałem już, że blokuje w 30%, 50% i 80%. Może ktoś ma jakieś potwierdzone dane?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...