Zmiana silnika 3,0 z 2001 na 3,0 z 2008 r

[Gość BartekD]

To zależy co kto potrzebuje i do czego. Początkowo napaliłem się na GM V8, ale ponieważ użytkuję Parcha głównie wg. szeroko pojętego "wokół komina" i mam go generalnie już bardzo ogarniętego to zadałem sobie pytanie po co? 4,2 TD w zupełności mi wystarczy. Co do BMW to można trochę zejść z tej ceny, poza tym gdzie kamieniem byś nie rzucił tam części dostaniesz. Jeżeli chodzi o 4,2 to jest ich trochę w używce, koszt zakupu od 8000 do 10000 zł, turbo ok 4000 zł (takie jak ja mam). Miałem okazję na WOŚP-ie przyglądać się Longowi Y61 z 6,5 V8 i mogę powiedzieć, że mój troll przy nim to czerwona błyskawica. Teraz wiem dlaczego Offroader nie wierzy, że trolem można ruszyć z piskiem

[scuaz]

faktycznie 4.2 jwset troche na allegro wisi jeden za 8 i jeszcze jeden 10 ze skrzynia

z kosztów v8 z bmw co byś wykreślił ? flansze adapcyjną (pewnie ok 3), a może miske sam zrobisz no i zawsze z usługi elektryka można zrezygnować , wykminić iskre gazik i jazda

oglądałeś filmiki karłowicza? v8 diesel rusxza z piskiem

no i ja kręce się wkoło komina i dlatego benzyna mi po łbie chodzi

z td4.2t jestem zadowolony , może szatan to nie jest ale na 35" jedzie , po śliskiom 4x4 jest mu obojętne

chciałem kupić fabrycznego 4.2turbo , chłop jechał do japoni , miał namacane 2 sztuki , wrucił i dzwonie a on "nie zdecydowałem sie na ten silnik bo tutaj by musiał kosztować 10tyś zł"

[OFF-ROADER]

Ciekawe dlaczego nie wspomnisz ,że przy okazji padają również półosie i wały nie wytrzymują tak dużej mocy, już nie wspomnę o sprzęgiełkach.

Kolego ...

 

Jeździ już ponad 80 Patroli z silnikiem V8 od 4 lat ... napisz proszę w którym COKOLWIEK się popsuło czy ukręciło ? chociaż jedna podkładka

 

PROSZĘ podaj jeden , pół , ćwierć przykładu ... może być nawet z Australii gdzie jeździ ich kilka tysięcy

Może nawet z Emiratów Arabskich ? tam w standardzie jest 600-1200 koni

 

Dlaczego V8 TD w Patrolu ? nie dowiesz się nigdy bo cię po prostu nie stać

 

... ale możesz podziwiać ... tak to wygląda

 

 

Więc skąd te 13-15l w Patrolu?

Zakres pracy obrotowej silnika ... wiesz co to jest ?

 

... a wiesz że chłopaki z Forum4x4 którzy mają te silniki w Patrolach schodzą nawet poniżej 13 na kołach 37 cali po zmianie przełożeń na 3.54 ?

Jest chłopak z Jarocina " Kroll " który zszedł na trasie poniżej 12 a w terenie 14.7 mierzone GPS

 

Co chcesz jeszcze wiedzieć ? podać ci telefony do użytkowników czy nadal będziesz bił pianę ?

Edytowane 16 Marca 2012 przez OFF-ROADER

[scuaz]

najlepsze są te rwące wały

a sprzęgiełka to i serią załatwić da się , w prosy sposób z lenistwa , jak się jeździ tylko na auto i czasami w teren to szans nie mają

jak by to przeniesienie napędu było takie słabe i się srało to by w tylu zmotach mostów z patrola nie pchali

[Gość Korbamoto]

Z silnikami, to co użytkownik, to inna opinia. Na forum rajdy 4x4 w dziale Patrol, najbardziej opluwanym silnikiem jest 2,8 turbo, który to ''niestety- lub stety'' posiadam w swoim Hiszpanie starożytnym. Że jak się nagrzeje, to wybucha, że jeszcze starszy 3,3 najlepszy i bardziej ''niezajebliwy'' i w ogóle mając 2,8 to trzeba zapomniec o jeździe jakiejkolwiek, usiąść i sie wstydzić i sie wychłostać.

Taka sama analogia jak do silników 3,0 w młodszych Patrolach.

Tymczasem mój 2,8 ma fabryczną uszczelkę pod głowicą, pali na dotyk, nie cieknie, rope pije rozsądnie, a gdy pracuje, to wielu speców od diesli z szacunkiem głowa kręciło, że starodawny grzechotnik chodzi jak ''zegareczek''. Sądząc po ogólnym zużyciu Patrola, to ma z pół miliona kilometrów najechane, albo lepiej, lecz nie zanosi się na jego szybką czy nagłą śmierć. Nie zamierzam zmieniać sinika, bo komuś padł, komuś wybuchł, a jeszcze ktoś naczytał sie w necie, że mieć ten silnik to obciach i najlepiej jest mieć 4,2 albo 6,5.

Każdemu według potrzeb, stanu konta i własnego rozsądku.

[scuaz]

Z tym opluwaniem 2.8 na rajdach to zdeka przesadziłeś .

Ocena silników najlepiej mi sie podoba tych co nie mieli a wiedzą wszystko na jego temat.

Ja miałem 2.8 i oceniam bardzo pozytywnie , palił i chodził jak zegarek , dusiłem go często do czerwonego pola i wcale nic nie wybuchło , jak użytkownik nie zepsuje to i silnik będzie chodził , podstawowa sprawa sprawne wisko i chłodnica.

Następny td4.2t ma ciut więcej mocy pali podobnie do 2.8 i daje rade latać na 35"

Kupiłem 3.0 automata i tu mi się już nie podobała jednostka (może przez automat)praca silnika kojarzy mi sie z transitem, jak tydzień tylko tym się taczałem to po przesiadce w 4.2 to jak bym formułą jeździł .

Na koniec powiem tak jak bym posiadał patrola 2,8 to raczej silnika bym nie zmieniał , ale 3.0 to mi się nie widzi i takim jeździł nie będe

[Gość Korbamoto]

Hehe, nie przesadziłem

Na rajdy 4x4 ludziska maja specyficzne poczucie humoru, trzeba sie przyzwyczaic, bo inaczej tamto forum może wydać sie bardzo nieprzyjazne.

Gdy np. pytałem o fotele na wymiane, to miałem odpowiedź, a po co ci dobre fotele, jak masz silnik do d* ?

Gdy pytałem o światła awaryjne, zaraz była uwaga, że przy silniku 2,8 awaryjne sa ważne, bo często będą używane

Ktoś tam takiego silnika używa jako kibla, inny kwiatki w cylindrach posadził

A gdy tylko pojawi się temat o K260, to zaraz odbywają sie niekończące dysputy nad wyższością K160 ze wspaniałym silnikiem 3,3 nad K260 z 2,8TD.

Z 3,0 nie mam doświadczeń, bo innych Patrol nie mialem niż ten co mam, więc nie wiem co w nim takiego złego jest.

[Niebora]

Jak się naczytałem na forum o tych silnikach, to chciałem już sprzedać parcha i LC HDJ100 kupić. W dodatku koledze ta głowica niestety poszła. Przez pół roku nie udało mi się jednak znaleźć LC w stanie, który by mnie zadowolił i z konieczności jeżdżę już czwarty rok Patrolem. Raz na autostradzie gnałem nim nawet 140 i czekałem kiedy coś walnie ale nic. Nie zauważyłem żadnych tendencji do przegrzewania - wskaźnik temperatury stoi cały czas w miejscu. Na niemieckich forach wyczytałem, że przyczyną przegrzania jest zazwyczaj zagotowanie oleju przez turbo. Teraz eksperymentuję ze zmotaną w Reichu przez Boscha na nowych częściach pompą paliwową. Przyrost mocy jest bardzo wyraźny a turbo daje buta już od 1500 o/min. Stosuję dobry olej, nie ciągam przyczep, nie pcham się w trudny teren i mam nadzieję, że jeszcze parę lat nim na ryby pojeżdżę. Jak walnie dam znać.

[RYBOSTWOR]

Temat wybuchających głowic w silnikach RD28 i ZD30 był wielokrotnie opisywany, tylko nikt nie był w stanie udzielić odpowiedzi co z tymi silnikami jest nie tak?. Silniki GM czy inne amerykańskie są wspaniałe i mają legendarną trwałość, ze względu na małe obciążenia - poprostu zbudowane są z dużym zapasem. Ale jak ktoś ma auto warte 35 tysi i ktoś mu proponuje, żeby włożył do niego silnik za drugie tyle, to ni jak taka inwestycja nie jest uzasadniona ekonomicznie, a wypowiedzi w stylu "Dlaczego V8 TD w Patrolu ? nie dowiesz się nigdy bo cię po prostu nie stać" , są nie na miejscu. Panowie taki samochód powiedzmy 10 letni nie da się później odsprzedać jak się komuś znudzi. Myślę, że lepiej popracować nad zmniejszeniem ryzyka awarii silnika ZD30 i RD28, zwłaszcza że nakłady poniesione nie są duże w linku http://forum.nissank...post__p__841493 opisałem jak trafiłem na forum australijskie i znalazłem stronę jak dokonać modyfikacji w silniku ZD30 które minimalizują ryzyko awarii, nie jestem alfą i omegą, jeżeli się mylę to proszę mnie porawić-tylko bez złośliwości.

 

PZDR

Rybostwor

PATROL GR Y61 long ZD30 2001 Automat około165 kkm

[Gość Smyku]

Tak czytam i czytam i nasówa się brzydkie stwierdzenie że ktoś tu chyba komuś zazdrości..... albo jest z konkurencji:) Jak ktoś chce mieć v8 i go na to stać... czemu nie. Przecież nikt nikomu nie wciska na siłę zakupu takiego auta ani silnika, każdy ma swój rozum i umie ocenić swoje potrzeby i finanse domowe. Niby narzekają na 2.8 ale jak ktoś szuka y61 to najlepiej z 2,8 i jeszcze z pompą wymienioną na mechaniczną. Mam wśród swoich Klientów patrola zd30, który ma przejechane ok 220 tys km i nic jedyne co przy nim robię to pilnuję oleju i do naprawy poszedł intercooler ot tyle. A co do awaryjności 2.8 to przez ostatnie 2 lata miałem jeden przypadek że silnik "umarł", ale dawał oznaki od dawna i to była kewstia czasu ale w pogotowiu był następny 2,8. Natomiast 80% kientów jakich mam to właściciele patroli 2.8 urzytkują je różnie od wypraw po katowanie wokół komina. Myślę więc że nie jest to wina silnika co urzytkownika auta, bo każdy silnik można zabić jak się chce.

 

Pozdrawiam

[Gość Whitie]

Z silnikami, to co użytkownik, to inna opinia. Na forum rajdy 4x4 w dziale Patrol, najbardziej opluwanym silnikiem jest 2,8 turbo, który to ''niestety- lub stety'' posiadam w swoim Hiszpanie starożytnym. Że jak się nagrzeje, to wybucha, że jeszcze starszy 3,3 najlepszy i bardziej ''niezajebliwy'' i w ogóle mając 2,8 to trzeba zapomniec o jeździe jakiejkolwiek, usiąść i sie wstydzić i sie wychłostać.

Taka sama analogia jak do silników 3,0 w młodszych Patrolach.

Tymczasem mój 2,8 ma fabryczną uszczelkę pod głowicą, pali na dotyk, nie cieknie, rope pije rozsądnie, a gdy pracuje, to wielu speców od diesli z szacunkiem głowa kręciło, że starodawny grzechotnik chodzi jak ''zegareczek''. Sądząc po ogólnym zużyciu Patrola, to ma z pół miliona kilometrów najechane, albo lepiej, lecz nie zanosi się na jego szybką czy nagłą śmierć. Nie zamierzam zmieniać sinika, bo komuś padł, komuś wybuchł, a jeszcze ktoś naczytał sie w necie, że mieć ten silnik to obciach i najlepiej jest mieć 4,2 albo 6,5.

Każdemu według potrzeb, stanu konta i własnego rozsądku.

 

Tez taki mam i .... też pięknie sobie grzechocze.... i ciągnie 33".... i nie wymieniam

[Gość zulu]

v8na wyprawy , a skąd tych 4.2 nabrać ?

i bez dokładania turbo , to według mnie doniczego

 

bartek według ciebie za ile będzie 4.0 z bmw z montażem w trolu ? ( koni 286 )wedłuig mnie ok16tyś finalnie

to czy ja wiem czy chewy 350KM za dwadzieścia pare tysięcy czy drogo , temat do dyskusji , ale FABRYCZNIE NOWY a z bmw jak trafisz to chodzi a jak masz pecha to jeszce wymiana silnika dojdzie

GM Chevy 350 kosztuje w firmie Karłowicz 40 000 złotych nie dwadzieścia.

Edytowane 3 Grudnia 2012 przez zulu

[Gość mysiar]

Witam,

 

od nie dawna jestem szczęśliwym posiadaczem silnika V8 6.5 litra.

Przyspieszenie ma takie, że na 2 biegu zawija asfalt przy ruszaniu.

Na 4 biegu rozpedza sie pod gorke i wyprzedza samochody osobowe, które ledwo zipią.

Na trasie ok 270 km przy predkosci max 130 km/h a średniej 73 km/h spalił mi 12.3 litra.

Po mieście jeszcze nie wiem, bedę tankował wkrótce to się również podzielę informacją.

 

Pozdrawiam serdecznie posiadaczy silników 3.0 i życzę długowieczności.

Mój był z 2000 roku i umarł mając na liczniku 199 950 km.

[jasiek22]

A jak z dotarciem tych silników trzeba jakoś to robić czy od razu można tzw. "pełen ogień"

[Gość MIKA77]

Witam. Pewno nie piszę na tym forum zbyt wiele kobiet ale moze pomożecie koleżance . Padl mi silnik 3,0 ( to chyba nie nowość ) w moim Patrolku z 2000 . No cóż nie płakałam z tego powodu kupilam silnik 3,0 z 2004 . Zamontowali go miało być pięknie i niby jest tylko prz większych obrotak silnik się dusi i brakuje mu mocy. Zapala się też awaria na desce rozdzielczej. Wygląda mi to na przepływomież zajrzałam do silnika ( z drabinki ) i o malo nie spadłam plątają sae jakieś dwie rurki luzem plus jeden kabelek.( od przepływki) Czegoś mi chyba nie podłaczyli. Za nim tam wpadnę może ktoś mi pomoże i podpowie co to może być . Poza tym potrzebuję jakiegos dobrego mechanika w okolicach Krakowa który zna się naprawdę na takich silnikach . Pomóżcie koleżance

[Gość mysiar]

Mika

 

może warto wrócić tam gdzie Ci to zmontowali aby poprawili do końca

[Piotr1717]

Witam

 

Zasada jest prosta: nie poprawiaj producenta, a zwłaszcza Japończyka. Nie na darmo zdolni inżynierowie się biedzili żeby coś zaprojektować, a i tak spaprali stary 3.0. Po chyba 2004 roku poprawili kanały olejowe i zwiększyli pojemność miski - i jak ktoś nie katuje to wystarczy. Można włożyć rózne silniki do Patrola ale zawsze będzie coś "nie tak" : krzywa momentu nie zagra ze skrzynią lub przełożeniami mostów, wytrzymałość poszczególnych zespołów nie wyda, osiągi rozczarowujące pomimo ogromnej mocy i momentu, komputer czegoś nie "widzi" no i te spalanie - wir w baku. Samochód jest całością na ogół przermyślaną choć często z błędami. NIe ma cudownego lekarstwa - jak Ci walnie motor w Patrolu to po prostu masz problem i brak właściwego rozwiązania. Ja bym sprzedał mojego - bez działąjącego silnika. Wyjdzie taniej niż kombinować.

 

pozdrawiam

[Lesław]

Ja miałem nieprzyjemną przygodę z moim 2.8 TDI

Głowica, uszczelka i przy okazji całe mnóstwo innych gratów musiałem wymienić. Teraz silnik pracuje miodnie i w zasadzie oprócz spalania niczego nie można mu zarzucić...

 

Kusi mnie żeby zwiększyć moc ale po inwestycjach w obecny silnik jego wyrzucenie jest bez sensu...

Jeśli miałbym się decydować, to raczej na 3.0 z BMW. Inwestycja w silnik GM jest kompletnie nieracjonalna ekonomicznie... Gdzieś musi być granica choroby off-road'owej.

Oczywiście, są ludzie którzy nie czują dna w kieszeni i właśnie dla nich są produkty Karłowicza To nawet lepiej że na rynku jest różnorodność, a nie jedno jedynie słuszne rozwiązanie.

[OFF-ROADER]

Są już dostępne silniki QD32 do Patroli 

[jasiek22]

a może lepiej zamiast 6,5 włożyć 3.0 Di od terrano?