Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Brak mocy w Note 1.6


Gość dj.still
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Moja rada - zadzwoń, bierz dzień urlopu i wycieczka do Katowic.

Podobno ten niezalezny serwis dobrze ogarnia nissany, choc podobno jakiś super tani nie jest:

http://www.maril.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=95&Itemid=89

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak miałem wielki problem z moim Notesem dostałem namiary na pewną osobę. Ma na Imię Adrian jest on w Opolu , zadzwoń do niego po 16.00 na nr 509012345 i powołaj się na Darka ze Strzelec Opolskich. On mi zrobił silnik , gdy 3 innych specjalistów prawie mi auto popsuło. Telefon , spotkanie i rozmowa nie powinny być dla Ciebie zbytnim obciążeniem finansowym , a coś mi się wydaje , że pewnych kosztów nie unikniesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic się nie dzieje bo nie wiem co robić. W ASO już mi nie chcą przyjąć samochodu bo jak już wspominałem wiele razy nie potrafią postawić diagnozy.

Oleju w skrzyni jeszcze nie wymieniałem bo mam obawy że 1000zł wydany nie zmieni nic. Ciągle mnie zastanawia dlaczego w ASO kazali mi go wymienić....?

Po 4 dniach od ostatniej wizyty w ASO zaświecił się ponownie silnik, i tak na ucho jakby głośniej zaczął pracować.....Czy ewentualna awaria skrzyni zaświeciałaby CHECK silnika??? Czy jeśli zaświecił się na nowo silnik to raczej dotyczy to tylko silnika???

Masakra, Notek jedzie 80-90km/h. Moje dojazdy do pracy stają się udręką i najgorsze jest to że nie wiadomo co robić......

Edytowane przez dj.still
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro pojawiła się sygnalizacja błędu, to ten błąd na pewno da się odczytać. Nie wiem jak jest w Nissanach, ale z automatycznej skrzyni też powinno się dać zczytać kody błędów. Jest całkiem możliwe, że błąd skrzyni także jest sygnalizowany za pomocą kontrolki silnika. Pytanie, czemu ASO nie próbowało zdiagnozować skrzyni?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmawiałem dzisiaj z gościem co zajmował się automatami,Ranger nie koniecznie wykaże błąd.

A sprawa jest tego typu,W skrzyni automacie jest filtr oleju i czujnik,i teraz jeżeli wzrasta ciśnienie w skrzyni(zanieczyszczony olej)Czujnik to sygnalizuje i komp automatycznie obniża prędkość aby wzrost ciśnienia nie uszkodził uszczelnień w skrzyni,a teraz najciekawsze,czujnik w niektórych samochodach powoduje zaświecenie kontrolki awarii,ale po spadku ciśnienia błąd się kasuje sam!I zabawa zaczyna się od początku.Serwisy które nie miały do czynienia zbyt wiele z automatami są zielone w tej kwestii.Druga sprawa ,że jak ktoś kupuje automat to niejako z rozbiegu powinien się skazać na natychmiastową wymianę oleju,tak pod siebie i dopeiro w tedy monitorować przebiegi od -do.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JACKO, jeśli według Ciebie i informacji którą przekazałeś odnośnie zanieczyszczonego oleju w skrzyni decyduje się na wymianę filtra i oleju.Wspomniałeś również że jest tam czujnik ciśnienia oleju? Czy w grę może wchodzić niesprawny czujnik ciśnienia oleju??? W przypadku wymiany oleju i filtra skrzyni i dalszej usterki i braku mocy???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie tak może być,ale z tym jak czytam różne fora jeszcze się nie spotkałem.Natomiast u Ciebie problem występuje po jakimś czasie od ruszenia.Jak to opisalem koledze,od razu się uśmiechnął i walnął od niechcenia-olej i filtr!Nie wiem jak jest w Note,ale mówił mi że żeby wymienić filtr w skrzyni to trzeba wiedzieć gdzie jest i jak się go zmienia.To tyle z przekazu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co rozumiesz pod stwierdzeniem "problem występuje po jakimś czasie od ruszenie" ???

Moja usterka występuje cały czas....Pytanie jeszcze tylko czy to że zanim wyruszę w trase poranną Nissan gaśnie mi z 4 razy ma również wspólnego z olejem i filtrem skrzyni???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry DJ,skojarzyłem to z Twoją wypowiedzią że słaby jest na 4 biegu.

Masz tutaj jeden z przykladów co może być przyczyną Twojej choroby:

Witam mam problem z automatyczna skrzynia biegów, czasami przy ruszaniu skrzynia powoduje zgaśnięcie silnika , czasami sie nie wysprzegla jak nacisnę hamulec i samochód dalej chce jechać, czasami (ostatnio coraz częściej) w czasie jazdy włącza się luz , a jak zmienia biegi to pomija czasami 3 bieg i włącza sie od razu z drugiego na 4, szczególnie często się to zdarza jak jest nierozgrzany samochód , później rzadziej choć nie ma reguły mam alfe romeo 156 selespeed 2.0 z 99 roku

Pozdrawiam i dziękuje za odpowiedź

  • Re: Problem z automatyczna skrzynia biegów 156 2.
     
    maciaski 02.06.08, 21:22 zarchiwizowany
    Witaj problem który zosta przedstawiony przez VCiebie bardzo mi się kojrzy z problemem który mi stworzyŁ wielu zmartwień a nie potrzebnie, ponieważ okazaŁo się że skrzynia biegów nie pracowaŁa wŁaściwie z powodu uszkodzonego przewodu od akumulatora zwanego uziom który mia przebicie, proble się pomniejszyŁ lecz nie zniknoŁ. Po sprawdzeniu akumulatora okazaŁo sie że mam za dużej mocy niż wymagany i alternator nie nadążaŁ z Ładowaniem, po wymianie akumulatora moj piękna alfa śmiga jak nówka. pozdrawiam

  • Znalazłem to na jednym z forów o skrzyniach automatycznych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie jeszcze tylko czy to że zanim wyruszę w trase poranną Nissan gaśnie mi z 4 razy ma również wspólnego z olejem i filtrem skrzyni???

 

W kontekście tego co napisał Jacko, wg. mnie jest to możliwe. Sterownik zmniejsza obroty tak, że silnik gaśnie. Po "rozgrzaniu" oleju w skrzyni, przepływ przez filtr się nieco zwięszka i sprawa "z gaśnięciem" w pewien sposób się normuje.

 

Na Twoim miejscu mimo wszystko wymieniłbym olej w skrzyni i filtr. W sumie i tak warto to zrobić, jeżeli chcesz trochę jeszcze pojeździć tym samochodem. Aby ograniczyć koszty, kupiłbym olej sam i pojechałbym do ASO tylko na wymianę.

Edytowane przez ranger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ehhh,z całym szacunkiem dla kolegi DJ,ale wałkujemy ten temat od 1 grudnia.Przypadłości możemy mnożyć ...i? i nic z tego nie wynika...Jedynie to ,że drugi miesiąc męczysz skrzynię,aż w końcu padnie!

Dj, byłeś w serwisie robili serwisówkę skrzyni?Automat ma własny sterownik .Cały czas staramy się namówić Cię na wymianę oleju,bo to i tak jest nieuniknione,a może się okazać zbawienne.Podejmij męską decyzję...jeszcze raz :D

Bo nic innego już chyba nie wymyślimy .

Edytowane przez JACKO29
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Podpowiem koledze bo mam dokładnie do samo - diagnoza to "podstawione zawory" lub "podpalone gniazda zaworowe" - w moim przypadku wydechowe

Jeśli dobrze zrozumiałem to każdy zawór powinien mieć dystans (tolerancje) a moim przypadku tego nie ma

Wg serwisu wymiana tz "szklanek" które regulują zawory do tego demontaż + plantowanie głowicy, nie wiadomo ja będą wyglądały gniazda wiec koszt może wzrosnąć

Także mam gaz w 1.6 ale manualna skrzynia, objaw taki sam na gazie i benzynie

Auto gorzej się zachowuje w przypadku zimnego, a inaczej nagrzanego ale także osłabło, efkt "hamulca ręcznego", samo gaśnie itp

Raczej jest wina eksploatacji gazowej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Witam wszystkich po długiej nieobecności.

Pisze to jako nowy użytkownik ponieważ mam problem z zalogowoaniem się do poprzedniego.

Chciałbym wszystkim wyjaśnić i jednocześnie podziękować za sugestie i podpowiedzi które podsuwaliście mi jednak odrazu wam powiem że nikt z Was nie postawił dobrej i prawidłowej diagnozy. Najbliżej z tym samym problemem był kolega Tit_A.

 

Otóż w sobotę odebrałem Notka od "kolegi-kolegi" który zawodowo pracuje w warsztacie mechanicznym a po godzinach robi cuda w swoim garażu.

Ani ASO Nissana ani wielu innych mechaników nie potrafiło poradzić sobie z problemem jaki miałem a tu ku mojemu zdziwieniu sprawy potoczyły sie inaczej. Mianowiecie, winą wszystkich wcześniej opisanych problemów a przedewszystim, braku mocy, dużym spalaniu i problemem odpalenia były POWYPALANE ZAWORY ORAZ SZKLANKI !!!!!

Wszystko spowodowane wysoką temperaturą spalania gazu.

Dla przypomnienia w ciągu 6 miesięcy zrobiłem 42 000km na gazie i szlak trafił zawory!!!

Aktualnie notek ma 82 000km i zaczyna nowe życie na gazie. Czy problem wróci po kolejnych 40 000km???

Nikt tego nie wie ale bardzo prawdopodobne ze TAK.

 

Koszt jaki poniosłem wcześniej wymieniając i diagnozując samochód jest dużo mniejszy.

Wymieniając wiele podzespołow i cześći które wskazywali mechanicy-amatorzy skończył się na kwocie 3200zł.

Natomiast prawdziwa usterka i naprawa przedstawia się tak:

 

- komplet uszczelek silnika - 510zł

- palnowanie głowicy oraz kanałów - 250zł

- nowe zawory + szklanki - 350zł

- olej + dodatkowe pierdoły - 100zł

- robocizna - 400zł

 

Razem : 1600zł

 

Przemyślenia i sugestie zostawiam dla Was choć z chęcią przeczytałbym co napiszą Ci którzy tak pewnie pisali o swoich doświadczeniach z powyższymi usterkami, instalacją gazową.......................

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jeden raz już pisaliśmy że gaz nadaje się do gotowania,i to też nie zawsze bo nie wszystkim smakuje z gazu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawia mały przebieg na gazie i takie zniszczenia. Powodem może być kiepska instalacja lub jej niewłaściwe wyregulowanie. Newralgicznym punktem są wtryski. Tanie - będące w wiekszości przypadków częścią pakietów instalacyjnych, bardzo szybko się rozkalibrowują i prowadzą do niewłaściwego dawkowania gazu a z tąd już bardzo prosta droga do uszkodzeń jak u Ciebie.

 

Nie jestem zwolennikiem gazu. Mamy silniki benzynowe a nie gazowe ;). Ale jak już chcesz jeździć na gazie i nie dokładać do tego interesu kosztownymi naprawami (bo to co oszczędzileś do tej pory na gazie to właśnie utopiłeś w naprawy), udaj się do renomowanego zakładu i niech Ci doradzą jakie elementy warto wymienić na markowe i porządne. Tyle tylko, że znowu zaboli na portfelu. Ale później jest szansa, że nie będziesz remontował silnika po kolejnych 40000 km...

Edytowane przez ranger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystko wskazuje na to,że silniki w note mają nieutwardzone gniazda zaworowe. Być może gdyby stosować jakiś lubryfikator, to dałoby się przejechać parę tys km więcej ale efekt końcowy byłby taki sam.

i dlatego - pomimo,że moje aktualne auto rzekomo jest fabrycznie przygotowane do takiej modyfikacji a i do specjalnie oszczędnych nie należy (średnio 9,5 Pb) gazu montować nie zamierzam. Prędzej ograniczę miesięczne limity przebiegów, niż dobrowolnie za słone pieniądze zafunduję sobie potencjalne kłopoty :dribble:

Edytowane przez Dar1962
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ranger,tak średnio licząc to jeszcze mu zostało oszczędności :D

Srednio licząc paliwo 5zł,a gaz 2.50 ...- naprawa 1600,przy przebiegu 40000km,wychodzi ok 6.800 reszty :D

Niewymierne natomiast są przeżycia z mułowatym silnikiem i topienie pieniędzy w diagnostykę,stracony czas,itp,itd...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście nie jestem zwolennikiem instalacji gazu poniważ nie chcę mieć problemów z silnikiem. Nieliczni producenci samochodów przystosowują samochody do gazu. Oczywiście aby silnik mógł bezawaryjnie pracować na gazie musi mieć specjalnie utwardzone gniazda zaworowe, zawory, tłoki itd.

Kiedy widzę moich znajomych przy garażach borykających się z samochodami na gaz i ciągle jeżdżących na regulację, to po prostu jest mi ich żal.

 

Co do kosztów poniesionych przez dj.still to razem z poprzednimi kosztami diagnozowania i właściwymi, naprawa wyniosła go 4800 zł i do tego jeszcze nerwy. Czy warto istalować gaz na 40 000 km ? Tego nie jestem pewien...

Edytowane przez Czeslaw4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, oszczędności jeszcze trochę zostało ;). Ale człowiek ma już gaz i musi z tym jakoś żyć ;). Moim zdaniem warto też zainwestować w dozownik lubryfikatora. Wspominał już o tym Dar. Podobno całkiem dużo to daje w kwestii żywotności gniazd zaworowych. Podraża to użytkowanie, bo za 5 l opakowanie trzeba dać 200-300 PLN ale raczej warto, zwłaszcza że takie 5 l opakowanie na dość długo wystarczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...