crensch Opublikowano 4 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2006 na stale...ktos juz robil? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MacKo Opublikowano 5 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2006 rozumiem ze antenę chcesz przykręcić na stałe do doachu ?? no to napewno musisz wybrać miejsce (pewnie środek) i zrobić dziurkę... a kabel to puściłbym pod podsufitką w kierunku jakiegoś ałupka potem w dół i do radia... może jakieś zdjęcie wnętrza kabiny ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crensch Opublikowano 5 Lipca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2006 no szukam nawarowiczow co robili cos takiego bezinwazyjnie bez dodatkowych dziurek itp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Szymeq Opublikowano 7 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2006 jak bedziesz na spocie to sie wspólnie pozastanawiamy . Zapewne najprościej -> najmniej inwazyjnie bedzie puścić przez drzwi. Kabelek podkleić aby nie dyndał i tyle 8) . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość szfurcpunk Opublikowano 9 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2006 sprubuj przez wlot powietrza do kabiny miedzy kabina a paką, tam powinna być możliwość wejścia do środka bez robienia dodatkowych dziur Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crensch Opublikowano 23 Listopada 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2006 No juz kiedys dawalem pytanie jak to montowac, jak poprowadzic kable... ja tymczasowo mam magnes i zdejmuje antene bo nietety nie mieszcze sie w garazu i tylko na trase dokrecam radio wsuniete pomiedzy konsole srodkowa a fotel pasazera - zasilanie ze schowka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzemik Opublikowano 23 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2006 Musisz niestety Crensch chować bo będzie jak lusterko. Ja miałem też taki temat ale został przez moderatora przeniesiony do Działu "Audio i Elektryka" :shock: Tam są zdjęcia mojej instalacji, mam antenę at 1000 z motylkiem zamontowaną w dachu. Przy wjeździe w krzaki lub do garażu luzuję na motylku i opuszczam do 30 st. i bez zdejmowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crensch Opublikowano 23 Listopada 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2006 no ale: 1. to jest rozwiazanie konkretnie pod model - chodzi o prowadzenie przewodow itp 2. w ogolbych dzialach mimo ze w temacie dasz navara to beda sie wypowiadali posiadacze primer itd znalazlem posta z Twoja instalacja: http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.p...ghlight=#231734 i: 1. a nie lepiej zamontowac tak jak mowilem przy fotelu? niestety trzeba dac wtedy jeszcze glosnik zewn pod fotel albo jakos bo wewnetrzny u mnie jest za slaby 2. wierciles dach? 3. jak poszedles kablami? 4. nie probowali Ci buchnac anteny odkrecajac motylka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzemik Opublikowano 23 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2006 1. a nie lepiej zamontowac tak jak mowilem przy fotelu? niestety trzeba dac wtedy jeszcze glosnik zewn pod fotel albo jakos bo wewnetrzny u mnie jest za slaby 2. wierciles dach? 3. jak poszedles kablami? 4. nie probowali Ci buchnac anteny odkrecajac motylka? 1. Głosnik dodatkowy mam pod schowkiem , nad nogami pasażera. Głośnik z zestawu głośnomówiacego Nokia . 20 zł 2. Dziura w dachu - lewy -tył 3. Kable pod tunelem środkowym , podłogą i wchodzą w tylny słupek. 4. Antenę na początku chowałem jak parkowałem pod supermarketami , ale teraz parkuję tak żeby nie zniknęła ( w Twoim przypadku to musisz odkręcać ale to 30 s.) Zdejmuję antenę jak mam wątpliwości czy mogę ją zastać po powrocie. Nie wiem dlaczego moderator wywalił mój post do ogólnych skoro temat jest "Instalacja CB w Navarze" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
domadm Opublikowano 23 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2006 No teraz post jest tam gdzie ma być, czyli Terenowe Ja na początku zostanę przy magnesie, a potem zobaczymy. Generalnie dopiero zaczynam z cb ale dziś sobie jechałem w małą trasę i było super Pewnie jak będę jeździł Navarą to będą mnie zagadywać ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzemik Opublikowano 23 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2006 Magnes jest OK , ale trochę rysuje lakier no i zasięg radia jest trochę gorszy. No i zimą trzeba trochę odskrobać , żeby antenę postawić na magnesie. Ale każdy sposób dobry , żeby dowiedzieć się co w trasie piszczy, .... nie tylko radar. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crensch Opublikowano 23 Listopada 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2006 ja magnesu nie sciagam, odkrecam sama antene chce zamontowac antene na relingach ale nie wiem jak kable wpuscic do srodka bez wiercenia... nie odkrecalem relingow - moze tam jest jakas mozliwosc puszczenia kabelkow... ps. macie szczekaczki? polecam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzemik Opublikowano 23 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2006 Relingi niestety nie mają masy. Bo są na plastikowych wspornikach. Nie uzyskasz na relingu dobrej masy - tym bardziej , że nie są one stalowe. Też chciałem na relingu. Przerabiałem już to. Kolejny mój pomysł był na hardtopie , ale ten sam problem masy. Nie zestroi się antena. Szczekaczkę chcę zainstalować , dobra rzecz. Niektórzy mogą zejść na zawał jak coś do nich "szepniesz" podczas jazdy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
domadm Opublikowano 23 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2006 No ja też na początku myślałem że: takie super relingi - w sam raz na antenę ;-) Ale trochę lektury na forum o cb i wszystko jasne. W sumie to chcę mieć to auto na dłuuugo, więc pewnie użyję wiertarki a bacik i tak będzie odkręcany. A duża ta szczekaczka? gdzie się ją chowa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzemik Opublikowano 23 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2006 Pod maską , najlepiej jak najbliżej zderzaka. Średnica 10 cm. 120 dB Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
domadm Opublikowano 23 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2006 No to poproszę o demonstrację na jakimś spocie. Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crensch Opublikowano 23 Listopada 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2006 dzisas masz taka? ja mam na relingu 1 szt ale to ma z 6W (8cm srednicy) nie mam pojecia jak z wydajnoscia ale troche za slabe.. o dokladnie taka http://www.allegro.pl/item144645582_papuga_cb.html#photo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Szymeq Opublikowano 24 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2006 Magnes jest OK , ale trochę rysuje lakier no i zasięg radia jest trochę gorszy Zgadzam się ale problem rysowania blachy można rozwiązać w łatwy sposób - naklejamy w miejsce przeznacznia przeźroczysty kawałek folii - pomaga :grin: Zasięg owszem jest gorszy ale sam sprawdzałem i odnosze wrażenie, że niewiele gorszy - w trasie nawet śmigałem z magnesówką "presidenta" - bacik ok 60 cm z podstawą i był wystarczający - ok 4-5 km. Tak naprawdę wiekszy jest zbędny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzemik Opublikowano 24 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2006 Magnes na pewno jest OK, tak jak napisałem , ale.... - możliwe przecieki wody po kablu do kabiny, niszczy się uszczelka w drzwiach lub klapie - za dłuższą chwilę przetrze się przewód antenowy na zagięciach - rysuje się też karoseria od przewodu - bałagan z kablami w środku Dziura w dachu też ma minusy: - trzeba ją zrobić - trochę trzeba rozbebeszyć poszycia w środku - 30 minut roboty Zasięg na dziurze jest teoretycznie większy niż na magnesie , ale tak jak pisze Szymeq jest w zupełności wystarczający. Efekt wizualny obu rozwiązań każdy niech sam oceni. Mój maksymalny zasięg był z pewnej góry niedaleko Żywca - zbierałem ludzi z Bielska i miałem z nimi kontakt. Nie piszę jaka to odległość bo potem niektórzy prześcigają się w wynikach, a nie o to chodzi. Co z tego że będziesz słyszany na odległość 20 km jak nie będziesz słyszał nikogo Ja zdecydowałem sie na dziurę w dachu z tego powodu że nie musze zdejmować anteny jak wjeżdżam w krzaki. Antena At-1000 , która mam , ma niesamowite możliwości ugięcia - nawet 90 stopni bez zlamania. Magnes na pewno by odpadł przy takim gięciu. ? Nie próbowałem Polecam do samochodów , który kierowcy mają skłonnosci zjeżdżania z asfaltu a chca mieć łaczność w terenie - jazda paru samochodów blisko siebie do 500m. Antena jest na motylku mozna ją ustawić prawie poziomo i kontakt z innymi samochodami jest OK. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
domadm Opublikowano 24 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2006 dzemik, sensownie piszesz ;-) Ja mało kiedy wyjeżdżam gdzieś do miasta to i od czasu do czasu odkręcić można, a na codzień to i radia wyciągać nie muszę. A najlepszy patent do mocowania radia to w Lagunie był: radio schowane pod fabryczną klapką, a sterowanie z kierownicy. Nie jesteś może w tej grupie która za Żywcem organizuje przejażdżki 4x4 po górach dla znudzonych pracowników biurowych?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
domadm Opublikowano 29 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2006 Zauważyłem że po paru dniach używania magnesówki pojawiły się na kablu pierwsze ślady po przygnieceniu drzwiami, i wygląda na to że najbardziej cierpi właśnie kabel - pewnie z czasem pogorszy to jego ekranowanie. Będziem wiercić :!!: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzemik Opublikowano 29 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2006 Chyba to tak naprawdę jedynie słuszne rozwiązanie - trzeba pruć ( podsufitkę , czyli delikatnie odgiąć) i wiercić ( nie ma innej rady ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crensch Opublikowano 29 Listopada 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2006 no dobra a jakby zdjac reling...puscic kable pod nim i nim wejsc na dach? ale jak abezpieczyc te dziury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzemik Opublikowano 29 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2006 Crensch - będzie się lało do środka. Też tak chciałem. Jedyne miejsce którym możesz wyjść z kablami bez wiercenia kabiny - to wywietrznik za tylną kanapą. Lewy - tył Tam są otwory wentylacyjne z miękką gumą pomiędzy nimi. To próbowałem i nie ma problemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crensch Opublikowano 29 Listopada 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2006 no rajt ale zeby puscic to dalej na dach to musisz puscic po budzie a jak nie mam hardtopa to co na super glue?bez sensu qrcze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.