Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[Serena] ODPALANIE W MROZIE


Gość kojocik
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Problem pojawił się przy mrozach -15, nie chce poprostu odpalać. Nie wiem co jest. Zakręci dwa razy i koniec. Kumpel podjechał, podpieliśmy kable do jego aku i nic, wepchneliśmy go do garażu ogrzewanego, 30min i kręci, pali, jest zadowolona. Podpiołem pod prostownik ale pokazuje że jst naładowany. Jak by był słaby aku to chyba później też by nie palił, walnięty rozrusznik to tak samo altek nie ładuje? może jednak aku albo rozrusznik, no poprostu nie wiem,a chciałem jechać na giełde jutro i lipa. Może ktoś miał coś takiego?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na 90% akumulator nie wyrabia i musisz go zmienić. Na mrozie aku. traci moc, jak jest słaby to ma jedynie 40% swojej mocy wyjściowej mimo że jest naładowany.

Jak auto wstawiłeś do garażu, to aku. się ociepliło i normalnie odpaliło, normalne.

Więc jeśli nie chcesz nagle stanąć w tzw. polu to czas na nowy akumulator :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a to że ma rok czasu to nie za szybko żeby padł, nie jest jakiejś znanej marki kurcze ale żeby po roku padł? Zobacze idę zaraz wyciągnę do piwnicy podładuje i zobaczymy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwe, jeśli masz dostęp do korków to odkręć je i sprawdź poziom płynu, jeśli płyty nie są przykryte to dolej destylowanej wody. Zostaw go pod prostownikiem na min. 12h., naładowany powinien mieć 12,5V, jeśli mniej to zn. że nie trzyma.

Sprawdź ładowanie aku. przez alternator. bez obciążenia powinien mieć max, 14,5V a z obciążeniem ( światło, radio itd. ) min. 13,5V

Jeśli wszystko będzie OK a po kilku dniach na mrozie będziesz miał znowu problem z odpaleniem, to akumulator szmelc.

Po prostu bateria nie wytrzymuje minusowej temperatury i mimo pełnego naładowania nie ma siły zakręcić rozrusznikiem.

 

Z 2 lata temu miałem podobnie, na jesień było OK, bo dodatnie temperatury były a na zimę kaplica, aku naładowane ale mocy nie miało i pewnego razu z roboty jak wracałem stanąłem na środku głównego skrzyżowania i pchaj kobyłę samemu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z akumulatorów polecam Centre, mój ma już prawie 5 lat i nie zawódł.Jak się zrobiło tak mrożno, leje Verve 98.Słychać że silnik łatwiej odpala i krócej rozrusznik kręci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok a jeszcze jak to jest z odpalaniem od drugiego aku bo kumpel podjechał i podłączyłem się do jego auta i nie było żadnej różnicy a on miał odpalone auto

 

aku już się ładuje, niby bez obsługowy ale zdjąłem listwę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli twój akumulator był za słaby to od razu nigdy nie załapie prądu od dawcy, ponieważ ten jest katowany wysokim prądem i sam go więcej pobiera niż oddaje moc na rozrusznik, jak byście poczekali z 15min. to by odpalił, a jeśli dalej jest problem to trzeba sprawdzić masę i przewód od aku do alternatora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa sie wyjaśniła. Podładowałem cały dzień akumulator, stał w piwnicy całą noc, no i dziś rano podłączyłem i od razu zapalił, czyli najlepsza z możliwych przyczyn bo ciężko by było znaleźć coś innego, jednak pomęcze się z nim troche bo sprzedaje to nie będe już inwestował. Dzięki wszystkim za podpowiedzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet gdybyś go nie ładował, a jedynie potrzymał w domu, też by zapewne odpalił. Jak pisał kolega, akumulator na mrozie traci znacznie swoje właściwości rozruchowe. A że diesla pali się poprzez zrobienie odpowiedniego ciśnienia w komorze spalania, to słabym kręceniem się nie bardzo da odpalić. Ponadto, jeśli całe auto stoi w ogrzewanym garażu, to też problemy z odpalaniem są mniejsze, bo olej w silniku nie zgęstnieje tak jak przy -15, czy -25 i nie będzie stawiał takiego oporu przy rozruchu silnika.

P.S.

I jak - jest zainteresowanie naszymi autobusami na giełdzie ? ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to dopiero po ogłoszeniu widzę, że to nie diesel - przepraszam, jakoś tak błednie odczytałem problem, więc część moich poprzednich wywodów - niesłuszna.

Auto nie wygląda źle. Ale bez ostatniej kanapy jest trochę "mało rodzinne".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...