Problem z xenonem R51

[Inouk]

Witam wszystkich

 

Stałem się "chyba szczęśliwym" posiadaczem Nissana Pathfindera z 2008r. Jest to mój pierwszy Nissan i o tej marce wiem mniej niż "0" i tu wielkie plz o wyrozumiałość dla laika z brakiem wiedzy o swoim aucie. Co prawda jezdzę nim juz całe 5 dni ale mialem ten niefart że przestał mi na początku mojej przygody z Patem świecić lewy xenon. Objaw był taki że wieczorkiem wszystko było OK a rano po odpaleniu była kiszka ze świeceniem. Podjechałem do elektryka w Wa-wie który nie bardzo zna się na Pathfinderrze ale wykluczył mi usterkę zarówki gdyż zamienił żarówki miejscami i okazało się ze obie plalą w działającym leflektorze. Jego diagnoza to - przetwornica prawdopodobnie do wymiany. Ale zanim kupię i wymienię za boga nie wiem jak wyjąc reflektor. Po rozmowie ze sprzedawcą przetwornic dowiedziałem się od niego że w moim przypadku być moze wcale nie jest potrzeba wymiany przetwornicy a tylko wymontowanie jej i dobre osuszenie gdyż jakimś cudem spadła mi oslonka z leflektora (ta z gumką uszczelniającą) i przez noc przy mrozie reflektor mi zaparował od środka co po skroplemiu się wody w dzień mogło spowodować zalanie przetwornicy która z koleji ponoć jest w jakimś zelu i być moze jest zalana co moze powodować jej złą pracę a ona ponoć jest zamontowana pod reflektorem. I tu plz o jakąś mądrą poradęi o jakiegoś fachowca w Warszawie co bedzie wiedział co i jak zrobić aby nie pourywać niczego podczas demontazu lampy lub plz o pomoc co mogę samemu zrobić czyli jak zdjąc lampę w celu wysuszenia całej lampy i przetwornicy.

 

Pozdrawiam i z góry dzieki za jakąś pomoc.