Umberto Opublikowano 2 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2012 Witam, Jak zwykle po kilkudniowym postoju (mało jeżdżę) występuje problem z hamulcami od razu po odpaleniu. Auto nie chce hamować! Dopiero po ok 30s-1m problem znika. Czasem depczę ile się da na pedał i czuć to wyraźnie, a za kilka sekund problem znika. Podczas mrozów to się nie zdarzało, dopiero teraz jak odpuściły. U nas wilgotność zwykle przekracza 90%. Czy to woda w płynie, czy jakoś zapowietrzony? Problem nie zawsze się pojawia i tylko na zimnym. Mam już kupione tarcze i klocki na przód i jak tylko będzie cieplej to zmenię i chyba czeka mnie też wymiana płynu? Obecne tarcze już słabe- płyn wygląda jeszcze dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LeonMP Opublikowano 2 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2012 (edytowane) Ja myslę, że to problem cisnienia płynu hamucowego.Stary płyn, zapowietrzenie lbo pompka do sprawdzenia. Czemu od razu kupujesz tarcze i klocki bez ich wczesniejszego sprawdzenia? A ... "tarcze słabe". Czy pedał hamulca jest wtedy twardy czy miękki? Edytowane 2 Marca 2012 przez LeonMP Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Umberto Opublikowano 2 Marca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2012 Tarcze i klocki i tak mam do wymiany. Stwierdzam na podstawie oględzin wzrokowych, nie od tego incydentu. Mają już zaje... rant w koło i napewno cieńsze niż wymagane. Pedał raczej miekki. Depczę w podłogę, a on nie hamuje. Za parenaście metrów jest już ok. Nigdy nie zdarzyło się to w trakcie normalnej jazdy, tylko tuż po odpaleniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 2 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2012 Układ zapowietrzony - jeśli parę razy podpompujesz, to pedał rośnie. Normalny objaw. Oby Ci się to nie przytrafiło przy szybkiej jeździe i jeśli doszło by do gwałtownego hamowania na tzw. raz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Umberto Opublikowano 2 Marca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2012 Jak to odpowietrzyć, bo wymianę tarcz i klocków przewiduję za ok. miesiąc...?? w tym płynów (również hamulcowego) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 2 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2012 Proszę uprzejmnie - mały poradnik o wymianie płynu a zarezem i odpowietrzeniu .... Myślę, że i innym ta informacja się przyda. Podoba się??? Przyda się??? To poproszę np. o ........uśmiech za mozolną pracę, lecz ciekawą lekturę. Pozdrowionka. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Umberto Opublikowano 2 Marca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2012 Kolego masz browara jak przyjedziesz nad morze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 2 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2012 (edytowane) Często jeżdżę, ale na Półwysep Helski. Edytowane 2 Marca 2012 przez mirekg9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrek3 Opublikowano 3 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2012 Proszę uprzejmnie - mały poradnik o wymianie płynu a zarezem i odpowietrzeniu .... Myślę, że i innym ta informacja się przyda. Podoba się??? Przyda się??? To poproszę np. o ........uśmiech za mozolną pracę, lecz ciekawą lekturę. Pozdrowionka. Jedną jeszcze uwagę dodałbym od siebie: -samodzielna wymiana płynu hamulcowego w aucie ,które ma abs,esp podanym sposobem ,moze skończyc sie powaznymi kłopotami. Aby temu zapobiec zalecałbym aby samodzielna wymiane płynu hamulcowego dokonywac TYLKO przy właczonym silniku. Wtedy napewno nie bedzie żadnych problemów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LeonMP Opublikowano 3 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2012 (edytowane) Piotrek3 nieprawda. Jesli chodzi o włączenie silnika. Wtedy wskoczą defekty w ABSie ponieważ koła będą się kręcić niezależnie od siebie. Podana instrukcja jest poprawna. Co nie znaczy, że przy takiej czynnosci nie trzeba być starannym. Trzeba to robić z rozmysłem. Jesli ktos tego nigdy nie robił niech poprosi kolegę, który ma to już za sobą. Przy okazji się tego nauczy. Po wymianie płynu jazda próbna w celu wyłapania nieprawidłowosci w pracy układu hamulcowego. Edytowane 3 Marca 2012 przez LeonMP Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrek3 Opublikowano 3 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2012 Piotrek3 nieprawda. Jesli chodzi o włączenie silnika. Wtedy wskoczą defekty w ABSie ponieważ koła będą się kręcić niezależnie od siebie. Podana instrukcja jest poprawna. Co nie znaczy, że przy takiej czynnosci nie trzeba być starannym. Trzeba to robić z rozmysłem. Jesli ktos tego nigdy nie robił niech poprosi kolegę, który ma to już za sobą. Przy okazji się tego nauczy. Po wymianie płynu jazda próbna w celu wyłapania nieprawidłowosci w pracy układu hamulcowego. . Jesli chodzi o włączenie silnika. Wtedy wskoczą defekty w ABSie ponieważ koła będą się kręcić niezależnie od siebie. ????????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Umberto Opublikowano 1 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2012 (edytowane) Problem z hamulcami dziś się wyjaśnił. Po myciu auta i dość solidnym jego potraktowaniu myjką w okolicach wahaczy, tarcz, po ruszeniu było to samo- słabe hamulce. Do pierwszego dociśnięcia, później było ok. To by tłumaczyło, dlaczego problem pojawił się w temp. niewiele powyżej 0st. Para wodna kondensowała na powierzchni tarcz i to było przyczyną. U mnie wilgotność zwykle oscyluje w okolicy 95%. Pozdrawiam Edytowane 1 Kwietnia 2012 przez Umberto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.