Alternator, coś piszczy

[efej1]

mam wrażenie że dochodza mnie piski od strony altertnatora, (chyba że to rozrzad )aby to wykluczyć ,musze odpiąć wtyczkę od alternatora aby przestal iść? czy wyjać bezpiecznik jeżeli takowy jest? i czy lożysko w alternatorze jest wymienne we wlasnym zakresie czy mechanik zostaje?jeżeli ktoś jest zoriętowany to chetnie wyslucham porad

[and_pec]

Zacznij od sprawdzenia/wymiany pasków Najpierw je pomierz bo te katalogowe okazują się za krótkie lub za długie

Jest ich 3

[krzysiek1958]

Sprobuj najpierw sprawdzic czy nie sa luzne paski i ewentualnie ponaciagac . jest jeszcze do kupienia taki spray do smarowania paskow . Moze kup i popsikaj .A noz przestana piszczec. Jesli nie to tak jak pisze and pec wymiana . Co do wymiany lozysk w alternatorze to jesli masz jakie takie pojecie to wymienisz sam.

[efej1]

Sprobuj najpierw sprawdzic czy nie sa luzne paski i ewentualnie ponaciagac . jest jeszcze do kupienia taki spray do smarowania paskow . Moze kup i popsikaj .A noz przestana piszczec. Jesli nie to tak jak pisze and pec wymiana . Co do wymiany lozysk w alternatorze to jesli masz jakie takie pojecie to wymienisz sam.

paski są ok,wyrażny metaliczny dżwięk,ale chcę wyłaczyć alternator(,wtedy nie będę podejrzewał łancuszka),więc pytanie czy odłaczyć bezpiecznik,czy może polużnić pasek i go po prostu zdiąć z alternatora ,wtedy nie będzie chodzil ,zcy dobrze kombinuje?staram się dużo robić samemu,a coś więcej o tej wymianie łożysk?

 

Zacznij od sprawdzenia/wymiany pasków Najpierw je pomierz bo te katalogowe okazują się za krótkie lub za długie

Jest ich 3

paski są po wymianie,a dzwiek jest metaliczny dochodzący od alternatora,takie sprawdzanie na ucho

[bobytempelton]

Zdejmij pasek, i kręć altkiem ręką, jeżeli usłyszysz szmery piski lub jeżeli rozbujasz wirnik nie bedzie się kręcił i kręcił tylko stawał łożyska do wywalenia.

Tu moja taka rada, mostek prostowniczy jest bardzo delikatnym urządzeniem, jeżeli nie rozbierałeś nigdy alternatora z wbudowanym układem prostowniczym i szczotkotrzymaczem odpuść sobie, daj komuś kto się tym zajmuje, łożyska to koszt max 40zł a mostek od 70 w zwyż.

[and_pec]

Ja tam bym się nie bawił w rozbieranie altka Używka z angola i heya

[jarlew]

popieram przedpiszacego

ja kupilem rok remu na alledrogo za 70zł + paczka, troche dłubania i smiga do tej pory.