KURCZAK Opublikowano 23 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2005 WITAM Podczas jazdy z predkoscia do 30 km/h z przednich kół dochodzi cos piszczy, czy ktos z Was spotkal sie juz z czyms takim. Jesli jade szybciej to dziwny pisk ustepuje. Co to moze byc??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Griszka Opublikowano 23 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2005 mnie oststnio klocki popiskiwały na takich małych prędkościach. Jadąc z równą prędkością np. 25 km/h leciutko naciśnij hamulec - jak przestanie piszczeć to znaczy, że to klocki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KURCZAK Opublikowano 23 Sierpnia 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2005 hehe o tym nie pomyslalem, sprawdze moze to faktycznie to mogł sie zebrac pył z klocków i to tak piszczy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qwinto Opublikowano 24 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2005 hehe o tym nie pomyslalem, sprawdze moze to faktycznie to mogł sie zebrac pył z klocków i to tak piszczy. Pył jak pył. Mnie po wymianie ciezko siedzialy w siodle zacisku i strasznie powoli odbijaly. najgorzej jak sie czesto hamowalo. Ale wyciagnalem je z zacisku, wyczyscilem zacisk, potraktowalem pilnikiem do metalu brzegi, ale nie okladziny, tylko ten metal i dzialaja jak zloto. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dragon Opublikowano 9 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2005 Od jakiego czasu przy wiekszej predkosci od 50/60km cos mi piszczy w kole prawym od strony pasazera.Mialem wymieniany przegub jakies 2 miesiace temu,ale wszystko bylo sprawnie przeprowadzone,zostal smar nalozony i spokojnie jezdzilem zeby kulka z lozyska nie wyszla.To sie stalo od jakiego miesiaca i nie wiem kompletnie co to moze byc.Sadzilem,ze to moze opony wiec je wywazylem.(5 dyszek poszlo...),a dalej piszczy jak piszczalo.Jesli ktos tak mial lub sie orientuje to prosze napisac.Dzieki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość martipp Opublikowano 6 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2007 Miałem ten sam problem,klocki zaczeły piszczeć po przejechaniu 2tyś.km.Okazało się że przyczyną są tarcze na których powstał rant. Po usunięciu rantu już nie piszczy. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piektor Opublikowano 6 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2007 Witam. Sadzilem,ze to moze opony wiec je wywazylem.(5 dyszek poszlo...) Ło bosze - gdzie tak drogo wyważają, daj namiar, będę omijał z daleka Miałem ten sam problem,klocki zaczeły piszczeć po przejechaniu 2tyś.km.Okazało się że przyczyną są tarcze na których powstał rant. Po usunięciu rantu już nie piszczy. Pozdrawiam Prawda, też tak miałem, tarcze przetaczałem i piszczenie zajeba........ ups ale mi się rymło Pozdrawiam - Piotrek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.