Gość ls Opublikowano 25 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2005 Witam! Moja micra K11 1.0 odmówiła posłuszeństwa. Aktualnie podejżewam pompe paliwa, ale nie wiem jak ją sprawdzić. No ale pokolei (przydługawe): Pewnego pięknego dnia zatankowałem do pełna i zrobiłem naraz (z krótkimi przerwami) 500km, micra spaliła 5-6 litrów na 100km, czyli jak na 12 latka całkiem ok, ale pod koniec trasy po dość długim hamowaniu silnikiem naciskam gaz a tu szarpanie, brak mocy, skokami dojechałem do domu. Samochód postał torchę pod domem (wystygł) i później bez problemu przjechałem 500m na parking. Generalnie objawy są takie: jak jest zimny jest ok, ale gdy pochodzi z 5 minut na biegu jałowym, albo jak przejedzie się kilkaset metrów to zaczynają się problemu: na jałowym pływają obroty (tak na ucho, bo nie mam obrotomierza), podczas jazdy bardzo często szarpie, czym dłużej się jedzie tym gorzej - po przejechaniu kilku km zaczyna gasnąć na jałowym i chwilami prawie nie jedzie. Teraz to co już zrobiłem: Najpierw wymieniłem filtr paliwa - przez chwile myślałem że jest ok, bo póki był zimny to jeździł napewno lepiej niż na poprzednim filtrze, który pewnie dawno był nie wymieniany. Następnie wymieniłem świece, przy okazji zobaczyłem, że uszczelka pod głowicą puszcza i dwie świece był w oleju... wymiana świec też nie pomogła (ale miałem dłubania żeby to wszystko wyczyścić). Odłączyłem na chwilę sondę lambda - żadnej widocznej różnicy (testowałem na postaju - przy wciśniętym lekko gazie obroty bardzo znacznie pływały). Odłączyłem na chwile przepływomierz - to samo.... (miałem nadzieje, że silnik przełączy się w tryb awaryjny i się ustabilizuje) Odłączyłem na kilka godzin akumulator... żadnej różnicy. Narazie podejżewam pompę paliwa, przez jakiś czas jeździłem dość sporo na rezerwie.... może jej to nie posłużyło, ale nie wiem jak ją sprawdzić. A jeśli to nie pompa? Jak zdiagnozować problem? Pozdrawiam, Łukasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dżodżo Opublikowano 25 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2005 Wymien przewody wysokiego napiecia i kopulke zaplonowa moze to pomoze. POZDRAWIAM..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Greg40 Opublikowano 25 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2005 przed tym co pisze Dżodżo proponuję na zimnym jeszcze silniku poruszać wiązkami przewodów do których możesz dotrzeć ręką (może któraś lekko się przytarła np o blok silnika - tak było u mnie)Jeśli w trakcie tej operacji pojawi się objaw nierównej pracy silnika to jesteś w domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ls Opublikowano 25 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2005 Aha, jeszcze jadna drobna sprawa: nie wiem czy to może mieć związek z problemem, ale od strony kierowcy nad przednim kołem jest przykręcony do karoseri kabelek (masa), który u mnie nie jest nigdzie podłączony... Kabelek jest zakończony standardową wtyczką z zatrzaskiem - nie znalazłem gdzie mozna go podłączyć. Może gdzieś brakuje masy... zbiera się ładunek i co jakiś czas szarpie... (tonący brzytwy się chwyta ). Pozdrawiam, Łukasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dżodżo Opublikowano 25 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2005 To sprobuj przytwierdzic go do nadwozia jesli jest to masa, a najlepiej to znajdz gdzie byl dokladnie on podpiety i tam go podepnij.Jesli jest zakonczony wtyczka, to moze sie odczepil od czegos. POZDRAWIAM..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 26 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2005 to coś z wachą nie tak.,.. Puki chodzi na ssaniu jest ok ale jak już przejdzie w normalny trub to lipa, ja obstawiam na jakieś zanieczyszczenia w ukl. paliwowym... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ls Opublikowano 26 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2005 to coś z wachą nie tak.,.. Puki chodzi na ssaniu jest ok ale jak już przejdzie w normalny trub to lipa, ja obstawiam na jakieś zanieczyszczenia w ukl. paliwowym... hmmm, całkiem możliwe - poprzedni filtr paliwa wyglądał na mocno zużyty, samochód mam od niedawna i nie wiem kiedy był wymieniany. Jak wyczyścić układ paliwowy? Czy specyfiki dolewane do paliwa coś dają? Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ls Opublikowano 31 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2005 No i mikra trafiła do mechanika. Najpierw myślał, że to pompa - wymieniliśmy i dalej to samo. Teraz myśli że to komputer - wymontował go i wysłał do serwisu (!), w poniedziałek albo wtorek będzie wiadomo. Co o tym myslicie? Mechanik (elektryk) powiedział, że sprawdzili wszystko i wygląda że to komputer. Pozdrawiam, Łukasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość przem Opublikowano 1 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2005 od wczoraj mam podobne objawy micra 1.0 automat n-cvt tez 93 rok wyjechalem do pracy i po ok 1km zaczal przy nacisnieciu gazu poruszac sie skokami nic sie nie dalo zrobic zepchnalem na pobocze po pracy przyszedlem odpalilem i bez problemu dojechalem do domu dzisiaj zeby sprawdzic czy cudownie ozdrowial wsiadlem i zaczalem jezdzic po ok 10 km znowu zaczelo sie to samo bardzo inetresuje mnie co bylo przyczyna w Twoim i czy zreperowales juz go moim typem jest kiepskie paliwo zatankowalem na stacji gdzie mowi sie ze paliwo jest slabe teoretycznie gdyby byla w nim np woda moglby sie dusic co jakis czas czy sie myle ? pozdrawiam i czekam na newsy przem ps zreszta zaraz jade tez do mechanika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ls Opublikowano 1 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2005 od wczoraj mam podobne objawy micra 1.0 automat n-cvt tez 93 rok[...] moim typem jest kiepskie paliwo zatankowalem na stacji gdzie mowi sie ze paliwo jest slabe teoretycznie gdyby byla w nim np woda moglby sie dusic co jakis czas czy sie myle ? U mnie mechanik najpierw typował pompe paliwa - miała słabe ciśnienie, ale po wymianie było to samo. W dniu w którym to się stało zatankowałem do pełna na orlenie i przejechałem ponad 500km. Jeśli to padł komputer - tak jak twierdzi mechanik, to nie widzę związku z kiepskim paliwem, ale wcześniej też o tym myslałem, dlatego wymieniłem filtr paliwa (sporo brudu z niego wyleciało i ciężki z prównaniu z nowym). Co do paliwa, to wody w nim nie stwierdziłem, ale nie sprawdzałem za dokładnie... nie sądze jednak żeby to mogło być to, bo musiałbym mieć chyba 1/4 baku wody, a tak nie było, bo wypompowywałem do karnistra benzyne. Tak czy inaczej chyba nie zaszkodzi dolać trochę denaturatu do baku... Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość przem Opublikowano 2 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2005 a masz juz mikrusa zreperowanego? tzn czy sie potwierdzilo ze to komputer i czy teraz chodzi dobrze? co trzeba zrobic z tym kompem jesli to to , tylko aso pozostaje? ja bylem wczoraj u mechanika i przejrzal caly samochod stwierdzil ze wszystko ok swiece, zaplon, przewody wysokiego napiecia, itd itp na analizatorze spalin wyszedl cyrk wiec spuscilismy cale paliwo (forsa w bloto) zalalismy nowe i srodek czyszczacy wtryskiwacze do domu dojechalem bez problemu teraz nie jest jeszcze cudownie raz na jakis czas cos szarpnie ale zdecydowanie mniej niz wczesniej da sie jechac pojezdzimy zobaczymy pozdrawiam p. ps napisz mi, prosze co z tym komputerem zrobiles i czy pomoglo to ewentualnie jakby problem sie nie skonczyl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ls Opublikowano 2 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2005 a masz juz mikrusa zreperowanego? Niestety jeszcze nie. W poniedziałek będę coś więcej wiedział. Komputer jest produkcji BOSCH i został wysłany przez mechanika do jakiegoś serwisu, ale raczej nie do ASO. Jak będę wiedział coś więcej to dam znać. Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość przem Opublikowano 4 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2005 w takim razie czekam na wiadomosci bo mojej mikrze tez sie nie poprawilo i prawdopodobnie mam to samo jeszcze jakbys przy okazji podal mi gdzie go dales do naprawy zycze szybkiego powrotu do jazdy ja juz mam dosyc autobusow pozdrawiam przem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ls Opublikowano 19 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2005 Witam po dłuższej nieobecności Micra naprawiona, jeździ od jakiegoś czasu i to lepiej niż było przed awarią. Mechanik mówił, że naprawy wymagał komputer. Po naprawie wszystko wróciło do normy, a po za tym micra zaczęła dużo lepiej się zachowywać na małych obrotach - wcześniej strasznie szarpała jak obroty były za niskie. Teraz jeździ bardzo płynnie i bez szarpania. Oczywiście czuć mało mocy na niskich obrotach, ale nie można za wiele wymagać od 1.0. Ogólnie jest dobrze... ale jak to w życiu bywa, nigdy nie jest tak, że nie mogło by być lepiej, czeka mnie wymiana przegubu i uszczelki pod głowicą. Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ostek Opublikowano 24 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2005 Witam po dłuższej nieobecności Micra naprawiona, jeździ od jakiegoś czasu i to lepiej niż było przed awarią. Mechanik mówił, że naprawy wymagał komputer. Po naprawie wszystko wróciło do normy, a po za tym micra zaczęła dużo lepiej się zachowywać na małych obrotach - wcześniej strasznie szarpała jak obroty były za niskie. Teraz jeździ bardzo płynnie i bez szarpania. Oczywiście czuć mało mocy na niskich obrotach, ale nie można za wiele wymagać od 1.0. Ogólnie jest dobrze... ale jak to w życiu bywa, nigdy nie jest tak, że nie mogło by być lepiej, czeka mnie wymiana przegubu i uszczelki pod głowicą. Pozdrawiam, Czesc, napisz ile kosztowała naprawa, i gdzie naprawiałeś, może gdzieś w Wawie?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Matysssss Opublikowano 26 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2005 a moze pasek rozrzadu wam przeskoczyl o ząbek i przestwil sie zaplon?? ja tak kiedys mialem i tez czasem szedl a jak pojezdzil chwilke to kupa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ls Opublikowano 26 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2005 Czesc,napisz ile kosztowała naprawa, i gdzie naprawiałeś, może gdzieś w Wawie?? Witam, naprawa kosztowala w sumie 400zl, nie wiem ile kosztowala sama naprawa komputera, bo byl wysylany do jakiegos serwisu. Naprawiane bylo w Stalowej Woli, wiec troche daleko od Warszawy. W razie potrzeby moge dac numer telefonu do tego mechanika, to moze da sie od niego dowiedziec, gdzie wysylal ten komputer - ja mieszkam w Krakowie wiec nie mam jak sie osobiscie dowiedziec.. Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.