Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

automat vs manual


akarczma
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

za i przeciw, spalanie, itp, czekam na opinie

Jak mówisz o używanym to

Automat spalanie 15, na trasie można zejść w okolice 10.

Manualna - źle ustawiona skrzynia biegów, 1 za wolna z 2 ciężko ruszyć, dobre w teren i z ciężkim ładunkiem na haku, irytujące w codziennej jeździe. Dużo wachlowania gałą szczególnie w mieście, szybko kończy się sprzęgło...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Automat w mieście to 15-17 litrów. Trasa to okolica 11-12 litrów. Autostrada do 130 km/h to okolice 10 litrów, a powyżej 150 km/h to 15-16 litrów.

W automacie Path jest chwilowo zamulony na starcie. Dopiero powyżej 1500 obrotów jest ogień. To jest moje pierwsze auto z taką skrzynią i już nigdy nie wrócę do wersji z drążkiem mieszającym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem okazję jeździć automatem, teraz jeżdżę manualem. Moje zdanie jest na korzyść manuala. Spalaniem nie bardzo się kierowałem, bo to auta i paliwo firmowe: automat średnio 13 a przy ostrym bucie to i 15 mało; manual średnio 10-11, przy ostrym bucie 13-14. W automacie miałem wrażenie, że auto nie jedzie, stanowczo silnik 2,5 DCI jest za

mały do tej skrzyni, no i te kręcenie obrotów 3000 - 3500. Nazwaliśmy te wózki (bo były dwa) wirówki, idzie za tym hałas w kabinie - męczący i upierdliwy na dłuższych trasach. Manual wogóle tego nie ma - inny samochód. obroty 2000 - 2500 starczają do normalnej jazdy, w kabinie cisza komfort, but odpowiedni (jak na to auto) i to jest powód dla którego nie wrócę w tym aucie do automatu. Co innego, gdyby był większy silnik. Są to tylko i wyłącznie moje subiektywne odczucia więc niech zwolennicy automatu się nie gniewają tylko napiszą swoje.

Pozdrawiam

 

Zapomniałem dodać- problem sprzęgła w manualu jest całkiem realny i trzeba go brać pod uwagę - koszt z dwumasą ok 3000 zł. Kolega Alkaspaw swoje poprawił, ja będę robił gdzieś za ok dwa tygodnie i będę się radził jak polepszyć.

Edytowane przez Leon 73
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i nie wiem , czy kupowac automata, co sie wiaze z wiekszym spalaniem, mniejsza dynamika, czy manuala i martwic sie o sprzeglo?jest jakis mod zeby to trwale zlikwidowac?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym nigdy nie zamienił na automat z powodu jak wyżej plus kosztowne naprawy większe spalanie ewentualna wymiana sprzęgła kosztuje symbolicznie w porównaniu z naprawą automatu który to napewno wcześniej czy puźniej się popsuje

sprzęgłem się nie martw wystarczy wyregulować przy pedale (czytaj moje posty)

co najważniejsze manual nie ma dpf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o słabą dynamikę automatów to w większości przypadków są to tylko subiektywne odczucia kierowcy.

W manualu kierowca się nie nudzi, zmienia ciągle biegi, wciska sprzęgło - generalnie ma co robić i przez to ma inne poczucie prędkości i czasu.

W automacie naciska się tylko gaz, na nic nie ma wpływu - kierowca ma wrażenie że auto się wlecze - co nie jest prawdą, wystarczy porównać czasy przyśpieszania 0-100 takich samych aut, zwykle są identyczne, albo prawie identyczne.

Jeśli chodzi o spalanie to jest praktycznie takie samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyobraź sobie wyprzedzanie wciskasz gaz najpierw silnik wchodzi na obroty a puźniej zaczyna przyśpieszać a w manualu wciskasz i auto odrazu przyśpiesza i to właśnie jest ta istotna rużnica jadąc automatem trzeba taki manewr wykonać trochę wcześniej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dokładnie, jak wbijesz pedał w podłogę to Ci zwali bieg do drugiego, wykręci obroty prawie na 4000 a auto nie jedzie, podnosi biegi i powoli nabiera prędkości - zjawisko obce manualom. Za mały silnik do automatu !!! Trochę się poprawiło po założeniu powerboxa, ole swoje obawy co do powerboxa zarzuciłem w innym wątku i jakoś nikt nie sprostował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezdze ponad rok n16 z automatem i nie mam zadnych problemow z zamuleniem, wysokim spalaniem czy redukcja biegow przy wyprzedzaniu.

Moze n16 ma inna skrzynie (ale bez przesady, to stara konstrukcja), tez nie wierze aby skrzynia w pathfinderze marnowala tyle energii - ze spalania podanego przez @Leon73 wychodzi ze marnowane jest 20-30% energii. Jesli to prawda to inzynierowie powinni oddac dyplomy i zwrocic pensje, bo to by znaczylo ze spieprzyli robote.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem do dyspozycji dwa fabrycznie nowe egzemplarze które zachowywały się identycznie - myślę, że o wadzie ukrytej nie ma mowy. teraz od roku jeżdżę manualem i już mam go wyczutego więc mam całkiem realną skalę porównania. Żeby porównać N16 z pathem należy porównać silniki (moc i moment) oraz masę pojazdów. Ja nie twierdzę, że skrzynia automatyczna jest zła, tylko ewidentnie w pathu jest ZA MAŁY SILNIK do tej skrzyni. Jeździłem też Range Roverem w automacie i zupełnie inna bajka - tylko takimi jeździć. A co do dyplomów inżynierów Nissana to powinni się o nie szczerze martwić biorąc pod uwagę choćby to co się dzieje z silnikami D22 i jak długo to trwa bez poprawy??? Toż to szok!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

N16 w wersji automat i manual maja takie same silniki. Wersja z automatem jest nico ciezsza.

 

Co do pathfindera to znalazlem takie cos:

Wersja automat - 5 biegow:

http://www.nissan.ic-auto.co.za/Specifications/nissan_pathfinder_2_5_dci_4x4_le_tiptronic_(2011).aspx

 

i manual 6 biegow:

http://www.nissan.ic-auto.co.za/Specifications/nissan_pathfinder_2_5_dci_4x4_le_navigation_(2010).aspx

 

wedlug producenta automat od 0 do 100km/h ma o 0.3s lepszy czas. Predkosc max taka sama.

Wyglada bardzo podobnie - jednak to dane producenta, nie wiem na ile wiarygodne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

N16 w wersji automat i manual maja takie same silniki. Wersja z automatem jest nico ciezsza.

 

Co do pathfindera to znalazlem takie cos:

Wersja automat - 5 biegow:

http://www.nissan.ic...nic_(2011).aspx

 

i manual 6 biegow:

http://www.nissan.ic...ion_(2010).aspx

 

wedlug producenta automat od 0 do 100km/h ma o 0.3s lepszy czas. Predkosc max taka sama.

Wyglada bardzo podobnie - jednak to dane producenta, nie wiem na ile wiarygodne.

 

Porównaj N 16 z pathem - ja tego nie mogę poskładać, bo płaskimi wogóle nie jeżdżę - nie mam takiej opcji = brak wiedzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

No dokładnie, jak wbijesz pedał w podłogę to Ci zwali bieg do drugiego, wykręci obroty prawie na 4000 a auto nie jedzie, podnosi biegi i powoli nabiera prędkości - zjawisko obce manualom. Za mały silnik do automatu !!!

 

Ja mam 171km i powiem jest dokładnie tak jak piszesz , pedał w podłogę redukcja 4000 i nic się nie dzieje... Po przejechaniu kilku tysięcy km, wyczułem o co mu biega, trzeba dawać gaz odpowiednio do zachowania silnika. Butowanie w podłogę nic nie daje, za to płynne wciskanie gazu daje bardzo dobre efekty, po dość krótkim momencie mamy 160km/h co często wystarcza. Trzeba tylko nauczyć się operowania gazem, wiem że tak nie powinno być ale po opanowaniu tego, zapierdziela aż miło. Na zakrętach i rondach ASR i ESP mają co robić, przestałem mieć problemy z wyprzedzaniem. Możesz też w górę wachlować sobie ręcznie jak chcesz zejść w okolice 9l/100, masz wtedy kontrolę nad zmianą biegu, hamowanie silnikiem i biegi zbija w dół sam. Za nic w świecie nie wracam do manuala, patrol mnie zaczyna denerwować bo często gaśnie przed skrzyżowaniem (zapominam wcisnąć sprzęgło ;-) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie to prawda, jak jeździsz tym autem non stop to można wyczuć sprawę i opanować płynną jazdę. Ale to się zaczyna robić jak jazda wozem zza oceanu - musisz angażować szare komórki do włączenia świateł, do obsługi wycieraczek itp. aż "wejdzie Ci to w krew" bo tam jest inaczej niż u nas. A jak się przesiadasz też na inną brykę to nawyki mogą mylić. A pomyłka może być nieciekawa w skutkach. Jak już pisałeś - nie powinno tak być. Chętnie bym spróbował pathfindera 3,0 w automacie bo ogólnie automat to fajna, wygodna sprawa, a zwłaszcza jak kick down działa jak powinien.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo to wygląda jak by miał oprogramowanie z benzyny, w teścia tujocie tak się śmiga. Dajesz mu podłogę on redukuje o 2-3, obroty na 4~5 i ciągnie do siedmiu. No ale to benzyna, zmienne fazy i dopiero od 4500 to chce jechać. W dieslu przestaje jechać przy 4000 więc na jakiego czorta tak nisko schodzi? Dziś sprawdzałem, robię to już automatycznie, dajesz gaz na 3/4 a potem płynnie do podłogi zaczyna jechać w przedziale 2,5-3,5 czyli przy największej mocy.

W czasie przeglądu Pata w ASO panowie zaproponowali mi jazdę próbną Navarką lub Patem V6. Nie skorzystałem bo jak pat mi sie opatrzy to pewnie kupię Pojarę 3,0DDTi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość opacinski

To szkoda , że nie skorzystałeś z okazji przejechania się pathem V6.

To jest mój pierwszy automat ,a silnik 4.0 l ,więc wrażenie przy przyspieszaniu , jest pomimo wagi 2,2 t. Nie to co w poprzednich 4- cylindrowych moich autach.

Moim zdaniem do "automata " trzeba dojrzeć - to jak już znudzi się ciągłe wajhowanie , szczególnie w mieście.

A za miastem.. rączka wolna prawa, to i pannę można z lekka przygarnąć :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę na luzie ;). Wiecie kto i w jakim celu wymyślił automatyczną skrzynię biegów? Otóż było to podczas II wojny światowej. Chrysler opracował automat po to, aby amerykańskie kobiety mogły bez większych problemów dojeżdżać do pracy w fabrykach samochodami. Gra była warta świeczki, bo większość mężczyzn była wtedy na froncie i wiele fabryk obsługiwały kobiety. W tamtym czasie powszechna komunikacja miejska w USA była raczej symboliczna i tak jak obecnie większość ludzi przemieszczała się do pracy własnymi samochodami.

 

Typ skrzyni ciężko polecić. Jedni wolą manualną inni automat. Bez wątpienia automat jest praktyczniejszy - szczególnie w ruchu miejskim. Jednak to dużo bardziej złożony układ, wymagający dodatkowej obsługi i mogący wygenerować spore koszty przy ewentualnej usterce. Choć trzeba przyznać, że obecne automaty sprawiają dużo mniej kłopotów niż starsze konstrukcje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 miesiące temu...

Powiem tak na początku moja przygoda z PATEM to mamual 2,5 a teraz to automat 2,5 z tym ze po przestrojeniu kompa co by troszkę ożywić silnik (panowie z Piaseczna się postarali). i z własnego doświadczenia po jeździe widzę ze spalanie około 1-2 l. większe w automacie ale jednak komfort wolnej prawej ręki w mieście czy poza nim bezcenne tylko się rozeprzeć i jechać :) niczym lord wiadomo automat to jednak wygoda i teraz już po jakimś czasie używania mojego obecnego PATA zaczynam skłaniać się w stronę bycia zwolennikiem automatu którego kiedyś nie trawiłem w autach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...