ranger Opublikowano 21 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2013 Pewnie, że tak, jak najbardziej, ale nie chciałem rozwlekać myśli... Kombajny też mogą mieć silniki diesla... No i jeszcze czołgi !!! Choć z jakiś powodów Niemcy - liderzy rynku motoryzacyjnego, podczas ostatniej wojny do swoich czołgów też wkładali silniki benzynowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ranger Opublikowano 21 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2013 Wiem, wiem . Niemcy stosowali benzynę w czołgach z innych powodów, które nie są treścią tej frapującej dyskusji . Ale jak ktoś jest ciekawy, to napiszę z jakich . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dar1962 Opublikowano 21 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2013 cenę benzyny w Wenezueli pozostawiam bez komentarza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 21 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2013 Taa,a ci Polacy nadal "durni" i kupują diesle. http://forsal.pl/art..._w_europie.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dar1962 Opublikowano 21 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2013 a jeśli chcecie pogadać o czołgach - podczas służby w armii w mojej kompanii T-55 (silniki wysokoprężne typ W-55, 12 cylindrów,38 litrów pojemności, 580 KM (nie wiem jaki moment obrotowy ale raczej spory) były egzemplarze, które podczas eksploatacji poligonowej zimą (każdorazowo przed odpaleniem obowiązkowe 15 minut do pół godz. grzanie oleju silnikowego i płynu chłodzącego za pomocą podgrzewacza rozruchowego - takie webasto, które pobiera paliwo ze zbiorników - tank nie może odpalić silnika, jeśli temperatura oleju i płunu jest niższa niż 30-40 stopni Celsjusza, bo teoretycznie grozi to zatarciem, częsta praca silnika na postoju - konieczność utrzymania napięcia w urządzeniach, żyroskopach itd., przejazdy na niskich biegach, trudny teren itp i tp )- otóż - w tychże to warunkach potrafiły zużyć 50-80 l ale oleju silnikowego na 100 km . Oleju napędowego zwanego gazolem ( zwykła ropa tylko o nieco wyższej liczbie cetanowej) na tym samym dystansie spalały od 250 do 350 l. Dla pocieszenia dodam,że integralne zbiorniki T-55 zawierają ponad 900 l plus dwie 200 litrowe beczki zamocowane z tyłu, z których w razie potrzeby też można czerpać bez przetaczania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 21 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2013 Wiem, wiem . Niemcy stosowali benzynę w czołgach z innych powodów, które nie są treścią tej frapującej dyskusji . Ale jak ktoś jest ciekawy, to napiszę z jakich . 700-konny Maybach w Panterze , był na benzynę bo Niemcy NIE MIELI WYJŚCIA, aluminium poszło na silniki lotnicze, ropa dla Kriegsmarine, Panzerwaffe mogła dostać tylko benzynę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ranger Opublikowano 21 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2013 Manix - masz częściowo rację . Powód był nieco inny . Olej napędowy można pozyskać tylko z ropy naftowej - której Niemcy ogólnie rzecz ujmując nie mieli. Liczyć na dostawy podczas wojny - ryzykowne. Mieli za to praktycznie nie ograniczoną ilość węgla kamiennego. I z tego powodu niemieccy naukowcy opracowali technologię wytwarzania benzyny syntetycznej z węgla kamiennego. Gdy plany zajęcia złóż roponośnych na Kaukazie okazały się niewykonalne a rumuńskie złoża zostały "podpalone" przez RAF, technologia pozyskiwania benzyny z węgla, pozwoliła Niemcom na prowadzenie działań wojennych wysoce zmotoryzowanej armii praktycznie do końca wojny. A że pewien jegomość z wąsikiem planował działania wojenne dużo wcześniej niż się one rozpoczęły, cała niemiecka armia - w wyjątkiem marynarki , była napędzana przez silniki benzynowe. Info dla Manixa - taka niemiecka fabryka benzyny syntetycznej jest to zobaczenia w Policach . Jeżeli komuś zaświeciły się oczy - bo przecież w Polsce też mamy sporo węgla to informuję, że technologia ta jest wysoce nie opłacalna. Koszt wyprodukowania benzyny z węgla jest znacząco większy niż z ropy naftowej. Ale w warunkach wojennych, wszytko przelicza się inaczej . a jeśli chcecie pogadać o czołgach - podczas służby w armii w mojej kompanii T-55 ... Dar a spotkałeś się podczas służby z urządzeniem do zmechanizowanej konserwacji cylindrów silnika W-55 (taki z dwiema butlami ciśnieniowymi) ? Jeżeli tak, to informuję, że opracował je mój Ojciec a samo urządzenie weszło do użycia w skali całego WP . Dostał za to nagrodę Ministra Obrony Narodowej. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 21 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2013 "{Olej napędowy można pozyskać tylko z ropy naftowej " zapomniałeś o GTL Nie zmienia to faktu że ON z węgla z powodzeniem od dawna pozyskuje RPA. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ranger Opublikowano 21 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2013 Samo paliwo płynne pozyskuje się na samym końcu procesu nazywanego syntezą Fischera-Tropscha. Wtedy potrafiono uzyskać jedynie benzyny. Dziś ta technologia jest dużo bardziej rozwinięta. Na drodze odpowiedniej "obróbki" można otrzymać paliwo o parametrach oleju napędowego. Podraża to jednak produkcję i wymaga stosowania odpowiedniego rodzaju węgla, który akurat jest w RPA. Zakłady o których piszesz mieszczą się w Sasol w RPA. To chyba jedyna instalacja działająca na taką skalę w świecie. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 21 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2013 Zakłady o których piszesz mieszczą się w Sasol w RPA. To chyba jedyna instalacja działająca na taką skalę w świecie. Byłem i tiidą jeździłem (taki ciekawy zbieg okoliczności-1.8SL z kierą po prawej oczywiście) Na priv,mogę Ci zapodać fotkę.Przez chwilę wstawiłem tu,ale pomyślałem że kolo mógłby mieć pretensje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
g.a.polak Opublikowano 21 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2013 (edytowane) Panowie, kilka ciekaostek do dyskusji: Diesle w lokomotywach często napędzają prądnice, a te z kolei silniki elektryczne w wózkach trakcyjnych. M1A1 Abrams i ukraiński T-80 napędzane są turbiną (silnik turbowałowy - taki trochę przebudowany silnik odrzutowy). Główną zaletą silnika turbowałowego, w porównaniu z silnikiem tłokowym, jest brak ograniczenia mocy Abramsy mają ograniczniki Silnik turbowałowy czołgu Abrams jest zdolny do pracy na oleju napędowym, kerozynie, paliwie rakietowym JP-1, niskooktanowej benzynie a nawet na wysokoprocentowym alkoholu. Co ciekawe, silnik turbowałowy ma także motocykl MTT Superbike A w kombajnach jak w wielu maszynach rolniczych (nawet w niektórych nowoczesnych traktorach) silnik diesla napędza pompę/pompy olejowe lub prądnicę, a przez nią silniki elektryczne, które napędzają pojazd. I najlepsze: wozidła Liebherr T 282B, BiełAZ 75600, Caterpillar 797B mają potęne diesle (po 2 - 4 TYSIĘCY KM) napędzające alternatory zasilające silniki elektryczne umieszczone w piastach kół (co lepsze, posiadają też system KERS - ale w przeciwieństwie od FI ten działa bardzo sprawnie i wydajnie). Wysłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk Edytowane 21 Stycznia 2013 przez g.a.polak 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ranger Opublikowano 21 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2013 Silniki turbowałowe czyli turbiny gazowe to w istocie silniki działające niemal identycznie jak silniki turboodrzutowe. W odrzutowych jednak czynnikiem roboczym jest ciąg, który w silnikach turbo wałowych jest zamieniany na obroty turbiny, która napędza wał mocy. Moc potężna, jednak w odniesieniu do pojazdów lądowych, wadą jest zużycie paliwa. Silniki turbowałowe są też stosowane w śmigłowcach . Omawiany wcześniej silnik W-55 stosowany w czołgach T-55, też może być zasilany wieloma rodzajami paliw. Oprócz oleju napędowego, pojedzie na nafcie, benzynie, czy alkoholu. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jwa Opublikowano 21 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2013 Chyba w ogóle pojazdy wojskowe mają możliwość jeżdżenia na wszystkim co daje odrobinę mocy podczas procesu spalania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oskar Opublikowano 21 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2013 Oszczędnej i sportowej...? Strider prowadzisz jakaś szkołe jazdy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dar1962 Opublikowano 21 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2013 coś tam sobie mętnie przypominam, że pod ciśnieniem wtryskiwano na denka tłoków olej za pomocą ciśnieniowego agregatu, w którym wykorzystywano butle z powietrzem - o ile pamiętam, były to zresztą identyczne butle, jak bliźniacze,zamontowane wewnątrz transmisji czołgu i służące do rozruchu. ( tu mała ciekawostka - silnik w czołgu uruchamia się sprężonym powietrzem podawanym magistralą do każdego cylindra. Rozruch akumulatorowy - 4 ogromne akumulatory kwasowe połączone szeregowo-równolegle - jest rozruchem awaryjnym albo pomocniczym)Silniki oczywiście konserwowaliśmy przed odstawieniem całych pojazdów na konserwację,więc jeśli to urządzenie było w użytku w latach 80-tych to z pewnością go używaliśmy. Co do silnika W-55 - pełna zgoda - to silnik wielopaliwowy - mógł spalać naftę, benzynę (niebieską) różne mieszanki z alkoholem itd. Należało tylko przestawić kąt wtrysku na pompie i coś tam podregulować. Ten sam motor stosowano potem w T-72 po podniesieniu mu mocy do 740/760 KM. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oskar Opublikowano 21 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2013 No i jeszcze czołgi !!! Choć z jakiś powodów Niemcy - liderzy rynku motoryzacyjnego, podczas ostatniej wojny do swoich czołgów też wkładali silniki benzynowe panowie jeszcze nie było mowy o łodziach podwodnych ubotach tez diesle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ranger Opublikowano 21 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2013 Tak Dar, w latach 80 było już w użyciu i to jest właśnie to urządzenie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oskar Opublikowano 21 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2013 Wiem, wiem . Niemcy stosowali benzynę w czołgach z innych powodów, które nie są treścią tej frapującej dyskusji . Ale jak ktoś jest ciekawy, to napiszę z jakich . oglądałem ostatnio Stawkę większą niz życie cosś o tym chyba wspominali...................... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dar1962 Opublikowano 21 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2013 turbina stosowana w czołgu ma wiele zalet ale jedną, zasadniczą wadę, dla której Rosjanie nadal posiadają wiele pojazdów z tradycyjnymi silnikami tłokowymi. Nie pozwala wykonać manewru tak zwanego głębokiego forsowania przeszkody wodnej (czołg jedzie po dnie a na wieży w miejscu peryskopu ładowniczego - w T-55 lub celowniczego w T-72/Twardy - zamontowana jest rura o długości ok 3,80 m i średnicy ok 25 cm- przez nią dostarczane jest powietrze załodze i co ważniejsze silnikowi). Czołgi z turbiną w ogóle nie lubią podobno wody Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oskar Opublikowano 21 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2013 cenę benzyny w Wenezueli pozostawiam bez komentarza daleko do Wenezueli mój braciak jeżdzi na Białoruś Pb jest po 2.60 PLN a LPG 1.30 PLN............ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ranger Opublikowano 21 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2013 Czołgi z turbiną w ogóle nie lubią podobno wody Turbina gazowa ma duże zapotrzebowanie na powietrze i tym samym produkuje sporo "spalin". Jak ogląda się czołgi M1 Abrams w marszu, to prawie zawsze odbywa się to w tumanach pyłu. To własnie wyloty z turbiny powodują taki "huragan" . Stąd brodzenie jest raczej nie możliwe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dar1962 Opublikowano 21 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2013 jeśli ktoś chce poczytać o uzbrojeniu Krasnej Armii to można ściągnąć np to dość fajne opracowanie: http://przeklej.net/...p?file_id=39987 a gdyby któryś z kolegów chciał odrobinę zaszaleć, sprawić frajdę dzieciakom albo zaimponować wyposażeniem notka kumplom - znalazłem ciekawą stronę: http://www.mobilator...rodukt-630.html a tu film Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość weber29 Opublikowano 22 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2013 turbina stosowana w czołgu ma wiele zalet ale jedną, zasadniczą wadę, dla której Rosjanie nadal posiadają wiele pojazdów z tradycyjnymi silnikami tłokowymi. Nie pozwala wykonać manewru tak zwanego głębokiego forsowania przeszkody wodnej (czołg jedzie po dnie a na wieży w miejscu peryskopu ładowniczego - w T-55 lub celowniczego w T-72/Twardy - zamontowana jest rura o długości ok 3,80 m i średnicy ok 25 cm- przez nią dostarczane jest powietrze załodze i co ważniejsze silnikowi). Czołgi z turbiną w ogóle nie lubią podobno wody Witam mam pytanko Dar jesteś związany może z naszą polską armią? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
was79 Opublikowano 22 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2013 a gdyby któryś z kolegów chciał odrobinę zaszaleć, sprawić frajdę dzieciakom albo zaimponować wyposażeniem notka kumplom - znalazłem ciekawą stronę: http://www.mobilator...rodukt-630.html a tu film Trochę drogo, z podwójnym LCD w rozsądnych pieniądzach wiele osób poleca mediona: http://allegro.pl/2x-lcd-7-dvd-samochodowe-divx-usb-sd-medion-i2937432522.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dar1962 Opublikowano 22 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2013 Trochę drogo ale sam musisz przyznać,że tamte elegancko wbudowane w zagłówki z elektrycznie sterowanym przysłonami wyglądają o wiele lepiej niż te mocowane na paskach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.