Bity T30, proszę o opinie

[kinior_kr]

Witam,

to mój pierwszy post na tym forum, a związane jest to z faktem, że w najbliższym czasie chcę kupić Nissana X-trail.

Oglądam jednego, którego zdjęcia zamieszczam poniżej. 2003 r., 2.0 benzyna, udokumentowany przebieg 130.000 km,

Autko uderzyło przednim prawym kołem. Prawy błotnik popękany, przedni zderzak wgnieciony i wyrwany z dolnych zaczepów. Poza tym uszkodzenia jak na zdjęciach.

Podłużnice wyglądają na całe, kielich prawego amortyzatora też, chociaż śruby mocujęce (trzy) nie są identyczne z tymi z lewej strony.

Jak oceniacie te uszkodzenia? Moim zdaniem nie wyglądają poważnie, ale w gronie klubowiczów, a tym bardziej właścicieli X-ów napewno są fachowcy, którzy będą mogli się wypowiedzieć w tym temacie.

Mam również trzy pytania:

1) czy listwa nad tylną tablicą rejestracyjną była oryginalnie malowana? Gdzieś na forum wyczytałem, że powinna być raczej chromowana.

2) Czy po przekręceniu kluczyka zapala się kontrolka 4WD? Czy powinna zgasnąć po odpaleniu?

3) Nie zwijają się pasy prawy przód. Czy mechanizm zwijacza pasów się zacina? Czy może to oznaczać, że uderzenie było na tyle solidne, że zadziałał napinacz? Poduchy są nie strzelone, przynajmniej tak wyglądają.

 

Bardzo dziękuję za wszystkie wypowiedzi.

Pozdrawiam,

[przemektom1992]

Według mnie, cała prawa zwrotnica, tj, wahacz, amor ze sprężyną itp, zostały zmienione, czyli prawa strona mogła być ruszona, tak solidnie, trzeba sprawdzić czy nić nie jest przestawione i najlepiej wybrać się na zbieżność, i tam sprawdzić, koło musiało być cofnięte bo są ślady na karoserii.

A kontrolka od AIR-BAG gaśnie??

[LeonMP]

Zdjęcie 4 slady po sprężynie na nadkolu. A więc uderzenie było porządne. Tak jak pisze przemektom trzeba by sprawdzić geometrie. Tylna listwa nad tablicą rej. była w starszych modelach w kolorze nadwozia. Dlaczego belka wzmacniająca (zdj.1) między podłużnicami jest przegięta? Czy w ogle zapala się kontrolka AIR BAG? .Przy takim uderzeniu na pewno odpaliły napinacze a być może, źe i poduszki.

[kinior_kr]

Witam,

dziękuję za szybkie odpowiedzi

Autko jest świeżo sprowadzone.

Belka wzmacniająca jest wgięta. Na zderzaku jest ślad po uderzeniu. Wygląda, jakby ktoś wjechał w słupek / hak. Zderzak wciśnięty tylko, nie popękany, więc strzał nie był solidny wg. mnie. Geometria na bank będzie robiona. Poduszki muszę sprawdzić.

Przemektom1992: czy to możliwe, że po tym uderzeniu nie ma śladu na kielichu amortyzatora?

Pozdrawiam!

[zeshky]

strzał był solidny bo raz że masz ślady od sprężyny na wewnętrznej stronie nadkola, dwa to że piszesz o wymienionych śrubach sanek od przedniego zawieszenia. A trzy ze auto stoi na ramie do prostowania karoserii więc je prostowali.

 

Kontrolka 4WD powinna zgasnąć chwile po odpaleniu, jesli nie gaśnie to oznacza to uszkodzenie napędu.

 

Odpuść sobie

[przemektom1992]

no właśnie na pewno cała zwrotnica była ruszona więc nie był to lekki strzał, jak wymienili sanki i jest sprawdzona geometria ze jest ok to nie ma problemu, aby podłużnice nie były ruszone.

 

na kielichu nie ma śladu bo pewno przytrybił w krawężnik i amor się zgiął, pociągnęło cały wahacz na dole

Edytowane 6 Czerwca 2012 przez przemektom1992

[kinior_kr]

no właśnie na pewno cała zwrotnica była ruszona więc nie był to lekki strzał, jak wymienili sanki i jest sprawdzona geometria ze jest ok to nie ma problemu, aby podłużnice nie były ruszone.

 

na kielichu nie ma śladu bo pewno przytrybił w krawężnik i amor się zgiął, pociągnęło cały wahacz na dole

 

Czyli Przemku, jeśli na geometrii wyjdzie wszystko si, to nie ma większych obaw, co do bezpieczeństwa? Uszkodzenia widoczne na zdjęciach, to jedyne, jakie zauważyłem.

Dzięki za poradę!

[zeshky]

jedź z autem na geometrię nadwozia (nie mylić z geometrią zawieszenia), niech porównają pomiary z danymi fabrycznymi, jak dobrze naprostowali to będzie ok. Ale ja bym nie kupił mając świadomość że auto było krzywe - jednak niesmak pozostaje.

 

 

I sprawdź dobrze napęd skoro piszesz że nie gasnie 4WD po odpaleniu. Nie jest to tanie w naprawie.

Edytowane 6 Czerwca 2012 przez zeshky

[przemektom1992]

no napęd nie jest tani to fakt, i trzeba to dobrze sprawdzić, geometria to podstawa kolega Zeskhy ma racje, jak dla mnie ciężko znaleźć samochód który nie miał przygody, a jeżeli samochód będzie dobrze naprawiony bez oszczędności to nawet nie będzie po tym śladu, ja osobiscie jak bym miał kupować samochód to wolałbym go zrobić samemu niż miałbym kupić zrobiony. No i trzeba sprawdzić czy go druciarze nie naprawiały.

 

 

Połóż sie pod auto i zobacz czy nie widać malowania masa uszczelniającą może gdzieś nacinali i spawali, a potem tylko masą kleją i na czarno psikną, posprawdzaj go pod spodem dokładnie, nie napalaj się, bo wtedy widać mniej wad, i weź ze soba jakiegoś znajomego co się zna, wtedy więcej idzie wychwycić, co dwie głowy to nie jedna/

Edytowane 6 Czerwca 2012 przez przemektom1992

[kinior_kr]

Witam ponownie,

Przyglądam się tym zdjęciom jeszcze i zaczynam zauważać pewne mankamenty. Na żadnym elemencie prawego zawieszenia nie ma śladu kurzu (w odróżnieniu od otoczenia), więc pewnie wszystko zostało połatane/wymienione na sztukę. Z drugiej strony, żaden inny element poszycia nie został uszkodzony, a auto jest w kraju od wtorku. Przyjrzę się jeszcze podłużnicom, poduszkom i napędowi. Na coś jeszcze szczególnego powinienem zwrócić uwagę?

Pozdrawiam!

[przemektom1992]

najlepiej jakby auto stało w świetle dziennym, wtedy obchodzisz całe auto do okoła i oglądasz z godzinę i zaczynasz dostrzegać wszystkie mankamenty, jeszcze szczególną uwagę zwróć na silnik czy nie myty i wgl, te silniki lubią palić olej. obejrzyj dokładnie nie spiesz się z decyzją, pośpiech to zły doradca. Pościągaj uszczelki przy drzwiach i popatrz czy karoseria nie byłą nigdzie indziej naciągana, tam zazwyczaj widać miejsca gdzie były łapy mocowane, najlepiej jak byś pojechał zobaczyć jeszcze jakiegoś innego i wtedy miałbyś porównanie:)

[kinior_kr]

najlepiej jakby auto stało w świetle dziennym, wtedy obchodzisz całe auto do okoła i oglądasz z godzinę i zaczynasz dostrzegać wszystkie mankamenty, jeszcze szczególną uwagę zwróć na silnik czy nie myty i wgl, te silniki lubią palić olej. obejrzyj dokładnie nie spiesz się z decyzją, pośpiech to zły doradca. Pościągaj uszczelki przy drzwiach i popatrz czy karoseria nie byłą nigdzie indziej naciągana, tam zazwyczaj widać miejsca gdzie były łapy mocowane, najlepiej jak byś pojechał zobaczyć jeszcze jakiegoś innego i wtedy miałbyś porównanie:)

Silnik zakurzony, żadnych śladów wycieków. Szczeliny i przetłoczenia na drzwiach wyglądają na równe. Jak tylko zjedzie z tej dziwnej ramy, to robię jazdę próbną. W dziennym świetle będzie widać lepiej

Jestem też umówiony ze sprzedającym na przegląd i geometrię przed pierwszą rejestracją.

Jeszcze raz dzięki Przemektom za porady.

[przemektom1992]

spoko jak będziesz miał pytania to pisz, postaramy się jeszcze coś poradzić

[Gość glo]

Auto po dzwonie, przyszykowane do sprzedaży. Odpuść sobie, chyba, że cena jest adekwatna.