Gość kozi6 Opublikowano 29 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2005 witam wszystkich! jestem swiezo upieczonym posiadaczem nissana primery kombi 2.0 td '98, wiec nie przypadkowo trofilem na stronke klubu . nie przypadkowo tez kieruje pytanko do klubowiczow bo widze ze sa to ludzie kumaci niekiedy bardziej od mechanikow. mam problem z wydobywajacymi sie babelkami powiertrza w ukladzie chlodzenia przez zbiorniczek wyrownawczy plynu chlodzacego, co to moze byc :?: nie zauwazylem tego przy kupnie, zrobilem juz 1000 km nic sie niepokojacego nie dzieje ale mnie to denerwuje i troche martwi. plyn bulgocze przy pracujacym silniku i chwile po zgaszeniu :cry: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość 36jaro Opublikowano 29 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2005 Nie chciałbym krakać ale to może być coś z uszczelką pod głowicą lub z samą głowicą obserwój płyn w zbiorniczku czy nie ubywa i olej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość adamm Opublikowano 29 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2005 cienko to widzę... Albo niedawno był wymieniany płyn w chłodnicy i układ nie został dobrze odpowietrzony, albo w najgorszym scenariuszu problem z głowicą , lub uszczelką pod głowicą. Pilnuj podczas jazdy temperatury silnika, żebyś go nie przegrzał... Poczytaj sobie posty Pawła_S , on coś podobnego miał. Adam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yogi Opublikowano 29 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2005 Nie będę krakać ale można prawie na 95% moż e być uszczelka pod głowicą czego ci nie życzę . Musisz obserwować płyn chłodniczy czy nie miesza się z olejem i odwrotnie też . Jeżeli się już zmiesza to już niestety koniec uszczelki pod głowicą . Najlepiej jedź do znajomego mechanika żeby ci samochód sprawdził ale jednak stawiam na uszczelkę !!! Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Maniek-ol Opublikowano 29 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2005 Ja bym spróbował dociągnąć uszczelkę pod głowicą , jeśli nic nie da to głowica do zwalenia. A już wtedy można wszystko sprawdzić . POZDRO Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kozi6 Opublikowano 29 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2005 no to ladne jaja :? a mialo byc tak pieknie, wszyscy mowili NISSAN--- BEZAWARYJNY :!: a tu tydzien jazdy i juz schody, mam nadzieje ze najgorszy scenariusz z usczelka pod glowica sie nie sprawdzi i uklad sie odpowietrzy ( faktycznie zapowietrzyc sie mogl bo mialem luzna opaske na przewodzie) i sprwdze ten przeplywomierz tak jak wszyscy radza bo mul z tego auta straszny :cry: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kozi6 Opublikowano 29 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2005 no to ladne jaja :? a mialo byc tak pieknie, wszyscy mowili NISSAN--- BEZAWARYJNY :!: a tu tydzien jazdy i juz schody, mam nadzieje ze najgorszy scenariusz z usczelka pod glowica sie nie sprawdzi i uklad sie odpowietrzy ( faktycznie zapowietrzyc sie mogl bo mialem luzna opaske na przewodzie) i sprwdze ten przeplywomierz tak jak wszyscy radza bo mul z tego auta straszny :cry: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość misiek_83 Opublikowano 29 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2005 no to ladne jaja :? a mialo byc tak pieknie, wszyscy mowili NISSAN--- BEZAWARYJNY :!:A to dobry zart Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kozi6 Opublikowano 29 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2005 hmmm a kto mi powie jak odpowietrzyc uklad chlodzenia??? bo ciagle licze na to ze to jest glowna przyczyna babelkow, o uszczelce pod glowica nawet nie chce mi sie myslec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kadi Opublikowano 29 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2005 U mnie tez po zakupie bulgotalo i co? I nie chce Cie martwić ale uszczelka była do wymiany. . Na liczniku mialem wtedy 160 tyś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dżodżo Opublikowano 29 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2005 Najprawdopodobniej uszczelka pod glowica.Uklad chlodzenia po conajmniej godzinnej jezdzie sam by sie ospowietrzyl. Jak pojdzie uszczelka pod glowica to nie zawsze tez znajdzie sie olej w ukladzie chlodzenia lub odwrotnie. Wiekszosc przypadkow jakie znam, to jak bulgocze, to padla uszczelka pod glowica. POZDRAWIAM..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Bruneros Opublikowano 30 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2005 no to ladne jaja :? a mialo byc tak pieknie, wszyscy mowili NISSAN--- BEZAWARYJNY :!: bo nissan jest BARDZO BEZAWARYJNYM autem. a ze dopiero go zakupiles i wylaza jakies kwiatki, to swiadczy tylko o tym, ze poprzedni wlasciciel jakies jaja juz mial, a usterka zostala naprawiona "na sztuke" i dalej autko do pogonienia..... a jak kupowales u handlarza to jeszcze licznik po drodze odpowiednio skrecił :-) taka jest moja koncepcja, tak ja to widze :-) a do sprawdzenia masz to, co w przypadku diagnozowania ukladu chlodzenia sie sprawdza zawsze: -szczelnosć chlodnicy -szczelność węży i połączeń -pompa wody -termostat -odpowietrzenie itd. u mnie swiezo po zakupie i wymianie wody na plyn chlodniczy padla pompa wody wlasnie i jak sie okazalo do wymiany byla juz duzzo wczesniej, ale ktos odwalil niezla sztuke wkrecajac na silikon w otworek kontrolny srubke i koniec koncow zaczelo sikac z uszczelniacza a plyn zaczal sie gotowac ;-> MK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 30 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2005 sprawdź czy węże po jeździe są twarde jak tak to uszczelka. Ciśnienie pompuje w układ. A odnośnie nieawaryjności to jak pojeżdzisz to zobaczysz moja pierwsza primere była z 93 roku 2.0 D i przebieg 170k ja nią wykręciłem następne około 120k a następny jaki mam to też jest primera to chyba o czymś świadczy. Uszczelkę też robiłem to był koszt jakieś 400 złociszy tak że nie ma tragedii (materiał i robocizna na wyjeżdzie dokładnie w Zamościu) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pawel_s Opublikowano 8 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2005 Nie wie czy już doszedłeś co to było. Życzę Ci aby to była wydmuchana uszczelka pod głowicą - scenariusz optymistyczny. Ja niestety nie miałem takiego szczęścia i miałem już popękaną głowicę. Całkowity koszt naprawy w moim przypadku to 1900 pln Jak już zdejmiesz głowicę to i tak musisz wymienić uszczelkę. U mnie objaw był taki, że ubywało płynu i bulgotało w zbiorniczku. Nie miałem żadnych plam oleju w zbiorniczku ani też białego osadu na bagnecie. Miałem za to 3 pęknięcia międzyzaworowe:( Tutaj dokładnie masz opisane moje problemy http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?p=83265#83265 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mauzer Opublikowano 8 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2005 miałem bąbelki u siebie, okazało się że przyczyna była w nieszczelnym przewodzie płynu układu chłodzenia, otworek był minimalny jednak to wystarczyło żeby właśnie tak się działo w zbiorniczku, mało tego był to przewód z tyłu silnika i płyn kapał na silnik i odparowywał tak że nie było widać wycieku, com się oszukał to moje i tez byłem już o krok od wymieniania uszczeli, podstawa to sprawdzić szczelność przewodów i samej chłodnicy jeśli ona ok to uszczelka pod głowicą albo sama głowica pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pawel_s Opublikowano 9 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2005 Zgadzam się w zupełności z Mauzerem. U mnie jednak wszystko było zupełnie szczelne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kozi6 Opublikowano 9 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2005 kur......de bulgocze mi nadal ale jezdze tak bo musze , nie mam nawet kiedy dokladnie przejzec silnika i przewodow o sciaganiu glowicy juz nie wspomne. nic niepokojacego w zasadzie sie nie dzieje, temperature mam zawsze w polowie skali nigdy wyzszej, olej ok, no plynu jest malo ale jak doleje to go i tak wygoni przez zbiorniczek :cry: . a i dodam jeszcze ze po uruchomieniu przewody z plynem robia sie twarde, wiec czy w tym przypadku nieszczelnosc ukladu chlodzenia tez wchodzi w gre? :?: czy to raczej cisnienie pchane z silnika? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 10 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2005 kur......de bulgocze mi nadal ale jezdze tak bo musze , nie mam nawet kiedy dokladnie przejzec silnika i przewodow o sciaganiu glowicy juz nie wspomne. nic niepokojacego w zasadzie sie nie dzieje, temperature mam zawsze w polowie skali nigdy wyzszej, olej ok, no plynu jest malo ale jak doleje to go i tak wygoni przez zbiorniczek :cry: . a i dodam jeszcze ze po uruchomieniu przewody z plynem robia sie twarde, wiec czy w tym przypadku nieszczelnosc ukladu chlodzenia tez wchodzi w gre? :?: czy to raczej cisnienie pchane z silnika? USZCZELKA POD GŁOWICĄ MIAŁEM TO SAMO JESZCZE TROSZKĘ POJEŹDZISZ ALE NIE ZA DŁUGO :cry: :cry: :cry: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pawel_s Opublikowano 12 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2005 Zalej płynu do pełna przez korek w chłodnicy. Pojeździj trochę (tak z 500 km) i sprawdź potem na zimnym silniku czy masz płyn w chłodnicy (czy jest pod korek, czy możesz go dolać). U mnie też trzymał temperaturę w połowie skali, i płyn w zbiorniczku był. Ubywało go tylko w chłodnicy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Andry Opublikowano 16 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2005 Objawy wskazują na uszczelkę pod głowicą. Właśnie świeżo przerabiałem ten temat. Mi podobnie jak DINO przydażyło sie to w trasie, robili mi w Krakowie. Koszt naprawy do przeżycia, 500 zł. Przygód miałem przy tym, że możnaby książkę z tego napisać. Ale silniczek jakoś nie może jeszcze wrócić do poprzedniej świetności. Ciągle szukam przyczyny. :roll: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Brodacz Opublikowano 18 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2005 Zanim zrobisz cokolwiek co nadweręży Twój domowy budżet spróbuj prześledzić dokłanie szczelność przewodów. Sprawdź pompę wody. Zobacz w jakim stanie masz chłodnicę, czy nie ma dziur lub innych ubyktów. Sprawdź termostat. No i na koniec wyjmij go, przepłucz silnik i chłodnicę, zalej nowym płynem i dobrze odpowietrz. W moim przypadku to pomogło( też wywalało płyn ze zbiornika), wymieniłem termostat, chłodnicę( stara była skorodowana i miała duże ubytki w blaszkach - dziury) przepłukałem, przeczyściłem i problem chwilowo rozwiązany. Chwilowo gdyż mam podejrzenia co do pompy wody, że przepuszcza... Życzę powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ryba Opublikowano 18 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2005 Taaa mi też wszyscy mówili że mam walniętą uszczelę pod głowicą i co. A była do wymiany chłodnica i przewód, wolałabym chyba żeby to była uszczelka taniej wychodzi naprawa. Dodam jeszcze że przynajmniej w mojej primie układ sam się odpowietrza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Brodacz Opublikowano 18 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2005 Taniej? Za nową chłodnicę zapłaciłem 337zł, termostat niecałe 50. To oczywiście nie są ceny serwisowe tylko z JC... Ale faktycznie nie zawsze trzeba się sugerować tym co mówią inni :-) Oczywiście zawsze warto to wziąć pod uwagę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość arseci Opublikowano 1 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2005 no i chyba wyszlo najgorsze... w zbiorniczku wyrownawczym pojedynczy bombel, dosc powoli jeden za drugim, plyn prawie na minimum, dziwnie gesty, primiera 146tys na liczniku, mam nadzieje ze to nic kosztownego! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dżodżo Opublikowano 1 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2005 No to raczej masz do wymiany uszczelke pod glowica.Koszt niestety nie wiem jaki. POZDRAWIAM..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.