Gość pawel_s Opublikowano 1 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2005 No to raczej masz do wymiany uszczelke pod glowica.Koszt niestety nie wiem jaki. Sama uszczelka to nie majątek. W ASO można nabyć za jakieś 250 - 300 pln (ale nawet palca nie dam sobie za to obciąć). Zamienniki można kupić taniej. Myślę, że drugie tyle wydasz na wymianę. Cała operacja nie powinna kosztować więcej jak 600 pln. Jak będziesz miał już zdjętą głowicę sprawdź koniecznie czy nie masz pęknięć międzyzaworowych - tak dla własnego spokoju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Bruneros Opublikowano 1 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2005 uszczelka kolo 100 zl. jak podjrzewalem u siebie uszczelke i obdzwanialem warstaty to to srednio krzyczeli 350 zl. sama robota to pikus , ale przy zmianie uszczelki trza by glowice splanowac.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Andry Opublikowano 1 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2005 Sama uszczelka kosztowała mnie 180zł (jakaś hiszpańska), robota razem z planowaniem głowicy zalaniem nowego płynu to 320zł. Czyli w sumie wyszło okrągłe 500zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ruda Opublikowano 1 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2005 1.Sprawdź, czy jest odpowietrzony układ chłodzenia. Odkręć odpowietrznik i lej dotąd płyn chłodzący do chłodnicy, aż z odpowietrznika będzię leciał płyn bez bąbelków powietrza. 2.Odpal i zagrzej silnik do normalnej temperatury pracy. Jeśli górny przewód chłodnicy robi się twardy jak kamień, to oznacza, że do wymiany jest uszczelka pod głowicą lub pęknięta głowica. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kozi6 Opublikowano 2 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2005 a ja tam sobie jezdze bulgocze juz tak 3500km wiec nie sadze zeby uszczelka nie zostala wydmuchana do reszty po takim dystansie, no chyba ze to glowica :cry: ale jestem dobrej mysli, poki co to wiem na pewno ze mam popsuty termostat i nie otwiera mi duzego obiegu przez co mam stale zapowietrzony uklad i tym sobie tlumacze babelki zobacze co sie bedzie dzialo po jego wymianie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jurgenik Opublikowano 3 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2005 hmmm a kto mi powie jak odpowietrzyc uklad chlodzenia??? bo ciagle licze na to ze to jest glowna przyczyna babelkow, o uszczelce pod glowica nawet nie chce mi sie myslec Znajdź tu na forum instrukcję do P11. Jest ładnie zrobiona w pdf. Tam jest dokladnie opisane jak odpowietrzyc chlodnice. Zrób to koniecznie - robota nie jest trudna a CD20T nie zawsze się sam odpowietrza i czasami trzeba mu pomóc. Oprócz tego przyczyną bulgotania w zbiorniku przelewowym może być niesprawny korek od chłodnicy bo to on odpowiada za powrót płynu. Jeżeli jest uszkodzonu może się nie otwierać i płyn nie ma gdzie wracać. Zaczyna się kotłować w zbiormiczku i wylatywać przez otworek przelewowy. Miałem u siebie to samo. Najgorzej jak zapowietrzony jest któryś kanał z dala od czujnika temperatury. Wskaźnik pokazuje że wszystko OK a tam miejscowo temperatura rośnie potężnie. A potem to w najlepszym przypadku uszczelka do wymiany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kozi6 Opublikowano 28 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2005 no i chyba sprawdza sie najgorsze scenariusze czyli popekana glowica, no w najlepszym wypadku uszczelka choc obstawialbym to pierwsze bo nie sadze aby uszczelka wytrzymala 4000km i nie wydmuchaloby jej do reszty. Dzis nareszcie znalazlem chwile i udalem sie do pierwszego lepszego warsztatu zeby zasiegnac porady no i uslyszalem tylko to co moglem poczytac w postach. dodatkowo gosc wzial jakis dziwny przyrzadzik z jakims jakby atramentem i na uruchomionym silniku przylozyl w miejsce korka chlodnicy, zabulgotalo i atrament nagle stal sie zielony co podobno swiadczylo o dwutlenku wegla w plynie czyli krotko mowiac o przedmuchach z kompresji silnika :cry: koszt rozebrania silnika u tego magika to 400zl dodatkowo wspomnial ze jesli to pekniecia glowicy to trzeba szukac jakiejs na szrocie bo ponoc nie spawa sie zeliwa Co szanowni koledzy na to? moze ktos moze polecic jakis dobry niedrogi warsztacik w lublinie? :?: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dżodżo Opublikowano 29 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2005 A gdzie byles z tym w Lublinie :?: :?: :?: Warsztatow jest dobrych ale jedyny do ktorego mam najwieksze zaufanie to jest na Inzynierskiej, bynajmniej tam wiem ze chlopaki mnie nie oszukaja i zrobia to co trzeba i zrobia to dobrze i jak jakas czesc jest na ktorej sie jeszcze pojezdzi to nie kaza mi jej ymieniac jak to robia w innych miejscach, ale tani tez nie sa. POZDRAWIAM..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość szczetke Opublikowano 29 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2005 kurcze w moim dieslu zaobserwowałem uchodzące pecherzyki powietrza z naczynia wyrównawczego z czestotliwościom 1 bąbelek na 2 do 5 sek temperutura w połowie czy to mozebyć uszczelka pod głowicą czy może układ chłodniczy się odpowietrza ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość szczetke Opublikowano 29 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2005 kurcze w moim dieslu zaobserwowałem uchodzące pecherzyki powietrza z naczynia wyrównawczego z czestotliwościom 1 bąbelek na 2 do 5 sek temperutura w połowie czy to mozebyć uszczelka pod głowicą czy może układ chłodniczy się odpowietrza ?? nie wiem jak usunąć ten nadprogramowy post niewiem jak to się stało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość frobek Opublikowano 29 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2005 U mnie jak bulgotało, to była pęknięta głowica. Spawanie+planowanie+wymiana uszczelniaczy i docieranie zaworów 600PLN, nowa uszczelka 200PLN, naprawa 200PLN. Tak to już niestety bywa ze starymi samochodami Nikomu nie życzę takiej wątpliwej przyjemności. Pozdrawiam Robert Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kozi6 Opublikowano 29 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2005 hmmmm no nie jest on jeszcze taki stary, na a przynajmniej nie na tyle zeby mial sie juz sypac, w koncu to nissan :wink: a tak swoja droga jak na moj gust to tanio zrobiles ten renoncik, tez bym tak chcial ale mi za rozebranie silnika juz spiewaja 400PLN Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pawel_s Opublikowano 29 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2005 hmmmm no nie jest on jeszcze taki stary, na a przynajmniej nie na tyle zeby mial sie juz sypac, w koncu to nissan :wink: a tak swoja droga jak na moj gust to tanio zrobiles ten renoncik, tez bym tak chcial ale mi za rozebranie silnika juz spiewaja 400PLN Nawet bardzo tanio. Ja u siebie zapłaciłem za wszyskto równo 2 tysiące Ale ja miałem bardzo drobie spawanie - 4 albo 5 pęknięć międzyzaworowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość raptus Opublikowano 30 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2005 Ja kupilem teraz toyotke i podobna sytuacja,byla wymieniona chlodnica i bylem w miare ostrozny ale przejazdzka nic nie pokazala poniewaz przy spokojnej jezdzie bylo w miare ok dopiero jak dostala po garach to temperatura w gore a ja szok bulgotanie itd. poprostu gosciu chyba przygrzal i walnela chlodnica ,wymienil ale uszczelka poszla,jezdzilem tak z miesiac az sie dochrapalem czyli nie moglem dojechac do mechanika 15 kilometrow wypalilo uszczelki masakrycznie (Tak uszczelki bo to jest V6) no i na szczescie glowice nie pekly,bo bylby wiekszy problem.Dlatego proponuje to jak najszybciej odstawic uszczelka raczej oryginal albo z JC ale firmy" TOKEI" BEDZIE KOSZTOWAC OKOLO 100 ZL. Nissany sie nie psuja tylko takie niedbaluchy mordercy je psuja swoim zaniedbaniem :!: mialem dwa nissany pirwsza byla almera potem primera p11 144 dostawaly niezle po zaworach almere wrecz mordowalem i nic 130 tys przesmigala bez problemu ale zawsze wszystko miala wymienione przed czasem np.olej co 8 tys. :wink: wiec naprawiaj maszyne pouzupelniaj jej niedostatki i bedziesz smigal bo to dlugodystansowce,powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kozi6 Opublikowano 28 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2005 1300PLN- dokladnie tyle kosztowala mnie "przyjemnosc" pospawania glowicy, ktora jak sie okazalo byla peknieta w 2 miejscach:( i stad wlasnie bralo sie owe bulgotanie, no ale juz na szczescie jest po i mam nadzieje ze spaw bedzie trzymal o juz bedzie wszystko ok:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pawel_s Opublikowano 1 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2006 1300PLN- dokladnie tyle kosztowala mnie "przyjemnosc" pospawania glowicy, ktora jak sie okazalo byla peknieta w 2 miejscach:( i stad wlasnie bralo sie owe bulgotanie, no ale juz na szczescie jest po i mam nadzieje ze spaw bedzie trzymal o juz bedzie wszystko ok:) U mnie znowu zaczęło ubywać płynu chłodzącego po 15 kkm. Mam nadzieję, że teraz to tylko uszczelka. Niestety użyłem zamiennika a nie oryginalnej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kozi6 Opublikowano 3 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2006 jesli chodzi o uszczelke to chyba wsadzili jakas lepsza bo na rachunku jest cena 206PLN ale to chyba dobrze i nie mam im tego za zle :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pawel_s Opublikowano 9 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2006 jesli chodzi o uszczelke to chyba wsadzili jakas lepsza bo na rachunku jest cena 206PLN ale to chyba dobrze i nie mam im tego za zle :wink: Chyba nie jest lepsza. Ja za zamiennik zapłaciłem coś koło 250. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jaano Opublikowano 10 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2006 Pawel - a za ile idzie kupic glowice?? moze te spawy to nie pewna sprawa?? u mnie akurat jak na razie wszystko jest ok, ale faktycznie caly czas cos masz nie tak - moze gdzies z niemiec jakas zalatwic, albo z rzobiorek? a jak twoje spalanie? (u mnie ostatnio 7,5 (8 w b.duzych korkach)) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pawel_s Opublikowano 10 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2006 Pawel - a za ile idzie kupic glowice?? moze te spawy to nie pewna sprawa?? u mnie akurat jak na razie wszystko jest ok, ale faktycznie caly czas cos masz nie tak - moze gdzies z niemiec jakas zalatwic, albo z rzobiorek?a jak twoje spalanie? (u mnie ostatnio 7,5 (8 w b.duzych korkach)) W sierpniu mogłem kupić głowicę za 1000 pln - trochę dużo. Teraz to raczej uszczelka bo mam jakiś zamiennik hiszpański Spalanie w normie - takie samo jak w lato 8 - 9l w mieście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
endriu Opublikowano 14 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2006 Czesc.Tak sie sklada ze kolega moj mial podobny przypadek.Niestety popekana głowica w trzech miejscach kupil od pana ksiedza .koszt naprawy okolo 3 tys zl z wymianą glowicy oczywiscie uzywaną kupil. Oby sie nie sprawdzilo to u Ciebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość brysik Opublikowano 15 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2006 Przerabiałem ten temat miesiąc temu. Bulgotanie, wyrzucanie płynu przez zbiorniczek (brak masła na korku olejowym, poziom oleju nie zwiększał się). Auto do magika, zdjęcie głowicy i.... diagnoza: pęknięta głowica pod zaworem. Pospawanie, polerowanie, założenie nowej uszczelki i na razie jest ok. "Przyjemność" kosztowała mnie 1300 PLN. Przy okazji dowiedziałem się, że silnik już swoje przeżył i za długo na nim nie pojeżdżę, m.in. baaardzo duże progi na cylindrach, a na blacie ledwie 160kkm (widać kręcony był) i magik kazał się go w najbliższym czasie pozbyć. Trochę szkoda, bo ostatnio kupę kasy włożyłem w auto, ale już mam dość inwestowania w niego i chyba posłucham magika. Teraz muszę ciut kasy dozbierać i jeśli będzie Primera (a tak bym włąśnie chciał) to będzie benzynka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Czessko Opublikowano 16 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2017 (edytowane) Witam od dwóch dni jestem posiadaczem Primery. Chciałbym napisać szczęśliwym posiadaczem ale jednak nie mogę ze względu na to, że mój samochód grzeje się na mniejszych obrotach i zauważyłem także bulgotanie w zbiorniku wyrównawczym (cały internet sugeruje ze to uszczelka lecz chciałbym mieć pewność). Myślę, że układ chłodzenia może być zapowietrzony bo poprzedni właściciel wspominał ze wymieniał przewody i może wtedy źle odpowietrzył układ, stąd to bulgotanie. Na odpalonym silniku węże układu chłodzenia są miękkie, nie robi się jakieś ciśnienie, mogę je śmiało ściskać, a także nie są gorące. Próbowałem także odpowietrzyć układ wlewając płyn przez ten korek z napisem "nie otwierać kiedy jest gorące". Gdy tam wlałem płyn, bulgotało powietrze. Później odpaliłem samochód i trzymałem go na wyższych obrotach by ten się zagrzał, lecz ładnie trzymał temperaturę. Proszę o odpowiedź czy jak teraz się nie grzeje samochód, lecz tylko jest bulgotanie w zbiorniku to co może być przyczyną? Przeniesione tu. Proszę używać przeglądarki Edytowane 16 Lutego 2017 przez Czessko Interpunkcji brak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ferguson Opublikowano 16 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2017 Bulgotanie w zbiorniczku może być, ponieważ jest powrotny przelew z układu. Jeżeli auto się nie grzeje i masz dobre ogrzewanie wnętrza, to powinno być wszystko ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.