Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

świece zapłonowe i olej śilnikowy k10


Gość Kris0086
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam założyłem nowy temat gdyż znów mam problem,mianowicie chciałem wymienić świece zapłonowe,więc zabrałem się do roboty i złamałem na nich klucz a świeca ani drgnie co mam zrobić by to wykręcić,a druga sprawa dotyczy oleju mam tam wlany mobil ale na bagnecie mam powyżej maximum czy mogę tak jeździć,nic się nie stanie czy jednak odlać może a i jeszcze jedna sprawa,cały czas palił mi okło w granicach 6.5l do 7.0l w mieście a na trasie około 5.5l do 6.0l jakieś pare dni temu zalałem 12 litrów plus te moje co miałem i miałem w sumie jakieś 26 litrów paliwa, no i tu problem przez 3 dni zrobiłem jakieś 160 km po mieście i mam na wskaźniku paliwa strzałke na tej cienkiej kresce przed E Kurcze co jest pomocy !!!! Czy to wina wyskoiego oleju czy też świec ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olej moze byc wyzej, chyba ze masz pod korek no to wtedy troche za dzuo.

 

Swiece sprobuj krecic na goracym silniku, Albo lepszym kluczem. pewnie sie zapiekla. Mozesz tez tak zostawic, c o jak cos strzeli to d*pa i glowice bedzie trzeba zdjac.

 

Spalanie.. Wskazniki sa tylko orientacyjne i nie schodza liniowo. obserwuj, poczekaj az rezerwa sie zapali, vo przewaznie to zapala sie przy identycznej ilosci paliwa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze, świece w K10 mają tendencje do zapiekania się. Mój szwagier ma K10, i jak robili głowicę u mojego ojca w warsztacie, to pomógł dopiero klucz porządny - nasadka do świec, kosztowała ponad 30 PLN. Problemem w K10 są bardzo wąskie tulejki w których siedzą świece. Ale poszło. Wcześniej, jak Ty - złamali klucz.

 

Spalanie po mieście nie jest miarodajne. Spalanie bada się w trasie, przy równej jeździe z optymalną dla danego samochodu prędkością.

 

Co do oleju - ponad max to można lać do tego co ma UKANIOPL na zdjęciu w podpisie. Oleju nie może być więcej, z dwóch przyczyn:

- gdy jest go za dużo, mogą zostać uszkodzone uszczelniacze

- gdy jest go za dużo, korbowody pływają w oleju, zamiast uderzać w lustro oleju i rozpraszać go dookoła...

Było o tym oleju już bardzo dużo na wielu forach internetowych i nawet Ci bardziej zagorzali zwolennicy nadmiaru oleju wymiękali i zalecali odlać, albo odciągnąć długą rurką i strzykawką przez bagnet.

 

To tyle...

Edytowane przez PawelSalata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok Dziękuje za pomoc,odlałem olej i jest git :) A co chodzi o świece to ciula, narazie zostawiłem,bo pali na dyk,kupiłem taki środek co się wlewa do paliwa co przeczyszcza i takie tam, zalałem fullbak i zobaczę jak po tym będzie,ale teraz druga sprawa jechałem z Bytoma trasą chyba 94 tak jak na gliwice się jedzię do norauto w zabrzu tam gdzie jest M1 Zabrze,no i w połowie trasy auto straciło na mocy zapaliły mi się dwie kontrolki jednocześnie ta z tym akumulatorem i ta z oleju wzur taki dzbanek co kropla spływa,no i samochud zaczoł sam zwalniać to ja na bok chamulec i awaryjne sprawdziłem pod maska wszystko ok,tylko silnik jakis bardzo gorący według mnie za bardzo co jest juz mi sie tak 3 razy przetrafiło POMOCY.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja stawiam na pompę oleju najprędzej, ale spotkałem się z takim przypadkiem, nie w Micrze, że takie były objawy raz na jakiś czas, no i okazało się że robił się z syfu ze starego oleju jakiś korek w obiegu oleju, aż w końcu jak zakorkowało, to pękł koledze blok silnika.

 

Może pompa traci swoją sprawność na ciepłym silniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha ok Dzięki ale zeby jednocześcnie paliły się dwie lamki ta akumulatorek i ta z oleju jednocześnie, i po zapaleniu jednocześnie ty dówch lamek auto traci na mocy zwalnia samo czasem nawet gaśnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, zawsze może być scenariusz bardziej skomplikowany i problemem będzie elektryka. Z tego co kojarzę, to K10 ma miliony rurek, do obiegów podciśnienia sterowanych jakimś tam komputerem. Przypominam sobie że szwagier często na te rurki właśnie narzekał. Ale to już taka moja tylko zgadywanka.

 

A że świecą się obie na raz - może być, że kontrolka ładowania robi zwarcie do kontrolki oleju i świecą obie.

 

Zrób test. Zdejmij ten cienki kabelek ze szczotek na alternatorze (na wyłączonym silniku) i uruchom silnik wtedy. Powinna się świecić kontrolka akumulatora. Jeśli zaświeci się też ta od ciśnienia oleju, to znaczy, że coś robi zwarcie z kontrolki ładowania na kontrolkę ciśnienia oleju.

 

Będziemy zawsze wiedzieć coś więcej. Spróbuj jak napisałem i daj znać, czy świeci się tylko "akumulatorek", czy może także "konewka" :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok jutro sie pobawie i dam znać :)

 

ok więc lukałem i nie wiem co z tym, nie umiem sobie tam poradzic nie wiem gdzie są te szczotki na alternatorze gdyz jestem lajkiem w tych sprawach,a druga sprawa gdzie w okolicach bytomia dostane pieczątke przegląd,gdyz mam lekkie luzy na kierownicy i prawdopodobnie mi to wykryją a reszta ok,bo powiedzano mi ze koszty naprawy tego 600zł ,a dokładnie to sie nazywa luzy na przekładni kierowniczej coś w tym stylu ,gdy jak jade na prostej,to kierownica ucieka raz w lewo raz w prawo ale lekko ale da sie śmigać,i mechanik mówił mi ze to nie zagraza niczemu bo luzy są lekkie i nie mam wspomagania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze, świece w K10 mają tendencje do zapiekania się. Mój szwagier ma K10, i jak robili głowicę u mojego ojca w warsztacie, to pomógł dopiero klucz porządny - nasadka do świec, kosztowała ponad 30 PLN. Problemem w K10 są bardzo wąskie tulejki w których siedzą świece. Ale poszło. Wcześniej, jak Ty - złamali klucz.

 

Spalanie po mieście nie jest miarodajne. Spalanie bada się w trasie, przy równej jeździe z optymalną dla danego samochodu prędkością.

 

Co do oleju - ponad max to można lać do tego co ma UKANIOPL na zdjęciu w podpisie. Oleju nie może być więcej, z dwóch przyczyn:

- gdy jest go za dużo, mogą zostać uszkodzone uszczelniacze

- gdy jest go za dużo, korbowody pływają w oleju, zamiast uderzać w lustro oleju i rozpraszać go dookoła...

Było o tym oleju już bardzo dużo na wielu forach internetowych i nawet Ci bardziej zagorzali zwolennicy nadmiaru oleju wymiękali i zalecali odlać, albo odciągnąć długą rurką i strzykawką przez bagnet.

 

To tyle...

 

Wiesz ile oleju musi być ponad stan, żeby korby moczyły się w nim? Co najmniej z 10cm. A jak koleś przelał 1-2 cm to mu nic sie nie stanie. Przyciśnie parę razy do odciny i zaraz ubędzie.

 

Jak zgaśnie silnik to oczywiste, że obie kontrolki się zaświecą (nie zapalą). Nigdy nie słyszałem o zwarciu pomiędzy kontrolkami..

Heh. Z kim ja tu dyskutuje..

 

Samochud? Chamulec?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja ostatnio musiałem poprawiać część tylnej obudowy zegarów w K11, bo właśnie przez uszkodzoną folię z nadrukowanymi ścieżkami elektrycznymi, szło zwarcie z kontrolki ręcznego, do obrotomierza, przy okazji paląc połowę żarówek w podświetleniu zegarów.

 

Oleju ma być tyle ile ma być - po coś to w końcu zrobili... bagnet... na nim podziałka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heh dobre mi się zapalają pod czas jazdy powyżej 90 jak jadę,i nie jak hamuje tylko jak mam na gazie a czasem jak spuszczę z gazu i bez sprzęgła,czy hamulca ostatnio by we mnie tir wjechał,jak by nie refleks,bo zdążyłem zaraz odpalić i zjechać na bok i zaraz dać awaryjne to nie są jaja bo jezdzę często z córeczką 15-sto miesięczną,tak ze szczęście w nieszczęściu. Auto samo dostaje odchyleń jakiś jak jadę do 80km jest ok jak już 90 lub po wyże to zonk, utrata mocy i same staje tak bum i się wyłącza ale przed tym oczywiście sygnał dwie kontrolki ciśnienie oleju i akumulator na raz.

 

Byłem u mechanika z moim problemem,powiedział mi ze to coś z elektryką zapewne, albo zwarcie albo coś z auto alarmem, bo mam tam zamontowany a raczej już był, z langford czy jakoś tak, tylko że on nie działa tylko jest zrobione odpalanie na magnez jak przyłożę magnes auto odpala jak nie to nie ma bata,to może coś z tym bo ktoś to po swojemu popiepszył poprzedni właściciel samochodu,i teraz gdzie szukać tego jak to zrobić bo elektryka to już inna bajka lub komputer szwankuje nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przerabiałem "stary" alarm jak miałem Hondę Accord. Powiem Ci że mało fajna zabawa, auto stało unieruchomione dobre trzy dni zanim doszedłem po kablach do problemu. Okazało się że było odcięcie zapłonu zamontowane, które szwankowało, tylko że u mnie nie było reguły na to, czy prędkość, czy ciepły/zimny silnik.

 

Koniec końców, wywaliłem wszystko od starego alarmu, nawet musiałem jeden fotel wyjmować aby się dostać pod tapicerkę. Jedyny plus z tamtej babraniny, to fakt że zamontowałem od razu nowy alarm i nie było później już żadnego problemu.

 

Miłej zabawy z tym. I rób to jak najszybciej jak wozisz malucha, ja sam mam dwójkę, i jak mam ich na pokładzie, to nie potrafię się powstrzymać od myślenia za innych i pisania w głowie scenariuszy na kolejną katastrofę za każdym następnym zakrętem. Takie już jest, to rodzicielskie skrzywienie psychiki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kris0086

ok dzięki na pewno to usunę i zobaczę jak po tym będzie,a druga sprawa jak tak mi sie dzieje i dodaje gazu to tak jak by sie dławił i troche szarpie i potem klap co to jest,takie szarpanie i dławienie potem te kontrolki i potem jak juz opisałem odp

 

a moze to alternator lub pasek klinowy,bo ten mój zwisają tam na nim nitki juz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam pasek raczej nie. Ale ja pamiętam że w K10 nawalili tych rurek podciśnieniowych wszędzie gdzie się da i nie da. Szwagier ma K10 SuperS i wiem że z tymi wężykami podciśnieniowymi walczył bardzo długo. Można by zacząć od tego. Zaraz po przejrzeniu elektryki. Tak czy siak, mozolnie się zapowiada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wydaje mi się że kontrolki zawsze się zapalają gdy auto zgaśnie ...

gdy najpierw zaczyna dławić, szarpać a później gaśnie może coś go przytyka sprawdź pompe paliwa , ewentualnie zobacz w jakim stanie jest filtr paliwowy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kris0086

ok mniej więcej znam odpowiedz a mianowicie mam do wymiany, Filtr paliwa,filtr powietrza,kondensator, a dzisiaj miałem ustawiany gaźnik oraz wymieniony pasek klinowy a i na przekładni kierowniczej do wymiany wszystkie gumy wymienię i napiszę jak się zachowuję.

 

chodzi mi jeszcze o światła led do dziennej jak to z nimi jest,i jak to podpiąć w k10 bo myślę nad czymś takim,znalazłem takie tanie na giełdzie ale z dwoma kablami czarny i czerwony jak to podpiąć i jakie są przepisy. odp

 

ok wymieniłem filtry,wywaliłem kondensator,wymieniłem pasek klinowy oraz spuściłem olej tak jak ma być,teraz lepiej nie palą sie juz kontrolki ale jest inny problem po wyzej 90 km/h sie dławi jak by paliwa nie dostawał ale jedzie dalej i spadał z mocy może obroty lub gaźnik do 80 km/h jest ok odp

Edytowane przez Kris0086
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rurki, rureczki... w K10 to jest zmora... szwagier walczył z rureczkami długie miesiące w K10...

 

Co do ledów, to w Google znajdziesz wszystko co na ich temat wiedzieć się powinno. I tanie odradzam. U ojca w warsztacie, z tymi tanimi to przyjeżdżają najpierw na montaż a po dwóch miesiącach na demontaż, bo muszą odsyłać na reklamację bo padają całkiem, albo często również migają.

 

LEDy muszą kosztować minimum kilkadziesiąt złotych... super oferty z Allegro za 25-30 PLN odradzam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kris0086

ok bryka działa Powód zapchany filtr paliwa, mechanik z rodziny przeczyścił mi cały układ i założył oryginalny markowy filtr powietrza oraz paliwa,wywalił stare radio bo ponoć też robiło zwarcia założył nowe oraz głośniki na przód w Drzwi,ustawił dokładnie Gaźnik oraz dokładnie naciągną pasek klinowy oraz wszystkie kable co są pod maską zeby nie stykały silnika itp,oraz założył dodatkową masę teraz autko daje jak żyleta :) dzięki wam za porady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...