Guest Jacoslaw Posted August 29, 2005 Share Posted August 29, 2005 Witam, gdy odpalam silnik w mojej Almerce, to często (zwłaszcza po dłuższym postoju) muszę poczekać aż przestanie migać taka pomarańczowa lampka, jak się zapali na stałe mogę kręcić i odpala od razu, jeżeli miga to nie ma szans na odpalenie. Przypomina to trochę odpalanie diesla i czekanie aż zgaśnie lampka świecy żarowej. Czy tak powinno być, jak jeżdże codziennie to raczej nie ma problemu, przekręcam od razu i odpala. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest KSz77 Posted August 29, 2005 Share Posted August 29, 2005 Myśle że bez podłaczenia do komputera nic sie nie dowiesz proponuje ASO lub kumpla z programem serwisowym i złączem. Pozdro. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest jarroturro Posted August 29, 2005 Share Posted August 29, 2005 Migająca kontrolka silnika (check engine) może oznaczać usterkę immobilizera. Podobno w egzemplarzach n15 z przed 98 roku usterki tego typu nie należały do szczególnie rzadkich. Moja Almerka mimo, że z końca 98 roku jest już po wymianie tego ustrojstwa. Było to jeszcze za kadencji poprzedniego właściciela, ale wiem to z dokumentacji serwisowej. W rubryce diagnoza było napisane "problemy z odpalaniem". Wg faktury za naprawę w ASO na początku 2002r policzono 97.27 zł za moduł immobilizera oraz 42,50 zł za jego wymianę. Warto tą usterkę sprawdzić i usunąć, bo kiedyś Almerka może w końcu nie zebrać się w sobie i niedopalić :? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kuchar Posted August 30, 2005 Share Posted August 30, 2005 To była akcja serwisowa z tym immobilizer-em. Tylko nie pamiętam których roczników dotyczyła (mi przysłali powiadomienie z ASO). Wymieniali je bo ponoć nie były zbyt odporne na wilgoć i mróz - wada fabryczna jakaś. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Posted August 30, 2005 Share Posted August 30, 2005 No i ta akcja była bezpłatna więc w/w koszty nie powinny mieć miejsca. . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Lukmack Posted August 30, 2005 Share Posted August 30, 2005 tak,migający check engine, to awaria immobilisera. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest dawca Posted December 18, 2005 Share Posted December 18, 2005 W takim razie jesli opisujecie ze migajaca lampka "check engine" to immobiliser, to mnie dopadlo. Tylko mam pytanie bo mi to mruga od momentu przekrecenia kluczyka w poz ON poprzez cala jazde i gasnie jak zgasze samochod wiec to jest to? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest jarroturro Posted December 18, 2005 Share Posted December 18, 2005 Hmmm, tego nie wiem. Mi jak raz zaczęło mrygać to wogóle nie mogłem uruchomić silnika. Z tego błogiego stanu wyprowadziło powtórne włączenie i wyłączenie alarmu. Później już mi się to nie przytrafiało Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest manekin Posted December 19, 2005 Share Posted December 19, 2005 akcja serwisowa była bezpłatna ( z tego co pamiętam to w 2000 lub 2001 roku) i dotyczyła Almer z lat 98/99. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest dawca Posted December 19, 2005 Share Posted December 19, 2005 Dzieje się to tak: Odpalilem dzis rano standart lampka miga dojechalem do pracy looz zgasilem silnik. Odpalilem po pracy lamka nie miga doejechalem do domu. Po godzinie znow odpalilem i miga. Pojechalem do sklepu, po zakupach odpalilem miga wrzucilem jedynke ruszylem silnik zdechl. Zaczalem kręcic, lampka miga rozrusznik kręci nie chce odpalic. Za 4 razem silnik odpalil i zdechł za 5 odpalił i dojechalem do domu( lampka juz nie miga ) Nadmienię że samochod rocznik 96 GA14DE. I chyba bede musial jednak jechac do... no właśnie gdzie (serwis, elektryk?) Zrobilem diagnostyke wyszlo mi 55 , ale jednak cos nie gra Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest N_15 Posted December 20, 2005 Share Posted December 20, 2005 :shock: :shock: :shock: :shock: To Almerka N15 może tak się zepsuć?????? :oops: Ludzie jestem w szoku a ja myślalem ze to cudenko jest po prostu nie zawodne. Przynajmiej moj egzemplarz wlasnie taki jest!! 8) Nigdy mnie nie zawiodł :twisted: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest jarroturro Posted December 20, 2005 Share Posted December 20, 2005 Hmmm, cóż awria zawsze się może zdarzyć, w jednych autach częściej w innych rzadziej. Chyba dobrym kierunkiem byłby jakiś elektryk samochodowy - tylko taki co ma jakieś pojęcie. Na tym Forum ktoś opisywał - jak po wizycie u jakiegoś partacza auto odjechało..............., ale na lawecie..... :evil: Gdyby rzecz dotyczyła immobilizera to niebyłoby to takie dziwne. Almerki (n15) miały z tym urządzeniem niejaki kłopot i swojego czasu była prowadzona bezpłatna akcja serwisowa ich wymiany. Warto by jakoś sprawdzić czy twój egz. także podlegał takiej wymianie i czy było to zrobione. To chyba jedyna powtarzalna usterka w n15, inne marki listę "ten typ tak ma" mają o wiele, wiele dłuższą. Niech moc będzie z Tobą Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest dawca Posted December 20, 2005 Share Posted December 20, 2005 Dzieki moc jak moc Zrobilem autodiagnostyke i wyszedl mi błąd 143 takiego na forumowej liscie nie ma. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.