CeglA Opublikowano 15 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2012 Witam wszystkich, Praktycznie od nowości mój nissan wydaje dość głośne piszczenie po uruchomieniu zimnego silnika, z tylnej części samochodu - jakby od tłumika. Po rozgrzaniu dzwięk ten ustępuje. Pytałem w ASO i powiedzieli, że to normalne, bo jakieś osłony się rozgrzewają. Jakoś nie bardzo daje im jednak wiarę. Spotkaliście się z czymś podobnym? Pozdrawiam, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hot_rider Opublikowano 15 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2012 pisk mógłby wskazywac na pasek klinowy, ale jak piszesz, ze z tyłu auta.... trudno co kolwiek napisac madrego bez obczajenia tego live ps. ASO sie nie ufa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CeglA Opublikowano 16 Lipca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2012 A które ASO w Warszawie polecacie ? Auto nowe, na gwarancji więc nie mam specjalnego wyboru. Najbliżej mam do Zaborowskiego. Za każdym razem widać tam różne GT-Ry klientów w serwisie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CeglA Opublikowano 16 Lipca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2012 Też mam najbliżej... Czyżby Kolega również był z ursynowa? Dokładnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fiolet Opublikowano 18 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2012 jak się dowiesz co to było to daj znać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CeglA Opublikowano 18 Lipca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2012 W każdym razie ja bym jednak trochę pomęczył ASO - możesz powiedzieć, że jeździłeś innym egzemplarzem i takie piski nie występowały... Brzmi to jakby jakiś element metalowy tłumika wpadał w minimalne i szybkie drgania. Na zewnątrz auta też da się usłyszeć - wyraźnie w tyłu. Ciężka usterka do wyłapania i w sumie mało męcząca, bo występuje tylko rano, gdy się odpala zimny silnik i po chwili przechodzi. Chyba dojeżdzę do pierwszego przeglądu ( mam przejechane 7 tys. ) i wtedy zostawię im auto do weryfikacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.